Nie mam już siły

DZIECIĘCE KLIMATY

Nie mam już siły

“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie poświęcę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować. Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem, hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem. Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej. Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę, też w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“  Meryl Streep a podpisuję się rękoma i nogami ja... Anna...

Twoje DIY

DZIECIĘCE KLIMATY

Twoje DIY

Pierwsza książka Kasi Ogórek, najpopularniejszej blogerki DIY, to zbiór pomysłów na dekoracje do wykonania dla każdego – amatorów i profesjonalistów, dzieci i dorosłych, według zasad: bez użycia narzędzi, bez szablonów, łatwe do powtórzenia, ale zaskakujące, nieszablonowe wykorzystanie znanych technik, odmienianie banalnych przedmiotów i tworzenie nowych, unikatowych. Posiadanie hobby daje psychiczne poczucie komfortu, bo wyzwala aktywność, którą sami wybieramy, a ona daje nam tak dużo satysfakcji, że czujemy szczęście. Dlatego tak ważne jest, aby znaleźć pasję, w której najlepiej się realizujemy. W tej książce znajdziemy wielką pasję Kasi Ogórek do tworzenia w myśl zasady "zrób to sam", a jej pomyslowe tutoriale pozwolą nam zacząć przygodę z własnoręcznym tworzeniem dekoracji, prezentów, elementów świątecznego wystroju mieszkania czy rzeczy pomagających w wygodnej organizacji domu. Autorka wierzy, że wystarczy dobra instrukcja, aby każdy zaczął wykonywać coś handmade. "Krok po kroku do zrób to sam" przedstawia 60 kreatywnych tutoriali dla każdego oraz motywuje do stawiania coraz śmielszych kroków w DIY. To doskonała pozycja zarówno do zabawy dla początkujących, jak i osób, które mają już doświadczenie w pracach ręcznych.Zastrzyk inspiracji bywa motywujący... zwłaszcza gdy szukamy pomysłu na unikalny prezent, który ma sprawić radość bliskim. Słyszeliście o słoikach pozytywnych myśli ? Pomysł banalnie prosty, a jednak potrafi wywołać uśmiech na twarzy. 365 pozytywnych myśli w słoiczku, na każdy dzień roku... Zamknięte w szklanej oprawie cytaty, hasła przewodnie dnia codziennego.

DESA Modern - detal ma znaczenie

DZIECIĘCE KLIMATY

DESA Modern - detal ma znaczenie

Dwurnik, Olbiński, Nowosielski, a niedługo również Waldemar Świerzy i Alfred Lenica to artyści, których obrazy są motywami przedmiotów proponowanych przez markę DESA Modern. Wśród nich znajdują się: porcelanowe kubki, jedwabne chusty, etui czy notesy. O wyjątkowości kolekcji stanowią nie tylko luksusowe materiały i zaproszeni twórcy, lecz także limitowany nakład. Wybrane obrazy zostały naniesione na apaszki z włoskiego jedwabiu. W zależności od ułożenia materiału, za każdym razem będą wyglądały inaczej, więc znany obraz wykorzystany w stylizacji zyskuje zupełnie inny charakter. Ważne jest też to, co nas otacza. Nie każdy może wypić kawę w towarzystwie znanych dzieł Dwurnika czy notować w zeszycie z „Percepcyjnym osądem” Olbińskiego. Swoje zamiłowanie do sztuki można podkreślić także detalem: praktyczną zawieszką na torebkę z „Madame Butterfly” Olbińskiego, zakładką do książki albo elegancką obudową do telefonu z „Zaproszeniem do cyrku” Nowosielskiego. DESA Modern przygotowała wyjątkową kolekcję prezentującą dzieła ulubionych polskich artystów. Bo każdy detal ma znaczenie. To idealna propozycja na świąteczny prezent dla kobiet ceniących jakość i elegancję.Desa Modern

Gilmore Girls: a year in the life

DZIECIĘCE KLIMATY

Gilmore Girls: a year in the life

Dziesięć lat po zakończeniu serialu Lorelai, Rory oraz Emily powracają. Nowa seria składa się z czterech 90-minutowych odcinków "Zima", "Wiosna", "Lato", "Jesień"... przedstawia wydarzenia z życia bohaterek na przestrzeni 12 miesięcy... Przywołuje wszystkie serialowe wspomnienia zaczynając od osobliwej kawiarni na rogu, poprzez wymarzony hotel Dragonfly Inn aż do niezwykłej historii miłości matki i córki. Popełniłam dziś maraton... 6 godzin w piżamie z wielkim kubkiem imbirowej herbaty...Dorastałam z tym serialem, wiele razy do niego wracałam na różnych etapach mojego życia... Obiecywałam sobie, że taką relację z córką będę budować... Kiedyś byłam ambitnym molem książkowym jak Rory... teraz bliższy mi smak samotnego macierzyństwa Lorelai....Ten miniserial,  to sentymentalny powrót do Stars Hollow, gdzie przez te wszystkie lata czekali na nas ukochani bohaterowie. Lorelai i Rory duet idealny... portret matki i córki, który zapadł mi w pamięci i który zawsze chciałam przełożyć na swoje relacje z dziećmi. Każda z nich znalazła się na życiowym zakręcie: związek Lorelai i Luke’a utknął w martwym punkcie, dziennikarska kariera Rory w Nowym Jorku wyhamowała, zanim zdążyła dobrze się rozpędzić.Kilka razy zakręciła mi się łezka w oku... czas płynie... wszystko się zmienia... Życie pisze różne scenariusze... czuję w kościach, że w zimowe wieczory wrócę do Kochanych Kłopotów...

FUN FOR EVERYONE

DZIECIĘCE KLIMATY

FUN FOR EVERYONE

100 zabaw z robotem Eliotem

DZIECIĘCE KLIMATY

100 zabaw z robotem Eliotem

Igor i matematyka... nie idą w parze subtelnie rzecz ujmując. O ile umie wziąć tyle lizaków ile jest dzieci i jakoś tam liczy w myślach, abstrakcyjnie, o ile jak powie że zje 3 łyżki zupy, to zje trzy a ani jednej więcej... o tyle liczenia stanowczo odmawia. Próbuje go namówić przedszkolanka, próbuje dziadek , próbuję ja.. odmawia.stanowczo odmawia. Teraz, gdy chodzi na piłkę nożną chłopcy odliczają, żeby podzielić się na drużyny i jakby odczuł mus liczenia na głos... a nie tylko w myślach... Tak więc ahoj przygodo z liczeniem.100 zabaw z robotem Eliotem to wyjątkowy zestaw rozwijających zadań dla cztero- i pięciolatków, który zapewni tobie i twojemu dziecku wiele godzin wspólnej, twórczej rozrywki. Kapitan Nauka zabiera dzieci w niezwykłą podróż... do kosmicznego świata planet, rakiet i robotów! Uczestnicy wyprawy poznają odległe zakątki wszechświata oraz przyjrzą się kosmicznym bohaterom.  Inspirujące zagadki zawarte w książce i na 30 dwustronnych, zmywalnych kartach przybliżą dziecku świat kosmosu, wzbogacą słownictwo i pobudzą dziecięcą wyobraźnię. Dzięki zabawom z kosmicznymi postaciami, pojazdami i obiektami dziecko uzupełni wiedzę o Wszechświecie i będzie miało okazję do sformułowania własnych wyobrażeń na jego temat. 100 różnorodnych zadań zostało dostosowanych do zdolności percepcyjnych dzieci w tym wieku. Doskonali kompetencje matematyczne (m.in. liczenie w zakresie 10), logiczne i językowe uczy klasyfikowania przedmiotów, pozwala ćwiczyć precyzję i spostrzegawczość. Ćwiczenia przygotowane przez doświadczonych pedagogów wspierają rozwój grafomotoryczny i przygotowują do nauki pisania, a dzięki specjalnemu, suchościeralnemu flamastrowi dołączonemu do zestawu można je wykonywać wielokrotnie. Zabawę z kartami uatrakcyjnią piękne, autorskie ilustracje Danki Fukowskiej, które przyciągną uwagę dzieci i zachwycą rodziców. Dzięki urozmaiconym zadaniom i ćwiczeniom zaproponowanym w pakiecie można rozwijać wszystkie sfery dziecięcej aktywności i proponować dzieciom zadania o różnym stopniu trudności, dostosowane do ich aktualnych możliwości i zainteresowań.Igor jest zachwycony, rozwiązuje zadania, liczy, maluje po śladach... a potem ściera i tak w kółko :)

Kubo i dwie struny

DZIECIĘCE KLIMATY

Kubo i dwie struny

Kubo prowadzi spokojne, normalne życie w małej przybrzeżnej wiosce, do czasu gdy duchy przeszłości wywracają jego świat do góry nogami, rozpalając na nowo dawną vendettę. Bogowie i potwory polują na Kubo, który by przeżyć, musi odnaleźć magiczną zbroję noszoną niegdyś przez jego zmarłego ojca, legendarnego samuraja.  W poszukiwaniach towarzyszą mu dobre duchy i pradawne bóstwa, które wspierają go magicznymi mocami. Tak Kubo wyrusza w fascynującą, pełną niebezpieczeństw podróż śladami swej rodziny. Podróż ta pozwoli mu poczuć dumę z tego, kim jest i uwierzyć, że możliwe jest wszystko...Zachwycająca w każdym calu produkcje studia Laika. Mądra opowieść, wzruszająca i skłaniająca do refleksji.

Bridget Jones 3

DZIECIĘCE KLIMATY

Bridget Jones 3

Brigit Jones jest najopularniejszą singielką świata :) By jeszcze raz zobaczyć Renée Zellweger i Colina Firtha wspólnie na ekranie, widzowie musieli uzbroić się w cierpliwość aż na 6 lat – od premiery pierwszej części przygód „Bridget Jones” łącznie minęło już 14. W pierwszej scenie filmu tytułowa bohaterka siedzi na łóżku i słucha All by Myself, tak samo jak na początku pierwszego filmu… by po chwili powiedzieć fuck it i w zamian puścić House of Pain... Ten film jest wyjątkiem potwierdzającym regułę, że każda kolejna część jest gorsza od poprzedniej. Uśmiałam się do łez... i z przyjemnością obejrzałam nową Brigit Trzecia część historii o Bridget Jones chociaż przewidywalna i momentami bardzo schematyczna, po prostu budzi sympatię. Singielka w krzywym zwierciadle z dystansem i humorem. W nowej odsłonie cyklu Bridget Jones, ikona samotnych trzydziestolatek, ma już lat 43. Kilka tandetnych zwrotów akcji i Bridget jest w ciąży. Radość z tego faktu mąci jednak drobna komplikacja: przyszła mama nie ma pewności, który z dwóch panów jest ojcem jej dziecka. Pozostaje tylko podzielić się wątpliwościami z kandydatami na tatusiów...  Generalnie przyjemny film na jesienny wieczór... niezobowiązujący, lekki i z optymistycznym przesłaniem

CHIA

DZIECIĘCE KLIMATY

CHIA

"Chia" oznacza siłę, wytrzymałość. Nasiona Chia są bogatym źródłem błonnika, witamin oraz składników mineralnych. Zawierają także więcej wapnia niż mleko i więcej kwasów tłuszczowych omega-3 niż łosoś atlantycki. Błonnik, zawarty w chia, poprawia metabolizm, zmniejsza uczucie głodu, obniża ciśnienie tętnicze krwi i ogranicza wchłanianie cholesterolu. Antyoksydanty, minerały i witaminy zawarte w nasionach pozwalają zachować na długi czas energię i sprawność organizmu. Wpływają też pozytywnie na stan włosów i skóry, sprawiając, że wyglądają one świeżo i promiennie. Dowiedziono także, że chia pomaga zwalczać depresję u pacjentów z depresją dwubiegunową i wahaniami nastrojów.Pomijając fakt, ze są modne ostatnimi czasy i smaczniejsze niż siemię lniane, są napradę prostym sposobem na zdrowe śniadanie tudzież przekąską. Można je spożywać i przyrządzać na wiele sposobów, zależy to jedynie od wyobraźni i upodobań. Można je dodawać między innymi do: * Koktajli * Puddingów * Sałatek, * naleśników, omletów * Musli, płatków, owsianki * Zmielone można dodać do wypieku chleba, ciast czy naleśników lub jako zamiennik bułki tartej  Napój Chia Składniki na 2 - 4 porcje: 2 szklanki wody 1 łyżki nasion chia 2 łyżeczek miodu soku z limonki Kokosowy pudding chia Składniki na 2 - 4 porcje: duża puszka mleka kokosowego, 100 ml dowolnego mleka,  4łyżki nasion chia, 2 łyżki miodu,  do podania: świeże owoce, ulubiony syrop lub konfitura

Niegrzeczne książki

DZIECIĘCE KLIMATY

Niegrzeczne książki

Lubicie książki kipiące namiętnością? Toksyczne związki, obłędnie przystojny brunet z pazurem i pocałunki w kark, które przeszywają ciało... Romanse o których się marzy...by po prostu je przeżyć... Ciężko znaleźć książki z podtekstem erotycznym na półkach z ambitną literaturą. Nie dyskutuje się o nich na salonach... ale relaks z nutką pikanterii jeszcze nikomu nie zaszkodził... Historie o miłości i pożądaniu, pokusie i rozkoszy, namiętnych kobietach i seksownych mężczyznach. Emocjonujące, pobudzające, rozpalające zmysły... Dla romantyczek marzących o płomiennym uczuciu, ognistych singielek... Nie będzie o 50 twarzach Greya... będzie o książkach które pochłonęłam... często z Waszego polecenia : )1. Seria AFTER Anna ToddŻycie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło się później. Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście. Ale spotkanie Hardina, który wydaje się jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała. Czy związek Tessy i Hardina ma szansę przejść wszystkie próby, które stawia przed nim los? Czy da się z nich wyjść zwycięsko? 2. UGLY LOVE Colleen HooverKiedy Tate, początkująca pielęgniarka, wprowadza się do mieszkania swojego brata, nie spodziewa się tak gwałtownych zmian w życiu. Wszystko przez przystojnego pilota Milesa Archera. Miles ustala tylko jedną regułę ich związku: nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Gdy ta sytuacja staje się nie do wytrzymania i prowokuje do pytań, ożywają jego dramatyczne wspomnienia. Serca zaczynają szybciej bić, obietnice zostają złamane, reguły przestają obowiązywać...3. BEZ SŁÓW Mia SheridanCzasem słowa nie są potrzebne, by wyrazić, co kryje się w sercu. Archer, obarczony niewypowiedzianym cierpieniem, mieszka w swojej samotni blisko lasu. Jest przekonany, że tylko tyle mu zostało. Do sennego, pobliskiego miasteczka przybywa Bree. Dziewczyna liczy na to, że w końcu odnajdzie rozpaczliwie poszukiwany spokój. Gdy spotyka Archera, jej początkowa nieufność zamienia się w rosnącą fascynację outsiderem. Próbując przedrzeć się przez warstwy niedostępności i dzikości, jakimi Archer przez lata zasłaniał się przed innymi, Bree powoli rozbiera go z kolejnych tajemnic. Czy budzące się w ciszy uczucie uwolni ich od bolesnej przeszłości?4. NAMIĘTNOŚĆ PO ZMIERZCHU Sadie MatthewsZaczęło się od iskry... Świat stanął na głowie, kiedy spotkałam Dominica. Miałam złamane serce, strzaskane w ostre, raniące kawałki, które musiałam pozbierać i ułożyć na nowo, żeby jak dawniej stać się normalną, szczęśliwą osobą. Dominic pokazał mi taki rodzaj zatracenia w namiętności, jakiego nigdy wcześniej nie zaznałam. Teraz prowadzi mnie ścieżką czystej rozkoszy, na której czai się także mrok. Nie mam innego wyboru, jak podążać za nim tam, dokąd mnie wiedzie... Na wskroś intensywna i romantyczna, prowokacyjna i zmysłowa opowieść o namiętności zabierze was w tajemne miejsca, gdzie miłość i seks zostają wyzwolone ze sztywnych ograniczeń.A teraz pytanie co jeszcze mi polecicie na długie jesienne wieczory?

Naczelne z Park Avenue

DZIECIĘCE KLIMATY

Naczelne z Park Avenue

"Jeśli tamtejsze dzieciństwo jest niezwykłe, to macierzyństwo przekracza wszelkie granice dziwaczności. Z pierwszej ręki dowiadywałam się o tym, co wyznacza życie uprzywilejowanych idealnych kobiet, wśród których zamieszkałam. Odkryłam, że swoją tożsamość budują przez okrutne, specyficzne dla Upper East Side rytuały przejścia: rozmowy kwalifikacyjne z zarządem wspólnoty budynku; kult ćwiczeń w fitness clubach Physique 57. Występują tu obsesyjne wręcz pragnienia luksusowych przedmiotów nie do zdobycia (torba Birkin) i tajny obieg informacji np. o tym, w jaki sposób na czarno wynająć przewodnika po Disneylandzie, ale takiego z kartą inwalidy, żeby mógł wszędzie wchodzić bez kolejki."Wednesday Martin z wykształcenia jest antropologiem. Zafascynowana naszym sławnym rodakiem Bronisławem Malinowskim i jego badaniami terenowymi wśród ludów zamieszkujących archipelag należący dziś do Papua-Nowa Gwinea i w podobnej konwencji do jego publikacji, ale z dużym przymrużeniem oka, opisała zwyczaje i kulturę plemion zamieszkujących Manhattan. Kiedy autorka tej książki wraz z mężem i synkiem przeprowadziła się z zachodniego na wschodni Manhattan, sądziła, że zmienia jedynie adres. Okazało się jednak, że trafiła do całkowicie odmiennej kultury.„Macierzyństwo to zupełnie osobna wyspa na wyspie zwanej Manhattan, a matki z Upper Eeast Side to już całkowicie odrębne plemię. Tworzyły one pewnego rodzaju tajne stowarzyszenie, w którym obowiązywały całkowicie dla mnie nowe zasady, rytuały uniformy i wzorce migracji oraz związane z nimi przekonania, ambicje i praktyki kulturowe”. Nagle otoczyło ją plemię bajecznie bogatych, eleganckich kobiet, których świat opierał się na ścisłej hierarchii. Choć w pierwszej chwili instynkt podpowiadał jej ucieczkę, postanowiła walczyć. Aby zrozumieć zasady działania społeczności, w której się znalazła, i wreszcie odnaleźć w niej dla siebie miejsce, wykorzystała swoją znajomość antropologii. Książka napisana w formie dziennika z badań socjo-antropologicznych opisujących fenomen mam bogaczek. Autorka z uwagą obserwowała rytuały godowe mieszkanek Upper East Side, walkę o dominację w stadzie, sezonową migrację w kierunku kurortów i rytualne dbanie o ciało. Piła eliksiry, którym jej otoczenie przypisywało niezwykłe właściwości, takie jak koktajl z jarmużu, a także uległa pragnieniu posiadania fetysza w postaci słynnej torebki. Dzięki jej spostrzeżeniom i poczuciu humoru "Naczelne z Park Avenue" to opowieść o świecie z pierwszych stron kolorowych magazynów, którą czyta się z równą fascynacją, co najlepsze reportaże podróżnicze z najodleglejszych krańców Afryki czy Azji. A jako fanka Bronisława Malinowskiego i Triobrandów naprawdę gorąco polecam tą książkę :)

Duński przepis na szczęście.

DZIECIĘCE KLIMATY

Duński przepis na szczęście.

Duńczycy posiadają pewien sekret, dzięki któremu są najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Poznały go i w swojej książce opisały Jessica Alexander i Iben Sandahl. "Szczęśliwe dzieci dorastają i stają się szczęśliwymi dorosłymi, którzy wychowują szczęśliwe dzieci i tak się toczy".Duńczycy rokrocznie od ponad czterdziestu lat wygrywają światowe rankingi szczęścia . Dlaczego są aż tak zadowoleni? „Po wielu latach badań uważamy, że w końcu odkryłyśmy tajemnicę” – piszą Jessica Alexander i Iben Sandhal i dzielą się nią w książce: Duński przepis na szczęście. Najskuteczniejsza filozofia wychowania.Hygge to fundament duńskiej filozofii wychowania dzieci i wysokiego poziomu zadowolenia Duńczyków: umiejętność cieszenia się życiem mimo wszystko, relaksu z najbliższymi w atmosferze ciepła i bliskości, czerpania poczucia bezpieczeństwa z bycia z innymi. Hygge nie da się przełożyć dosłownie na żaden inny język. Ale dzięki obserwacji zwyczajów duńskich rodzin można je wdrożyć w życie swoje i swoich dzieci w każdym miejscu na świecie. Czemu Duńczycy chętniej czytają swoim dzieciom smutne bajki, bez szczęśliwych zakończeń? Dlaczego raczej zachęcają je do swobodnego bazgrania, niż zapisują na lekcje rysunku? W jakich sytuacjach starają się nie chwalić dzieci? Jak uczą je opowiadać o swoich doświadczeniach? Sandahl i Alexander szczegółowo opisują rodzinną codzienność Duńczyków, wplatając w swoją relację dziesiątki praktycznych wskazówek i mnóstwo humoru. Ich rady i wnioski są wynikiem kilkunastoletniej pracy naukowej, badań duńskiej kultury i życia codziennego, licznych wywiadów z rodzicami, nauczycielami i ekspertami. Autorki opierają się także na danych z badań klinicznych i psychologicznych. Pokazują krok po kroku, jak skorzystać z doświadczeń duńskich rodziców w wychowywaniu odpornych psychicznie, bezpiecznych emocjonalnie, szczęśliwych dzieci. "Czasami zapominamy, że wychowywać, podobnie jak kochać, to czasownik"

DZIEWCZYNA Z POCIĄGU

DZIECIĘCE KLIMATY

DZIEWCZYNA Z POCIĄGU

"Rozciąga się przede mną cały dzień, prawie półtora tysiąca wypełnionych pustką minut."Rachel jest kobietą, która wszystko w życiu przegrała, nie ma rodziny, nie ma pracy, nie ma mieszkania. Dużo pije. Nie radzi sobie z emocjami i łatwo wpada w złość. Każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów. Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni. I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza. Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu. Czasem niewinne marzenia zmieniają się w przerażającą rzeczywistość."Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy.Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować."Kobieta pogrążona w alkoholizmie, zdradzona przez męża, osamotniona i użalająca się nad sobą. Rachel codziennie o 8:04 wsiada do pociągu w kierunku Euston, by o 17:56 wrócić, mijając te same budynki, tych samych ludzi i te same krajobrazy. Załamana rozwodem Rachel spędza dnie na fantazjach o pięknej parze mieszkającej w domu, który codziennie mija jadąc pociągiem. Żeby odwrócić swoją uwagę od przeszłości, Rachel idealizuje życie młodej pary mieszkającej obok Toma i Anny. Jess i Jason są piękni, młodzi i wyglądają na szczęśliwych. Pewnego ranka zobaczy tam coś, co wkrótce wywróci jej życie do góry nogami. Rachel będzie zmuszona zmierzyć się z makabryczną tajemnicą, której rozwiązanie może okazać się ponad jej siły.Bohaterkami Dziewczyny z pociągu są trzy kobiety, których losy splotły się sobą za sprawą przypadku. Rachel, Anna i Megan żyją w zupełnie innych światach i mają całkowicie odmienne charaktery. Rachel to mająca problemy z alkoholem rozwódka, której życie powoli się rozsypuje. Anna, obecna żona byłego męża Rachel, jest z pozoru idealną matką i gospodynią domową, Megan piękna kobieta sukcesu, która z kolei ma za sobą bardzo mroczną przeszłość. Każda z nich żyje pozorami i stopniowo odkrywa przed nami swoje prawdziwe oblicze. "Czułam się odizolowana w swoim nieszczęściu. Odizolowana i samotna, więc zaczęłam trochę pić, a ponieważ z czasem piłam coraz więcej, byłam coraz bardziej samotna, bo nikt nie lubi przebywać w towarzystwie pijanej dziewczyny. Przegrywałam, więc piłam, piłam, więc przegrywałam."Dziewczyna z pociągu to wciągająca opowieść, którą czyta się jednym tchem... Film Dziewczyna z pociągu jest solidnie zrealizowanym thrillerem obyczajowym, którego główną zaletą jest znakomite aktorstwo i sugestywnie wykreowany świat skrzywdzonej, zagubionej kobiety. ... ale to nie to... O wiele większe wrażenie zrobiła na mnie książka. „Kładę się i gaszę światło. Nie zasnę, ale muszę spróbować. Myślę, że koszmary kiedyś odejdą, że kiedyś przestanę odgrywać to w nieskończoność w głowie, lecz na razie wiem, że czeka mnie długa noc. A muszę wcześnie wstać, bo nie zdążę na pociąg.”"Zaniki pamięci się zdarzają i nie polegają tylko na tym, że człowiek słabo pamięta, jak wrócił z klubu do domu albo z czego się śmiał, gawędząc w pubie. Prawdziwe zaniki pamięci są inne. Są jak czarna dziura, bezpowrotnie stracone godziny."

Ch...wa Pani Domu

DZIECIĘCE KLIMATY

Ch...wa Pani Domu

"Wnioskując z kont na FB, Instagramie, Snapchat'cie czy Twitterze serio nie ogarniam jakim cudem inni ludzie znajdują czas na swoje życie". Magdalena Kostyszyn założyła na FB profil "Ch***wa Pani Domu"... który bije rekordy popularności... Dziwne? Nie bardzo. Umówmy się Perfekcyjną Rozenek, to mało kto może zostać. Moja proza dnia codziennego #nofilter ni jak ma się do wystudiowanych kadrów z instagrama. Tak, słyszałam te podśmiechujki, że profil prymitywny, humor dla ubogich mas, że polonistka, a klnie jak szewc, a jednak na książkę Magdaleny Kostyszyn czekałam, przebierając nogami na niewypastowanej podłodze z rozmnażającą się przez pączkowanie stertą niewyprasowanego prania (bo o ile również mam patent na strzepywanie prania przed rozwieszeniem, to te nieszczęsne biurowe koszule domagają się bliskiego spotkania z żelazkiem)„Od roku uczę Cię na Facebooku jak nie gotować oraz w jaki sposób nie oporządzać gospodarstwem domowym; zdradzam tajniki kuchni molekularnej i robię wszystko, byś wiedziała, jak dawać w kuchni ciała. Dziś wyciągam do Ciebie pomocną dłoń i dzielę się asortymentem, bez którego Twoje domostwo jest tylko marnym pyłem. Śmiało, rozgość się w moim królestwie. Nie musisz ściągać butów” Wiecie, że kiedyś z autorką antyporadnika, który zagościł w księgarniach jadłam obiad? Ona za pewne nie pamięta i może lepiej, bo ja to zawsze jakąś gafę strzelę... i w tedy było podobnie... Wypatrzyłam w chińskiej knajpie znajomą, ładną twarz i się dosiadłam. Zamówiłam ryż z krewetami, do którego kucharz zapomniał dodać krewetki i jak to mam w zwyczaju będąc incognito w obcym mieście udawałam, że jestem pewna siebie, siląc się na swobodną rozmowę... Było minęło, dawno i nieprawda jednak ją zapamiętałam jako piękną, inteligentną kobietę. Opanowaną za to ze zdrową dozą dystansu i cynizmu. To nie jest kolejna książka blogera na topie o wszystkim i o niczym, nie jest to próba ubrania w słowa śmiesznych obrazków krążących po internecie. Nie jest to też pean pochwalny na cześć brudu i pomysłowych Dobromir. Magdalena po  prostu trafia w sedno. Wypowiada, to co każda z nas, kobiet często myśli, a bała się głośno powiedzieć z obawy przed społecznym ostracyzmem. Ada, to nie wypada... Musimy być idealne. Wszystko, co Magdalena pisze okraszone jest dużą dawką humoru, a pod sarkastycznymi uwagami autorki kryje się sama prawda. Czytając śmiejemy się do łez, a za chwilę przychodzi moment refleksji nad normalnością. Tym co zarzucają autorce wyolbrzymianie przypominam, że hiperbola, to taki środek stylistyczny.„Już nie umieram z niecierpliwości, kiedy tylko skończy się ulubiony serial, tylko po to, żeby biegiem puścić się w stronę łazienki i szorować kabinę prysznicową. Oddelegowuję zadanie jednemu z domowników i wieczorem z lubością odprawiam nieszpory z dobrym filmem i popcornem pod pachą. Przestałam zadręczać się myślą, ze nie mam w domu na święta choinki, i pozbyłam się wyrzutów sumienia, że od czasu do czasu siedzę beztrosko w fotelu i nic nie robię. Od kiedy odpuściłam, wyciągnęłam z tyłu pleców mały zaworek i popuściłam trochę powietrza, w końcu zaznałam spokoju ducha. Przypomniało mi się, że przecież też mam coś do powiedzenia w kwestii własnego życia”. Nienawidzę prasować (wstawiać pralkę owszem, codziennie, ale prasować?), nie umiem piec ciast, nie mam ręki do kwiatów, potrafię uśmiercić nawet kaktusa, nie potrafię myć okien ani octem, ani irchą, ani gazetą ... zawsze są smugi, nie lubię placów zabaw, ani cudzych dzieci, a jak musiałam zaistnieć na rynku pracy wiele razy usłyszałam, że samotna matka robiąca do tej pory karierę w pieluchach pracując zdalnie z domu, to niedyspozycyjny pracownik bez doświadczenia... No tak zapomniałam dodać, że nie chodzę do kościoła, jestem rozwódką i lubię palić papierosy, a w Krakowie nauczyłam się przeklinać... Często zbieram brudne gary z kilu dni, żeby podczas zmywania obejrzeć na telefonie odcinek serialu, i już nie czuję się zobowiązana do mycia podłóg, gdy mam weekend bez dzieci... Bo cyniczna, to od urodzenia byłam więc się nie liczy. Nie jestem idealna i nigdy nie będę... ale nie perfekcjonizm, a szczęście są moim celem. Pomijając litanię rzeczy, w których jestem klasycznie ch...owa, są rzeczy w których jestem mistrzem, w których się spełniam, realizuję i bynajmniej nie jest, to taniec z mopem ani deser Pavlova."Godzina szósta. Budzik przedwcześnie wyrywa cię z przytulnej otchłani absolutu. Wstajesz za pierwszym razem (lata praktyki). W głowie masz co najwyżej mentalny zakalec, ale hardo zwieszasz nogę z łóżka. Przecież jesteś kobietą sukcesu. Jeszcze tylko potknąć się o psa, nadepnąć na klocki Lego, wyje..ć się na stosie ubrań, które czekają na swoją kolej do czyśćca, i można z klasą zaprezentować swoje oblicze łazience." Wbrew pozorom wszyscy tęsknimy za normalnością... kreowany w mediach idealny świat jest męczący... Warto odpuścić, nabrać dystansu... Nie dajmy się zwariować... Pomijając wychowanie, utrwalane wzorce i wpajane społeczne role... naprawdę nie ma żadnych popartych naukowo dowodów, że świat się skończy, gdy w kuchni skończą Ci się czyste naczynia."Na koniec powiem wam tylko, że bać to się można pająków albo toalet w Polskich Kolejach Państwowych, ale nie życia. Bo albo żyjesz, albo się boisz."

SEX and the CITY

DZIECIĘCE KLIMATY

SEX and the CITY

W 1998 stacja HBO wyemitowała pierwszy odcinek „Sexu w wielkim mieście”. Hmmm ten kultowy serial jest już pełnoletni...a ja wciąż do niego regularnie wracam. Na różnych etapach mojego życia, bogatsza o kolejny bagaż doświadczeń... Za każdym razem wyciągam z niego coś innego... Bo przyznacie za małolata perypetie czterech przyjaciółek odbiera się zupełnie inaczej niż będąc trzydziestoletnią rozwódką, samodzielnie wychowującą dwójkę dzieci..."Najbardziej ekscytującym, wymagającym i najważniejszym związkiem ze wszystkich jest związek z samą sobą."Główne bohaterki serialu to kobiety spełnione zawodowo, atrakcyjne, zadbane i wyzwolone... ten motyw chyba przemawia do mnie aktualnie najbardziej, bo potrzebę uprawiania sexturystki w większym mieście lepiej przemilczeć ze względów obyczajowych."Faceci boją się kobiet sukcesu. Jeśli chcesz kogoś złapać – siedź cicho i graj według reguł." Carrie Bradshow, Miranda Hobbes, Charlotte York i Samantha Jones... 4 oblicza kobiet... z każdą z nich w jakimś stopniu się utożsamiamy (jak nie dziś ,to jutro, albo za rok jak znów odpalę wszystkie sezony serialu). Cztery odrębne, wyraziste kobiety. Każda z nich ma swój styl, własne poglądy na świat i wie, co chce w życiu osiągnąć. Bohaterki były same, ale przy tym zaradne, świetnie ubrane i seksowne (jest dla mnie nadzieja:). Mimo że kobiety różnią się między sobą, każda jest gotowa poświęcić wiele w imię miłości. Serial, który stał się głosem pokolenia współczesnych trzydziestolatek, dokonał prawdziwego przełomu w mówieniu o obyczajowości... Główne bohaterki nieustannie poruszają temat seksu, opowiadają o swoim życiu intymnym, związkach, marzeniach i kłopotach z mężczyznami..."Związki podupadają odkąd samica wylazła z jaskini i stwierdziła, że to nie takie trudne." "To normalne u facetów. Mówiąc „my” mają na myśli siebie i swojego penisa." Na czym polega fenomen tego serialu? Na powalających kreacjach, skompilowanych związkach, babskiej przyjaźni ? A może na tym, że nie ma w nim tematów tabu? Oglądając kolejne odcinki czujemy się jak na niczym nieskrępowanych plotkach z przyjaciółką przy lampce wina, albo dwóch... Przecież ona też wie, że w stałym związku rzadziej goli nogi, i doskonale rozumie, że "Jesteś kobietą, a mężczyźni nie lubią kiedy kobieta jest człowiekiem. Nie powinnyśmy puszczać bąków czy używać tamponów. Kiedyś facet zerwał ze mną, bo nie ogoliłam okolic bikini"  „Seks w wielkim mieście” tak naprawdę ma trzech bohaterów: pierwszym jest Carrie i jej miłosne dylematy, drugim jest przyjaźń między czterema kobietami, trzecim zaś Nowy Jork, jedno z najbardziej fascynujących miast na Ziemi... no i zapomniałabym o czwartym bohaterze- moda. Czyli wyłącznie tematy, które kobiety lubią najbardziej. A Wy za co kochacie Sex w wielkim mieście?"Nie wierzę w e-maile, jestem staroświecka. Wierzę w dzwonienie i rozłączanie się." "Miasto powinno utrzymywać przytułki dla byłych kochanków. Nasi byli leżeliby w jednakowych łóżeczkach i rozmyślali czym zawinili." "Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu.""W drodze do domu zastanawiałam się czemu ludzie samotni czują się jak trędowaci? Czy w restauracjach niedługo pojawią się osobne miejsca dla samotnych? I wtedy przeraziłam się, że może to ja udaję. Może przez tyle lat udawałam sama przed sobą, że jestem szczęśliwa?" "Lubię moje pieniądze w miejscu, w którym mogę je widzieć… wiszące na wieszakach w mojej szafie.""Kiedy kobieta wychodzi za mąż, zapomina o sobie." "Los samotnej kobiety nie jest łatwy... dlatego każda powinna mieć wyjątkowe buty, żeby radośniej kroczyć przez życie." "Precz z zasadami, ja kieruję się emocjami." "Wszechświat może nie gra z nami fair, za to ma ogromne poczucie humoru."

PRZYTUL MNIE

DZIECIĘCE KLIMATY

PRZYTUL MNIE

FILMY NA JESIENNO-ZIMOWE WIECZORY

DZIECIĘCE KLIMATY

FILMY NA JESIENNO-ZIMOWE WIECZORY

Jesień sprzyja wieczorom filmowym... w łóżku, w kinie... whatever... Poniżej moje top ten. Niektóre filmy znajdziecie w sieci, inne na dvd... na niektóre warto wybrać się do kina... albo poczekać do lutego 2017... Wszak nie samymi serialami człowiek żyje...1.CHOICEEkranizacja powieści „Wybór” Nicholasa Sparksa. Travis i Gabby, dwoje sąsiadów z małego, nadmorskiego miasteczka w Karolinie Północnej, staje się czymś więcej, niż tylko przyjaciółmi...Travis Parker nigdy nie pragnął więcej, niż miał. Wystarczało mu spokojne życie, praca w zawodzie weterynarza, lojalni przyjaciele i wymarzony domek. Aby uniknąć komplikacji, nie angażował się w poważne związki z kobietami. Czy nowa sąsiadka - Gabby Holland, bynajmniej nie femme fatale, ale kobieta pragnąca spełnić się jako żona i matka, od kilku lat związana z jednym mężczyzną - coś odmieni w jego życiu? Gabby odrzuca próby nawiązania bliższej znajomości. Wydawałoby się, że między tym dwojgiem nic nie może się wydarzyć, a jednak... Z dnia na dzień ich znajomość przekształca się w coś, co zakończy się albo wielkim szczęściem, albo równie wielkim dramatem.2.PLANETA SINGLIAnia jest uroczą, romantyczną, ale niezbyt pewną siebie nauczycielką, poszukującą idealnego mężczyzny na internetowych portalach randkowych. Przypadkiem, w walentynkowy wieczór, spotyka showmana Tomka, który prowadzi najpopularniejszy i najbardziej kontrowersyjny program telewizyjny w kraju. Zachwycony niepoprawnym romantyzmem Ani, proponuje jej, żeby została bohaterką jego show – ona będzie umawiać się na randki przez internet, a on w swoim programie pokaże prawdziwą twarz facetów flirtujących w sieci i wyśmieje naiwność kobiet szukających tam ideału. Szalone randkowe przygody Ani szybko stają się wielkim przebojem. Jednak pewnego dnia Ania nieoczekiwanie spotyka… idealnego faceta – Antoniego. Naciskany przez bezwzględną szefową stacji Tomek musi ratować oglądalność programu. A może i własne uczucie do Ani?3. ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚTo prawdziwy melodramat. Louisa Clarke jest 26-letnią dziewczyną, która mieszka w małym miasteczku z rodzicami, dziadkiem i siostrą samotne wychowującą dziecko. Jej życie toczy się pomiędzy pracą w kawiarni, spotkaniami z długoletnim chłopakiem i wymyślaniem jak najbardziej dziwacznych kompozycji ubraniowych, którymi szokuje wszystkich naokoło. Jej życie jest nudne i rutynowe, aż do momentu, gdy poznaje Willa, młodego chłopaka, który został sparaliżowany w wypadku. Połączył ich okrutny los. On jest sparaliżowany, ona straciła pracę i desperacko poszukuje nowego płatnego zajęcia. Zostaje więc jego opiekunką...4. BRIGET JONES 3Od premiery pierwszej filmowej części minęło 14 lat, Bridget to dziś zupełnie inna kobieta. Dobiega pięćdziesiątki, zamiast szelestu kartek w jej pamiętniku usłyszymy raczej odgłos stukania w klawiaturę laptopa. Tak, Bridget Jones idzie z czasem! Ok, może nie radzi sobie z tym doskonale, bo czas ten wpływa także na jej urodę, ale przy dobrym drinku staje się królową facebooków, instagramów, snapchatów i innych mediów społecznościowych. Zachodzi w upragnioną ciążę. Problem tylko w tym, że nie wie, kto jest ojcem jej dziecka...5. DZIEWCZYNA Z POCIĄGUKażdego dnia dokładnie o 8.04 wsiada do podmiejskiego pociągu i jedzie do pracy w Londynie. Każdego dnia spotyka tych samych ludzi i mija te same domy. Obserwuje. Rachel to bohaterka bestsellerowej powieści Pauli Hawkings "Dziewczyna z pociągu". Ta samotna, uzależniona od alkoholu kobieta podczas podróży zaczyna obsesyjnie podglądać pewną parę i snuć ich wymyśloną historię. Pewnego dnia odkrywa, że w obserwowanym przez nią domu wydarzyła się tragedia... 6. OSTATNIA RODZINA Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem. Gdy Zdzisław podpisuje umowę z mieszkającym we Francji marszandem Piotrem Dmochowskim, a Tomek rozpoczyna pracę w Polskim Radiu, wydaje się, że rodzina najgorsze kłopoty ma już za sobą. Jednak seria dziwnych, naznaczonych fatum wydarzeń, dopiero nadejdzie… 7. AKUSZERKA Finlandia, 1944 rok. W czasie wojny Helena pracuje jako położna w małym lapońskim miasteczku. Dziewczyna zakochuje się w bardzo przystojnym esesmanie i fotografie wojennym Johannesie Angelhurście. Aby być blisko niego, zgłasza się na ochotnika do pracy pielęgniarki w obozie jenieckim, w którym stacjonuje Johannes. To opowieść o burzliwym romansie, przeszywających duszę rozterkach i surowym pięknie zacisznego fiordu, która dzieje się na tle brutalnej rzeczywistości niemieckiego obozu. Produkcja powstała na kanwie powieści Katji Kettu.8. ŚWIATŁO MIĘDZY OCEANAMI Bohater wojenny Tom Sherbourne przyjmuje posadę latarnika na bezludnej wyspie u wybrzeży Australii. Wkrótce przybywa do niego ukochana żona Isabel. Zakochani żyją tu szczęśliwie w rytmie przypływów i odpływów oceanu. Ich największym, niespełnionym pragnieniem jest dziecko. Miesiące bezowocnych starań, dwa poronienia i pogłębiające się uczucie oddalenia zaczyna wpędzać Isabel w depresję. I wtedy zdarza się cud: do wybrzeży wyspy dobija mała łódź, na której pokładzie Tom znajduje martwego mężczyznę i żywe niemowlę.9. PLAN MAGGIEMaggie jest nowoczesną dziewczyną z Nowego Jorku, która nie jest w stanie zakochać się na dłużej niż 6 miesięcy, ale bardzo chciałaby zostać matką. Postanawia po prostu zajść w ciążę i wybiera do tego celu potencjalne najlepszego mężczyznę. Tym czasem zakochuje się w zupełnie innym. Po kilku latach cudzy mąż, który w międzyczasie został jej własnym, powszednieje i Maggie znów potrzebuje zmiany. W jej głowie pojawia się nowy plan, ale żeby go zrealizować będzie potrzebowała pomocy byłej żony swojego obecnego partnera.10. CIEMNIEJSZA STRONA GREYADruga część ekranizacji światowego bestselleru - trylogii autorstwa E.L. James. Przy takich emocjach rozstanie musiało nastąpić, przy takiej namiętności mogło być tylko chwilowe. Skomplikowany miłosny związek Christiana i Any przechodzi w kolejną fazę. On proponuje, że zrezygnują z układu dominujący-poddana, ona uczy się życia w luksusie i miłości. On próbuje zrezygnować z manii kontrolowania, ona stara się mu w tym pomóc. Niespodziewanie na drodze ich szczęścia staje poprzednia miłość Christiana...

WMSB vol.6

DZIECIĘCE KLIMATY

WMSB vol.6

Dwa dni ze świetnymi kobietami. Inspirujące rozmowy, ciekawe wykłady i jakże pouczające warsztaty fotograficzne. Relacja nie będzie chronologiczna, raczej chaotyczna i stricte fotograficzna jak na spotkanie pod znakiem foto przystało. Pierwszego dnia bardziej się wstydu za moje dzieci niż ciastek z kremem najadłam, ale warto było :)Na spotkanie jak to ja, Anna zapisałam się przypadkiem i w ostatniej możliwej chwili... bo ostatnio dużo rzeczy mi umyka a na jeszcze więcej nie mam czasu, pieniędzy tudzież siły. Dobrze, że Roksana jest wyrozumiałą i świetną organizatorką...Pierwszy dzień wykładowy i w moim przypadku z dwójką dzieci u boku... Sylwia z bloga Jej cały Świat przygotowała solidną dawkę wiedzy o promowaniu marek na blogu i opisywaniu zdjęć wykorzystywanych w postach... niby rzeczy oczywiste, a jednak zaniedbywane przeze mnie... z czystego lenistwa. Ania z bloga Okiem Mamy, rozłożyła na czynniki pierwsze konta instagramowe uczestniczek spotkania... i tak uświadomiła mi że życie na instagramie to nie jest reallife, to kreacje dopracowane w najdrobniejszym szczególe... Na koniec pierwszego dnia pani Aneta z Golden Rose, opowiedziała nam o trendach w makijażu, konturowaniu twarzy i produktach Golden Rose samych w sobie. Zwieńczeniem spotkania był  wieczorny wypad na olsztyńska starówkę i podobno pyszne burgery i pizzę z Handmade... i o drinkach z ogórkiem tez coś, tam jednym uchem słyszałam... ale nie dla mnie... ja obiecałam dzieciom wypad do kina... jak będą grzeczne i nie będą przeszkadzać w spotkaniu... cóż Centrum Wdrażania i Promocji Innowacji stoi więc należało im się :)Kolejnego dnia wolniejsza o dwójkę dzieci mogłam w pełni uczestniczyć w warsztatach fotograficznych, nawet jestem na kilku fotkach... Ania z Okiem Mamy mi nie odpuściła. Bibeloty, kwiaty, tła, bielone blaty... jak wykreować kadr idealny... zamknąć w kwadracie #instagood i #picoftheday za razem... Dawka solidnej wiedzy o miodach ze sprawdzonego źródła i nieopatentowany sposób na kaca od Miodów Wileńskich ( nie nie są z Wilna :) Na koniec spotkania pachnące świece i woski PartyLite i oczywiście tort.Po raz kolejny na spotkanie zaproszona była nasza lokalna Fundacja "Przyszłość dla Dzieci", która swoją opieką obejmuje 300 podopiecznych z województwa Warmińsko- Mazurskiego. Pani Agnieszka Terebiłów przedstawicielka Fundacji, opowiedziała uczestniczkom o działaniach, przedstawiła potrzeby podopiecznych Fundacji. Podczas żywiołowej i długiej licytacji przekazanych przez sponsorów prezentów udał się zebrać 2300 zł.

Sekretne życie zwierzaków domowych

DZIECIĘCE KLIMATY

Sekretne życie zwierzaków domowych

Jeżeli ktoś myśli, że kiedy zostawia swoje ukochane zwierzaki w domu, one zajmują się wyłącznie tęsknotą za nim, cóż, jest w błędzie. Zwierzaki prowadzą swoje własne, osobne życie, pełne przygód, intryg i zabawy. A ich główne zmartwienie polega na tym, aby ludzie nie dowiedzieli się o ich sekretnych poczynaniach. Kiedy tylko zamykamy za sobą drzwi… wreszcie mogą być sobą. Z chwilą, kiedy drzwi zamakają się za wychodzącymi do pracy ludźmi, ich zwierzęcy podopieczni zaczynają żyć swoim życiem...Po wtopie ze Zwierzogrodem, który jednak uważam za bajkę dla dorosłych... Sekretne życie polecam. Dzieciaki były zachwycone. Wciąż zastanawiają się, co robi ich chomik jak nie ma ich w domu... I niestety musieliśmy podjąć rozmowę o przedmiotowym traktowaniu zwierzątek i wyrzucaniu och, gdy się znudzą..Sekretne życie zwierzaków domowych, to kino przygodowe, rozgrywające się w miejskiej scenerii i zwracające uwagę na dość ważki problem ludzkiej odpowiedzialności i wrażliwości wobec tych, których biorą pod swój dach. Kiedy dwaj główni bohaterowie opowieści, psy Max i Duke, pozbawieni obroży zmuszeni są do tułaczki przez ulice i kanały Nowego Jorku, odkrywają w nim "podziemny" zwierzęcy świat. A tworzą go właśnie ci, których właściciele się pozbyli...Dzieci pragną mieć pupila... Ta animacja pokazuje, ze zwierzaki mają swoje prywatne, sekretne życie... że szanują i kochają swoich opiekunów... i że "wpuszczone w kanał" cierpią... Zwierzaki, to nie zabawki...

Doktor euGeniusz

DZIECIĘCE KLIMATY

Doktor euGeniusz

Szalony doktorek euGeniusz zaprasza wszystkich śmiałków do podjęcia wyzwania i sprawdzenia swojej wiedzy na różne tematy. Gra rozpocznie się gdy przełączysz euGeniusza na pozycję ON. Doktorek wprowadzi Was do zabawy wypowiadając kolejne komendy, wszystko co musicie zrobić to słuchać go uważnie i wykonywać jego polecenia. Poprosi on graczy o podanie hasła z jakiejś kategorii, pamiętajcie jednak, że odpowiedzi nie mogą się powtarzać. Żeby nie było zbyt łatwo euGeniusz stosuje różne utrudnienia odwracając nagle kierunek gry lub prosząc uczestników, aby swoje odpowiedzi podawali zmienionym głosem. Gracze, którzy nie udzielą odpowiedzi w wyznaczonym czasie otrzymują kolorowe zera. Ten z nich, który na koniec rozgrywki zgromadzi ich najmniej – wygrywa!Nie wdaje się w dyskusję z szalonym profesorkiem... Igor przez tą mądrą głowę opowiada o śmierdzących skarpetach... Doktor euGeniusz wskazuje osobę, która rozpoczyna grę, podaje temat - pytanie. Gracz, który zaczyna musi wymienić coś związanego z tym tematem a po udzieleniu odpowiedzi naciska na głowę euGeniusza... To nie mój typ gier... ale ku memu zdziwieniu, dzieci chętnie wchodzą w interakcję z szalonym profesorkiem. Gdyby łysa głowa umiała rozstrzygać spory rodzeństwa zostałabym jej największą fanką ever :)UWAGA! Zabawa z euGeniuszem grozi niekontrolowanymi wybuchami śmiechu i trwałą poprawą humoru. Zabawka przeznaczona dla dzieci od 6 roku życia.

NIENACHALNA Z URODY

DZIECIĘCE KLIMATY

NIENACHALNA Z URODY

"Ta książką to również swego rodzaju last minute. Jeszcze dzisiaj żyję, ale jutro może mnie szlag trafić. Poza tym wszyscy wokół są młodzi i pełni zapału, ja nie jestem młoda, a do tego jestem pesymistką. Uważam, tak samo jak mój ukochany Woody Allen, że świat zmierza do katastrofy, a życie jest jak nogi. Niezależnie od tego czy krótkie, czy długie, zawsze są do dupy".Maria Czubaszek wnikliwie obserwowała otaczającą ją rzeczywistość, do której miała ogromny dystans. Kochała papierosy i parówki. Nie bała się kontrowersyjnych wypowiedzi. Przyznała się do tego, że dokonała aborcji. Była szczera i prawdziwa... Na świat patrzyła trzeźwym, acz przymrużonym okiem. Świętość dla niej nie istniała umiała w równym stopniu obśmiać biskupa, prezydenta, własną matkę... a przede wszystkim siebie. "Ładna nigdy nie byłam i urody nachalnej nie miałam" W swojej ostatniej książce,której premiery nie doczekała Maria Czubaszek pisze o sobie samej z charakterystycznym dla siebie dystansem i autoironią. po raz pierwszy mówi o sobie tak szczerze. I tak dużo. Opowiada o ludziach, z którymi się przyjaźniła, pracowała, których mijała w życiu. Komentuje sytuację w kraju. Pewne historie, które czytelnicy już mieli okazję poznać, wreszcie znajdują zakończenie, jak choćby ta, dlaczego nigdy nie pojechała na Galapagos, i jaka jest w tym wina Marcina Wolskiego. Jednak tylko z pozoru jest to opowieść o niej samej. Satyryczka trzyma w rękach lustro, w którym możemy zobaczyć także siebie i wszystkie nasze wady. Niestety. Maria Czubaszek mówi wprost to, o czym każdy z nas po cichu myśli, ale boi się powiedzieć głośno. "Chcę być spalona. Na złość tym wszystkim, którzy zabraniają palić, puszczę dymek jeszcze po śmierci."„Nie wierzę, że istnieje coś po śmierci, ale nie boję się panicznie końca. Kiedyś mnie nie było i świat istniał. Umrę i będzie istniał nadal.”

Sama ze sobą

DZIECIĘCE KLIMATY

Sama ze sobą

Patologiczna alimenciara

DZIECIĘCE KLIMATY

Patologiczna alimenciara

Długi alimentacyjne sięgają w sumie 10 miliardów złotych. Na zasądzone alimenty czeka dziś ponad milion dzieci, a kolejne dwa miliony otrzymują je nieregularnie. Co szóste polskie dziecko zostało pozbawione przez jedno z rodziców (przeważnie ojca) środków do życia. Co roku do kancelarii komorniczych wpływa około 60 tysięcy nowych spraw...Moje dzieci należą do tej grupy... a ja co miesiąc upokarzam się przed ich ojcem prosząc o pieniądze na ich utrzymanie... ba nawet miałam czelność pójść do komornika... bo nie jest problemem, że on miga się od płacenia, problemem i nietaktem z mojej strony, jako prawnego opiekuna i reprezentanta dobra małoletnich dzieci jest wstąpienie na drogę postępowania egzekucyjnego i walka o partycypację ojca w kosztach ich utrzymania. Dzieci którym ojciec jest dłużny pieniądze, a same o swoje prawa nie mogą walczyć. Aby dostać pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego, trzeba spełnić dwa podstawowe warunki: dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 725 zł netto miesięcznie, a egzekucja komornicza, czyli ściągnięcie pieniędzy, od zobowiązanego rodzica jest niemożliwa... Więc tak mea culpa powinnam przyjąć to na klatę, zacisnąć zęby i nie upominać się o alimenty, bo przecież on nie ma, a ja pracuję, mogę pożyczyć, znaleźć sponsora... whatever...Słuchałam dziś audycji w Trójce o zmianach dotyczących alimentów... i pewnie mój głos jest kolejnym lamentem świętokrzyskim "patologicznej alimenciary"... ale głos zabiorę. „Alimentare znaczy karmić”. Alimenty, to nie jest haracz, na rzecz byłej żony. Nie żyję za te pieniądze, nie wysysam alimentów w ramach zemsty. Prawnym obowiązkiem rodziców jest zapewnienie dziecku środków utrzymania do czasu, aż nie będzie ono w stanie utrzymywać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka pokrywają koszty związane z jego utrzymaniem i wychowaniem (artykuł 133 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Zatem szanowny ojcze alimenciarzu, gdy robisz na złość byłej żonie nie płacąc alimentów, działasz ze szkodą na rzecz swoich małoletnich dzieci, dopuszczasz się przemocy ekonomicznej względem nich.Jestem rozwódką z dwójką dzieci więc szufladkuje się mnie jako patologię. Co za tym idzie moje postępowanie musi być patologiczne. Pracuję dla własnej fanaberii (bo przecież mogłabym żyć z alimentów), ale w sumie bardziej żeby zrobić z siebie cierpiętnicę... wiadomo jak mi ciężko pogodzić dom, pracę, samodzielne wychowanie dzieci. W gąszczu formalności i papierków jak by tu wyłudzić jakąś pomoc od państwa jestem bezradna i z przerażeniem liczę czy nie przekroczę progu dochodowego o kilka złoty więc na pewno zatajam dochody, bo przecież kobiety na rynku pracy są świetnie opłacane. Nie płacę za wynajem mieszkania, ani 500 zł czesnego za przedszkole, co miesiąc. Mam miliard ulg jako samotna matka, a za 1000,00zł alimentów zasądzonych na dwójkę dzieci, oddaję się alkoholowym libacjom z palemką, utrzymuję konkubenta kryminalistę, jeżdżę do SPA i kupuję waciki Diora. Jeść nie muszę ( przecież  i tak jestem na diecie), a dzieciom lodówkę zaopatrzą dziadkowie, bo rodzice rozwódki jak mogę, to powinni pomagać, ale przypomnienie, że obowiązek alimentacyjny mogą przejąć rodzice alimenciarza jest nietaktem. Jakże kontrowersyjne 500+ oczywiście jest na moich usługach, bo akurat wyrównuje niewpływające alimenty... Także ten pan płaci, ta pani płaci... wszyscy płacą na utrzymanie moich dzieci, tylko nie ich ojciec. Dziękuję Wam drodzy podatnicy i obywatele RP. Zapewne powinnam bogato wyjść ponownie za mąż, żeby Was odciążyć, bo ojciec moich dzieci nie musi płacić. Jest bezkarny... utwierdza go w tym przyjazne alimenciarzom państwo. Jak dla mnie, albo ktoś ma godność i poczuwa się do płacenia alimentów, albo traktuje alimenty jako kolejne pole do migania się przekrętów, bo co on będzie płacił wygogluje jak się wymigać od płacenia alimentów, rzuci z przekąsem, co mi zrobisz jak nie zapłacę? A ta głupia alimenciara niech tyra skoro nie stać ją na branie dnia wolnego w pracy, coby pochodzić po urzędach, założyć kolejną sprawę czy pójść popłakać w mopsie... Patologiczna alimenciara sobie poradzi... bo musi...

Babskie seriale

DZIECIĘCE KLIMATY

Babskie seriale

Jestem serialomaniaczką... nie da się ukryć :) Lubuję się w kryminalnych zagadkach, uwielbiam seryjnych morderców... Powszechnie wiadomo, że za garniturem Harveya panny sznurem, a Pretty Little Liars tudzież American Gothic czy The Path nie pogardzę... Mam słabość do Mozarta in the Jungle i śledzę mini seriale BBC, a skandynawskim kryminałom nie przepuszczę.Od czasów Sexu w wielkim mieście i Gotowych na wszystko trochę czasu minęło... ale mam kilka faworytów z działu babskie serial... bo wbrew pozorom takowe również oglądam po godzinach... Jesteście ciekawe mojej gorącej trójki babskich seriali? Oto one:1. KOCHANKIProwokacyjny i podniecający dramat o życiu grupy czterech seksownych i nie bojących się wyzwań przyjaciółek, z których każda znajduje się na drodze do poznania samej siebie. April jest wdową samotnie wychowującą córkę. Beztroska Josslynjest pośrednikiem w handlu nieruchomościami, prowadzi styl życia wypełniony dobrą zabawą. Jej starsza siostra Savi jest szczęśliwie zamężną prawniczką, starającą się o dziecko. Karen jest psychiatrą, która nie może dojść do siebie po śmierci pacjenta, który był jej kochankiem... jestem z nimi już 4 sezony2. POKOJÓWKI z Beverly HillsPerypetie pięciu pokojówek, pracujących w zamożnych domach Beverly Hills. Rosie, Carmen, Valentina i Zoila stają się sobie bliższe, gdy w okolicy dochodzi do tajemniczego morderstwa, którego ofiarą pada ich koleżanka po fachu. Wkrótce dołącza do nich również nowa w tej okolicy tajemnicza Marisol. Rezolutne pokojówki poznają niejeden sekret mieszkańców elitarnej dzielnicy...3. YOUNGERCzterdziestoletnia Liza nagle została samotną matką. Wraca na rynek pracy i odkrywa, że w jej wieku znalezienie pracy graniczy z cudem. Kiedy podczas przypadkowego spotkania młody chłopak w barze przekonuje ją, że wygląda młodo jak na swój wiek, Lisa postanowiła podawać się za 26-latkę. Z pomocą przyjaciółki Maggie zmieniła swój wygląd zewnętrzny i zdobywa pracę marzeń. Teraz musi zrobić wszystko, by nikt nie odkrył jej sekretu... Pisałam, że kochankiem Lizy jest boski Nico Tortorella ?

Dziecko u stomatologa

DZIECIĘCE KLIMATY

Dziecko u stomatologa

Pierwsza wizyta dziecka u stomatologa powinna się odbyć z chwilą wyrznięcia się pierwszego zęba. Lekarz sprawdzi, czy proces ząbkowania rozpoczął się prawidłowo oraz czy dziecku nie zagraża próchnica. Przeprowadzi wywiad z Rodzicami i podpowie jaką stosować dietę. Poinformuje, jak czyścić dziąsła i zęby, na co zwracać uwagę, żeby zapobiec próchnicy i by zęby wyrosły mocne i zdrowe. Stomatolog zaprosi na kolejne wizyty kontrolne, aby upewnić się, że w buzi dziecka nie dzieje się nic złego. Podczas pierwszej wizyty u stomatologa dziecko nie powinno odczuwać BÓLU  ZĘBA! Nie dopuść do sytuacji, że idziesz z dzieckiem do dentysty dopiero gdy BOLI ZĄB! Najgorszą rzeczą jaką możemy zafundować swojemu dziecku to dopuszczenie do pierwszej wizyty stomatologicznej z bólem. Prawie już zawsze, dziecko będzie łączyło wizytę u stomatologa z bólem, a tym samym niechętnie i z lękiem na nie chodziło. W wieku 2-3 lat z warto wybrać się z dzieckiem na tzw. wizytę adaptacyjną, podczas której dziecko w bezstresowej atmosferze już świadomie pozna gabinet, pochwali się lekarzowi w jaki sposób samo myje zęby. Podczas wizyty adaptacyjnej Wizyta Stomatologiczna powinna odbywać się co 3 miesiące, ponieważ zęby mleczne są słabiej zmineralizowane i bardziej narażone na próchnicę. Niejednokrotnie wizyta u stomatologa jest trudniejsza dla Rodzica niż dla dziecka. Rodzic nieświadomie przenosi swoje obawy związane ze Stomatologiem na dziecko :) Wybór odpowiedniego stomatologa dla dziecka będzie rzutował na późniejsze postrzeganie przez dziecka tej profesji. Listę gabinetów stomatologicznych przyjaznych dzieciom znajdziecie TUTAJ. Kampania Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów, jest odpowiedzią na nadal bardzo niską świadomość społeczną w temacie higieny jamy ustnej. Polacy nie wiedzą bowiem , jak często należy chodzić do dentysty, myć zęby i wymieniać szczoteczkę do zębów. Z najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Organizator kampanii Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów wraz z Polską Akademią Stomatologii Dziecięcej stworzyli Gabinet Przyjazny Małemu Pacjentowi, projekt który wyłania z całej Polski gabinety i lekarzy chętnie i z sercem leczących dzieci. Gabinety w których rozumie się jak ważne jest podejście Stomatologa do dziecka. Gabinety w których mamy pewność, że dziecko nie będzie leczone na siłę. Gabinety w których nie usłyszymy, że o mleczaki nie trzeba dbać na poważnie. Gabinety wypełnione lekarzami z pasją i oddaniem dla małych Pacjentów. Powstała mapa Gabinetów Przyjaznych Małemu Pacjentowi. Organizatorzy nie dotarli jeszcze wszędzie, więc jeśli znacie Gabinet godny polecenia to podpowiedzcie im gdzie powinni się wybrać. http://jakzachecic.pl/Czym jest próchnica? Próchnica jest chorobą zakaźną, polegającą na odwapnieniu i rozpadzie twardej masy zęba. Zanim pojawią się ubytki wymagające leczenia stomatologicznego potrzeba kilku miesięcy zaniedbania. Główną przyczyną próchnicy jest niedokładne oczyszczanie zębów z resztek pokarmowych, oraz tworzonej przez bakterie płytki nazębnej. Niewyczyszczona dokładnie odpowiednią szczoteczką i pastą płytka nazębna, pozwoli bakterią weżreć się w szkliwo i rozpocząć proces próchnicy. Co z tym fluorem? Polska Akademia Stomatologii Dziecięcej – zgodnie z przyjętymi zaleceniami polskich i międzynarodowych grup ekspertów - zaleca stosowanie past z fluorem od momentu pojawienia się pierwszego zęba. U dzieci do 3. roku życia zaleca się stosowanie past z zawartością 1000 ppm fluoru, u dzieci w wieku 3-6 lat past z zawartością powyżej 1000ppm fluoru, a u dzieci powyżej 6. roku życia past do 1450 ppm fluoru.Fluor stosowany zgodnie z zaleceniami jest w pełni bezpieczny i pożyteczny.

JULIETA

DZIECIĘCE KLIMATY

JULIETA

Julieta to trzymająca w napięciu historia matki poszukującej córki, która wiele lat temu zniknęła bez śladu. Opowieść o skrajnych uczuciach, jakie odczuwamy wobec najbliższych i tajemnicach, które przed nimi skrywamy. Filmowa adaptacja opowiadań wyróżnionej literacką Nagrodą Nobla Alice Munro...Mocny dramat z elementami tajemnicy: ktoś szuka kogoś, nie znając przyczyny zniknięcia. Ktoś, z kim spędziłeś całe życie, nagle znika bez słowa. Nie rozumiesz tego. To się zdarza, leży w naszej naturze, ale jest niezrozumiałe, nie do zaakceptowania. Nie wspominając o bólu, jaki sprawia...Uwielbiam Almodovara... za KOLORY... za jasność przekazu i za to, że rozumie kobiety jak żaden inny reżyser...Julietę poznajemy, gdy pakuje swoje nowoczesne, wręcz sterylne madryckie mieszkanie, z myślą o przeprowadzce do Portugalii, do czego namawia ją partner Lorenzo. Przypadkowe spotkanie na ulicy z Beą, dawną przyjaciółką jej córki Antii, wytrąca Julietę z kruchej i pozornej równowagi. Kobieta rozstaje się z Lorenzo, wyprowadza ze swojego mieszkania i wraca do budynku, gdzie mieszkała kiedyś z córką, którą ostatni raz widziała 13 lat temu. Z listów, które pisze do Antii, dowiadujemy się, co stało się między matką i córką...Dwa tragiczne rozstania, a także przypadek i pech, naznaczyły świadomość Juliety... Jest mi tak bliska, jak obca... Podobno kiepskie dialogi, scenariusz nader na serio i muzyka Alberto Iglesiasa... Almodovara można lubić lub nie... i ten film warto obejrzeć... lub pójść do kina na kolejną hollywodzką komedię romantyczną...

KOCHAM KRAKÓW

DZIECIĘCE KLIMATY

KOCHAM KRAKÓW

Zrobiłam to... spakowałam walizkę i pojechałam z dziećmi do Krakowa... Samodzielna matka dwójki , 7 godzin w pociągu i podróż sentymentalna... Rozliczenie przeszłości, w upale kreowane nowe wspomnienia... W dzień mistrzyni logistyki, wieczorami że niby turystka... Kocham to miasto... i tęsknię bardzo...Kraków jeszcze nigdy tak jak dziś  Nie miał w sobie takiej siły i  Może to ten deszcz Może przez tę mgłę Może to mój nastrój g

LEGO Wystawa 2016

DZIECIĘCE KLIMATY

LEGO Wystawa 2016

Największą w Polsce Wystawę Budowli z Klocków Lego można podziwiać w Galerii Kazimierz w Krakowie od 7 lipca do 16 października 2016 r. Cała ekspozycja składa się z kilku milionów klocków i zajmuje 1700 metrów kwadratowych. Dodatkową atrakcją dla Zwiedzających jest Fun Park oraz Kino Edukacyjne. Są makiety ze scenami z filmów i gier, pełnowymiarowe postacie z budowane z klocków i ruchome roboty. Ponadto na Wystawie można podziwiać największy, jak dotąd, samolot zbudowany z klocków Lego – Air Force One, czyli Boeing 747 należący do Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Raj dla małych i dużych fanów duńskich klocków.Długo nie trzeba było nas namawiać... W końcu mam w domu dwóch legomaniaków... ale umówmy się wyjście z wystawy przez sklep lego to złoooo!

tęcza

DZIECIĘCE KLIMATY

tęcza

Drewniane klocki konstrukcyjne SEVI

DZIECIĘCE KLIMATY

Drewniane klocki konstrukcyjne SEVI

Jestem mama chłopca... małego, zadziornego... wulkanu energii przebierającego paluszkami myśląc, coby tu spsocić. Drewniany zestaw konstrukcyjny SEVI uratowały mi ostatnio życie... gdy Igor chorował, a ja musiałam pracować z domu... Były moim wybawieniem... Zestaw klocków zawiera mnóstwo elementów konstrukcyjnych, wspaniale rozwija wyobraźnię dziecka oraz zapewnia długą, twórczą zabawę. Można zbudować z nich pojazdy i liczne konstrukcje w oparciu o pomysłowość dziecka. Klocki Sevi to idealna propozycja dla małych konstruktorów i budowlańców. Budując pojazdy czy konstrukcje dziecko rozwija swoją wyobraźnię a jednocześnie ćwiczy sprawność małej rączki.Klocki idealne dla małego majsterkowicza, dla którego wyzwanie stanowią śrubki, listewki, kółka i nakrętki. Mądre połączenie zabawy z nauką. Starannie zaprojektowana zabawka manipulacyjna, która zapewnia wszechstronny rozwój dziecka już od najmłodszych lat. Ogromy zestaw klocków w żywych kolorach  zapewnia długą, twórczą zabawę.Włoska firma Sevi, która istnieje od 1831r tworzy niepowtarzalne wyroby z drewna zgodnie ze swoim przesłaniem „Love nature, play wood, enjoy Sevi” – „Kochaj naturę, ciesz się drewnem, baw się z Sevi”. Sevi to synonim zabawek z drewna, które jest naturalnym, ciepłym i niezmiernie trwałym materiałem. Sevi używa do malowania zabawek nietoksycznych farb odpornych na działanie śliny, dzięki czemu zabawki Sevi są odpowiednie nawet dla najmłodszych dzieci. Zabawki Sevi są wykonywane i malowane ręcznie, mimo iż Sevi jest jednym z najstarszych producentów zabawek podąża on z duchem czasu i nie brak w ich ofercie corocznych nowości i nowatorskich koncepcji.