NEBULE

Wychowujesz dziecko dla świata

nie dla siebie. Pamiętaj! Wracam myślami do września ubiegłego roku i na samą myśl wilgotnieją mi oczy. Miało być wspaniale, wesoło i w podskokach. Pierwsze dni w przedszkolu okazały się o wiele trudniejsze niż mogłam się spodziewać – szczególnie dla mnie. Byłam pełna optymizmu kiedy zapisywałam córkę do przedszkola. Wiedziałam, że ona tego bardzo chce.… Artykuł Wychowujesz dziecko dla świata pochodzi z serwisu Blog dla świadomych rodziców - Nebule.pl.

Kapcie do przedszkola – jak wybrać najlepsze?  + KONKURS!

WIKILISTKA

Kapcie do przedszkola – jak wybrać najlepsze? + KONKURS!

Lady Gugu

5 rad, które chciałabym dać młodym matkom

Daleko mi do dawania rad, szczególnie, że nie jestem na razie szczęśliwą posiadaczką Karty Dużej Rodziny, i w sumie co ja tam wiem, o macierzyństwie, skoro mam tylko jedno dziecko (oczywiście sarkazm). Jednak wiem jedno: kiedy rodzi się dziecko, zostajesz z tysiącem złotych rad, z których większość możesz sobie wrzucić go kosza (najlepiej tego na pieluchy, bo pewnie za czyjąś radą go na cholerę kupiłaś). A zamiast tego powinnaś usłyszeć te pięć prostych zdań, które zwyczajnie pozwolą ci nie zwariować, gdy twoim światem właśnie wstrząsnął pewien 3-kilogramowy obżartuch: 5 rad, które chciałabym dać młodym matkom Dla ludzi ZAWSZE będziesz robić coś nie tak Tak, te wszystkie ciotki i babki złota rada… ja wiem, że mają za sobą zazwyczaj więcej niż jedno odchowane dziecko, przy czym w przypadku starszych pokoleń słowo „odchowane” jest właśnie kluczowe (a jeszcze lepsze byłoby „wyhodowane”…). Przypominam, że to nie my jesteśmy pokoleniem, które uważa klapsy za metodę wykochowawczą i wmawia wszystkim, że dzieci i ryby głosu nie mają. Nie twierdzę, że starsze pokolenia nie mają swoich rodzicielskich mądrości, ale dajmy każdemu dojść do swoich wniosków. Ludzie ZAWSZE znajdą coś nie tak w twoich metodach, a jeśli nie masz żadnych metod, to to też będzie powodem do wdeptania cię w ziemię! Jedyne, co możesz zrobić, to uzbroić się w mega twardą zbroję i uświadomić sobie, że niestety często inne matki, w których chciałabyś szukać pocieszenia, mogą stać się twoim największym wrogiem. Nie słuchaj, rób swoje, kieruj się intuicją i zasadą „Po pierwsze nie szkodzić”. Bo najważniejsze, żeby nikomu nie działa się krzywda – oczywiście przede wszystkim dziecku, ale także matce. W końcu szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Za każdym genialnym dzieckiem stoi matka, która zawsze twierdzi, że jest beznadziejna Niestety, dziecko nie rodzi się z instrukcją obsługi (a powinno, co to komu szkodzi…). Zanim dojdziesz do wprawy, czekają cię dziesiątki, jeśli nie setki niepowodzeń. W końcu trening czyni mistrzem, prawda? Dlatego nastaw się na to, że dziewięć razy zawiedziesz jako matka, ale ten dziesiąty raz będzie twoim sukcesem. I to właśnie tylko jego powinnaś wyryć sobie w pamięci (czy tam w deklu, jak kto woli…)! Nie liczy się, JAK doszłaś do wprawy, grunt, że w końcu po tygodniu/miesiącu/roku możesz nazwać się supermatką. A porażki… cóż, dla mnie to tylko powód do żartów. Czas tak szybko mija – nie marnuj go!  Jak pomyślę, ile czasu straciłam na zamartwianie się, zastanawianie, kombinowanie, jak sprawić, aby wyjazd był perfekcyjny/posiłek idealnie skomponowany/ubranko dopracowane… Tak naprawdę to efekt nie był warty świeczki, bo przecież wszystkie dzieci są piękne zarówno w brudnym od czekolady ubraniu jak i w sztywnej od krochmalu sukience. Mnie z kolei przy dziecku i tak nikt nie zauważał, więc niepotrzebnie marnowałam czas (który mogłam poświęcić na leżenie do góry tyłkiem) na odgruzowywanie swojego wyglądu czy domu przed każdą wizytą znajomych. Gdybym miała teraz te chwile tuż po porodzie, leżałabym na brzuchu i gapiła na to, jak dziecku rosną paznokcie. Bo żadne zdjęcia i filmy mi tego nie przywrócą. Dzieci rozwijają się skokowo – wszystko minie!  Gdy urodziła mi się córka, w ogóle nie wiedziałam, co to takiego skoki rozwojowe. Po prostu co kilka tygodni, później miesięcy, dziecko dostawało jakiegoś amoku i ni stąd ni zowąd zmieniało się o 180 stopni. Ja zdążyłam się przyzwyczaić do mojego słodkiego aniołka, a tu nagle z dnia na dzień zmieniał się on w rozwrzeszczanego trolla. Okazało się, że okresy te doskonale zbiegają się w czasie ze skokami rozwojowymi, którymi podlega w zasadzie każde dziecko bez wyjątku. W pierwszym roku jest ich mnóstwo, potem mniej, ale jeśli twoje maleństwo bez ostrzeżenia przeradza się w kosmitę, to może to być któryś ze skoków rozwojowych. Gdybym to wiedziała, to nie zamęczałabym się myślami, że może: zjadłam coś, co jej zaszkodziło/jest śmiertelnie chora/ktoś rzucił na nią urok… i tak w kółko. Nie jesteś na świecie sama – szukaj pomocy! Naiwność moja nie znała granic, gdy sądziłam, że sama podołam ze wszystkim. W końcu nasze babki, matki i ciotki świetnie radziły sobie z gromadką, o czym na każdym kroku nie omieszkały mi przypominać. Dlatego zamiast błagać o pomoc postanowiłam też sobie radzić sama. Efekty były opłakane, bo pewnego dnia… cóż, po prostu nie dałam rady. Gdyby nie pomoc, pewnie skończyłabym z depresją poporodową, bo właśnie takie „twardzielki” jak ja, te, które sądzą, że są jak bogini Shiva, zawodzą najczęściej. Dlatego jeśli miałabym taką możliwość, rozdzieliłabym zadania między całą rodzinę i znajomych (a przynajmniej tych, którzy nie działali mi na nerwy swoimi radami…), otoczyła opiekunkami, doradcami laktacyjnymi, położnymi i gosposiami chociaż na te kilka pierwszych miesięcy. To nie znaczy, że byłabym do dupy – przeciwnie: robiłabym wszystko, aby skupić się na byciu matką, a nie na ogarnianiu wszechświata. Bo jeśli nie możesz cieszyć się macierzyństwem tuż po urodzeniu dziecka i tylko myślisz o tym, jak przeżyć, to uwierz mi: szybko będziesz miała go dość. Post 5 rad, które chciałabym dać młodym matkom pojawił się poraz pierwszy w LadyGuGu.

34...

MAMUSIOWO BORSUCZKOWO

34...

BUUBA

Twardzielki – czyli o tym jak macierzyństwo zmienia kobietę

Szczerze?! Jeśli jesteś mamą jednego dziecka i zastanawiasz się czy mieć kolejne, to jest wpis właśnie dla Ciebie! :) Zdjęcie główne pochodzi z bloga www.wronek.pl, córeczka przepiękna, aczkolwiek nie moja ;)

To co najpiękniejsze w Białowieży

Makóweczki

To co najpiękniejsze w Białowieży

Od poniedziałku mam złamane serce. Jak co roku odwiedziliśmy Białowieżę. Dla Białostoczan to taka wycieczka- tradycja. Puszcza wzywa spokojem, kolorami, niepowtarzalnym urokiem. W tym roku jednak zanim dojechaliśmy do Rezerwatu Żubrów zdążyło mi pęknąć serducho. Wiecie, że oni serio tę puszczę wycinają? Nie mam zdjęć bo doznałam szoku, aż zabrakło mi oddechu. Po powrocie zaczęłam wertować artykuły ‚za’ i ‚przeciw’ i… i nie! Puszczy nie powinno się wycinać! Nie ważne czy jakiś konik gryzie trzy drzewa! Lasy, puszcza radziły sobie tyle lat bez nas. A teraz człowiek uzurpuje sobie posiadanie recepty nawet na leczenie natury. To chore! Odczepcie się od naszej puszczy. To taki smutny widok… To tytułem wstępu, bo nam taki obraz na początek zafundowano. A potem było jak zwykle. Zapach mchu i lasu. Miody do wyboru do koloru (wybraliśmy trzy- dziadek z pyłkiem z propolisa, ja tradycyjnie lipowy, ale ‚puszczański, zaś Lenka mniszkowy). Bajeczny park, pałac carski, a dokładniej Budynek Białowieskiego Parku Narodowego stojący w miejscu Pałacu (z bardzo smaczną restauracją), łąki, pola, szuwary totalnie uspokajające i wyciszające. Szlak Dębów Królewskich (zwany też Uroczyskiem) powitał nas deszczem, ale mimo wszystko udało nam się zrobić piknik pod wielkimi drzewami. Oddychaliśmy pełną piersią. A Wy byliście w Sercu Puszczy Białowieskiej? Jeśli nie, to koniecznie odwiedźcie Zielone Płuca Polski i powiedzcie głośne NIE, dla wycinki naszych lasów. Bo natura stanowczo poradzi sobie sama…

MATKA NIE IDEALNA

Jestem kobietą.

Jestem matką. Karmię i przewijam. Liczę siniaki, zaklejam plastrem zdarte kolana. Czytam książki na dobranoc i lepię zwierzątka z plasteliny. Jestem Picassem z plakatówkami w dłoni, powielającym na życzenie kilkulatka ten sam obrazek: „dom, drzewo i kwiatek pod nim”. Gotuję zdrowo, wplatając między eko marchewkę i szczęśliwą kurę 100% wieprzowiny z Maka. Płaczę na przedstawieniach i […] Artykuł Jestem kobietą. pochodzi z serwisu matka-nie-idealna.pl.

KURA KU RAdości

Kartka z wakacji

Pozdrowienia znad morza! Woda jest całkiem ciepła (G. i A.). Woda jest prawie zamarznięta (Brodoziak i ja). Pozdrawiam Kura PS Rysunek w wersji podróżnej.

MAMA TRÓJKI

POZWALAM JEJ BYĆ SOBĄ

                  Kiedy oczekiwałam na starszą, wtedy jeszcze pierwszą córkę, marzyłam o różowych sukieneczkach, falbankach i tiulach. Do dwóch lat udawało mi się ubierać, ją niczym bezę. Nie dość, że była słodko pulchnym maluchem to jeszcze miała słodkie loczki. Laleczka. Jednak nadszedł bunt. Zażądała spodni dresowych. Dres towarzyszy nam do dziś, choć minęło już osiem lat od tego czasu.

PANNA OCEANNA

Marzy mi się nowe mieszkanie/dom

ŹRÓDŁO: http://apm-development.com.pl/ Jak śpiewała moja ulubienica z dzieciństwa Majka Jeżowska : Marzenia się spełniają Tylko stale, stale myśl o nich myśl  Wszystko, co tylko chcesz  Może się zdarzyć dziś!  Marzenia się spełniają  Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz  Ściskaj kciuki co sił, oczy zamknij też...  To nie ważne ile liczysz lat  Każdy przecież ma swych

OPTYMISTYCZNIE

Jeśli opieka nad dzieckiem to dla Ciebie kara – zastanów się czy powinieneś zostać rodzicem.

I choć mi samej zdarza się powiedzieć, że „wolałabym wydobywać sól w kopalni w Wieliczce niż zostać z dzieckiem w domu” to się wypowiem… Każdy ma chwile zwątpienia i chęci odpoczynku To normalne, w końcu nikt z nas nie jest robotem. Tak, piszę to ja – po nieprzespanej 3/4 nocy z powodu gorączki córki, która co kilka minut budziła się z płaczem. Później było już tylko podrap, nie drap, masuj, nie tu – o tu, śpiewaj, nie śpiewaj, opowiadaj, albo sama opowiadała mi bajkę, daj rączkę, przytul – lub sama przytulała, marudzenie i „niewiadomoocochodzi” to oczywiście norma przy gorączce. Ja wiem – to mega słodkie. Tylko może niekoniecznie o 22:30, Post Jeśli opieka nad dzieckiem to dla Ciebie kara – zastanów się czy powinieneś zostać rodzicem. pojawił się poraz pierwszy w Optymistycznie.

ostatnie ciepłe promyki lata

DWARAZYW

ostatnie ciepłe promyki lata

DwaRazyW - Inspirujący blog o modzie dla dzieci i nastolatek i nie tylkoLato już chyba do nas nie wróci. Dziś wyciągnęłam z szafy swoją nową skórę z zary. Rano na termometrze było 8C. Brrrr. I choć upolowana na wyprzedaży to tak już nie cieszy. Zdecydowanie bardziej wolałabym założyć znów zwiewną letnią sukienkę z odkrytymi ramionami ...Wiwianasukienka Nosweetmamasukienka H&M

Tatrzańska Łomnica latem – spontaniczny wypad, a jaki udany

Lady Gugu

Tatrzańska Łomnica latem – spontaniczny wypad, a jaki udany

KOSMETOMAMA

Jak nauczyć dziecko samodzielności? {VIDEO}

Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach samodzielność dziecka jest rzadkim zjawiskiem przyrodniczym, że rodzice boją się samodzielności bo mają wrażenie, że stracą nad dzieckiem kontrolę. Tym czasem można wyrobić w dziecku samodzielność i jako rodzic nie stracić kontroli. O tym jak to zrobić opowiadam w filmie.     Jakie są Wasze odczucia w temacie samodzielności dzieci? Czy uważacie, że samodzielność jest ważna w procesie dorastania ... Post Jak nauczyć dziecko samodzielności? {VIDEO} pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Mama na pełny etat

Energylandia- atrakcje dla całej rodziny

Szukacie miejsca gdzie cała rodzina będzie się świetnie bawić? Mama, tata, małe dziecko i nastolatek. My niedawno w takim byliśmy. To Energylandia. Szczerze polecamy  Rodzinny park rozrywki Energylandia w Zatorze. Dziś zapraszamy Was na wirtualną podróż z ekipą Kreatywnej Dżungli po niezwykłej krainie zabawy. Nasza wycieczka rozpoczyna się od...zaparkowania samochodu. Zapomnijcie o

100 zabaw z lisem Fisem i koparką Barbarką, czyli pisz, rysuj, ścieraj!

KIEDY MAMA NIE ŚPI

100 zabaw z lisem Fisem i koparką Barbarką, czyli pisz, rysuj, ścieraj!

Kiabi

DWARAZYW

Kiabi

18 sierpnia 2016 o godz. 10.00 lider francuskiego rynku prêt-à-porter - marka Kiabi otwiera drugi sklep w Polsce. Kiabi oferuje modne ubrania dla całej rodziny w bardzo przystępnych cenach. W związku z tym w weekend 20-21 sierpnia w godz. 11-19 w Gdańsku marka zaprasza na dwa dni pełne zabaw, konkursów i porad dla całej rodziny. Najmłodsi będą mogli wcielić się w kreatorów mody i zaprojektować stroje dla całej rodziny, rodziców z kolei czeka wyzwanie stylistyczne. Do tego fajne nagrody do wygrania. Ja wybieram się do Trójmiasta również! Do zobaczenia!

Czy Ty też zabraniasz tego swojemu dziecku?

NASZE KLUSKI

Czy Ty też zabraniasz tego swojemu dziecku?

BAKUSIOWO

Impreza urodzinowa Matiego – niekończące się pasmo nieszczęść (a na koniec promyk słońca).

To były pierwsze uroczyste urodzinki, które organizowaliśmy dla Matiego. Po trzech latach w końcu mieliśmy warunki do zorganizowania imprezy urodzinowej, którą mieliśmy zapamiętać wszyscy. To miała być pamiątka dla naszego synka i okazja do rodzinnego biesiadowania. Miało być pięknie. Wyszło trochę inaczej :) Mogłam Ci pokazać nasze uśmiechnięte buzie na tle boskich dekoracji i słodkości,…

Jak zrobić lampion LED w 15 minut?| DIY

WIKILISTKA

Jak zrobić lampion LED w 15 minut?| DIY

pożegnanie lata

DWARAZYW

pożegnanie lata

DwaRazyW - Inspirujący blog o modzie dla dzieci i nastolatek i nie tylkoTo przedostatni post utrzymany w letnim klimacie i ruszamy z jesiennymi kolekcjami. Nasze szafy już przygotowane na nowy sezon. Już nie mogę się doczekać by pokazać Wam co w nich zgromadziłyśmy. A tymczasem zwiedzamy okolice Szczecina. Pięknie jak zawsze. Chyba w końcu zaczęłam doceniać ten nasz morski klimat, mimo, że do morza nam całkiem daleko ...Wiktoria t-shirt Pull&Bearszorty Bershkabuty Nike Deichmann* post ten możecie zobaczyć również na blogu Deichmann mama spódnica Kids On The Moon a Szczecinan zapraszam po spódnicę do Kafka Koncepttop Zarabuty Moschino 

PANNA OCEANNA

5 rad jak przygotować dziecko na narodziny rodzeństwa.

Nie da się ukryć, Antek będzie starszym bratem. Duma mnie rozpiera, radość i wielka euforia na samą myśl, że już niedługo będziemy rodziną 2+2.  Jak przygotowujemy do tego dnia Antka? Przeczytacie poniżej. Poradniki poszły w ruch, opinia koleżanek z takim bagażem doświadczeń została wysłuchana, przyjęta do wiadomości, przetrawiona. Polecali kupno zwierzaka przed...  Zapewne w przyszłości

Zasady... warto czasem je złamać...

MAMUSIOWO BORSUCZKOWO

Zasady... warto czasem je złamać...

MAMA TRÓJKI

WYLEWNE ROZMOWY Z KOLONII

                   Po raz trzeci tego lata, Gaba spakowała się i wyjechała. W tym pakowaniu nieco jej pomogłam. O tym, jak przygotować dziecko na obóz przetrwania pisałam przed kolonią. Pojechała sama. Bez koleżanki, za to z dobrym humorem. Wzięła antystersowa kolorowankę, której nawet nie wypakowała, bo nie miała czasu na nudę. Telefony były krótkie i naładowane chaotycznymi informacjami.

Cudowny Białystok, czyli śniadanie na trawie w Pałacu Branickich

Makóweczki

Cudowny Białystok, czyli śniadanie na trawie w Pałacu Branickich

Trzy ostatnie dni spędziłyśmy z Lenką same. Dla kontrastu z dramatyzmem ostatniego wpisu (–> WAKACJE Z CZWÓRKĄ DZIECI? TO NIE DLA MNIE…”), mogę śmiało napisać, że bycie samotną mamą jednego dziecka jest wykonalne a nawet przyjemne i śmiało można je nazwać ‚funem’! Zaplanowałyśmy sobie z Lenką kilka atrakcji, wyjść, wyjazdów. Długo spałyśmy, jadłyśmy leniwe śniadania. Spałyśmy razem przytulając się bez umiaru. Tylko dla siebie, bez pośpiechu… Jeśli jesteś mamą większej ilości dzieci zatrzymaj się tu ze mną na jedną chwilę. Kiedy ostatnio spędziłaś kilka dni tylko z jednym dzieckiem? Tak, żeby mieć czas na atrakcje dostosowane tylko i wyłącznie do jego wieku, potrzeb czy zainteresowań. Z możliwością ponudzenia się i poleniuchowania razem. Z atencją i Twoim wzrokiem skupionym tylko na nim? Jako rodzice większej ilości dzieci, rodzeństwo traktujemy je często jako pakiet, dobierając atrakcje, lub manewrując pomiędzy potrzebami dwojga. Często się wtedy zdarza, że któraś ze stron jest mniej zadowolona lub na kompromis muszą iść oba maluchy. To wielka nauka, więc dramatu nie ma a lekcje uczą i budują dzieci na przyszłość. Jednak niesamowite jest spędzanie czasu z jednym dzieckiem sam na sam. Nagle staje się ono zupełni innym tworem. Spokojniejsze, skupione, jakby starsze o kilka lat. Rozmawia, dyskutuje, wyraża swoje myśli inaczej niż w okrzykach i komendach. Zwierza się… Widać gołym okiem jak czuje się ważne i zaopiekowane, mimo, że tak naprawdę niewiele się zmeinia. Ot znika ten ‚plus jeden (dwa, trzy.. niepotrzebne zskreślić). Zwykłe wyjście do parku staje się przygodą. Ręka w rękę po zakupach, przed rehabilitacją spacerowałyśmy po białostockich Plantach, po raz kolejny zakochując się w naszym mieście. Zjadłyśmy późne śniadanie na trawie i wypiłyśmy niedorzeczne ilości lemoniady lawendowej. Nakarmiłyśmy kaczki falafelem (MM, jest obecnie wegetarianką…taaaa ;)) i pobiegłyśmy dalej do swoich zajęć. Ostatniego dnia naszego wspólnego, babskiego długiego weekendu Lenka zatęskniła za chłopakami. Kiedy weszli do domu, uściskom i miłości nie było końca. Lenusza miała postanowienie, że tego dnia będzie zasypiała z tatusiem. Po 10 min. przytulanek z Panem Tatą, wróciła do mnie. „Z Tobą jednak jest lepiej Mamusiu. Ciężko zasnąć nie czując Cię obok”.

Sztuka kolorowania dla dorosłych

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Sztuka kolorowania dla dorosłych

Look of the day #1 – matka polka wakacyjna

KAMPERKI

Look of the day #1 – matka polka wakacyjna

Jak nauczyć dzieci alfabetu, czyli moje trzy sposoby na naukę literek.

MAMA W DOMU

Jak nauczyć dzieci alfabetu, czyli moje trzy sposoby na naukę literek.

Chłopcy od najmłodszych lat wykazywali zainteresowanie literami. Zaczęło się od piankowych imion zawieszonych nad łóżkami. Zanim zasnęli, powoli, literka po literce, przesuwali paluszkami po każdej z nich. Z czasem interesowały ich tytuły książek, nazwy mijanych ulic czy zgadywanki typu „jakie rzeczy są na literkę z”. Z roku na rok umieli coraz więcej i coraz bardziej […]

NEBULE

Wyjątkowa książka dla dzieci

Długie jesienne wieczory przed nami, więc warto zaopatrzyć się w ciekawe lektury. Dziś zaprezentuję książkę szczególnie mi bliską. „W ramie” objęłam patronatem, więc koniecznie zapoznajcie się z moją recenzją. Pamiętam jak Lilka 1,5 roku temu przechodziła fascynację obrazem Degasa „Tancerki”. Wpatrywała się w jego zdjęcie i widziałam jak bardzo jej się podoba. Nie uważam, że… Artykuł Wyjątkowa książka dla dzieci pochodzi z serwisu Blog dla świadomych rodziców - Nebule.pl.

Prosty sposób na oszczędności w kompletowaniu jesiennej garderoby dzieci

WIKILISTKA

Prosty sposób na oszczędności w kompletowaniu jesiennej garderoby dzieci