Aston - dziecięcy bohater o niezwykłej wrażliwości i kreatywności

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Aston - dziecięcy bohater o niezwykłej wrażliwości i kreatywności

Pewnie niektórym z was te książki wydadzą się zbyt mroczne, jak na literaturę dziecięcą.Fakt, nie znajdziemy tu jaskrawych kolorów i szeroko uśmiechniętych zwierzaków, na okrągło świecącego słońca, szalonego entuzjazmu ani wszechobecnej beztroski.Znajdziemy tu natomiast przepiękną historię pełną emocji i niezwykłej wrażliwości.Obie książki z miejsca skradły nasze serca.A Aston, szczeniak o wielkich oczach wnikliwie obserwujących otaczającą rzeczywistość, stał się najlepszym przyjacielem mojej córki.Czytaj więcej »

Przegląd książek interaktywnych

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Przegląd książek interaktywnych

Ten wpis jest na waszą prośbę. Piszecie do mnie czasem z pytaniem, jak zachęcić dzieci do czytania, skoro książki zupełnie ich nie interesują. My czytamy córkom praktycznie od urodzenia i od samego początku otaczamy je książkami - ośmielę się powiedzieć, że nawet w większym stopniu niż zabawkami. Starszej nigdy nie zdarzyło się zasnąć podczas lektury, choć codziennie czytamy jej do snu. Młodsza nie ma jeszcze roku, więc lubi krótkie, zabawne treści, bogate w ilustracje. Najlepiej sprawdzają się u niej książeczki całokartonowe.Chociaż stawiamy głównie na książki w wersji tradycyjnej, postanowiłam przyjrzeć się bliżej kilku książkom interaktywnym, które dzięki różnym "bajerom" mogą zachęcić do siebie dzieci, a tym samym sprawić, że z czasem polubią czytanie.Zapraszam na krótki przegląd :)Czytaj więcej »

Słuchamy: Opowieści z Piaskowego Boru

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Słuchamy: Opowieści z Piaskowego Boru

Z audiobookami jest jak z książkami. Niektóre od razu kradną nasze serca, inne omijamy szerokim łukiem. W ich przypadku o sukcesie nie decydują oryginalne ilustracje czy dobra grafika. Tym co wyróżnia dobry audiobook w gąszczu średnich nagrań, jest dobry lektor i oprawa muzyczna, którą niestety można spotkać tylko w nielicznych wydaniach. Niedawno oczarowały nas Opowieści z Piaskowego Boru, wyjątkowo piękne nagranie, ciekawa historia, wspaniały, ciepły głos lektora i oprawa muzyczna, która nadaje historii niezwykłego wymiaru.Czytaj więcej »

Co zrobić by dziecko polubiło matematykę?- wpis Agaty Wałkowskiej

KREATYWNYM OKIEM

Co zrobić by dziecko polubiło matematykę?- wpis Agaty Wałkowskiej

PANNA OCEANNA

Urodziny z Edukatorkiem!

Prezenty. Uwielbiam je dostawać, a jeszcze bardziej kupować i wręczać bliskim. Staram się by były one wymarzone oraz by sprawiły jak najwięcej radości. Pakuję je pięknie, owijam w elegancki papier, przewiązując go wstążką i wraz z pięknie wyrecytowanymi życzeniami, wręczam, czekając na radość i ekscytację obdarowywanego. Odkąd zostałam mamą, czekałam na ten moment, kiedy Antoś świadomie

Mój pierwszy atlas Polski

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Mój pierwszy atlas Polski

Przejrzysta, ciekawa merytorycznie z niezwykle barwnymi ilustracjami. Tak pokrótce określiłabym tą książkę. Genialny pomysł na prezent szczególnie dla małego podróżnika, który godzinami może poznawać świat wędrując palcem po mapach.W książce tej znajdziecie aż trzynaście dwustronicowych map, które pomogą dziecku poznać sześć regionów Polski takich jak: Mazowsze, Małopolska, Śląsk, Wielkopolska, Pomorze oraz Warmia i Mazury. Przy każdej z mapek znajdziecie krótkie  opisy dotyczące między innymi charakterystycznych dla danego regionu zabytków, legend, dziedzin sportu,strojów ludowych czy potraw. Dodatkowo opis ten zawiera zadania i polecenia zachęcające do poznawania Polski i utrwalające już zdobyte informacje.Poszerzyłabym sugerowany zakres wiekowy, obniżając jego dolną granicę do trzech a nawet dwóch lat, ponieważ już same ilustracje są wielką atrakcją na przykład  dla 20 miesięcznego dziecka jak Oluś.Zdecydowanie kiedy myślimy o pierwszych książkach dla dziecka to bierzemy pod uwagę głównie książki całokartonowe. Nic dziwnego, że wydawnictwo Olesiejuk właśnie taką formę wybrało dla pierwszego atlasu dla dzieci. Jest jeszcze jedna kwestia, która bardzo mi się podoba w tej książce to wyważona liczba obrazków, które stanowią elementy charakterystyczne dla danego regionu.Oli ciąga  ją po całym domu i bardzo chętnie ogląda, pokazując palcem postacie i zwierzęta, które mu się podobają.Wydawnictwo: OlesiejukAutor: Anna WiśniewskaIlustracje:  Joanna MyjakRok wydania: 2015Stron: 26Format: 24 x 30,5 cmOprawa: książka całokartonowaSugerowany przedział wiekowy: od 4 do 8 latCena na stronie wydawnictwa: 24,99 złCena w aros.pl: 18,24 złCo o książce pisze wydawnictwo?Zapraszamy w podróż dookoła Polski. Całokartonowy atlas przygotowany specjalnie dla dzieci. Zawiera zabawnie ilustrowane mapy Polski z podziałem na regiony, uzupełnione informacjami i ciekawostkami związanych z różnymi zakątkami naszego kraju. W serii również Mój pierwszy atlas świata.

Klub małych podróżników

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Klub małych podróżników

Kiedy wczoraj pokazałam na blogu atlasy dla najmłodszych, kilka osób polecało nam te właśnie bloki kreatywne. Nic dziwnego, bo są naprawdę świetne. Są doskonałym uzupełnieniem do wspomnianych atlasów, a różnorodność zadań zapewni wiele godzin ciekawej zabawy.My mamy je od kilku tygodni i zdążyliśmy już dobrze im się przyjrzeć - pora na recenzję.Czytaj więcej »

Twórczy bałagan czyli inspiracje na kącik ucznia

MÓJ MAŁY ŚWIAT

Twórczy bałagan czyli inspiracje na kącik ucznia

Odliczamy dni do końca wakacji choć wcale nie ze smutkiem, z niecierpliwością.Po małym kryzysie pod hasłem boję się szkoły pozostał tylko ślad. Ktoś zasiał w Jej głowie niepewność. Mój sposób to dać Jej pewność że będę jej pomagać że szkoła to miejsce gdzie pozna wiele nowych ciekawych informacji i odnajdzie odpowiedzi na wiele pytań. A jest dzieckiem ciekawym i szukającym wiedzy.W plan naszych przygotowań szkolnych wpisuje się opanowanie chaosu wśród przyborów plastycznych starszej. Mamy tego mnóstwo, również dlatego że wielu rzeczy nie wyrzucamy tylko zbieramy aby potem wykorzystać. Kolorowe papiery, kartony, skrawki, dziesiątki kredek farby sztuk kilkanaście. Mazaki naklejki szablony kartki rysunki.. Ratunku!!!Nie ma miejsca na zeszyt do szkoły.. :) do tego miłość mojej córki do wyciągania wszystkiego i zostawiania na blacie biurka.Przede mną wyzwanie, niewielkim kosztem ogarnąć ten chaos i zaplanować wszystko tak aby sprzątanie było proste. W innym wypadku znowu skończy się upychaniem wszystkiego gdzie się da a potem... sami sobie wyobraźcie :)Nie będzie to wielka metamorfoza pokoju ze względu na czekającą nas nieuniknioną przeprowadzkęJedynie drobne pomysły na organizacje przestrzeni na której ułożyć trzeba tą naszą różnorodność przedmiotów.Dziś inspiracje, poszukiwanie sposobu na twórczy porządekCzekam również na Wasze pomysły jak uporządkować biurko ucznia ŻrodłoIkea    ŹródłoElfa

Books and Babies

Opowiadania Astrid Lindgren w audiobooku

Kocham twórczość Astrid Lindgren! To, co wyszło spod jej pióra, a co przeczytałam, uważam za naprawdę genialne. W jej pisarstwie jest coś pozornie zwykłego, co jednak ma ogromną siłę. Mimo że Astrid Lindgren często pisała w swoich książkach o smutnym, ubogim dzieciństwie, przebija w nich optymizm i nadzieja w to, że istnieje gdzieś lepszy świat, do którego prowadzą: marzenia, dziecięca

Mali odkrywcy

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Mali odkrywcy

Z muchą na luzie ćwiczymy buzię

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Z muchą na luzie ćwiczymy buzię

Część z Was wie, że zastanawiałam się ostatnio czy nie powinnam w jakiś sposób pomóc Olusiowi w nauce mówienia, bo jak to mówi moja babcia: "Coś tam mówi, ale ciężko mu idzie". Akurat w nasze ręce trafiła własnie ta książka z zabawami logopedycznymi dla dzieci. Bardzo miły zbieg okoliczności. Książka nie dość, że bardzo ciekawa graficznie to jeszcze z rewelacyjnymi pomysłami na ćwiczenie aparatu mowy.Much z reguły nie lubimy. Kiedy je widzimy wołamy sio sio albo fe mucha fe. Główna bohaterka nazywa się Fefe i nie rozumie tych, którzy ją przeganiają uważając, że jest wstrętna. Charakterek ma, bo nie daje sobą pomiatać i w odpowiedzi na takie zachowania po prostu bezczelnie pokazuje język. W ogóle mucha Fefe jest dość niezwykła. Nie często przecież spotyka się muchę, która nosi muchę, a do tego jest strażaczką, ma samochód, biega w maratonach oraz chodzi do przedszkola. Z taką muchą nie sposób się nudzić.Już na początku uwagę przykuwają piękne rysunkowe ilustracje. Są dość delikatne ale pełne ekspresji. Tekstu nie jest zbyt dużo. Jest on wprowadzeniem do zabawy polegającej na wykonaniu konkretnego ćwiczenia logopedycznego. Takich zabaw znajdziecie w tej książce aż dziewiętnaście.Jak pisze autorka książki Marta Galewska-Kustra Z muchą na luzie to książeczka, dzięki której we wspólnej zabawie z dzieckiem możecie zadbać o sprawność aparatu artykulacyjnego. Każdą głoskę języka polskiego wymawiamy między innymi dzięki odpowiednim ruchom narządów artykulacyjnych. Ich sprawność jest więc podstawą prawidłowej wymowy, a jej brak - częstą przyczyną problemów artykulacyjnych u dzieci.Moim zdaniem ta książka jest swego rodzaju pozycją must have w dziecięcej biblioteczce. Warto wykonywać takie ćwiczenia z dzieckiem już na początku rozwoju mowy, kiedy zaczyna wypowiadać pierwsze słowa i powtarzać po nas, dorosłych.Wydawnictwo: Nasza KsięgarniaAutor: Marta Galewska-KustraRok wydania: 2015Stron: 48Format: 22 x 22 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 0 do 6 latCena na okładce: 24,90 złCena w aros.pl: 17,43 złCo o książce pisze wydawnictwo?Podstawą poprawnej wymowy jest między innymi odpowiednia ruchomość narządów artykulacyjnych: warg, języka, podniebienia miękkiego i żuchwy. Warto ją z dzieckiem trenować, a nikt nie zachęci do tego lepiej niż Fefe! To wyjątkowa mucha! Gasi pożary, jeździ samochodem, chodzi do kina, biega w maratonach i jest gwiazdą opery. Kto się z nią zaprzyjaźni, nie będzie się nudzić! Dzięki Fefe ćwiczenia staną się zabawą, a maluch, słuchając opowieści o przygodach muszki i realizując wyznaczone przez nią zadania, nawet się nie zorientuje, że właśnie wykonał ważną pracę.Książka poprzez wesołą zabawę wspiera rozwój wymowy dziecka, a także jest nieocenioną pomocą dla dzieci z problemami artykulacyjnymi."Z muchą na luzie ćwiczymy buzie" to druga po "Wierszykach ćwiczących języki" książka z serii "Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać".

Mój pierwszy atlas - Polski i świata

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Mój pierwszy atlas - Polski i świata

Właśnie takich książek od dawna szukałam. Atlasów dla najmłodszych z prawdziwego zdarzenia. Takich, w których oprócz ilustracji znajdę odpowiednią dla maluchów porcję wiedzy podaną w bardzo przystępny i interesujący sposób. Tę książki można zgłębiać nawet z przedszkolakami i już po kilkukrotnej lekturze nasze pociechy będą znały całą masę ciekawostek na temat naszego kraju i całego świata.A do tego kartonowe strony i spory format z zaokrąglonym bokiem przetrwają z pewnością niejedno wertowanie.Czytaj więcej »

Mali Agenci

Biblioteczka agentów

Co czytać swoim dzieciom? Na pewno nie to co podoba się tylko nam, pamiętajmy, że nasze dzieci to odrębne istoty które nie koniecznie mają taki sam gust jak my a o gustach się nie dyskutuje. Oczywiście nie pozwólmy naszemu maluszkowi wybierać książek typu batman, spider-man itp. gdzie przemocy nie brakuje, ale niech będą to książki […] Artykuł Biblioteczka agentów pochodzi z serwisu Mali Agenci.

Zabawy kreatywne z...czekoladą :-)

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Zabawy kreatywne z...czekoladą :-)

Od pewnego czasu bardzo chętnie sięgamy po różnego rodzaju zestawy kreatywne. Nic dziwnego - córa nam rośnie i coraz bardziej interesuje się tego typu aktywnościami. Uwielbia rysować, malować (nawet w wannie towarzyszą jej kredki), tworzyć. Nie ukrywam, że bardzo mnie ta jej twórczość cieszy. Zdecydowanie wolę zainwestować swój czas i pieniądze w tego typu zabawy niż kupowanie jej nowych bzdurnych zabawek (zwłaszcza tych modnych, na "licencji").A ponieważ wszyscy lubimy łakocie, postanowiliśmy pogodzić przyjemność tworzenia i delektowania się pysznościami sięgając po pewien niezwykły czekoladowy zestaw kreatywny. Sami zobaczcie, co nam z tego wyszło ☺.Czytaj więcej »

W roli Mamy

Szkoła? Mówię nie!

Za rok Adiego czeka pójście do zerówki, w sumie na dobrą sprawę mógłby iść już teraz od września. Jeśli nie pamiętacie to mieszkamy w Irlandii a tutejsza szkoła przyjmuje już dzieci mające 4,5 roku. No ale nie to jest problemem. Bardziej chodzi nam o to, że jak dzieci rozpoczna naukę w Irlandii, to jesteśmy “uziemieni” na […] Post Szkoła? Mówię nie! pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy.

Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Elementarz księdza Twardowskiego dla najmłodszego, średniaka i starszego

Są, byli i będą na świecie ludzie, którzy stanowią autorytety ponad wszelkie podziały. Ich słowa, czyny, całe ich życie jest nauką i wskazówką dla innych ludzi. Jedną z takich osób był ksiądz Jan Twardowski. Zdaniem portalu culture.pl najpopularniejszy polski poeta religijny, którego fenomen wykracza poza literaturę – jego wiersze i proza są traktowane, jako przesłanie duszpasterskie i poradniki dobrego życia.Do albumuNie czekaj na wzajemnośćtelefon i różegdy ciebie nie chcąnie piszcz, nie szlochajnajważniejsze jest przecież że ty kogoś kochaszczy wieszże łzy się śmieją kiedy są za dużePytanieCo to jest para wodna?Tylko umysł dzieckajak źrebak szybkiodpowiedział od razu:- Dwie małe rybkiStarzy ludzieNie lubią proszkówprzy aspirynie się krzywiączekają na miłość dobroćpowrót ojca i matkitak jak w dzieciństwiewszystkiemu się dziwiącieszą się gwiazdką choinkązimą tęsknią do wiosnyStarzy - to dzieci które za szybko urosłyTakich książek jest niewiele. To książka na całe życie. Niekończąca się. Książka będąca przyjacielem, drogowskazem a czasem policzkiem w twarz na otrzeźwienie. Nawet dla kogoś takiego jak ja, ni to katolik ni to ateista. Słowa księdza Twardowskiego nie patrzą na płeć, narodowość czy wyznanie. Patrzą na Ciebie jak na człowieka. Tak po prostu.Gdyby nie cierpienie, nikt nie wiedziałby, jak bardzo ktoś kogoś kocha.Stale powtarzamy, w kółko na niebiesko: "Życzę ci wszystkiego najlepszego", a przecież nie tylko najlepsze pomaga. I to, co najgorsze, nie jest najgorsze.Jeśli nie wiesz dokąd iśćsama cię droga poprowadziWydawnictwo: Wydawnictwo LiterackieTeksty wybrała i ułożyła: Aleksandra IwanowskaRok wydania: 2015Stron: 250Format: 14,5 x 20,7Oprawa: twardaCena na okładce: 38,00 złCena w aros.pl: 26,60 złCo o książce pisze wydawnictwo?Elementarz księdza Twardowskiego - pełen ciepła i humoru przewodnik, skupiony wokół cyklu życia: dzieciństwa, dojrzewania, nawrócenia, modlitwy, miłości, rodziny, świąt, kapłaństwa, tworzenia, przemijania. Przybliżający przy tym postać samego Autora.Lektura Elementarza może być pomocą w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania.

Themersonowie - Jak funkcjonowała poczta w latach 30?

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Themersonowie - Jak funkcjonowała poczta w latach 30?

Wielu twierdzi, że dzisiejsze placówki pocztowe to relikt przeszłości. Ale czy aby na pewno tak jest? Jak zmieniła się instytucja poczty przez ostatnie 80 lat? Taką sentymentalną podróż w czasie funduje nam wydawnictwo Widnokrąg wydając reprint "Poczty" Themersonów z 1932 roku.Zanim po nią sięgnęłam, nie sądziłam nawet, ile moich wspomnień z dzieciństwa wiąże się właśnie z tym miejscem :)Czytaj więcej »

28/53 rozwój mowy

KIEDY MAMA NIE ŚPI

28/53 rozwój mowy

Kolejny tydzień za nami. Pogoda dopisuje i co chwila jesteśmy na podwórku. Popraliśmy już nawet jesienne i zimowe ubranka, korzystając z wysokich temperatur gdy wszystko schnie w tempie błyskawicy. Oli oczywiście biega jak szalony, więc i kolana zdarte. Eh, mały pędziwiatr.Hura! Pomału Oli zaczyna coraz więcej mówić. Znów powraca mama (przez jakiś czas mówił tylko jak mnie nie było w pobliżu), oczywiście nadal jest tata, baba, dada, nana, bzium, brum, tak, tam. Ostatnio na topie jest wycie jak wilczek (auuuu), miauczenie (miau) i szczekanie (łałała).Pojawiło się też wołanie sisi i prowadzenie za rękę do łazienki raz na nocnik a raz to toalety. Jednak ani razu nie skończyło się to zrobieniem siusiu. Grunt, że pomału Oli zaczyna rozumieć sens istnienia łazienki i chce do niej chodzić.A propos łazienki. Co prawda budowa nadal stoi w miejscu. Jednak mój mąż czuje się już coraz lepiej i w przyszłym tygodniu znów będzie się coś działo. Jednym z pierwszych pomieszczeń jakie będziemy wykańczać z pewnością będzie łazienka. Już nie mogę się doczekać wybierania ceramiki, grzejnika, kabiny natryskowej, mebli czy akcesoriów łazienkowych. Bardzo ciekawe produkty ma w swojej ofercie firma http://pgi.com.pl/.

6 sposobów na ćwiczenie kreatywności z dziećmi

KREATYWNYM OKIEM

6 sposobów na ćwiczenie kreatywności z dziećmi

Kreatywność jest w dzisiejszych czasach jedną z najbardziej pożądanych cech. Tak naprawdę przydaje się w każdym aspekcie życia, od robienia kanapek, po zdobywanie Nobla, i właśnie dlatego dobrze ćwiczyć ją już od najmłodszych lat. Dużym plusem jest to, że w jej przypadku idealnie sprawdza się powiedzenie „przez zabawę do nauki”.Czytaj dalej

Karty obrazkowe Kapitana Nauki ;)

BABYLANDIA

Karty obrazkowe Kapitana Nauki ;)

Seria edukacyjnych kart i różnego rodzaju zabaw Kapitan Nauka jest nam już doskonale znana. Alicja już nie raz miała okazję z nich korzystać. Nie będę Wam teraz wymieniać tych, które moja córka miała, bo lista byłaby dość długa. Ale nie ukrywam, że w ofercie wydawnictwa Edgard jest jeszcze sporo takich, których nie znamy. Musimy kiedyś nadrobić te zaległości. Są naprawdę fajne.Ale dziś to nie Alicja stanie się małą testerką kolejnych edukacyjnych kart. Teraz czas na Natalkę.Zobaczcie co takiego wpadło w jej małe rączki :)Czytaj więcej »

Kieszonkowe – pierwsza lekcja finansów dla dziecka

DZIECIĘCE KLIMATY

Kieszonkowe – pierwsza lekcja finansów dla dziecka

Jednym z najlepszych sposobów na wytłumaczenie dzieciom, jak działają finanse osobiste, jest wydzielenie im pieniędzy, którymi same zaczną zarządzać. Kluczowe nie są same środki, ale wytłumaczenie dziecku, jak działa budżet domowy. Bez odpowiednio przekazanej wiedzy, można jedynie wzbudzić więcej wątpliwości lub nawet doprowadzić do wyrobienia w dziecku złych nawyków. Miesięczna „wypłata”, drobna tygodniówka lub regularny przelew na młodzieżowe konto w banku – każdy rodzic, który zdecydował się na dawanie dziecku kieszonkowego, wybiera inną formę. Najważniejsza jest jednak konsekwencja i dodatkowe tłumaczenie zagadnień finansowych na każdym kroku – czemu dziecko dostaje pieniądze, jak działa oszczędzanie, co stanie się kiedy pieniądze wyda wcześniej itp. Dla dzieci starszych może być to również doskonała okazja, żeby zacząć uczyć się procesów związanych z bankowością, np. posiadaniem pierwszego konta, karty płatniczej, a nawet lokaty. Jeśli zakładamy regularne kieszonkowe, to dziecko obdarza nas zaufaniem – zawieramy z nim pierwszą „umowę”. Warto już wtedy wytłumaczyć, czym są kieszonkowe, żeby uniknąć późniejszych wątpliwości. Pilnowanie terminowości to obowiązek rodzica. Jeśli umówiliśmy się z dzieckiem na każdy poniedziałek rano, to nie wolno dopuścić do sytuacji, że zapomnimy o terminie. W przeciwnym razie możemy kiedyś usłyszeć od dziecka, że nie dotrzymaliśmy słowa, czyli „złamaliśmy umowę”. Taka sytuacja powoduje więcej negatywnych konsekwencji niż może nam się początkowo wydawać. Bez względu na wysokość kieszonkowego, dziecko musi mieć pełną świadomość, że nie może liczyć na dodatkowe pieniądze, jeśli wyda wcześniej otrzymaną kwotę. Na tym polega konsekwentna nauka planowania wydatków. Kieszonkowe to koniec z finansowaniem zachcianek dziecka, a początek nauki gospodarowania swoim małym budżetem i procesu oszczędzania. Jeśli np. zabawka kosztuje 200 zł, a kieszonkowe to 100 zł miesięcznie, to trzeba pokazać, że wystarczy przez 4 miesiące odłożyć po 50 zł i mamy uzbieraną pełną kwotę. Dokładnie tak działa oszczędzanie, a do tego możemy wytłumaczyć, jak działa konto oszczędnościowe. Cierpliwość można wynagrodzić sobie poprzez odsetki. Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: jaką kwotę powinno otrzymywać dziecko. W zależności od wieku, wydatków dziecka, zarobków rodziców – czynników może być wiele. Z reguły kieszonkowe to kwoty poniżej 100 zł w skali miesiąca, wypłacane jednorazowo lub w mniejszych częściach co tydzień. Najważniejsze to systematyczność i ustalenie zasad co do regularności wypłat.  Dziecko może uczyć się odpowiedzialności i samodzielnego zarządzania domowym budżetem, tylko jeśli będzie miało pełną swobodę przy wydawaniu pieniędzy. Zbyt duża kontrola dziecka, która może być u rodzica przejawem odpowiedzialności, może zarazem zepsuć cały zamierzony efekt kieszonkowego. Dziecko powinno wydawać pieniądze samodzielnie i uczyć się na własnych błędach. Nie ma wątpliwości, że podczas pierwszych lat zarządzania własnym budżetem, przekona się samodzielnie, jak działają podstawowe mechanizmy zarządzania własnym portfelem, oszczędzania, planowania wydatków, a może i nawet pierwszych przygód z bankowością i finansami. Kieszonkowe wzbogacone o rozmowy na temat pieniędzy i finansów osobistych to najlepsza inwestycja, jaką może wykonać rodzic wobec dziecka. Edukacja finansowa to bardzo ważna umiejętność, która jest zaniedbywana w szkole i w dużej mierze zależy właśnie od rodzica. W przeciwnym razie dziecko zdaje się jedynie na samodzielne poszukiwanie wiedzy. *Materiał został przygotowany przez ekspertów wonga.com w ramach autorskiej kampanii, mającej na celu edukację finansową i cyfrową Polaków.

MAMA TRÓJKI

Dla kogo darmowe podręczniki?

            Od zeszłego roku mamy dobrobyt w szkolnictwie, każdy uczeń klasy pierwszej szkoły podstawowej dostał darmowe podręczniki. Na zbliżający się rok szkolny jest jeszcze większy nakład finansowy na podręczniki, które dzieciaki otrzymają ze szkoły. Harmonogram reformy podręcznikowej powinien zostać zawieszony w każdej szkole. Z niego dowiedzieć się można kto w tym roku zaoszczędzi na

Przesuń - baw się - pociągnij! Ruchome książki Jo Lodge

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Przesuń - baw się - pociągnij! Ruchome książki Jo Lodge

Tikal - świetna gra strategiczna dla każdego

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Tikal - świetna gra strategiczna dla każdego

Tikal to klasyka. To gra, w którą na świecie gra się już od 16 lat.Czemu więc właśnie dziś o niej piszę? Bo dopiero niedawno doczekaliśmy się polskiej wersji tej fantastycznej gry, dzięki wydawnictwu Egmont.Co więcej gra spodoba się zarówno początkującym "planszówkowiczom" jak i wytrawnym graczom.To zdecydowanie jedna z naszych ulubionych gier.Czytaj więcej »

Books and Babies

Dlaczego (nie) żałuję, że przeczytałam „Szczygła” Donny Tartt

„Szczygła” Donny Tartt kupiłam sobie specjalnie na urlop. Opasłe tomisko, grubo ponad 800 stron, reklamowane jako literackie wydarzenie dekady; w Polsce wydane w maju br. przez Znak (w USA we wrześniu 2013 r. przez Little, Brown and Company) . Bestseller w kilku krajach; najlepsza powieść roku według opiniotwórczych zagranicznych mediów; nagrodzony nagrodą Pulitzera 2014. Książka, która

Niedrogi powrót do szkoły

W roli Mamy

Niedrogi powrót do szkoły

Nieubłaganie zbliża się koniec wakacji. Pierwszego września po raz kolejny zabrzmi szkolny dzwonek, a wraz z nim znów gwarnie zapełnią się szkolne korytarze. Dzieci mimo wakacji powoli zaczynają tęsknić za kolegami ze szkolnej ławki a rodzice myśleć o kosztach związanych z powrotem ich dziecka do szkoły. Dla wielu z nich jest to okres intensywnych wydatków […] Post Niedrogi powrót do szkoły pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy.

Kto czyta, nie błądzi vol 2 :)

By cieszyć się życiem

Kto czyta, nie błądzi vol 2 :)

Nieplanowany wypad nad morze pokrzyżował mi plany szyciowo - blogowe....szukanie na szybko noclegu, pakowanie....szycie zamówień tak aby zdążyć z wysyłką przed wyjazdem zajęło mi tyle czasu, że już wpisu o zabawie książkowej ogłoszonej przez Magdę nie zamieściłam  :(Ale zdjęcia zrobione więc z opóźnieniem przedstawiam Wam nasze książkowe hity tego roku:)))Nie zrobiłam zdjęć książek osobno i nie mam jak teraz tego nadrobić bo padła mi ładowarka do aparatu. Będę więc posiłkować się zdjęciami, które zrobiłam wcześniej i zdjęciami z internetu.Ulubieńcy Wiktorii:1. "Nieźle to sobie wymyśliłeś Albercie" o książce więcej pisałam TUTAJMamy w biblioteczce 4 książki  Albertem ale ta jedna jest wyjątkowo ulubiona :)2. Julian Tuwim "Lokomotywa i inne wiersze"Zbiór wierszy Tuwima, fajne małe wydanie, które Wikusia uwielbia....szczególnie wiersz o Lokomotywie :)3. "Trzy świnki" wyjątkowo urocze wydanie z kolekcji OQO wydawnictwa TAKOPisałam o niej TUTAJWiktoria ma fioła na punkcie książek z Wilkami, trwa to od zeszłego roku....a ta ksiażka jest szczególnie przez nią lubiana.4. Klinika dla Pluszaków "Hopek wraca do gry" czyli opowiadanie na podstawie filmu animowanego z przygodami Dr Dosi.Wiktoria uwielbia zarówno wersję czytaną jak i animowaną.Chętnie sama bawi się w Dr Dosię i leczy swoje zabawki:)źródło5. "Księżniczka i zaginione szczęście" Książka sprzedawana w IKEA.Główną bohaterką jest Księżniczka Klara, która wyrusza do zaczarowanego lasu w poszukiwaniu szczęścia utraconego przez jej tatę - Króla.Przepiękna wzruszająca opowieść o tym co naprawdę jest w życiu ważne.źródłoFranulkowe HITY :1. "Pajączek" Erica Carle był hitem zeszłego roku (wpis TUTAJ) i jest nim nadal:)Z tą różnicą, że w tym roku Franulek "czyta" ją sobie sam :)))2. Kartonowa książeczka wydawnictwa TAKO "Czy dosięgnie?"Niby nic...proste rysunki mało tekstu a wciąga :)źródłoźródło3. Akademia Malucha "Jeden, dwa, trzy..." czyli księżka o liczeniu.Franulek uwielbia liczyć chociaż robi to w niewłasciwej kolejności. Uwielbia liczny i książki w których są.Ta jest wyjątkowo fajna bo ma dziurki a jak wiadomo dzieci je uwielbiają :))))Dla każdej cyferki zarezerwowany jest krótki wierszyk łatwy do zapamiętania.źródło4. "Opowiem Ci mamo co robią Auta" czyli hit automaniaków.Strony pełne szczegółów i szczególików. Malutko tekstu autorstwa Brykczyńskiego i dużo sytuacji o których można opowiadać bez końca :)źródło5. "Miasteczko Mamoko" czyli obrazkowy hit Mizielińskich. Wyłowiona w fajnej cenie TUTAJTo jest książka której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Franek ją uwielbia za rodzinę królików, którą uwielbia śledzić a szczególnie za niesfornego małego króliczka, który się zgubił:))))TUTAJ filmik z czytania Mamoko :P* * *Wiem, że już po fakcie ale może ktoś się skusi i zrobi takie podsumowanie u siebie.Fajnie mieć w pamięci książkowe hity swoich dzieci.Podsumowanie zabawy u Magdy TUTAJ :)Zerknijcie...na pewno znajdziecie coś nowego o co warto uzupełnić biblioteczkę najmłodszych:)PozdrawiamHally

ALE MAMO!

Krzywdzenie dziecka i zabieranie dzieciństwa

Nie wiem czy wiecie, ale nauka krzywdzi. Dziecko, które się uczy, z pewnością cierpi. To nic, że klaszcze z radości, gdy samodzielnie napisze literę H (ha ha!) lub T (tata!). To nic, że piszczy na widok oka Minionka, że O! O! I idzie napisać literę O. To nic, że pokazuje palcem świeżo napisane nieładne U. Ale U jak malowane! No i jeszcze I! Taka łatwa litera.Nie, naprawdę jestem pełna podziwu. Zaczęliśmy uczyć Kluskę liter po tym, jak doszłam do wniosku, że mówiąc wyrazy zapomina o spółgłoskach. Tak jakby je słabiej słyszała lub uważała za mniej ważne. Więc zaczęliśmy jej większość znajomych wyrazów literować pisząc na komputerze oraz wymawialiśmy je głoskując (nie sylabizując, sylaby w tym wypadku szkodzą, bo znów słychać tylko samogłoski, np. w "Te" Kluska słyszała głównie "e"). Bawiliśmy się edytorem tekstu, nic więcej. Ćwiczenie samego "T" spowodowało, że Kluska już umie tę głoskę wymawiać. Co prawda bardzo miękko, z angielska, ale zawsze.Po kilku tygodniach takiej zabawy (kilka miesięcy temu), dziecko widząc w czołówce filmu napis KODAC zaczęło literować. Jakby czytać litera po literze. K nie wyszło, C nie wyszło, samogłoski spoko, D ledwo ledwo. Opadła mi szczęka. A jak już ją pozbierałam z podłogi, to chwyciłam byka za rogi i przy okazji codziennych zabaw w rysowanie zaczęłam podpisywać rysunki, oraz uczyć dziecka starej kolonijnej zabawy w pokazywanie literek rękami. Gestami.Fotka jak widać ukradziona z internetów, nie znalazłam na szybko nic lepszego (z czasem zamienię ją na coś własnego z moimi paluchami), ale to mniej więcej o to chodzi. Litery z języka migowego uznałam za zbyt trudne.Jako że Kluska tego, czego nie umie powiedzieć, lub umie, ale my ostatni lamerzy, nie jesteśmy w stanie zrozumieć (np. "oji" czyli konik zrozumiałam po kilku tygodniach) - pokazuje gestami. Na początku ją sami uczyliśmy, z czasem sama zaczęła gesty wymyślać i uczyć nas. Inteligentna bestia. Gesty liter złapała bardzo szybko. Na początek poszło A, O, U, bo samogłoski lepiej kojarzyła. Dzięki gestowiOczywiście miewam swoje porażki. Dziecię całkowicie ignoruje istnieje litery M. Niby łatwa do napisania, bo tylko poziomy zygzak, ale nie. No nic, nie od razu Kraków zbudowano. :)

Mama inspiruje

Wierszyki ćwiczące języki - salwy śmiechu przy ćwiczeniu języczka

Pamiętacie jak Wasi rodzice męczyli Was, żebyście przestali mówić „lowel” na ukochanego dwukółkowca? Temat wad wymowy jest w zasadzie ponadczasowy, a nawet powiedziałabym bardziej nasilony, bo dzieciaki mają coraz więcej kontaktu z nowo mową, skrótowcami, oglądają więcej obrazów audiowizualnych etc. … Continued Artykuł WIERSZYKI ĆWICZĄCE JĘZYKI – SALWY ŚMIECHU PRZY ĆWICZENIU JĘZYCZKA pochodzi z serwisu Mama Inspiruje.

Puzzle edukacyjne Trefl - mapa Polski, Europy i świata

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Puzzle edukacyjne Trefl - mapa Polski, Europy i świata

Mam słabość do zabawek dla małych globtroterów. Od zawsze lubimy podróżować i chcemy zarażać tą pasją także nasze dzieci. Naprawdę wierzę, że poznawanie świata, różnych miejsc, kultur i ludzi jest bardzo rozwijające (nie tylko dla dziecka), dlatego robimy to przy każdej okazji.Pogłębianiu podróżniczej pasji służą również różnego rodzaju pomoce i zabawki, które wcale nie kosztują majątku.Dziś pokażę wam fantastyczne puzzle dla dzieci w różnym wieku (nawet dla 4-latków), które można kupić już za kilkanaście złotych. Czytaj więcej »