BUUBA

Jak pisać dobrego bloga parentingowego?

Blogując niespełna dwa lata wiele się nauczyłam. Ciężko jest pisać i inspirować ludzi i robić to dobrze. Tak dobrze, żeby podlinkował Cię Kominek, a staty były jak u Fashionelki.  W czasach teraźniejszego Internetu, blogi powstają jak grzyby po deszczu, a ich nazwy, jakość i zdjęcia wołają o pomstę do nieba. Dlatego udzielę Ci kilku radCzytaj dalej

Zasadzimy/zasiejemy rzeżuchę…

DOOKOŁA NAS

Zasadzimy/zasiejemy rzeżuchę…

Jak dbać o higienę jamy ustnej dziecka

ZAPISKI MAMY

Jak dbać o higienę jamy ustnej dziecka

Kobieta sukcesu - Ty też możesz nią być!

Żyj Kochaj Twórz

Kobieta sukcesu - Ty też możesz nią być!

PATITA

Filmowo

Jako w piekle tak i na ziemi (2014) – John Erick Dowdle.  Film z gatunku horror. Nie wiem czy lubicie ...Read more The post Filmowo #4 appeared first on patita.pl.

To be (healthy) or not to be? Wybór należy do Was! O moim zdrowym stylu życia słow kilka

PUDEŁKO MAMY

To be (healthy) or not to be? Wybór należy do Was! O moim zdrowym stylu życia słow kilka

My Lifestyle

6 najczęstszych wymówek, aby nie ćwiczyć

Przygotowania do lata trwają… A tak serio to nie tylko do lata. Czas po prostu się ruszyć! Zmiany wprowadziłam ponad miesiąc temu i już widzę efekty. 7 cm w pasie i też trochę w innych partiach. Niestety musiałam zrezygnować z … czytaj więcejArtykuł 6 najczęstszych wymówek, aby nie ćwiczyć pochodzi z serwisu .

Komputer

Być matką...

Komputer

MAMA TRÓJKI

Jak układać ubranka dziecka? Kup-sprzedaj-wymień

          Odwieczny problem z ubrankami w szafach, szufladach nęka wszystkie matki. Maleńkie bodziaki, skarpetki oraz bluzeczki wciąż mieszają się. Z większymi nie jest lepiej. Taki przedszkolak czy szkolniak ma tysiąc pięćset siedemdziesiąt dwie skarpetki, z czego połowa nie ma drugiej pary, koszulki są w niewyobrażalnym nieładzie, a znalezienie czegokolwiek graniczy z cudem. jak to okiełzać?

MAMA NA TROPIE

Ukołysaj maluszka + wyniki

Nasz najmniejszy rezydent domowy potrzebuje wielu gadżetów. Choć czasami okazuje się, że to co cieszy nasze oko nieszczególnie podoba się naszemu dziecku, lub zupełnie go nie interesuje tym samym się nie sprawdzając. Pamiętam, kiedy przy pierwszym synu, zupełnie zieleni szukaliśmy wielu rzeczy. Nie wszystkie były trafione, dlatego za punkt honoru postawiłam sobie pokazywanie Wam ciekawych i

Oczekując

Cztery książki dla dwu-trzy latka, które zrobią dobrze i dziecku i rodzicowi

Cała Polska czyta dzieciom! Wiadomo! W moim ulubionym od lat, spocie (a jakże – bo tatusiowie w roli głównej) tej akcji zalecenie o czytaniu dziecku 20 minut dziennie, to w moim przypadku brzmi jak porada lekarska mająca zapobiec przedawkowaniu… Są dni, że nie wyłazimy spod książek – marzę wtedy, żeby zechciała choć jeden odcineczek Peppy obejrzeć na smartfonie, ale nie ma szans. „Tata, cytamy, duzom baje, misia bodo, o cech śfinkach, o kosykufce tata, o lilce!” I dopóki cała półka książek nie znajdzie się rozrzucona w bezładzie w okolicach łóżka (to nasza baza czytelnicza) to nie ma szans by choćby The post Cztery książki dla dwu-trzy latka, które zrobią dobrze i dziecku, i rodzicowi appeared first on Oczekujac.pl blog parentingowy dla mamy i taty - porady recenzje.

Jak dobrze wychować dziecko

Z ŻYCIA MAMY I CÓRKI

Jak dobrze wychować dziecko

DZIECIĘCE KLIMATY

Pytaki

Nie przepadam za grami planszowymi... bo nie przepadam za rozgrywkami z małoletnimi współgraczami... tłumaczenie zasad i egzekwowanie ich od moich dzieci to katorga... za mali są... Pytaki są inne... Pytaki polecam... przyjemną, prostą grą integracyjną dla całej rodziny. W pełni polski, autorski projekt, który doczekał się już trzeciego wydania.   "Jesteśmy szczęśliwy, że ten projekt

KOSMETOMAMA

Biały szum. Rozwiąż problem z zasypaniem twojego dziecka

Jest wieczór. Szykujesz malucha do spania. Najpierw kąpiel, potem kolacja i wyczekiwana chwila, w której ta mała, słodka istotka zamknie oczka i pójdzie spać, a Ty będziesz miała czas, aby posłuchać własnych myśli i odpocząć. Niestety, maluszek nie chce zasnąć, kręci się, wierci, płacze, znasz to?   Mały człowiek jest niesamowicie wrażliwy na bodźcie głosowe docierające do niego ze wszystkich stron.To prawda w macicy też je słyszał, ale docierały do niego w inny sposób. Przy zbyt dużym natłoku dźwięków i głosów małe dzieci mogą mieć problem z drzemkami w ciągu dnia i zasypianiem w nocy. Zmiana miejsca, odwiedziny gości, hałaśliwy sąsiad za ścianą. To wszystko może zakłócić sen dziecka. Wiele rodziców ma problem z usypianiem malucha. „Sisianie”, syczenie, śpiewnie,czasem nic nie pomaga. Znam takich rodziców, którzy aby uśpić dziecko jeżdżą z nim pokonując trasę z Warszawy do Łodzi,  lub takich którym w nawyk weszło już kołysanie dziecka przez pół nocy, potem taki rodzic kołysze się już wszędzie ;) A może Twój maluch zasypia bez większych problemów na co dzień? ale ma problemy z zasypianiem w nowym miejscu czy w czasie kiedy w domu są goście lub słychać głośną muzykę za ścianą? Gdy już wreszcie zaśnie… Jest euforia i radość, chwila w ciągu dnia dla siebie. Niestety zazwyczaj nie trwa ona długo bo nasz maluszek pośpi 30 minut w porywach do 45 i wstaje marudzący i  trzeba go nosić na rękach. Znasz to? bo ja doskonale. Jest rozwiązanie… Sam się przekonałam na własnym dziecku. Że jest prosta, bezbolesna i bezpieczna metoda na łagodnie usypianie malucha i na jego dłuższy sen….to tajemniczy…..BIAŁY SZUM. Co to takiego? „Mówiąc prostym językiem – biały szum to rodzaj sygnału dźwiękowego, którego używa się do maskowania dźwięków w tle. Jego rola w promowaniu zdrowego snu polega na zagłuszeniu wszystkiego, co nie pozwala nam zasnąć lub budzi nas w trakcie wypoczynku. Technicznie rzecz ujmując jest to rodzaj szumu akustycznego o całkowicie płaskim widmie.”(fragment ze strony Lulanko.pl) Biały szum. To taki monotonny, jednolity dźwięk, wyselekcjonowany dla ucha malucha i  kochany przez małe dzieci i noworodki. Suszarka, szumiący telewizor, odkurzacz, bicie serca, szum morza. Moja córcia Helenka ma już ponad roczek. Odkąd się urodziła, jakoś do spania nie było jej po drodze. Wydawało się, że zawsze ma inne sprawy na głowie niż spanie. W ciągu dnia często padała z nóg, ale żeby ją uśpić trzeba było się „trochę” nagimnastykować. Mówiąc „trochę” mam na myśli, bujak, kołysanki, sisianie, i najlepiej jeszcze butla mleka. Postanowiłam więc sprawdzić jak biały szum wpłynie na moje oporne dziecko. Zasypianie Położyłam ją w łóżeczku. Kręciła się na początku i marudziła. Puściłam szum, wybrałam bicie serca. Nie chciała go na początku słuchać. Puściłam głośniej. Z zaciekawieniem zaczęła go słuchać i się uspokoiła. Dostała butelkę i ciumkając ją słuchała. Oczka zaczęły jej się kleić i zasnęła. Pomyślałam na początku, że to może przypadek i że Helka pewnie i tak za chwilę (jak kto zwykle bywało) wstanie. Ale nie… Posprzątałam mieszkanie, zrobiłam obiad i usiadłam do komputera. Spojrzałam na godzinę i oczom nie wierzyłam mieniło już prawie 2 godziny a ona cały czas śpała. Po ponad dwóch godzinach słyszę nawoływanie „Mama, maammmaaa”. O myślę, wreszcie ;) wstała, idę sprawdzić jak tam. Helka przywitałam mnie uśmiechem, bo do tej pory potrafiła spać 2 godziny, ale tylko na dworze nigdy nie zdarzyło jej się to w domu. Często budziła się marudna, a przecież nie zawsze można wyjść z dzieckiem na spacer. Biały szum zadziała i to nie był jednorazowy sukces, powtórzyłam test jeszcze kilka krotne z podobnym sukcesem. Ale czy to bezpieczne? Według zagranicznych badań tak. Ale nie wystarczyła mi ta wiadomość. Poszłam więc do swojej Pediatry, która zajmuje się moimi córkami od pierwszych tygodni ich życia. Powiedziała mi ona, że „Dla dorosłego te monotonne dźwięki mogą być męczące, ale dziecko słyszy je inaczej. Są to dla niego dźwięki uspakajające i wyciszające„. Powiedziała też, że nie widzi przeciwwskazań do używania białego szumu do usypiania dzieci. A gdy już przyjdzie czas, że szumy nie będą potrzebne do zasypiania i spania można z nich zrezygnować stopniowo oduczając malucha. inne opinie: dr Harvey Karp, uznany pediatra i ekspert od rozwoju dziecka Harvey Karp, „Najszczęśliwszy śpioch w okolicy”, wydawnictwo Mamania, Warszawa 2014 „Niemowlętom najlepiej służy dudniący biały szum, ponieważ jest najbliższy dźwiękowi towarzyszącemu im w łonie matki. Prawidłowy rodzaj białego szumu (puszczanego w trakcie wszystkich drzemek i w nocy) jest kluczem do poprawy jakości snu od dnia narodzin do dnia pierwszych urodzin…i jeszcze dłużej!” (fragment ze strony lulanko.pl) Gdzie szukać białego szumu? Na stronie stworzonej dla rodziców  przez rodziców z myślą o maluchach, które nie chcą spać lub zasypiać LULANKO.PL Na stronie znajdziecie bezpłatne, bezpiecznie nagrania z wyselekcjonowanymi dźwiękami, które nagrane są w trybie 1 godzinnym (pomagają w zasypianiu ) lub można je odtwarzać (na komputerze, tablecie, telefonie ) przez całą noc, bo zawierają około 10 godzinne nagrania. Najróżniejsze szumy od suszarki, po przez pralkę a na szumie morza czy biciu serca skończywszy. Każdy maluch znajdzie tu jakiś swój ulubiony szum, a rodzic ukojenie nerwów. Maluchy są różne i każdy z nich może gustować w innym szumie. Natomiast rodzice, który już przetestowali te dźwięki mówią, że do ulubionych przez dzieci szumów należą szum suszarki i odkurzacza. Szumy są najskuteczniejsze od 0 m.ż do 1 roku życia, ale jak widać u mojej ponad rocznej córki też działają. Ja polecam wypróbować! Dla kogo? dla maluchów, które mają problemy z zasypianiem, dla dzieci, które są wrażliwe na dźwięki i zmianę otoczenia, dla niemowląt, z kolką, dla dzieci, które w ciągu spania często się wybudzają, dla maluchów, które ciężko adaptują się do zmiany miejsca, dla dzieci, które w ciągu dnia były narażone na dużo nowych bodźców, dla rodziców, którzy nie mają czasu/sposobności na długie noszenie  i usypianie dziecka, dla rodziców, którzy oduczają malucha od wspólnego spania lub karmienia piersią, dla rodziców, którzy w domu mają starsze dziecko, aby to młodsze mogło odbywać w spokoju swoje popołudniowe drzemki. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na ten temat. Macie zamiar przetestować? a może już testowałyście? Sprawdziło się? Post Biały szum. Rozwiąż problem z zasypaniem twojego dziecka. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

A tatinek owsiankę zje?

DOOKOŁA NAS

A tatinek owsiankę zje?

Biblioteczka Lei

MAMA GRANDA

Biblioteczka Lei

BAKUSIOWO

7 zboczeń Matki Polki

Już tego nie ukrywam. Już się nie wstydzę...

Czas – nie odbieraj go swojemu dziecku

LEFTI

Czas – nie odbieraj go swojemu dziecku

Gdy ostatnio Dorota Zawadzka udostępniła u siebie na profilu jeden z moich wpisów pojawił się pod nim  komentarz, którym postanowiłam się z Wami tutaj podzielić: Kiedyś gdy wyjeżdżaliśmy na urlop z 3 dzieci , szukaliśmy nieustannie towarzystwa , widziałam, ze nasze dzieci wcale nie są szczęśliwe z tego powodu bo nie byliśmy dla nich tylko...

KOSMETOMAMA

Nie zapomnisz już o niczym!. Lista zakupowa do pobrania i wydruku

Zawsze przed wybraniem się na zakupy tworzę sobie listę zakupową. Na skrawkach kartek w pośpiechu i w nieładzie. Idę do sklepu a lista jak zwykle zostaje w domu….Drugi scenariusz jest taki, że stworzona przeze mnie w pośpiechu lista jednak ze mną w tym sklepie się znalazła, ale wszystkie produkty są wpisane tak jak mi to do głowy przyjdzie bez kategorii ani logiki. Tak że zakupy, które mogły by trwać minut 15 trwają 30, bo idę po sałatę potem na liście jest mięso, więc idę po mięso a potem -cóż za niespodzianka! znowu biegnę do działu z warzywami po pomidory. Maluch w wózku zaczyna się niecierpliwić bo ile można siedzieć w jednym miejscu i krążyć w koło w sklepie. Dlatego też stworzyłam listę zakupową. Sama ją przetestowałam i wydaje mi się, że ułatwi Wam życie :) Listę można pobrać i wydrukować w każdej chwili. Jest dostępna w formacie A4. Lista zawiera podziały na zakupy, które w ciągu dnia wpadają Wam do głowy, ale których kupienie zostawiacie na koniec miesiąca. Druga część listy to kategorie, w które zakupy się wpisuje (warzywa, owoce, słodycze, ciasta, nabiał, produkty zbożowe,mięso, apteka, drogeria, moje sklepy (tu możesz wpisać inną kategorie na odzieżowy lub produkty dla dzieci itp, oraz kategoria must have-produkty bez których się nie ruszysz ze sklepu dopóki ich nie kupisz.) Listy są 2 i różnią się nieznacznie od siebie. Jedna jest bardziej dla osób które głównie listy tworzą na zakupy spożywcze (więcej miejsca), a druga dla tych Pań i Panów którzy do listy zakupowej dodają też inne zakupy jak odzież itp. Stworzyłam ją tak ,że można ją rozciąć na dwie części i iść na zakupy z niedużą kartką z pogrupowanymi produktami co na pewno zaoszczędzi czas i pieniądze, bo nie będziecie błąkać się w labiryncie półek z myślą „kurcze co ja miałam kupić?!”. Przy każdym produkcie jest także miejsce do jego odhaczenia, że dany produkt już jest kupiony. POBIERZ TU POBIERZ TU Miłych zakupów! Post Nie zapomnisz już o niczym!. Lista zakupowa do pobrania i wydruku. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

BUUBA

Złe rady, które umilą Ci wczesne macierzyństwo

Jeśli jesteś przyszłą mamą pierworodnego dziecka, to ten wpis jest dla Ciebie. A może to będzie Twoje drugie dziecko? Jeśli chcesz chodzić wyspana, umyta, i mieć chęci do życia, zaufaj mi. Przeszłam przez to wszystko. Ale zanim zaczniesz czytaj, to pamiętaj, że   - Twoje życie – Twoja sprawa - Nikogo nie zmuszam do płodzeniaCzytaj dalej

Jak być mniej pretensjonalną?

tekstualna

Jak być mniej pretensjonalną?

Oczekując

Poziom cukru w cukrze? Nie! Poziom wanilii w cukrze „waniliowym”

- Dziędobry! Poproszę cukier wanilinowy! – Hę, hę, hę – śmieje się serdecznie pani za ladą, bo to nie moja pierwsza wizyta w tym spożywczaku i wie owa pani, że pośmieszkować lubię – Waninolionowy? –  próbuje mnie przedrzeźnić, że niby zrozumiała dowciap. Ale ja mam tylko waniliowy! – odpowiada bystrzacha! – Nieee, szefowa, na pewno szefowa nie ma! – No jak? No mam! – Gdzie szefowa masz ten waniliowy, bo ja ci mówię, że na pewno masz wanilinowy, o jaki cię pytam… – No tam przecież koło proszku do pieczenia jest waniliowy! Cukier waniliowy. Podchodzę do niej z dwiema saszetkami – szefowa czytaj! – Cukier wanil… wanili-no-wy! łomatkoboskajezusienazareński!!! Skąd pan wiedział??? No wanilinowy! – No od paru lat już nas tak, szefowa w – nie powiem co – robią. I nawet ty szefowa nie wiedziałaś! – A wiecie z czego to można zrobić? Tę etylowanilinę co w tym cukrze jest zamiast wanilii? – Ktoś z kolejki: może lepiej nie wiedzieć… – Z odchodów bydlęcych można to pozyskać na przykład – Omatkobosko! – krzyczy szefowa, w kolejce poruszenie – No, to do widzenia, idę naleśniki robić Dla mnie od lat kilku to oczywistość, ale pozwalam sobie zająć Was tą krótką informacją na łamach naszego bloga, bo okazuje się, że… nawet kobieta, którą znam 7 lat, żoną mą jest od lat 4 i nawet jedno wspólne dziecko wychowujemy, żyła w waniLINOwej nieświadomości aż po dziś. Zupełnie jak pani zza lady, która ten cukier, zamawia, sprzedaje i układa na półkach od lat, oraz jak te panie w kolejce, co szczęśliwe używają go w wypiekach myśląc, że to waniliowy! A co z wanilinowym? U osób wrażliwych może wywołać podrażnienia skóry, egzemę, zmiany pigmentacji i kontaktowe zapalenie skóry. Znajduje się w rejestrze NIH niebezpiecznych związków chemicznych. Żeby była jasność – nie twierdzę, że to dzieło szatana i że od tego kury przestaną się nieść a Ziemia zmieni swą orbitę, ale… Warto wiedzieć! Tym bardziej, że na rynku już jest alternatywa dla tego nie-waniliowego cukru. Cukier z prawdziwą wanilią i kardamonem Kamisu. A nawet samemu można zrobić sobie prawdziwy cukier waniliowy! Jak? Kilka lasek wanilii włóż do słoika z kilogramem cukru i… poczekaj dni kilka. Cukier przyjmie aromat wanilii i masz prawdziwy cukier waniliowy. A co z wanilinowym? U osób wrażliwych może wywołać podrażnienia skóry, egzemę, zmiany pigmentacji i kontaktowe zapalenie skóry. Znajduje się w rejestrze NIH niebezpiecznych związków chemicznych. W 2006 roku grupa japońskich badaczy kierowana przez Mayu Yamamoto opublikowała informacje o możliwości wyizolowania waniliny z kału krowiego. Wytwarzanie tego związku tą metodą jest tańsze, niż pozyskiwanie go z wanilii. Odkrycie to przyniosło Mayu Yamamoto nagrodę Ig Nobla w roku 2007, a z okazji ceremonii rozdania nagród jedna z lodziarni w Cambridge wprowadziła do menu, jako jednorazową ciekawostkę, lody waniliowe o nazwie Yum-A-Moto Vanilla Twist zawierające wanilinę uzyskaną z krowiego kału. Hmmm, czy my już dosłownie jemy gówno? Głównym powodem wyparcia cukru waniliowego z kuchni są wysokie koszty jej produkcji. A teraz biegnij do kuchni i sprawdź co jest napisane na saszetkach z twoim cukrem „waniliowym”, bo przecież waniliowy kupiłeś i z pewnością, jak każdy, nie dowierzasz, że jest tam napisane WANILINOWY .   The post Poziom cukru w cukrze? Nie! Poziom wanilii w cukrze „waniliowym” appeared first on Oczekujac.pl blog parentingowy dla mamy i taty - porady recenzje.

KREATYWNYM OKIEM

Jak zrobić kwiatek z włoskiej bibuły

Kwiaty zawsze dodają humoru i rozświetlają dom. A gdy akurat nie ma świeżych kwiatów można szybko zaangażować dzieci i zrobić kwiatki z bibuły włoskiej! Adaś załapał od razu! Teraz męczy o robienie płatków, poznajcie również wy sposób na stworzenie kwiatka.Czytaj dalej

Galeria prac kreatywnych na blogu w 3 krokach

Żyj Kochaj Twórz

Galeria prac kreatywnych na blogu w 3 krokach

W kawiarence

Blogerze rozlicz PIT

Drugi odcinek z serii SMART HOME c.d. – Rozliczaj się z głową, tym razem skierowany głównie do blogerów i osób prowadzących kanały internetowe, którzy nawiązują współpracę z firmami. Jako finansita,…

Zestawy do pracy

JUSTINKA

Zestawy do pracy

Lady of the House

3-dniowe oczyszczanie

Lekko, zdrowo i z energią – Tak chcielibyśmy przywitać pierwsze cieplejsze dni tego roku. Istnieje sposób na dobry wstęp do naszej przygody z powrotem do formy, który nie tylko przyspieszy spalanie, wzmocni odporność ale przede wszystkim zdecydowanie poprawi nasze samopoczucie i doda nam energii. Po co stosować dietę oczyszczającą? Jedzenie „z doskoku”, nadmiar cukru, palenie, dodawanie ulepszaczy do codziennej żywności – wszystko to, każdego dnia obciąża nasz organizm, który dzięki wątrobie, płucom czy skórze ciężko pracuje aby pozbyć się wszystkiego co szkodliwe. Naturalne oczyszczanie jest niejako wpisane w codzienną pracę naszych narządów.  Im jednak więcej zlecamy im pracy w postaci niezdrowego trybu życia, tym mniej energii pozostaje na odnowę i poprawę naszego zdrowia. To obciążenie daje o sobie znać szczególnie na przełomie wiosennego przesilenia, kiedy po zimie spędzonej z ciepłym kocem i szarlotką zamiast iść z duchem wiosennej energii, czujemy się zmęczeni i ospali. Z pomocą przychodzi nam kuracja oczyszczająca, która jest w sam raz dla wszystkich pragnących z nową werwą powitać wiosnę! Stosuję ją od 4 lat tuż przed Wielkanocą i w moim przypadku stanowi zamknięcie leniwego okresu na rzecz aktywnych dni.   Zasady stosowania diety oczyszczającej: –   Dzień zaczynaj od szklanki letniej wody z dodatkiem cytryny –   W trakcie diety pij od 1,5 do 3 litrów wody niegazowej dziennie –   Wyeliminuj kawę oraz mocną herbatę na rzecz herbatek ziołowych jak szałwia czy mięta –   Nie martw się bólem głowy, to naturalny etap oczyszczania organizmu –   Tydzień przed przejściem na dietę, wyeliminuj z jadłospisu cukier, alkohol i potrawy ciężkostrawne –   Ze względu na dostarczanie małej ilości energii, unikaj intensywnego wysiłku. –   Pamiętaj! Dieta oczyszczająca to sposób na oczyszczenie organizmu a nie na odchudzanie!   Na czym polega dieta oczyszczająca? Jeżeli mamy na sumieniu jedynie „małe grzeszki” typu: podjadanie, nadmiar słodyczy czy fast food w chwili słabości, zalecana jest dieta trzydniowa jednoskładnikowa tzw. monodieta w której dominuje jeden produkt charakteryzujący się właściwościami odchudzającymi, zazwyczaj owoc lub warzywo. Moją ulubioną dietą jest dieta jabłkowa, która polega na jedzeniu wyłącznie jabłek, w różnej postaci przez 3 dni.  Nie dosyć, że nie czujemy na niej głodu, jabłka zawierają najmocniejsze przeciwutleniacze to także doskonale wpływa na wygląd naszej skóry. Ostatnio dużą popularnością cieszy się także dieta płynna, która polega na wyłącznym spożywaniu warzyw ale w płynnej konsystencji. Mogą to być soki, zupy – kremy, koktajle  ale na bazie warzyw i ziół. Ponadto zaleca się picie herbat typu szałwia czy mięta, które dodatkowo przyspieszają metabolizm. Przykładowy jadłospis to: śniadanie – koktajl z buraka ( miksujemy 2 małe buraki, pęczek natki pietruszki, 1/2 selera, szklanka wody niegazowanej) obiad – krem pomidorowy ( gotujemy 4 duże pomidory, z posiekaną średnią cebulą i drobno pokrojonymi 2 ząbkami czosnku, listkami bazylii. Po ugotowaniu wszystko blendujemy, otrzymując konsystencję kremu) kolacja – sok ze świeżej marchwi   WAŻNE! Jeśli nasz problem jest poważniejszy. Wówczas warto zdecydować się na dłuższy program detoksykacyjny, który składa się z kilku etapów i w tym przypadku lepiej zdać się na opiekę specjalisty.                    

Wybór przedszkola: 10 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

MA I LU

Wybór przedszkola: 10 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Duuuszki... w kąpieli!

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Duuuszki... w kąpieli!

Eksperyment: po prostu glutek!

MAMA W DOMU

Eksperyment: po prostu glutek!