Oczekując

Jak nie-okłamujesz własne dziecko. Czyli małe triki rodziców, które też przecież stosujesz

Teeeż to robisz! Przecież każdy rodzic to robi. Bez tego wychowanie i radzenie sobie w codziennej konfrontacji dziecię-rodzic byłoby 200 razy trudniejsze. Co to takiego? Małe kłamstewka! Jeszcze nie wiecie o co chodzi? To zajrzyjcie TUTAJ, bo tam mnóstwo przykładów właśnie takich małych acz nieszkodliwych „fałszywek”. My ostatnio na naszym fanpejdżu fejsbukowym i Instagramie wraz z Fordem C-MAXEM pokazywaliśmy Wam jakie triki stosujemy, by skrócić sobie drogę w negocjacjach z upartą potomkinią. Dlaczego właśnie z C-MAXEM? Bo ten samochód też jest pełen trików pomocnych rodzicowi! Tak mówią, a my już za momencik, już za chwileczkę specjalnie dla Was, to sprawdzimy. The post Jak nie-okłamujesz własne dziecko. Czyli małe triki rodziców, które też przecież stosujesz appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Wakacje w domu? Piknik na trawie obowiązkowy!

W końcu zawitało do nas lato. Tęskniliśmy za nim tak bardzo, że przejście z trybu zimowego do trybu letniego nastąpiło niemal automatycznie! A w związku z tym życie toczy się inaczej i cały czas, który tylko możemy spędzamy na dworze: na wycieczkach rowerowych, pracując w ogrodzie, opalając się lub zwyczajnie jedząc obiad na świeżym powietrzu. Odrobinę lata zaznaliśmy na początku czerwca. Wtedy temperatura powietrza sięgała 30 stopni C, a ja byłam przygotowana, że tak już zostanie. Zaczęliśmy z Kubą planować nową drewnianą altankę w prowansalskim stylu za naszym domem, a ja wyszukałam projekty drewnianych domków dla dzieci, żeby wybudować Gabi jej własne M1 The post Wakacje w domu? Piknik na trawie obowiązkowy! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Coroczny wakacyjny must have z dzieckiem, czyli… polskie morze! Jedziemy na urlop

Jedziemy nad morze! Dokładnie rok temu stworzyłam na blogu Księgę Sprawdzonych Miejsc na Wakacje nie tylko nad morzem, a Hotel Lambert był wśród polecanych hoteli nad Bałtykiem przez naszych czytelników (czyli rodziców z dziećmi) i właśnie w tym roku postanowiliśmy pojechać do Ustronia Morskiego na rodzinne wakacje. Zeszłoroczny urlop również spędziliśmy nad polskim morzem i tak nam się spodobało, że w tym roku też obraliśmy kierunek: Polska – północ. Lambert to czterogwiazdkowy, luksusowy obiekt wypoczynkowy znajdujący się tuż nad linią brzegu, zatem do plaży będziemy mieć niedaleko, a żeby wrócić na obiad też będzie bliziutko

Oczekując

Gabi rowerzystka i jej pierwszy rowerek biegowy

Gabi za miesiąc będzie obchodzić trzecie urodziny. Ucieszyłam się, kiedy Łukasz zaproponował nam testowanie roweru biegowego, bo w tym roku mieliśmy zamiar wsadzić Gabi właśnie na biegówkę. Gabi już od pierwszych urodzin jeździła na rowerku – na prezent otrzymała klasyczny trzykołowiec z daszkiem, pchany przez osobę dorosłą. Dziecko miało możliwość pedałowania (ale ze względu na małe nóżki oczywiście Gabi tego nie robiła), była też opcja odłożenia nóżek na plastikowe podnóżki. Gabi przejeździła w tym rowerku całe lato i wczesną jesień oraz wiosnę kolejnego roku. Rowerek był traktowany w naszym domu zamiennie z wózkiem, w zależności od tego, czy Gabi chciała oglądać świat czy spać The post Gabi rowerzystka i jej pierwszy rowerek biegowy appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Emocje na rowerze, jak z czasów pierwszej komunii

To mój piąty rower w życiu. A emocje ciągle te same! Zaczęło się od niebieskiego Pelikana, którego chyba nieco sobie przywłaszczyłem od starszej siostry – nie pamiętam za bardzo, by nim dużo jeździła, natomiast mi posłużył do pierwszych „kroków” rowerowych. Uczyłem się raczej sam i polegało to na tym, że startowałem siedząc na bagażniku a dopiero rozpędzony, trzymając równowagę wsiadałem na siodełko. I tak do pierwszej komunii – na tym Pelikanie w sensie, nie na bagażniku

Oczekując

Pierwsze wakacje na rowerze, czyli ja i holenderka

To będą moje pierwsze wakacje na rowerze od 100 lat! W ciąży jeździłam na rowerze bardzo dużo. Razem z Kubą organizowaliśmy sobie wycieczki rowerowe i jeździliśmy przez pół dnia. Kiedy Gabi przyszła na świat to właśnie ona była w centrum uwagi, a moja miłość do wycieczek rowerowych zeszła na dalszy plan, bo: dziecko jest za małe, bo niesiedzące, bo może się przewiać, przeziębić i bardziej preferowałam zwiedzanie okolicy spacerując z wózkiem, niż jeżdżąc z dzieckiem na rowerze. Doszło nawet do tego, że sprzedałam mój rower, bo nie chciałam, żeby kurzył się i niepotrzebnie na mnie czekał. Za to Kuba w The post Pierwsze wakacje na rowerze, czyli ja i holenderka appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

W Twoim samochodzie jest głośno? Koniecznie sprawdź te 8 małych rzeczy! Jeszcze przed urlopem

Sporo jeździmy, wiecie to choćby z bloga czy insta. Wyprawy rodzinne mają to do siebie, że – przynajmniej w naszym przypadku – łatwiej i wygodniej przemieszczać się samochodem. Dlaczego? Bo spakowani na wyjazd przeważnie wyglądamy jak cygański tabor, w pociąg z takim ekwipunkiem nie bardzo. Coraz więcej u nas kilometrów autostrad i dróg ekspresowych – praktycznie którykolwiek ostatnio kierunek w PL byśmy nie obrali to całość trasy lub jej sporą część pokonujemy właśnie komfortową drogą szybkiego ruchu. Komfortową do czasu. Dlaczego? A bo ekspresówka czy autostrada pozwala całkiem przyjemnie się rozpędzić i tu ów komfort może zmaleć. Im wyższa prędkość The post W Twoim samochodzie jest głośno? Koniecznie sprawdź te 8 małych rzeczy! Jeszcze przed urlopem appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Domowe sposoby na oparzenia słoneczne. Letnie orzeźwienie i… nagła pomoc

Pamiętam to, jak dziś, bo nie często wyglądam jak burak! To był maj i pierwsze słońce majowe. Postanowiłam po południu wygrzać się na tarasie. Na sobie miałam założoną koszulkę z rękawkiem 3/4 i jakieś lekkie spodnie. Położyłam się na leżaku, a ciepłe promienie słoneczne sprawiły, że zasnęłam, jak dziecko. Zdawało się, że to był moment, ale obudziłam się po kilku minutach – może spałam nawet godzinę. Początkowo nic mnie nie niepokoiło. Weszłam do domu rozespana, napiłam się wody. Stwierdziłam, że chyba to czas, aby założyć koszulkę z krótkim rękawkiem. Przebrałam się i założyłam krótkie spodenki. Podeszłam do lustra, aby przeczesać The post Domowe sposoby na oparzenia słoneczne. Letnie orzeźwienie i… nagła pomoc appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Mleko w domowym SPA – bądź jak Kleopatra

O urodzie Kleopatry, ostatniej królowej Egiptu, krążyły legendy. Była piękna i promienna urokiem młodości, miała czarujący głos, rozkoszą było patrzeć na nią i słuchać jej słów. Nic dziwnego, że łatwo ujarzmiała każdego – napisał o Kleopatrze jeden z ówcześnie żyjących historyków. Legenda głosi, że Nowa Bogini bardzo lubiła kąpiele w kozim mleku, którego wartości pielęgnacyjne znano już od starożytności. Jednak jeśli nie masz pod ręką mleka koziego, możesz zrobić domowe SPA z mlekiem krowim – warunek jest jeden: mleko musi być pełnotłuste. Co daje nam mleczne SPA? Mleko w SPA sprawdza się doskonale, a to za sprawą zawartości witamin, które zbawiennie The post Mleko w domowym SPA – bądź jak Kleopatra appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Dzień Taty. Mój dzień

To nasz trzeci dzień taty, ale pierwszy w pełni świadomy, przeżywany zupełnie inaczej… Nigdy nie sądziłem, że można kochać aż tak, miłością totalnie, absolutnie bezwzględną. Kiedy patrzę na Gabi widzę w niej i moje, i Marii odbicie, ale widzę też dziewczynkę, która ma swoje zdanie i swój charakterek. Zawsze chciałem mieć córkę, ale właśnie taką bawiącą się samochodami, która lubi wchodzić na wozy strażackie i zjeżdża z najwyższej zjeżdżalni, z którą mogę wejść na Wielką Krokiew albo ponurkować w basenie, która przytuli mnie na dobranoc, obsypie buziakami i powie szeptem „Ja Cię bardzo kocham tato, wiesz?” wisząc na mojej szyi… Uwielbiam The post Dzień Taty. Mój dzień appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Letnie, rodzinne wakacje w lesie pod Rawą Mazowiecką. Cooo?!

Takie czarno-widzenie pewnie będzie nieuzasadnione i przyszłe dni to zweryfikują, ale dziś chodzę od okna do okna i stwierdzam – lato już było. Ogrzewania w domu jeszcze nie włączyliśmy, ale odbyło się już głosowanie w tej sprawie

Oczekując

Oszczędny, czy już sknera? 27 zł na lody to dużo?

Jakiś czas temu wybraliśmy się do centrum handlowego, nawet nie na zakupy, a na mały rekonesans. Kiedy po około godzinie mieliśmy już wychodzić, poczułem ochotę na lody. Piętro niżej była kawiarnia. Lody w kulkach, nasze ulubione, mnóstwo smaków do wyboru – kulka 3 zł. Ja dwie, żona dwie – w wafelku do ręki. Miła pani z obsługi pyta czy może kawę. Mówię, że dziękuję, bo to lody tak na szybko, jednak zanim nałożyła kulki w wafle, zmieniłem zdanie i poprosiłem o zwykłą białą dla siebie – 9 zł. Żona rezygnuje. Usiedliśmy więc. Wcinamy lody, czekamy na kawę. Kawa przyszła, jemy The post Oszczędny, czy już sknera? 27 zł na lody to dużo? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Co zrobić, aby dobrze spać? Wieczorne rytuały

Gabi za dwa miesiące będzie obchodzić trzecie urodziny, a to oznacza, że od ponad trzech lat tylko parę razy udało mi się przespać całą noc. Już w ciąży miałam problemy ze spaniem. Wiercące się dziecko w brzuchu nie pozwalało na spokojny sen, więc budziłam się np. o 4:00 rano i czekałam na wschód słońca. Teraz też nie przesypiam całej nocy – między 24:00 a 2:00 codziennie budzi mnie Gabi. A taki przerywany sen to nie sen.   Niedawno byliśmy z Kubą w Warszawie, Gabi została na jedną noc w domu z ciocią. My w ciągu dnia pokonaliśmy paręset kilometrów, w Warszawie The post Co zrobić, aby dobrze spać? Wieczorne rytuały appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Gołębie i tramwaje, czyli dziecko ze wsi w mieście

Na co dzień Gabriela wraz ze swymi rodzicami wiedzie spokojne życie na wsi. Duże miasta nie są jej jednak obce – pojedzie ze starymi, tu czy tam. Ale naprawdę mieszczuchem staje się, kiedy odwiedza dziadków w Poznaniu. Za każdym razem, kiedy jechaliśmy do Poz samochodem by poruszać się od punktu do punktu i pozałatwiać pospotykać się, obiecałem sobie, że w końcu muszę Młodej zorganizować taki dzień zapoznawczy z tym miastem, w którym zostawiłem serce… Eh… I w końcu się udało! Wybrać na trzepak, gołębie pogonić, pojechać tramwajem, pomoczyć kija w najpopularniejszej fontannie w Wlkp. To był jedynie zalążek, zalążeczek, zalążuniek The post Gołębie i tramwaje, czyli dziecko ze wsi w mieście appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Tatuś po trzydziestce, a jak nastolatek. Co to się wydarzyło?

Nie przypuszczałem, że lato nadejdzie ta szybko! Temperatury na graduśniku od 25 do 33 to chyba lato, nie? Na szczęście jestem przygotowany! Ostatnia wizyta w Medicine zaowocowała rozrostem mej garderoby! I jestem dumny z tych zakupów. Tak, dumny!

Oczekując

Ty leniwy i rozrywkowy rodzicu! Masz tu coś dla siebie! Jest też konkurs…

Myślałem, że nam się nie przyda. Po pierwsze mamy już raczej duże dziecko, po drugie posiadamy od narodzin w domu sprzęt nasłuchowy

Oczekując

Hulajnoga! Czy każde dziecko ją uwielbia?

Nasze dziecię staje się coraz bardziej zmotoryzowane! Pomijając ekscesy na traktorach, samojezdnych kosiarkach, wózkach widłowych i tego rodzaju sprzętach ciężkich i wymagających raczej osiągnięcia pewnego wieku oraz uzyskania uprawnień, z czego Gabriela nie robi sobie dokładnie nic, to nasza córa ma również takie bardziej normalne zainteresowania pojazdami kołowymi z jej kategorii wiekowej. Te zdjęcia powstały wczesną wiosną i pędem je tu Wam pokazujemy bo zaraz będą nieaktualne. Kiedy ostatnio byliśmy w Ossie, długie korytarze hotelu sprzyjały temu aby Młoda mogła lajtowo potrenować hulajnogowanie – bezpieczny, wyłożony wykładziną korytarz to idealne miejsce. Tu załapała bakcyla i zdobyła pierwsze szlify. Potem było The post Hulajnoga! Czy każde dziecko ją uwielbia? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Kiedy tak naprawdę powinniśmy obchodzić Dzień Dziecka?

Dziś był Dzień Dziecka! Nie dało się o tym zapomnieć, choćby dostając życzenia od swoich rodziców. Nie ukrywam, że czuję się trochę nieswojo, bo mając własne dziecko jednak przerzuca się ciężar swojej roli na bycie rodzicem, niż dzieckiem i to święto zdecydowanie bardziej jest świętem tego mojego małego biegającego blond-włosego stworka niż tego dużego starego, siwiejącego już, mnie. Jednak mam w głowie słowa mojej mamy, które kiedyś powiedziała ot tak, prosto, w sytuacji codziennej, że dzieckiem dla rodzica nie przestaje się być nigdy. Szczerze – coraz bardziej zaczynam te słowa rozumieć a jednocześnie głęboko zastanawia mnie, czy niezależnie od tego, The post Kiedy tak naprawdę powinniśmy obchodzić Dzień Dziecka? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Pielęgnacja na lato: ałun, balsam do ust, tarka i masło – moje hity!

Od pocałunków mężczyzny usta kobiety nie bledną, raczej odnawiają się jak księżyc. Dziś będzie o ustach, o minerałach i o pięknie. Mam cztery odkrycia, z których codziennie korzystam, jestem z nich bardzo zadowolona i muszę się z Wami nimi podzielić!   AŁUN, MINERALNY DEZODORANT Kiedy pierwszy raz zobaczyłam mineralny dezodorant mocno się zastanowiłam, jak i czy to w ogóle działa. Wiedziałam, że chcę go wypróbować, bo lubię wszelkie nowinki kosmetyczne! Ważne też dla mnie było to, że ałun niweluje przykry zapach – eliminuje bakterie odpowiedzialne za jego powstawanie, hamuje nieprzyjemny zapach i reguluje pracę gruczołów potowych, nie koliduje z zapachem innych kosmetyków (bezzapachowy) – jest The post Pielęgnacja na lato: ałun, balsam do ust, tarka i masło – moje HITY! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Moda na lato, czyli kwiaty w mojej garderobie

Kwiaty w mojej garderobie zagościły na dobre. Podczas ostatnich zakupów totalnie oszalałam na ich punkcie. Nie mogąc zdecydować się między spodniami, sukienką i bluzką zaniosłam do kasy wszystko, bo kwiaty wyglądają lekko i wiosennie nie tylko na wieszaku sklepowym, ale również ciekawie zdobią codzienny outfit

Oczekując

Spokojnie, bez paniki! To nie PiS wygrało!

To tylko przegrała arogancja i głupota dotychczasowego obozu rządzącego.   70% wyborców JKM i 60% wyborców Kukiza z pierwszej tury oddało głos w drugiej na Dudę. I niech mi ktoś spróbuje powiedzieć, że to był głos za a nie przeciwko. Tak właśnie został wyrażony sprzeciw wobec dotychczasowego modelu prezydentury prowadzonej przez Komorowskiego. Jak żaden poprzedni prezydent, ten z uwagą pilnował żyrandoli, jak żaden wcześniej ten był notariuszem rządu, podpisującym wszystko co mu kazano. Nie wiadomo tylko czy bardziej był pod wpływem proniemieckiego Tuska, czy swoich prosowieckich kumpli z WSI, o ile to pierwsze byłoby tyle śmieszne co żałosne, to to The post Spokojnie, bez paniki! To nie PiS wygrało! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Czy stać Cię na kolejne dziecko?

Czy trzeba mieć pieniądze, aby pozwolić sobie na więcej niż jedno dziecko żyjąc w Polsce? Sprawdzamy kiedy się zaczyna, a kiedy zostaje zachwiane bezpieczeństwo finansowe w kontekście planowania rodziny. „Myślicie o drugim dziecku?” – „Tak, myślimy. Ale drugie i potem koniec”. To pytanie, które często słyszy wielu rodziców „pojedynczych dzieci” ale jeszcze nie jedynaków. Oczywiście, że na jednym nie chcemy poprzestać, dwójka to takie minimum w naszych założeniach, a jeśli byłyby sprzyjające okoliczności to i trójka! Sprzyjające okoliczności? A cóż to? No właśnie o bezpieczeństwo finansowe tu chodzi. Tylko, w kontekście liczebności potomstwa, kiedy się ono zaczyna a kiedy zostaje The post Czy stać Cię na kolejne dziecko? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Zakopane – miasto. Czyli cztery ciekawe atrakcje dla dziecka za kilka złotych

Prawda jest taka, że można by z Hotelu nie wychodzić, kiedy atrakcji dla dzieci tyle przygotowanych. Jednak, jeśli jednego dnia majówki robi się lato, to nie sposób pójść w góry lub… na tzw. miasto! W góry, doliny dokładniej, przyszło nam iść raczej w deszczu i mżawce, natomiast atrakcje miejskie zdobywaliśmy w pełnym słońcu. Co udało nam się jednego dnia „zaliczyć” w Zakopcu?   #1 Wielka Krokiew Skocznię widziałem co dzień z hotelu i tylko czekałem na ładną pogodę by wybrać się właśnie tam. Nie wiedziałem nawet czy i w jakim stopniu jest ona dostępna dla turystów. W kasie okazało się, że The post Zakopane – miasto. Czyli cztery ciekawe atrakcje dla dziecka za kilka złotych appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Kawa, czekolada, pomarańcze. Smaki dzieciństwa, ale tylko dla wybranych?

Dziś, kiedy wszystko mamy na wyciągnięcie ręki możemy cieszyć się pełnią życia. Sobie, dziecku, najbliższej osobie możesz podarować nawet gwiazdkę z nieba. Jednak nie zawsze tak było. Kto z nas pamięta czasy komunizmu? Ja pamiętam je tylko z opowiadań, ale wystarczy. Mimo, że mam 33 lata nigdy nie stałam w kolejce, nie pamiętam w sklepie pustych półek a na nich tylko octu. Mieszkaliśmy w małej miejscowości, dziadek miał wielkie gospodarstwo rolne, więc problemu z dostępem do niezbędnych produktów spożywczych, czy innych rzeczy nigdy nie było. Doskonale za to pamiętam, już nieco później, wyjazdy mamy do Kemniz. Kiedy byłam mała organizowało się The post Kawa, czekolada, pomarańcze. Smaki dzieciństwa, ale tylko dla wybranych? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Totalna dziecinada w Hotelu Belvedere w Zakopanem!

Tak jak uwielbiamy wypoczynek w Ossie i Belvederze – hotelach tej samej grupy TRIP, tak raz w roku odwalają absolutną dziecinadę! Każdego majowego weekendu ma miejsce inwazja! Inwazja dzieci na podwoje właśnie tych hoteli. Wraz z nadchodzącą wiosną dyrekcja i cały management na jeden dzień robi sobie wagary i pełnię funkcji zarządczych i operacyjnych oddaje dzieciom! Nie dzieje się to jednak przypadkiem i poza całkowitą kontrolą. Przejęcie rządów dzieciaków poprzedza weekend zmagań o tę możliwość. W konkurencjach sportowych, plastycznych, wiedzowych dzieciaki konkurują z personelem a nagrodą jest właśnie wejście, tego jednego dnia w buty recepcjonisty, garnitur dyrektora, fartuszek kelnera, czy The post Totalna dziecinada w Hotelu Belvedere w Zakopanem! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Tatry dla rodziców i dziecka? Dolina Chochołowska i Kościeliska. Fotorelacja

Jadąc na weekend majowy do Zakopanego sprawdziłam wcześniej pogodę i przygotowałam się na dni bardzo zimne, bardzo wietrzne oraz na spędzanie większości czasu w  podwojach Hotelu. Miałam ze sobą bardzo ciekawą książkę, więc nie byłam szczególnie mocno nastawiona na chodzenie po górach i spacery w ogóle. Jednak pogoda lubi być zmienną i w pewnym momencie wyszło nawet słońce, po czym znów zaczął padać deszcz, jak to w górach W ciągu wydłużonego weekendu majowego w Zakopcu udało nam się trzy pełne dni spędzić na spacerowaniu. Pierwszego dnia wybraliśmy się w  Dolinę Kościeliską i na spacer po samym Kościelisku, oraz na następny dzień Dolinę The post Tatry dla rodziców i dziecka? Dolina Chochołowska i Kościeliska. FOTORELACJA appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Czy w Dolinę Chochołowską i Kościeliską wjedziesz wózkiem dziecięcym lub inwalidzkim?

Ten wpis musiał powstać z jednego powodu. By w internecie znalazła się w końcu konkretna informacja i odpowiedź na pytanie czy Dolina Kościeliska i Dolina Chochołowska są dostępne dla rodziców z dziećmi w wózku. Dlaczego? Bo dotychczas funkcjonujące informacje są cokolwiek niedokładne by nie powiedzieć fałszywe… Wiele informacji i w sieci, i nawet tych, które zasięgaliśmy metodą tradycyjną (czyt.: pytaliśmy) u ludzi, w tym u lokalsów, jasno wskazywało, że oba te atrakcyjne miejsca w Tatrach są w 100% dostępne dla wózków dziecięcych i nawet inwalidzkich. W kilku portalach widnieje nawet wyszczególnienie, że trasy te są odpowiednie dla wózków z małymi The post Czy w Dolinę Chochołowską i Kościeliską wjedziesz wózkiem dziecięcym lub inwalidzkim? appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Bez pracy nie ma kołaczy, czyli działalność blogera na co dzień

Maj powitał nas w Zakopanem. Spędziliśmy tam cały tydzień leżąc brzuchami do góry, czytając książki, chodząc po górach i dolinach, pływając z Gabi w basenie. Naładowaliśmy baterie na kolejne intensywne miesiące w pracy. Ale taka praca to sama przyjemność Ktoś kiedyś powiedział: „Jeśli nie chcesz przepracować w życiu ani jednego dnia rób to, co kochasz”. Tak właśnie traktuję blogowanie – uwielbiam pisać notki na bloga, odwiedzać i recenzować nowe miejsca, spotykać ciekawych ludzi i dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami na temat rodzicielstwa. Mogłabym to robić 24/7  i czasami nawet w weekendy zasiadam do komputera, żeby coś napisać – oczywiście The post Bez pracy nie ma kołaczy, czyli działalność blogera na co dzień appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Mój niezawodny sposób na bunt dwulatka. Działa zawsze!

I zaczęło się! Początkowo niewinnie, jakieś drobne robienie na złość. Jednak Gabi buntuje się coraz częściej i zaczyna osiągać level Master! Do naszego dziecka podchodzimy z anielską cierpliwością nawet, kiedy nie jest nam do śmiechu: tłumaczymy, słuchamy i próbujemy przekazać to, co jest dla nas cenne. Nie złościmy się ani na siebie, ani na dziecko, czasami nadstawiamy drugi policzek. Ukończyłam studia pedagogiczne i wiem, że siłą i przymusem za dużo się nie osiągnie – chyba, że na krótką metę. Jednak nie o to nam chodzi, aby stresować Gabi i siebie nawzajem, więc codziennie staramy się przekazać Gabi tyle miłości ile The post Mój niezawodny sposób na bunt dwulatka. Działa zawsze! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.

Oczekując

Lato to ryzyko odwodnienia dziecka. Mamy sposób, jak tego uniknąć!

W końcu przyszła wiosna, a jak wiosna to niedługo zawitają jeszcze cieplejsze dni! Dobre postanowienie czyli może nad morze? Latem mam zamiar spędzić całe dwa miesiące nad morzem. Już na początku roku poczyniłam pierwsze kroki i zabookowałam dla nas mieszkanie w Trójmieście. Mam nadzieję, że od początku lata do ostatnich dni sierpnia będzie słonecznie i gorąco, a my będziemy spędzać na plaży długie godziny z Gabi Pamiętam dokładnie, jaką wielką radość sprawiało jej robienie zamku z piasku, brodzenie stópkami po brzegu morza albo jedzenie kukurydzy na plaży. Rok temu tygodniowy pobyt nad morzem dał nam wiele radości, a w tym roku The post Lato to ryzyko odwodnienia dziecka. Mamy sposób, jak tego uniknąć! appeared first on Oczekujac.pl - blog parentingowy inny niż wszystkie.