SZKODNIKOWO

Bułeczki maślane

Zapach niesamowity i jeszcze takie ciepłe masłem posmarować… Mistrzostwo świata. Uwielbiam je z czarnuszką. Młodszy Szkodnik twierdzi, że węgla (czyli czarnuszki) nie jada więc część bułeczek posypuję po prostu cukrem. Kakao, kawa zbożowa lub po prostu zimne mleko… Pycha! Składniki:                               [...]

SZKODNIKOWO

Szkodniki od maleńkości Szkodniki

Już trzecią noc mam na raty, bo obydwa Szkodniki chore. Tak właśnie w ferie odpoczywam Obiecałam sobie przejrzeć stary pamiętnik i wybrać najlepsze notatki i zrobić z nich książkę. Papierową, prawdziwą książkę. Po to uczyłam się programu na grafice by samemu książki składać. Nauczyłam się i złożę Chcę Szkodnikom i przyjaciołom zrobić prezent na Dzień [...]

SZKODNIKOWO

I znów epizod z majtkami

Nie cierpię kupować bielizny. Jak nie kobieta jestem. Wkurza mnie to, że w miasteczku są w większości sklepy w których największa miseczka biustonosza to D. Jakiś czas temu skusiłam się na zakup 3 biustonoszy i 3 majtek z katalogu bielizny. Promocja była duża. Cena naprawdę przyjemna. Wymierzyłam się, model biustonosza z takich jak lubię tylko [...]

SZKODNIKOWO

A to był lekarz?

Wczoraj zaliczałam ostatnie przedmioty na uczelni, wróciłam coś koło południa i coś mi Szkodnik Młodszy niewyraźnie wygląda. Kaszel i stan podgorączkowy. Do lekarza oczywiście o tej porze już nie ma szans się zarejestrować…. Szkodnik dostał środek przeciwgorączkowy. Ok godz 15-stej  zasnęła. Po dwóch godzinach obudziła się i okazało się ma aż 39 stopni. Idziemy na [...]

SZKODNIKOWO

Matko! Szybciej! Pięć minut!

Ziemia, Błękitna Planeta jest naszym domem. Tak myślę i staram się w Szkodnikach wyrabiać ekologiczne nawyki. Nie, nie jestem fanatyczną eko-matką. Po prostu zbieram makulaturę, segreguję szkło i zwracam uwagę na produkty, opakowania, które można poddać recyklingowi. Staram się oszczędzać, ot chociażby wodę. Jakiś czas temu tłumaczę Szkodnikom, że dzięki szybkiemu prysznicowi zużywamy mniej wody [...]

SZKODNIKOWO

Matka się odchudza a dzieci….

Tak, skutecznie zrzucam kilogramy co mnie cieszy bardzo. Szkodniki przyzwyczaiły się, matka nie zjada po nich resztek, nic nie słodzi i nawet jak sernik upiecze to zadowala się małym kawałeczkiem, a nie rzuca się nań i zjada pół sernika praktycznie z blachą W związku ze zmianami nawyków matki zdarzają się ciekawe przypadki… Ot wczoraj: [...]

SZKODNIKOWO

Dobry czas na upieczenie chleba

Tak,  schudłam już praktycznie 10 kg od października. 16 cm mniej w biodrach. Mało? Dla mnie cholernie dużo. Zaczynam rozglądać się za ubraniami bez literki X na przodzie czy nawet kilku X. Skubik z Chicago pyta jak zmieniłam nawyki. Specjalnie dla niej pozbieram swoje myśli w jakieś notce oczywiście z przymrożeniem oka A dziś podaje [...]

SZKODNIKOWO

Czarnuszka zamiast herbaty…

Co robi matka odwykła od zdawania czegokolwiek? No, poza sprawozdaniem jak upiec brownie, tuzinowi babć w przedszkolu… Budzik. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa to dziś egzamin u najbardziej wymagającego profesora! Nieważne, że dwa ostatnie tygodnie codziennie regularnie zaglądałam do notatek, nauczona doświadczeniem co by na ostatnią chwilę nie zostawiac niczego. Tyle tego materiału, że nawet Nietzsche  by nie ogarnął [...]

SZKODNIKOWO

Sąsiedzka przyjaźń

- Mamo tęsknie za Filipkiem Małym – stwierdza Szkodnik Starszy. Filipek Mały, sąsiad, ma jakieś zapalenie oskrzeli czy coś w tym rodzaju i dzieci od tygodnia się nie widują… - Może narysuję mu coś? Laurkę jakąś. Jak myślisz mamo? - Z okazji Dnia Dziadka dla sześciolatka! – Żartuję. - Oj mamo, on nie jest dziadkiem, [...]

SZKODNIKOWO

Zwyczajne wyczyny matki…

Zwyczajny dzień dobiega końca. Zaplanowałam sobie na dziś, że będę wytrwale się uczyć. Wymyśliła sobie matka studia a na studiach regularnie przydarzają się sesje… Matka też student sesji nie ominie. I fajnie. Zaprowadziłam Szkodniki do placówek edukacyjnych i sama usiadłam do pragmatyki. Nie minęło kilka minut – telefon. A co i jak i czego trzeba [...]

SZKODNIKOWO

Cokolwiek powiem…

Wróciłam z zajęć i krzątam się kuro-kuchennie. - Mamo! Potrzebna ci ta ściereczka? – pyta starszy Szkodnik wskazując na zwykłą kuchenną ściereczkę. - Nie. Po paru minutach zaglądam do pokoju Szkodników bo coś tam za cicho i widzę ściereczkę w kilku kawałkach? - Pocięłaś ściereczkę? - Przecież mówiłaś, że jej nie potrzebujesz… - Miałam na [...]

SZKODNIKOWO

I po balu

Wczoraj Starszy Szkodnik był na balu karnawałowym. - I jak było? – pyta sąsiadka - Prawie fajnie! - Dlaczego prawie? - Muzyka była dla dzieci, same kaczuszki i inne takie. - A ty już jesteś dorosła? - Przecież mam 7 lat! Szkodnik dorosły stwierdził, że mogli by puszczać jakąś muzykę radiową albo przynajmniej Herr Manneling. [...]

SZKODNIKOWO

Epizod bez majtek…

Co jakiś czas molestują mnie telemarketerzy jak chyba prawie każdego. Staram się zawsze grzecznie im dziękować za super ofertę jednak… Czasem po prostu muszę pożartować i już.  Ostatnio próbują mi wcisnąć bieliznę: - A skąd macie moje dane  - pytam bo przy powitaniu było użyte moje imię i nazwisko. - Kiedy urodziła pani dziecko w [...]

SZKODNIKOWO

Nakrętki w butelce

Jakiś czas temu jedna blogerka podsunęła mi świetny pomysł na zbieranie nakrętek. Dziś rano stwierdziłam, że jedna ze Szkodniczek może pełną butlę zabrać do szkoły lub do przedszkola. Oczywiście Szkodniki nieco się pokłóciły o to która zakrętki ma zanieść, jednak informacja, że i szkoła i przedszkole zbiera zakrętki dla tego samego chorego dziecka je uspokoiła. [...]

SZKODNIKOWO

Kiedy w końcu zrobicie dzidziusia?

Starszy Szkodnik co jakiś czas podejmuje temat zwiększenia ilości rodzeństwa. Oczywiście do siedmiolatki nie trafiają argumenty typu: nie stać nas na dziecko, mamy za małe mieszkanie…. Siedzę sobie w wannie, wchłaniam pojęcia z technologii multimediów, odżywcze składniki pachnącego płynu do kąpieli i słyszę jak Szkodnik zagaduje tatusia: - Tato, nie moglibyście jednak postarać się o [...]

SZKODNIKOWO

Zatrzymane chwile szczęścia

Co jakiś czas przez sieć przelatują różne łańcuszki i wydarzenia. Większość z nich nawet nie zauważam, jednak jedno z wydarzeń przykuło moją uwagę. „Zakładam Słoik Szczęścia” Na czym polega Słoik Szczęścia? Przez cały rok, każdego dnia, zasiadasz na chwilę wieczorem przed skrawkiem kartki i zapisujesz najszczęśliwszy moment danego dnia. To nie musi być nic dużego, [...]

SZKODNIKOWO

Co łączy zupkę chińską i rabarbar

Zupka chińska czasem się przydaje. I to wcale nie do zrobienia owej zupki, ale sałatki. Makron zalewamy, jak napęcznieje to odstawiamy i czekamy aż ostygnie. Ścieramy na tarce trochę szynki konserwowej, żółtego zera, dodajemy pokrojoną paprykę i puszkę kukurydzy, majonez i gotowe! Błyskawiczna sałatka dla niespodziewanych gości. Dlatego gdzieś tam w czeluściach szafki kuchennej ze [...]

SZKODNIKOWO

Radość…

Są takie poniedziałki jak ten. Budzisz się niczego nie świadoma… Zupełnie wolny dzień postanowiłam spędzić na robieniu porządków w szafkach kuchennych, pieczeniu sernika i innych kurodomowych zajęciach. Generalnie szafki uprzątnęłam, znalazłam zapomnianą ciecierzycę z której jutro upiekę pasztet i już wyciągnęłam ser z lodówki.  Już sięgnęłam po jajka… Plumknęło coś w telefonie. Mail. Usiadłam i […]

SZKODNIKOWO

Sąsiad z wiertarą

Działo się to kilka dni temu. Wybierałam się na wycieczkę do Krakowa razem z gromadą studentów. Koleżanka, która mieszka w głębi Bieszczad martwiła się jak dojedzie na 5:30 czyli skoro świt do miasta. Stwierdziłam, że: pakuj się do mnie kobieto na noc, mieszkam kilkaset metrów od przystanku, więc zamiast przedzierać się w nocy przez zaspy, […]

SZKODNIKOWO

Marbo – Plecak na jedno ramię

Rzadko coś testuję. Musi mnie coś mocno zainteresować i rzeczywiście być dobre bym zgodziła się na testy Nie ukrywam, że zawsze byłam przyzwyczajona do plecaków, które mają dwie szelki i kiedy dostałam plecak Marbo myślałam, że będzie po prostu nie wygodny… Myliłam się. Plecak okazał się idealny. Plecak jest przystosowany do przenoszenia laptopa. Zmieści się […]

SZKODNIKOWO

Orphan Cake dla osób chorych na Hemofilię A

To już druga edycja Orphan Cake. Autorka bloga Choroby Rzadkie zaprosiła mnie to akcji:  Od dnia 8 listopada ’14do 28 lutego ’15 r. pieczemy ciasta i ciasteczka, dzięki którym w przyjemny sposób zwiększamy świadomość chorób rzadkich i podkreślamy ich odrębność. Mogą być to symbole chorób, skojarzenia, a także proste ciasteczka z nazwą choroby. Sprawę przemyślałam […]

SZKODNIKOWO

Uparta matka…

Ostatnio Szkodnikowi wmawiałam, że lewo to prawo a prawo to lewo. Taka moja uroda Szkodnik sprytny się szybko połapał w tym, że matka zakręcona i racji czasem jednak nie ma. Wmawianie ostatnio mi dobrze wychodzi… - Kupiłaś coś na kanapki? – Prywatny Wiking pyta z nosem w lodówce. - Twarożek, serek żółty, ogórek – oznajmiam […]

SZKODNIKOWO

Komplementy szyte na miarę i pasztet… w piekarniku ;)

Uff! Minął szał Mikołajkowy. Trochę się musiałam nagimnastykować by wytłumaczyć Mikołaja, który nie przyniósł tuzina upragnionych lalek, tylko bluzeczki z owymi Monsterkami. To niezły Mikołaj, zawsze będziesz miała swoją ulubioną Cleo przy sobie! Nawet w szkole!  To trafiło do siedmiolatki Parę Monsterek jednak Szkodniki posiadają i ostatnio zajęły się urządzaniem im pokoju z pudełek po […]

SZKODNIKOWO

Cynamonowe ślimaczki

Kiedy za oknem robi się zimno i szaro kusi mnie piekarnik. Zapach niektórych przypraw rozgrzewa fantastycznie. W weekend odgrzebałam stary sprawdzony przepis na cynamonowe ślimaczki. Zagniotłam ciasto, przykryłam lnianą serwetką i patrzyłam jak pięknie rośnie. Nagle zaczęłam się zastanawiać… Przecież nie dodałam jaj! Bez jaj. Ciasto urosło. Czy powinnam jednak dodać jaja… Zerkam do przepisu. Ufff… […]

SZKODNIKOWO

Zakochane w pomidorowej kremowo-paprykowej z maskarpone

Na temat pomidorówki można chyba pracę magisterską pisać! Tyle jest jej rodzajów i wariantów. My też kochamy pomidorową. Jak każdy mam sprawdzony przepis. Gotuję wywar z jarzyn. 1 duża marchewka, 1 mała pietruszka, kawałeczek selera i litr wody. Piekę czerwone papryki. Papryki wkładam do nagrzanego piekarnika 200 stopni i piekę 20 min. Wyciągam, wkładam do […]

SZKODNIKOWO

Lewo i prawo

Pokoloruj na czerwono czwarty szalik, licząc od prawej strony a na niebiesko – czwarty szalik licząc od lewej strony.  - Która to prawa ręka? - Ta. - To odlicz do czterech. Nie od tej, od drugiej strony. - Mamo, tu jest prawa strona domowniczka a tu lewa. - E… ale tu jest prawa ręka. Jak […]

SZKODNIKOWO

Plemienny bęben

Jak już nieraz wspominałam mam fajnych sąsiadów. Nasze dzieci po sąsiedzku są zżyte i zintegrowane. Dzięki temu i my – sąsiedzi jesteśmy mocno zżyci i często pomagamy sobie w różnych sytuacjach. Ot chociażby nieraz odprowadzamy lub odbieramy dzieci ze szkoły hurtowo. - Ty byłaś ostatnio w ciąży? - Nie. - To skąd tyle dzieci przy […]

SZKODNIKOWO

Mamo, marzenia się spełniają!

Uff! To był intensywny tydzień. Dwa dni rejestracji potencjalnych dawców szpiku zakończyły się małym sukcesem. Uczelnia na której rejestrowałam dołożyła małą cegiełkę do ogólnej liczby 16519 zarejestrowanych dawców podczas dwudniowej akcji Dwa Wymazy i Do Bazy. Nie obyło się oczywiście bez sympatycznych, pozytywnych momentów. Nie tylko studenci się rejestrowali. Ot chociażby przyszło małżeństwo, jednocześnie się […]

SZKODNIKOWO

Rejestr chwil i serc

Weekend spędziłam na zwiedzeniu kilku średniowiecznych zamków i miasteczek na Słowacji. Lewocza i Stara Lubovna przeniosły mnie w czasy średniowiecza i pozwoliły odetchnąć od teraźniejszości. Teraźniejszość przywitała mnie różowymi pasemkami. - Ciocia nam zrobiła! Mówiła, że to się zmyje za kilka myć. Jak dobrze szamponem włosy umyjemy. I od soboty za nic nie chcą włosów […]

SZKODNIKOWO

Weekend bez dzieci

Znikam znów na trzy dni. Szkodniki zostają z Prywatnym Wikingiem. Zamrażarka pełna gotowych pierogów, fasolki, bigosu, ryb i piersi z kurczaka.  Co prawda PW świetnie gotuje, ale zawsze to ze spokojniejszym sercem się wyjeżdża, kiedy wiadomo, że latorośle zapasy żywności mają pod ręką Szkodniki obiecały, że: - nie będą sprawdzać ile pasty do zębów jest […]