WIKILISTKA
21 sprawdzonych wskazówek jak zorganizować przeprowadzkę, żeby nie zwariować
wikilistka.pl Przeprowadzka nie musi być przekleństwem, jeśli tylko nauczysz się jak mądrze się do niej przygotować. Pomyślałam, że skoro jestem na bieżąco i niejako zdaję sprawozdanie z pola bitwy, wpis dotyczący tego, jak zorganizować przeprowadzkę, żeby nie zwariować jest tym, który powinnam opublikować jako pierwszy z całej serii, bo – jakby nie patrzeć – będzie mi stosunkowo łatwo odpowiedzieć na Wasze pytania, gdy jestem w środku tego całego zamieszania. Tak więc – świeżo z salonosypialniojadalniopracowni wypełnionej perdyliardem kartonów – Polka mądra po szkodzie i nauczona na własnych błędach podpowiada. 21 wskazówek jak zorganizować przeprowadzkę, żeby nie zwariować ? 1. Zakoduj, że nie będzie idealnie. Przeprowadzka idealna nie istnieje, możesz sobie tylko ją ułatwić. Gdy zrozumiesz i się z tym pogodzisz, unikniesz niepotrzebnego denerwowania się na milion spraw. 2. Gdy tylko decyzja o przeprowadzce zapadnie, każdego dnia na bieżąco pozbywaj się niepotrzebnych rzeczy, a pozostałe grupuj w miarę tematycznie. To jest chyba klucz… Jeśli masz dużo czasu (lub mało w wypadku, jeśli są rzeczy, których kategorycznie nie chcesz przewozić) zacznij wyprzedawać wartościowe niepotrzebne rzeczy jeszcze w starym miejscu zamieszkania. [ o tym gdzie i jak wpis niebawem] Jeśli natomiast nie jest to niezbędne, przy segregacji część rzeczy wyrzucaj od razu (wyrzucaj, nie znoś do piwnicy etc.!), a część spisuj i odkładaj w JEDNO specjalnie do tego przeznaczone miejsce jako „rzeczy do sprzedania”. [ aktualnie jestem na etapie wypełniania tego miejsca po brzegi, sic!] 3. Pamiętaj, że najgorsze przy przeprowadzkach są najmniejsze elementy. Dlatego wszystkie przyprawy w saszetkach, kisiele, budynie itp. trzymaj w szafkach schowane w koszyki – choćby takie zwykłe plastykowe za 2 zł. Mąki, makarony, cukier, płatki, ryż i kaszę (nawet te w woreczkach!) przechowuj w słoikach. Wszelkie drobne kosmetyki, lakiery do paznokcie i inne bliżej niezidentyfikowane drobne przedmioty również lepiej trzymać w jakiś pojemnikach. U nas to jest jedna z metod, która sprawiła, że jeszcze nie zwariowałam przy przeprowadzkach. Docenisz taki system przechowywania i przy wypakowywaniu rzeczy na nowym eM. Wierz mi ^^ 4. Jeśli masz opcję, żeby podrzucić dziecko na czas przeprowadzki do dziadków, zrób to. Jeśli nie, zaopatrz się w laptop/tablet/telefon z dużą ilością bajek i bezpiecznych aplikacji dla dzieci. Nie myśl o tym, żadnemu dziecku krzywda się jeszcze nie stała od dwóch dni z bajkami dostosowanymi do jego wieku. Owszem, mały pomocnik jest cudowny, ale niestety zazwyczaj z jego roboty więcej szkody niż pożytku… 5. Jeśli do transportu rozkręcacie meble, koniecznie wszystkie śrubki, kołki itp. pakuj do osobnych woreczków strunowych, które na samym końcu włożysz w jeden większy i będziesz strzec jak oka w głowie. Chyba nie muszę uzmysławiać Ci, co poczujesz, jeśli się okaże, że największej szafy w mieszkaniu nie da się skręcić, bo brakuje dwóch najważniejszych elementów scalających ? 6. Skompletuj kartony różnej wielkości do przeprowadzki wcześniej i trzymaj rozłożone w piwnicy. My tym razem byliśmy sprytni i mieliśmy zachowane kartony z poprzedniej przeprowadzki, ale chyba nikt nie chciałby przeżywać tego, co my wtedy, gdy już musieliśmy się pakować a w żadnym z 5 okolicznych większych sklepów akurat nie mieli ani jednego większego kartonu… 7. Jakiś czas przed przeprowadzką nie wyrzucaj starych gazet – moje Elle okazało się niezastąpione podczas pakowania kubków i talerzy… 8. Spakuj gotową pościel/koce do spania do jednego kartonu. Potem pomaluj go fluorescencyjną farbą i przypnij na nim świecący napis z opisem zawartości… W każdym razie zrób tak, żeby był dobrze widoczny i łatwy do zlokalizowania. 9. Ubrania, które wiszą na wieszakach pakuj razem z nimi. To jest mega ułatwienie przy rozpakowywaniu. 10. Poskładane ubrania układaj i ciasno opakowuj. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po prostu otworzysz karton/walizkę i przełożysz ubrania w idealnym stanie na półki. 11. Jeśli nie masz auta, sprawdź ile osób zmieści się jako dodatkowi pasażerowie w busie od przeprowadzki i w razie czego kup bilety na odpowiedni środek transportu. (Ja wczoraj transportowałam się do Gdańska z Wiktorią Polskim Busem – mają foteliki i muszę przyznać, że coraz bardziej przekonuję się do tego rodzaju podróżowania. Wiki przez większość drogi śpi bezpiecznie w foteliku, a ja mam gniazdko z prądem i wifi ;D ) 12. Pakuj po kolei – szafkami, pokojami i opisuj dokładnie kartony na górze. Nie mieszaj w jednym kartonie rzeczy z dwóch pomieszczeń. 13. Wszystkie rzeczy do przewiezienia ułóż najlepiej w jednym pokoju – najbliżej wyjścia – i również układaj obok siebie kartony czy meble na zasadzie salon-salon, kuchnia-kuchnia. 14. Na sam koniec zostaw odkurzacz. Zaopatrz się też w mokre chusteczki od mebli – w czasie wynoszenia mebli będziesz już mogła w miarę ogarnąć stare mieszkanie. 15. Wnosząc kartony do nowego mieszkania, najlepiej jest ustawiać je już w odpowiednich pomieszczeniach. Dobrze, gdy np. jedna osoba (u nas to byłam ja) na bieżąco wypakowuje już część rzeczy. Dla przykładu – ja zajęłam się kuchnią 16. Do wypakowywania potrzeba strategii, bo łatwo zginąć w stercie śmieci. Idealnie sprawdza się jeden wielki karton robiący za kosz na śmieci, który wędruje z Tobą z miejsca na miejsce i zawsze jest w zasięgu ręki. Dzięki temu choćby wszystkie papiery czy folie, w które opakowane były naczynia lądują od razu w śmietniku. Grunt to sobie nie utrudniać. 17. Strategii wypakowywania ciąg dalszy. Miej pod ręką odkurzać i ew. wilgotne chusteczki do ogarnięcia podłogi przed postawieniem mebli w danym miejscu. 18. Jeśli meble przy transporcie były rozkręcone, pierwszą rzeczą jaką dobrze zrobić po przybyciu na miejsce docelowe jest ich skręcenie. 19. W każdym z pomieszczeń ustaw kartony w jedno miejsce, później poustawiaj meble tak, jak ostatecznie mają stać i dopiero zajmij się wypakowywaniem. 20. Jeśli tylko masz taką możliwość w miejscu zamieszkania, po wstępnym ogarnięciu usiądź do komputera i zrób zakupy spożywcze online z dostawą do domu. ( taką usługę ma m.in. Tesco, Alma czy Piotr i Paweł). Gdyby tak jeszcze Lidl i Biedronka wprowadziły usługę e-zakupów, byłabym chyba najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. 21. Przygotuj się na survival. Przyda się swoisty ‚zestaw przetrwania’. Proponuję uwzględnić walizkę z : piżamami, ubraniami na zmianę, gotowymi przekąskami (najlepiej niebrudzącymi), chusteczkami – mokrymi i suchymi, najbardziej niezbędnymi kosmetykami (choć ja na ten czas po prostu,,,,,, rezygnuję z make-up’u), szczotką, szczoteczkami i pastą do zębów, obcinaczkami, pilniczkiem, gumkami do włosów, papierowym ręcznikiem, plastrem i wodą utlenioną, markerem, śrubokrętami, zapasową taśmą, kluczami do starego/nowego mieszkania, działającym internetem bezprzewodowym, ładowarką do telefonu i komputera, komputerem/tabletem, namiarami na jadalne gotowe jedzenie z dowozem w miejscu pierwotnym i docelowym (musisz uwzględnić, że z jakiś przyczyn cała technologia może nie działać), portfelem z gotówką i kartami bankomatowymi w środku. Przez dzień/kilka dni Wasze życie kręci się tylko wokół tej walizki, bo cała reszta jest spakowana, więc naprawdę warto dobrze zadbać o jej wyposażenie i strzec jak oka w głowie. Tyle przychodzi mi do głowy „na gorąco”. Jeśli masz jakieś pytania lub radę, którą warto tu dodać - koniecznie podziel się tym w komentarzu. Jak tylko ogarnę całą tę sytuację i zbliżający się wyjazd do Warszawy, uaktualni ten wpis o rady czytelników. PS. Zdj. TU wikilistka.plPost 21 sprawdzonych wskazówek jak zorganizować przeprowadzkę, żeby nie zwariować