BUUBA

A czy Ty masz swojego anioła stróża?

"Człowiek nie przejmował się brakiem jedynki na przedzie, ani dziurą w rajstopach. Znał odpowiedzi na wszystkie pytania, a nawet jeśli nie, to same do głowy przychodziły. Był to świat zmyślonych marzeń i baśni. Które same układały się w głowie..."

Chata Magda. Ucieczka na wieś - Jagoda Miłoszewicz.

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Chata Magda. Ucieczka na wieś - Jagoda Miłoszewicz.

Jak zachęcić dziecko do aktywności? Mam na to sposób!

WIKILISTKA

Jak zachęcić dziecko do aktywności? Mam na to sposób!

BAKUSIOWO

Play-Doh Town

Film przygotowany dla Play-Doh, na rynek amerykański.

Szybka porcja energii o poranku

Makóweczki

Szybka porcja energii o poranku

Uporządkowałam sobie tydzień. Nie było łatwo. Mało Wam o tej szkole Maksa piszę chroniąc synka, jego kolegów i nauczycieli, ale szkoła okazała się niezwykłą rewolucją w naszym domu. Nagle zamiast 6-7 godzin spędzanych w przedszkolu miał 2-3 lekcje. To na 12 to do 11:30. Nie wiedziałam jak pracować… jak życie wpleść w te skrawki jego nieobecności. To wiozłam jednego, to drugą, to za chwilę odbierałam któreś pędząc dalej. Było ciężko, aż ktoś mądry doradził nam, żeby zatrudnić nianię. I tak oto mój 7,5-letni syn po raz pierwszy w swym życiu ma nianię. S. jest młoda, dziarska i wspaniale dogaduje się z synkiem. Spędza z Maksiem dwa popołudnia w tygodniu. Jeżdżą na rowerach, chodzą do parku, lub grają w planszówki. Pozostałe 3 dni opieką dzielę się z niezastąpionymi dziadkami. Ale piątek… piątek jest w 100% nasz. Rano wstaję wcześniej, żeby wyszykować synka na basen. Jemy sobie pyszne, energetyczne, niezapychające pożywne śniadanie. Synek pływać zaczyna jeszcze przed 9-tą, więc musi mieć siłę, ale bez nadmiernego przeciążenia brzuszka. Ostatnim hitem są batony z płatków owsianych i ciasta kruchego z dżemem, do których idealnie pasuje  Łowicz 100% Extra Gładki, pozbawiony wszelkich grudek, pestek, skórek, kawałków owoców. To smakowite, owocowe nadzienie, na przygotowanie którego nie musisz poświęcać dodatkowego czasu. Wystarczy nałożyć je ze słoiczka i gotowe! Śmiało można te batoniki zapakować do szkoły czy na piknik. Blaszka znika w kilka chwil. Szczególnie jak do kuchni wejdzie Pan Tata.   Składniki: – szklanka mąki – pół szklanki brązowego cukru – szklanka płatków owsianych – pół kostki masła (temp. pokojowa) – pół łyżeczki sody – szczypta cynamonu – słoiczek dżemu, 100% Extra Gładki Łowicz truskawka czerwona porzeczka   Przepis: Łączymy masło z cukrem (ręcznie lub mikserem), następnie powoli dodajemy mąkę, sodę i cynamon (cały czas ucierając). Dzielimy masę na 2 części (może być lekko sypka). Płatki gotujemy (lub zalewamy wrzątkiem jeśli są drobne). Jedną część kruchego ciasta wykładamy na blaszkę (ówcześnie wyłożoną papierem do pieczenia). Na to nakładamy dżem (na blaszkę jeden słoiczek) i przykrywamy drugą częścią kruchego ciasta. Na wierzchu delikatnie rozsmarowujemy płatki. Brzmi skomplikowanie? Przekonacie się, że przygotowanie batoników nie zajmuje więcej niż 10 minut :) Pieczemy około 30 min. w 180C.

DWA PLUS CZTERY

Mój chaos

Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że to będzie takie ciężkie? Dlaczego nikt nie powiedział, że będę miała czasem dość? Dlaczego nikt nie był na tyle szczery, żeby powiedzieć mi, że zmęczenie stanie się moim wiernym towarzyszem? Bycie mama czwórki dzieci to ciągły bieg. Momenty, w których masz ochotę powiedzieć, ze te dzieci nie są Twoje. Sekundy w których Twoja cierpliwość przechodzi katusze, bo Twoje dziecko ma setny napad histerii tego dnia – tym razem o kolor talerza na którym podałaś mu śniadanie. Jesteś wiecznie w pełnej gotowości. Budzisz się o świcie, zasypiasz, jak wszyscy dawno już śpią. Pijesz zimną kawę, jesz zimne śniadanie. Nie masz czasu na samą siebie, a pomalowanie paznokci nazywasz luksusem i relaksem. Twoim wybawieniem staje się o zgrozo elektronika. W chwilach zwątpienia, udostępniasz ją dzieciom i kupujesz sobie 20 minut spokoju. To tylko 20 minut, a dla Ciebie stają się cenne niczym złoto. Idziesz do pracy żeby odpocząć. Siedzisz w biurze i pomimo natłoku zadań i niezliczonej ilości problemów, upajasz się spokojem. Jesz w ukryciu inaczej nici z ulubionej potrawy, bo chociaż Twoje dzieci, właśnie skończyły kolejną kanapkę, zawsze będą chciały spróbować tego co Ty akurat jesz. Nie myślisz o wakacjach. Ty myślisz jak zorganizować sobie dwa miesiące i postarać się o placówki dla całej czwórki przez ten czas. Nie jesteś w stanie zapanować nad chaosem prania. Jeden dzień przestoju pralki i zalewa cię fala niewypranych ubrań, które piętrzą się niemiłosiernie, nie mogąc trafić do kosza. Bałagan w domu staje się Twoim przyjacielem. Sprzątanie przy dzieciach mija się z celem, więc sprzątasz coraz mniej, Męczy Cię bałagan, męczy Cię sprzątanie, męczy Cię wszystko. Boisz się usiąść na chwilę, bo wtedy wiesz, że albo o czymś zapomniałąś, albo dzieci robią w pokoju obok coś, czego nie powinny robić. Spędzasz coraz więcej czasu w domu, bo wyjście z całą czwórką to wyprawa na Everest, a Ty czujesz się, jakbyś nie miała w swoim wyposażeniu aparatu tlenowego. Wydatki nie mają końca. Jeśli tylko zaczynasz widzieć światło w tunelu – możesz być pewna, że pojawią się kolejne, niespodziewane potrzeby. Ilość rzeczy w domu, ubrań, zabawek zaczyna Cię przerastać i jeśli tylko pomyślisz o zrobieniu z tym porządku, robisz się zmęczona od samego myślenia. Kiedy nadchodzi weekend, wiesz, ze będzie intensywny. Wiesz, że nie odpoczniesz po całym tygodniu pracy. Wiesz, że od świtu będziesz na pełnych obrotach do samego wieczora. Nie potrafisz w zasadzie odpoczywać, bo Twój umysł nie umie się wyciszyć. Analizujesz wieczorami każdy dzień, zastanawiając się, czy na pewno o czymś na jutro nie zapomniałeś. Twoja głowa jest przepełniona ilością informacji które musisz pamiętać. Daty urodzin, imienin, szczepień, wizyt u lekarza, zebrań, klasówek, przedstawień, pikników, zadań domowych lektur do przeczytania. Ty musisz o tym wszystkim pamiętać . W najlepszym przypadku musisz pamiętać, żeby to wszystko sobie zapisać. Tak właśnie wyglada moje życie. Codziennie powtarzam sobie, że dam radę. Jeszcze pare lat będzie lepiej. I właśnie w tym momencie, kiedy nadchodzi największe zwątpienie. Kiedy masz już naprawdę wszystkiego dość, a zmęczenie osiągnęło najwyższy poziom, przychodzą do Ciebie małe stworzenia, obejmują swoimi małymi łapkami I mówią: “Mamo, kocham Cię ponad życie”. Zmęczenie minęło… Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy kochane mamusie.  

BUUBA

Jak się pozbyć cellulitu? 7 sprawdzonych sposobów

Można się poddać i zacząć nosić długi spódnice, a można zacząć działać!!! Do sezonu bikini masz jeszcze szansę na niezrównaną walkę... zdradzam wszystkie sikrety!!!

Make One Wish

Dzień Mamy

Dokładnie dwa lata temu pisałam, że choć Maja nie przybiegnie mnie przytulić, dać buziaka i laurki, to nic nie szkodzi, bo to Ona jest moim najwspanialszym prezentem na Dzień Mamy. Dziś mam już dwa takie wyjątkowe prezenty i naprawdę nic… Czytaj dalej →

BUUBA

Efekt uboczny numer jeden macierzyństwa (inspiracje prezentowe part 2)

Zdarzają się w życiu takie efekty uboczne, którą są jednocześnie koniecznie i jednocześnie są przyjemnością... sprawdzone w 99% przypadków :)

MAMOWO

To co niewypowiedziane…

Na pierwszy rzut oka jestem osobą małomówną. Ale każdy, kto pozna mnie bliżej marzy tylko o tym, bym w końcu się zamknęła. Mogę siedzieć i nadawać, gadać, gadać gadać. W tym roku, podczas składania mamie życzeń, głos uwiązł mi w gardle… Dopiero teraz, kiedy jestem matką od niecałego roku, potrafię naprawdę docenić  moją mamę. Zawsze była […]

Najcenniejszy prezent, jaki wyniosłam z domu, to…

Lady Gugu

Najcenniejszy prezent, jaki wyniosłam z domu, to…

OPTYMISTYCZNIE

#MamąByć! +KONKURS!

Mama, mamusia, przyjaciółka, najważniejsza kobieta, ale też… Praczka, sprzątaczka, prasowaczka, kucharka, psycholog, budzik, lekarz, bankomat, dostawca zakupów, księgowa, nauczyciel, pocieszyciel, doradca, dobry słuchacz… I wieeele więcej… Ja i 9 innych wspaniałych blogujących Mam zostałyśmy zaproszone przez empik.com do wzięcia udziału w ich projekcie #MamąByć. Nasze zadanie było proste – odpowiedzieć na trzy pytania, z których to Empik zrobił infografikę, którą możecie znaleźć TUTAJ. Wnioski, jakie wysnułyśmy z dziewczynami były proste: Matka to kobieta zawsze niewyspana, jednak wyjątkowo szczęśliwa, której życie jest pełne emocji i miłości, a ona codziennie musi zmagać się z inną rolą – od nauczycielki, kucharki, po przyjaciółkę. Najlepszym prezentem jaki możemy podarować Mamie to pamięć, bliskość, obecność, ale nie pogardzimy także laurkami, własnoręcznie Post #MamąByć! +KONKURS! pojawił się poraz pierwszy w Optymistycznie.

PANNA OCEANNA

Dzień matki.

Dziś pora Was przeprosić za milczenie na blogu. Za posty sporadyczne i  skąpe w treść. Dziś uchylam Wam drzwi i zdradzam sekret. Dziś w Dniu Matki, uznaliśmy, że możemy poinformować Was o ... Kiedy to piszę, czekam na pierwszą wizytę u lekarza, kiedy to czytacie jestem w drugim trymestrze ciąży. Tak! Stało się. Wreszcie, długo wyczekiwany maluszek zawitał w moim brzuchu. O jego istnieniu

NIEZŁE ZIÓŁKO

Książka „Gotuj zdrowo dla dzieci” + przepis na placki orkiszowe z kefiru

Już w zeszłym roku słyszałam o ogólnopolskiej akcji edukacyjnej Gotuj zdrowo z Rybką MiniMini, zorganizowanej między innymi przez  stację MiniMini+ oraz Instytutu żywienia. O której możecie przeczytać więcej <TUTAJ> Mianowicie, bacznie się tej akcji przyglądałam. Koniec końców temat prawidłowego żywienia, nie jest mi obcy.  Z resztą, jeśli śledzicie moje poczynania na blogu na bieżąco, to wiecie,że prężnie działałam w […] Artykuł Książka „Gotuj zdrowo dla dzieci” + przepis na placki orkiszowe z kefiru pochodzi z serwisu .

OLOMANOLO

Co zawdzięczam swojej mamie?

Mama kocha bezinteresownie i zawsze wybacza. Jej miłość to najpiękniejsze, co mogło nas spotkać, dlatego nic, ani nikt nie jest w stanie jej zastąpić. W ten wyjątkowy dzień postanowiłam zatrzymać się na moment i zastanowić nad tym, co tak naprawdę …

Nosidełko Zaffiro Care N22

BABYLANDIA

Nosidełko Zaffiro Care N22

Nie wiem czy wiecie, ale jeśli zaglądacie na naszego Facebooka to pewnie wiecie, że latem wybieramy się na wycieczkę w góry :) Dla nas to wielka radocha, ogromne przeżycie ponieważ jesteśmy z pomorza, w końcu zawitamy na południe! Ja widziałam w życiu naprawdę niewiele polski, wszystkie moje wycieczki ograniczały się do naszego województwa więc jestem mega podekscytowana i nie mogę się doczekać ;) Zresztą moje dzieciaki także takie mieszczuchy co to nosa spoza naszych okolic nie miały okazji wyściubić ;) Także góry - niebawem nadciągamy! A teraz skoro się uzewnętrzniłam to przejdę do sedna dzisiejszego wpisu.Czytaj więcej »

Mama inspiruje

JAK SKUTECZNIE DBAĆ O ODPORNOŚĆ

Uwielbiam te masowe zrywy Polaków i wspólne jednoczenie się przy wspólnej tematyce. Najpierw był Małysz i tysiące młodych adeptów skoczkowych. Artykuł JAK SKUTECZNIE DBAĆ O ODPORNOŚĆ pochodzi z serwisu .

Rób pranie tak, by Twoje dziecko poczuło różnicę… Recenzja listków SMART Eco Wash

SZCZYPIORKI

Rób pranie tak, by Twoje dziecko poczuło różnicę… Recenzja listków SMART Eco Wash

MATKA NIE IDEALNA

Mała gigantka.

Jesteś. Leżysz na mojej piersi. Wokół nikogo. Tylko ja, Ty i Twój tato. Intymnie, cicho. Nie płaczesz, jakby celebrując ten moment z nami. Naga, bezbronna, pachnąca mną. Cudowna. Jeszcze przed chwilą byłaś pod moim sercem. Jeszcze przed chwilą skurcze odbierały mi świadomość, ból przeszywał wszystkie partie ciała. Jeszcze przed chwilą czekałam. Jesteś. Nabierałam powietrza cedząc […] Artykuł Mała gigantka. pochodzi z serwisu matka-nie-idealna.pl.

KOSMETOMAMA

Poradnik. Jak kupować mniej kosmetyków.

Większość z Nas ma za dużo kosmetyków. Znam to uczucie, bo zanim jeszcze zostałam blogerką kupowałam mnóstwo produktów, zużywając zaledwie połowę poprzednich, a już był nowy na półce. No bo wiecie , a to ładny zapach, a to nowy produkt, a to nowa formuła. Tak, tak kosmetolog też ( a może przede wszytkim?) ma taką manierę, A może tylko ja? Tak czy inaczej, nasze małe ... Post Poradnik. Jak kupować mniej kosmetyków. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Trzylatek, aniołek czy potworek...

MAMUSIOWO BORSUCZKOWO

Trzylatek, aniołek czy potworek...

Moja tajna broń w walce o piękne włosy

Lady Gugu

Moja tajna broń w walce o piękne włosy

MAMA TRÓJKI

IDEALNA SUSZARKA OGRODOWA, CZY TAKA ISTNIEJE?

                              Ogród to idealne miejsce relaksu i aktywnego wypoczynku rodziny. W nim spędzamy najwięcej czasu, zwłaszcza, gdy pogoda na to pozwala. Jest to również miejsce funkcjonalne. Jako, że nie samą zabawą człowiek żyje, tak przyziemne rzeczy, jak suszenie prania również mają swoje prawo bytu. Duża rodzina, to dużo prania.                  Do odnalezienia idealnej

Wybraliśmy najlepsze gry planszowe! – czyli top 7 naszych ulubionych gier.

MAMA W DOMU

Wybraliśmy najlepsze gry planszowe! – czyli top 7 naszych ulubionych gier.

Dzień dziecka coraz bliżej. Rodziców, którzy zagubionym wzrokiem błądzą po półkach z zabawkami, pełnych lalek, wózków, klocków i samochodzików dostępnych w każdym możliwym kolorze, namawiam na inwestycję w gry planszowe! Dlaczego? Planszówki mają w sobie to wszystko na czym mi, jako mamie, zależy: walory edukacyjne, świetną jakość, niebanalne pomysły i możliwość wspólnej, rodzinnej zabawy. Jeśli […]

Nauka czytania. 11 Książek na dobry początek.

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Nauka czytania. 11 Książek na dobry początek.

Native

DWARAZYW

Native

PANNA OCEANNA

ZOO

Wreszcie nastał ten czas, kiedy wieczorami grzejniki raczą nas chłodem, a otwarte na noc okna przyjemnie chłodzą nasze ciała. Czas kiedy nie traci się cennych minut na ubieranie, a wychodzi się z domu w kilka sekund zakładając jedynie na nogi buty. Lato przyszło, a wraz z nim zieleń, słońce i dobre humory! My wykorzystaliśmy ten czas i wybraliśmy się do ZOO. Cudnie było,

NEBULE

Spełnić dziecięce marzenia

Z wiadomych względów w tym roku nie miałam za dużo czasu żeby przygotować Wam post z inspiracjami. Na szczęście zapisywałam sobie w moim folderze na Biurku, prezenty, które wpadły mi w oko. Lila i tak miała bardzo sprecyzowane marzenia i postanowiliśmy je spełnić.  Od dawna marzyła o tym żeby zapisać ją na balet. Na szczęście… Artykuł Spełnić dziecięce marzenia pochodzi z serwisu Blog dla świadomych rodziców - Nebule.pl.

DWA PLUS CZTERY

Spokojny sen dziecka – łóżko idealne.

Znacie to powiedzenie? “Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”. Pewnie znacie i często stosujecie. My też czasami się do niego odwołujemy. Nie mamy wielkiego przestronnego domu (nasze marzenie). Mamy za to mieszkanie w bloku, z pokojami wyrażającymi kwintesencję “szalonego snu architekta w czasach PRL” – czyli “tramwaje” zamiast normalnych rozmiarowo pokoi. Co się z tym wiąże? Ograniczone pole do popisu jeżeli chodzi o aranżację przestrzeni. Wyobraźcie sobie, pokój długi na ponad 4 metry i szeroki na 2? Ciężko co? Ustawienie dwóch łóżek obok siebie, powoduje brak przejścia pomiędzy nimi. Jeśli chcemy postawić ja wzdłuż jednej ściany – mamy wtedy kompletny brak miejsca na szafę itd. Hanka wyrosła już z dziecięcego łóżeczka. Weszła w fazę buntu i opuściła swoje wygodne legowisko, starając się za wszelką cenę wynegocjować spaniel z nami. O nie nie – nie z nami takie numery. Sprytni My – tzn rodzice – usiedliśmy, pomyśleliśmy (nie bolało) i jest. Wpadliśmy na genialny pomysł (swoją drogą zduplikowaliśmy pomysł, który sprawdził się wcześniej w pokoju chłopców, ŁÓŻKO PIĘTROWE! Kto z nas nie marzył o takim będąc dzieckiem. Kto z nas nie chciał być tym, który będzie spał na górze? Przeszukaliśmy internet wzdłuż i w szerz. Wszystkie łóżka podobne, jak wybrać. W końcu trafiliśmy na stronę SELECTMEBLE A tam białe cudo – łóżko TRZYOSOBOWE o wdzięcznej nazwie DOMINIK III! Na górze barierki na całym łóżku. Na dole barierki na całym łóżku – ideał, biorąc pod uwagę “wędrowny” sen naszych córek. Dodatkowo, spod spodu wysuwa się trzecie łóżko. Dla nas opcja super (to samo mamy u chłopaków), bo w razie potrzeby (choroby, gorączki, zły sen czy nawet goście) mamy dodatkowe miejsce do spania w pokoju dziewczynek, To nie wszystko, pod trzecim łóżkiem, są jeszcze ogromne szuflady, które pomieszczą nadmierną ilość rzeczy naszych córek, a A. nie będzie marudził, że mamy za dużo ubrań :). Po krótkich negocjacjach dotyczących koloru (dziewczyny chciały różowe), zdecydowaliśmy się na biel. W końcu to chyba najbardziej neutralny kolor :). I to był strzał w 10-tkę. Łóżko przyjechało w częściach. Złożenie trochę trwało, bo to nie jest szwedzki product, który składasz w 30 minut i po sprawie. Po złożeniu o dziwo – nie brakowało śrubek, ani nie zostało żadnych. Dziewczyny “zadomowiły się momentalnie. Od momentu wstawienia do nich nowego łóżka, nie wychodzą z pokoju. Każda ma swój własny azyl. Jesteśmy zachwyceni zarówno funkcjonalnością jak i solidnością wykonania. Łóżko jest naprawdę piękna i szczerze polecam każdemu, kto zastanawia się nad kupnem podobnego. PS: Obiecujemy zdjęcia z pokoju dziewczynek – ale chwilowo łóżko jest bazą dla wszystkich zabawek i nie nadaje się do „obfotografowania”      

NASZE KLUSKI

Z okazji Dnia Matki…

Dzień Matki już jutro. Supermarkety sprzedadzą więcej czekoladek, trochę zarobią kwiaciarnie i producenci kartek pocztowych. Przy okazji my – Matki – trochę się dowartościujemy. Ale myślę sobie, że jeden Dzień Matki to stanowczo za mało. Bez sensu jest czekać cały rok, tylko po to, żeby ktoś docenił Twoją pracę i poświęcenie. Dzień Matki powinniśmy obchodzić znacznie, znacznie częściej. W dodatku, myślę, że nie możemy czekać aż inni wpadną na taki pomysł. Jeśli chcemy czuć się docenione, zacznijmy doceniać się same. Kobiety Nieidealne Oczywiście wychowane w przeświadczeniu, że samemu nie wypada się chwalić, że samemu nie można nazbyt dbać o siebie, że naszą rolą jest dbać o innych… często zaczynamy wierzyć, że poświęcając się dla rodziny zasłużymy w końcu na ich wdzięczność i uznanie. Niestety takie nastawienie może nas zaprowadzić na manowce, gdzie zamiast oczekiwanej wdzięczności widzimy ciągle rosnące oczekiwania. Nie pomagają też wszechobecne w kulturze masowej Super Matki Idealne. Które wszem i wobec udowadniają nam – Nieidealnym, że jak się chce, to wszystko można – i karierę zrobić, i utrzymywać wspaniały kontakt z rodziną, i co niedzielę ciasto upiec, i dom mieć czysty i dzieci czyste, i figurę idealną (nie mam tu na myśli kuli) i makijaż na co dzień, i o potrzeby męża zadbać i jeszcze rozwijać się w sferze duchowej, emocjonalnej i intelektualnej. Wszystko się da, a jak Ci się nie udaje, to na pewno, albo Ci się nie chce, leniu patentowany, albo się sierotko Marysiu zorganizować nie umiesz. Także weź się w garść, ogarnij i ruszaj na podbój świata. Inaczej co z Ciebie za matka? Co nam zostaje – biegamy za mopem, pomadką, balsamem ujędrniającym, schabem, jarmużem i rozwijającą literaturą. A to oczywiście między pracą zawodową, a wychowywaniem dzieci. Matki Nieidealne Z tym wychowaniem też jest pewien problem. W naszym dążeniu do bycia Matką Idealną potrafimy się trochę zapędzić. Gotowe poświęcić prawie wszystko dla dobra naszych dzieci, staramy się wypełnić naszą rolę jak najlepiej. Czytamy mądre książki, podążamy za autorytetami. W dzisiejszych czasach to ważne, żeby mieć się czego trzymać. Ale my często trzymamy się kurczowa, starając się wypełniać wszystkie wskazania co do kropeczki. Ile to wymaga od nas wysiłku i samozaparcia, wiemy tylko my same. Niestety, co byśmy nie robiły – nasze dzieci nie zawsze zachowują się tak, jakbyśmy tego w danej chwili oczekiwały (może na szczęście). Bo na przykład w sklepie ni z tego ni z owego wpadną w histerię z powodu „złego” soczku. I co wtedy? Myślisz sobie – znowu! To się nigdy nie skończy! Jestem złą matką! Ja już nie wiem co mam zrobić! Nie mam siły! Uczucie porażki, rozczarowania, żalu, wymieszane ze zmęczeniem szybko zmienia się w krzyk, płacz i poczucie winy, nie w dziecku, a w Tobie. Przecież robisz co możesz, starasz się, poświęcasz – a efektów nie widać. Bez sensu?! Matka Gąbka Nie masz wrażenia, że im bardziej jesteś zmęczona, tym trudniej znieść Ci skądinąd naturalne zachowania Twojego dwulatka, trzylatka czy piętnastolatka? Im lepiej czujesz się sama, tym lepiej czują się Twoje dzieci? To oczywiście nie znaczy, że są cały czas szczęśliwe i uśmiechnięte, a w ich życiu nie ma problemów. Ale kiedy pojawiają się trudne emocje mają w Tobie wsparcie, które pomaga im sobie poradzić w tych trudnych momentach. Ty jesteś taką gąbką, która te trudności pochłania. Ale tak jak gąbka, masz swoją chłonność. Nie wchłoniesz więcej niż jesteś w stanie. W pewnym momencie zaczynasz „wyciekać”. W dodatku oddajesz nie tylko to, co dostałaś bezpośrednio od dziecka, ale też własne złe emocje i rozczarowania, własne zmęczenie i bezsilność. Zalewasz tym dziecko w chwili wybuchu i zamiast mu pomóc, pogarszasz sprawę. Dziecko czuje się gorzej i zachowuje się gorzej. Dziecko zachowuje się gorzej – ty czujesz się jeszcze gorzej. Matka Siłaczka?   Błędne koło. Żeby je przerwać trzeba znaleźć w sobie siłę, ale nie po to żeby walczyć i być jeszcze bardziej idealną. Siłę po to, żeby docenić to co już zrobiłaś, żeby zauważyć, że należy Ci się chwila tylko dla Ciebie, że wolno Ci odpocząć i zrobić coś przyjemnego. Nie możesz oczekiwać, że inni o Ciebie zadbają. Ale możesz spróbować zadbać o siebie sama. Tak jak dzieci zachowują się lepiej kiedy czują się lepiej, tak matki lepiej opiekują się dziećmi, kiedy mają świadomość, że ich potrzeby też są spełniane. Taki czas dla siebie działa podobnie jak wyciśnięcie gąbki. Dzięki temu możemy wchłaniać kolejne trudności dnia codziennego. Warto więc o nim pamiętać na co dzień. To oczywiście nie musi być nic wielkiego. Pomyśl, co poprawia Ci humor? Ulubiona piosenka, odcinek serialu, lakier na paznokciach, zapach ulubionych perfum, a może chwila z książką lub na siłowni? Spotkanie ze znajomymi? Każdy ma swoje miejsca, w których wyciska gąbkę i ładuje baterie. Dobrze jest zrobić sobie taką własną listę i sięgać po nią kiedy problemy codzienności zaczynają nas przytłaczać. A najlepiej regularnie, od czasu do czasu, profilaktycznie zrobić coś dla siebie, zrobić taki prywatny Dzień Matki. Bez poczucia winy. Bo w końcu dbamy o siebie, dla dobra naszych dzieci i naszej rodziny, prawda? A Ty – masz czasem dość? Co wtedy robisz? Podziel się proszę swoimi sposobami na świętowanie Dnia Matki. A jeśli zgadzasz się z tym co napisałam, proszę udostępnij ten wpis znajomym.         Post Z okazji Dnia Matki… pojawił się poraz pierwszy w Nasze Kluski.