Bul, bul....czyli poduszkowa nowość:)

By cieszyć się życiem

Bul, bul....czyli poduszkowa nowość:)

Inspiracja Mamy by Agata

Bajka o brzydkim kucyku

Kucyk - kiedyś niedoścignione marzenie wielu dzieci, a obecnie zwykły towar, który można kupić, a po chwili wyrzucić. Żywe, piękne i mądre stworzenie zostało sprowadzone do poziomu bezwartościowego śmiecia. Jeśli to znak naszych czasów, to ja nie pasuję do tego świata i moje dziecko też nie będzie pasowało. Pamiętacie te czasy, kiedy oglądało się z zapartym tchem bajki Disneya? Wiecie, te

KOSMETOMAMA

Ratunek dla skóry suchej i atopowej w sprayu. Dermedic Linum

Wiosna nie jest dobrą porą dla osób, które maja skórę wiecznie suchą, wrażliwą i skłonną do podrażnień albo z AZS. Skóra staje się wtedy jeszcze bardziej przesuszona, podrażniona i swędząca. Warto mieć wtedy przy sobie coś co szybko ukoi swędzenie i suchość skóry. Na prosty i skuteczny pomysł wpadła Polska firma dermokosmetyków aptecznych Dermedic, dla której testuję kosmetyki. Spray dla skóry, w poręcznym opakowaniu i ... Post Ratunek dla skóry suchej i atopowej w sprayu. Dermedic Linum. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Calineczka

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Calineczka

Calineczka to baśń Hansa Christiana Andersena, wydana po raz pierwszy w 1835 r. Przepełniona jest miłością, przyjaźnią i nadzieją na lepsze jutro. Dziś pokażę Wam wyjątkowe, bajecznie ilustrowane i wielkoformatowe wydanie tej baśni.Pewnego dnia ziszcza się marzenie kobiety, która najbardziej na świecie pragnęła zostać matką. Umożliwiła jej to czarownica. Dała jej magiczne ziarenko, z którego wyrosła dziewczynka, a jej wzrost nie przekraczał jednego cala. Calineczka była szczęśliwym dzieckiem, do czasu porwania przez ropuchę, która chciała ją wydać za swojego syna. Dziewczynce udaje się uciec z pomocą ryb i motyla. Jednak to nie koniec historii. Calineczka na swojej drodze spotka jeszcze chrabąszcza, mysz i jaskółkę. Kto okaże się jej przyjacielem? Część z Was z pewnością zna odpowiedź. Pozostałych zachęcam do przeczytania tej książki.Zapewne Waszą uwagę przyciągają piękne ilustracje. Powiedziałabym, że jest to wręcz ekskluzywne wydanie baśni o Calineczce, w przystępnej cenie. Wielkoformatowe wydanie, bo aż a formacie A3, wysokogatunkowy papier i twarda oprawa dostarczą Wam wspaniałych doznań estetycznych. Nawet jeśli już macie inne wydanie Calineczki to warte jest Waszej uwagi.Wydawnictwo: Wydawnictwo JEDNOŚĆAutor: Barbara ŻołądekIlustracje: Ola MakowskaRok wydania: 2015Stron: 36Format: 27 x 36 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 7 do 10 latCena na okładce: 24,90 złCena w aros.pl: 23,99 złCo o książce pisze wydawnictwo?I wreszcie stało się… Stało się to o świcie.Kobieta podeszła do doniczki, z której wykiełkował przepiękny kwiat. W rozchyleniu jego kielicha, na delikatnych jak mgła płatkach, siedziała słodka, przecudnej urody dziewczynka. Była maleńka i zgrabna jak laleczka.– Moja kochana tycia dziewczynko – powiedziała czule kobieta. – Twój wzrost nie przekracza cala, dlatego nazwę cię Calineczką.– Calineczka, Calineczka… szeptała kobieta i umościła dziewczynce bardzo wygodne posłanie.„Calineczka” to piękna historia o małej dziewczynce, która znalazła swoje szczęście. Opowiedział ją dzieciom całego świata duński pisarz i poeta, pan Hans Christian Andersen. Chcemy, by i nasi drodzy czytelnicy poznali i pokochali tę mądrą opowieść, bo bardzo nam na tym zależy, by zawsze mieli odwagę realizować swoje marzenia. Na przekór wszystkim chrabąszczom i kretom świata.Odbiorcy:– wszystkie dzieci, które kochają baśnie.– rodzice i dziadkowie, którzy chcą podarować dzieciom piękną, pełną artyzmu książkę.Dlaczego warto nabyć tę książkę?– opracowana z niezwykłym smakiem i artystycznym wyczuciem, posiada niepowtarzalny klimat.– przemawia do wyobraźni, zaprasza do cudownego świata baśni.– jej kunsztowne ilustracje i piękny tekst zachwycą nie tylko małych czytelników.

MAMA TRÓJKI

Ninka-książeczka nie tylko dla dzieci

      Wielka przygoda w piaskownicy lub tramwaju brzmi nieprawdopodobnie, ale może się zdarzyć – wystarczy użyć odrobiny wyobraźni. A jak tego dokonać, podpowiada Karolina Lijklema w książkach „Dziadku, chodź!” oraz „Patrzcie, morze!”. „Ninka. Dziadku, chodź!” Zwykle to rodzice i dziadkowie są opiekunami dzieci, ale czasami w życiu rodziny nadchodzi taki moment, gdy role się odwracają i

Walizka Trunki - praktyczny gadżet małego podróżnika

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Walizka Trunki - praktyczny gadżet małego podróżnika

Tarapaty Tappiego w Magicznym Ogrodzie

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Tarapaty Tappiego w Magicznym Ogrodzie

Książeczki na Dzień Dziecka

TYGRYSIAKI

Książeczki na Dzień Dziecka

Blisko ziemi

EDEK i MY

Blisko ziemi

Na niedzielnych warsztatach w MWW zaprojektowaliśmy ogród, który znajduje się za galerią. „Zasadziliśmy” drzewa i kwiaty oraz „zasialiśmy" warzywa. Nie zabrakło też miejsca dla dwóch psów, dwóch kotów, królika, węża i części wypoczynkowej dla nas. Takie atrakcje znajdziecie na Coniedzielnych Warsztatach Rodzinnych.

JESTEM MAMA

Sekrety morza. Dlaczego ta bajka tak bardzo mnie wkurzyła?

Wiem, wiem, trochę wsadzam kij w mrowisko. Wszędzie są ochy i achy, że taka mądra, piękna i wyjątkowa bajka dla dzieci. Właśnie, bajka dla dzieci?Owszem jest zrobiona wyjątkowo. Bardzo różni się od tego, co możemy zobaczyć w kinach. Wspaniała kreska, muzyka..Jednak moim skromnym zdaniem nie dla dzieci. Tutaj zdradzę trochę wątek: utrata matki, samotność, odrzucenie. Dla mnie, dorosłej osoby to było bardzo mocne doświadczenie, po którym długo nie mogłam się otrząsnąć. Mała Zu, która z niepokojem pytała co chwila “ALE CO SIĘ STAŁO Z MAMĄ?!”. I co ja jej mam powiedzieć?? Wiem co, powiem prawdę. Czasem ludzie odchodzą. Na świecie jest wiele dzieci bez mamy, taty, rodziny i jest to wielka tragedia. To się zdarza. Tylko czy ja chcę, żeby moje ponad pięcioletnie dziecko już nad tym się głowiło? Nie. Chcę, żeby jeszcze chwilę była w tej Iluzji, że świat jest piękny i dobry. Wiem, że to długo nie potrwa. Zaraz zaczną pękać te bańki mydlane, jednak nie chcę tego przyspieszać.Na pewno jest to bardzo, bardzo poruszająca historia. Ja, aż takiego efektu się nie spodziewałam, wcale też tego nie chciałam. Wyszłam z kina bardzo poruszona i wściekła, bo stało się to “bez ostrzeżenia”.W tym wszystkim przestraszona Mała Zu, która ostatnio rozmyśla o śmierci. O tym, że ja kiedyś też odejdę.To było trudne doświadczenie, dla mnie, dorosłej osoby.

W drogę! Poszukaj i znajdź. Książeczka malucha

KIEDY MAMA NIE ŚPI

W drogę! Poszukaj i znajdź. Książeczka malucha

Witaj! Mam na imię Azor i jestem pieskiem Mateusza i Lenki! Przyłącz się do nas w drodze na wakacje! A ponieważ lubię psocić i bawić się, na każdej stronie gdzieś się ukryłem. Potrafisz mnie znaleźć?W książce tej znajdziemy niewielką ilość tekstu. W poznawaniu, szukaniu i wskazywaniu pojazdów i rzeczy, z którymi możemy się spotkać w drodze, będą nam towarzyszyć Mateusz, Lenka, ich rodzice i piesek Azor, którzy własnie wyruszają na wakacje. Proste ilustracje są przyjemne dla oka i spodobają się niejednemu dziecku.Ta książka to świetna pomoc w nauce rozumienia słów i utożsamiania ich z konkretnymi obrazami. Oli już od długiego czasu umie pokazać konkretną rzecz lub postać na obrazku, szczególnie jeśli jest to pies, kot, krówka lub świnka. Nie pytajcie dlaczego, bo odpowiedzi nie znam. Takie zwierzątka sobie upodobał i już. Także chętnie szuka i pokazuje Azorka na obrazkach. Oprócz szczeniaczka na ilustracjach dziecko będzie szukać i pokazywać na przykład rower, samochód, pociąg, samolot czy traktor.Wydawnictwo: OlesiejukAutor: praca zbiorowaRok wydania: 2015Stron: 10Format: 17,5 x 18,5 cmOprawa: oprawa twarda wypełniona gąbkąSugerowany przedział wiekowy: od 0 do 3 latCena na stronie wydawnictwa: 12,99 złCena w aros.pl: 8,83 złCo o książce pisze wydawnictwo?Wyrusz na wakacje z psem Azorem!Widzisz radiowóz? Jakiego koloru jest trójkołowy rowerek Mateusza?Oto piękne, pełne szczegółów obrazki. Znajdź wszystkie detale i cieszcie się razem z dzieckiem z pierwszych odkryć.W tej serii: W gospodarstwie, Nad morzem, W parku, W krainie Świętego Mikołaja, W dżungli, Pora spać, W domu, W ZOO, W lesie, W żłobku, W drogę.

Biedronka Fionka. Marzenie mrówki Podkówki

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Biedronka Fionka. Marzenie mrówki Podkówki

Seria o przygodach biedronki Fionki to rodzaj książeczek, na które ja zapewne nie zwróciłabym uwagi, a które Oli wręcz uwielbia. Już sama okładka wywołuje uśmiech na jego twarzy.Delikatne, wręcz urocze, ilustracje przyciągają wzrok dziecka na długo. Do tego niewielka ilość tekstu w pełni wystarczająca do opowiedzenia historii i proste, nieskomplikowane dialogi. Całość tworzy bardzo przyjemną lekturę dla małego dziecka.Tytułowa biedronka Fionka ma przyjaciółkę mrówkę Podkówkę, której największym marzeniem jest aby móc latać i wznieść się w przestworza. Jest ona bardzo zdeterminowana i wszelkimi sposobami próbuje zrealizować swoje marzenie. Do jakiej sytuacji doprowadzi mrówkę Podkówkę usilnie pragnienie latania? Jaką rolę odegra w niej biedronka Fionka? Jesteście ciekawi? Sięgnijcie po tą książeczkę.Wydawnictwo: SiedmiorógAutor: Elen Lescoat, Benedicte CarboneillRok wydania: 2013Stron: 16Format: 20 x 20 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 3 do 6 latCena na stronie wydawnictwa: 7,99 złCena w aros.pl: 6,49 złCo o książce pisze wydawnictwo?Urocze bajeczki małej biedroneczki charakteryzują się pozytywnym przesłaniem i odwołaniem do dobrych emocji. Przygody Fionki opowiedziane są przyjaznym dla dziecka językiem, literackim, a zarazem prostym, łatwo wpadającym w ucho dzięki płynącej w nim melodii. Piękne i pełne ciepła ilustracje ukazują od najlepszej strony świat przyrody i jej mieszkańców. Pełne radości książeczki o biedronce Fionce doskonale nadają się do czytania dzieciom przed snem lub jako pierwsza lektura dla dzieci zaczynających czytać.Weekendowe linkowanie z książkami trwa. Zapraszam do dodawania swoich wpisów dotyczących czytaniu dzieciom i raz recenzji książek dla dzieci oraz oczywiście do czytania zamieszczonych już wpisów. document.write('');

BUUBA

Sekrety morza – tego jeszcze nie widzieliście…

To nie jest bajka taka, jak każda inna. To jest coś wyjątkowego. Każda kreska starannie zamknięta. Dosyć nietypowa na te czasy, grafika 2D i muzyka, która oczaruje każdego. Emocje wszelakie skłonią nie tylko dorosłego do refleksji, zaczarują każde dziecko. Kto nie obejrzy ten nie zrozumie, tego nie da się opisać w słowach, to trzeba zobaczyćCzytaj dalej

Sekrety morza

Makóweczki

Sekrety morza

Sekrety morza czyli bajka inna niż wszystkie

W roli Mamy

Sekrety morza czyli bajka inna niż wszystkie

Nie jestem znawczynią bajek dla dzieci. Pewnie dlatego, że dawno nie byłam dzieckiem, a i Duśka nie ogląda ich jakoś szczególnie dużo. Niemniej jednak wszystkie te, które widziałam ostatnimi czasy miały jeden wspólny mianownik – nadawały się zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. A co z bajkami tylko dla dzieci? Czy takich już nie […] Post Sekrety morza czyli bajka inna niż wszystkie pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy.

…bo jestem mamą

O karzełku Nieumiałku

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to nie z dziećmi  jest coś nie w porządku, ale z tym, co jest wokół nich i czym są karmione na co dzień. Bo gdyby było inaczej to czy lubiłyby tak bardzo stare historie, bajki, książeczki, filmy z czasów dzieciństwa swoich rodziców? Czy wolałyby je od pełnych efektów i magii, czarownic i wróżek, dziwadeł w rodzaju Monster High. Współczesnych, nowoczesnych historii? Nie wiem czy tak jest w przypadku wszystkich dzieci, moje obserwacje dotyczą moich córek, ale mam też podobne sygnały od zaprzyjaźnionych mam. Coś więc chyba jest na rzeczy. Poczciwa Pszczółka Maja, Kubuś Puchatek, Miś Uszatek czy Reksio, Ania z Zielonego Wzgórza., Pippi Pończoszanka to jest to, co dzieciom się naprawdę podoba i co rzeczywiście je zajmuje. Kolejnym, ostatnim przykładem na to, o czym piszę, jest lektura Przygód Nieumiałka i jego przyjaciół Mikołaja Nosowa z ciekawymi ilustracjami Aleksa Łaptiewa. Co prawda tej książki nie pamiętam ze swojego dzieciństwa, być może mam już za dużo lat. Do jej wypożyczenia namówiła mnie koleżanka, która pamięta ją bardzo dobrze i rozpływała się wręcz z zachwytu. Zagwarantowała mi, że dzieciom na pewno się spodoba i nie pomyliła się nawet na jotę. Dziewczyny słuchały w skupieniu i z uśmiechami na twarzy przez 30 wieczorów, bo tyle jest rozdziałów w historii o Nieumiałku i innych karzełkach. Co ciekawe w książeczce bardzo wyraźnie, bez żadnego kamuflażu pokazana jest puenta, pokazane są następstwa wielu zachowań, ale pokazana jest także postawa gotowości do przebaczenia i pomocy drugiemu człowiekowi. Jednocześnie cała powaga sytuacji pokazana jest przez zabawne i słodkie perypetie malutkich, bardzo pomysłowych ludzi. Warte posłuchania i przemyślenia. Świat małych bohaterów zmienia się nie do poznania i to nie za pośrednictwem superbohaterów, a dzięki sile woli i chęci zmiany wypływających z wnętrza karzełków. Oczywiście pojawiają się tu momenty niezwykłości, wyjątkowości, niemożliwe w normalnym śmieci, ale od czego są mama i  tata, żeby to wszystko wytłumaczyć? Poznajcie karzełka Nieumiałka, który chciał zmienić świat na lepszy więc zaczął od siebie samego. I wciąż nie przestaje nad sobą pracować. THE EDND

Idealny kocyk na lato

ZAPISKI MAMY

Idealny kocyk na lato

Konkurs z wydawnictwem Debit - Dzieci w sieci dobrych manier

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Konkurs z wydawnictwem Debit - Dzieci w sieci dobrych manier

Mamarazzi – recenzja

TYGRYSIAKI

Mamarazzi – recenzja

To nie książka - Keri Smith

MATKA PASJONATKA

To nie książka - Keri Smith

Nikt mi nie płaci ani nie zleca recenzji,ani nie zamierzam jakoś zbytnio się tu rozckliwiać. Ci co mnie znają i czytają wiedzą,że jak coś mi się podoba to dowiecie się o tym pierwsi,a jeśli coś jest totalnym kiczem to nie zostawię na tym suchej nitki.Jeśli chodzi o "To nie książka" Keri Smith, to jest to jedna z moich ulubionych publikacji. Może, dlatego,że pozwala mi legalnie i bez przykrych konsekwencji dla nikogo i dla niczego, wyżyć się , wyładować emocje. Porusza także mój mózg, mobilizuje do pracy, do wykorzystania posiadanych materiałów. Ostatnimi dniami wysiadam w pełni, psychicznie i fizycznie co odbija się na blogu.Tak naprawdę,nie jest on źródłem mojego utrzymania, ani nie dostarcza mi środków finansowych, co oczywiście z czasem pragnę zmienić. "To nie książka" potrafi zalegać kilka dni w kącie, a są takie dni kiedy nie wypuszczam jej ani na chwilę z rąk. Może wydawać się to śmieszne, ale myślę,że każdy z nas potrzebuje odskoczni, chwili sam na sam ze sobą, momentów zastanowienia a także chwil kiedy przekroczy jakiś tam próg swojej niemocy.To daje nam ta publikacja.#tonieksiazka#kerismith

Poczytaj ze mną

Bajkorada

Poczytaj ze mną

Z przyjemnością przyłączyłam się do akcji wspierania czytelnictwa w Polsce - Poczytaj ze mną.Nie od dziś wiadomo, że czym skorupka za młodu nasiąknie... Dlatego też przypominanie o tym, że dzieciom należy czytać, traktuję wręcz jako mój obowiązek. Nawyk czytania powinien powstać we wczesnym dzieciństwie. Mój szczęśliwie powstał, teraz pracuję nad nawykami moich dzieci. Nie pracuję sama, bo aktywnie pomaga mi mąż. Z reguły odbywa się to tak, że on zaczyna czytać najmłodszej. W tym samym czasie ja, w drugim pokoju, zaczynam czytać średniej. Po kilkunastu minutach na kolana wskakuje najmłodsza (bo nie może być gorsza :)). Kiedy skończę, czytam jeszcze najstarszemu i wtedy z reguły średnia zasypia, a najmłodsza powraca na jeszcze jedną książeczkę do taty. Zwykle czytanie trwa długo (czasem bardzo długo, dużo dłużej niż zalecane 20 minut), ale wiemy, że to bezcenny czas!Poniżej moje odpowiedzi na pytania zadane przez Organizatorów akcji. A Wy jak myślicie? Warto czytać razem?Od kiedy prowadzisz bloga? - Od 2010 roku.Skąd pomysł na blog? - Z rozmowy z inną blogerką :) Z chęci podzielenia się moimi bajkami, radami dla rodziców, a z czasem przepisami kulinarnymi. Czy pamiętasz swoją pierwszą książkę w życiu? - Pamiętam, że moimi najbardziej ulubionymi były książeczki z serii "Poczytaj mi mamo", szczególnie w pamięci utkwiły mi "Grzyby"Jana Brzechwy. Dlaczego warto czytać dzieciom/z dziećmi?  - Wspólne czytanie wzmacnia więzi między rodzicem a dzieckiem. Stymuluje rozwój, rozbudowuje słownictwo, rozbudza zainteresowania. Uczy myślenia, wartości moralnych i wpływa na rozwój emocjonalny.Co myślisz o polskiej literaturze dla dzieci?  - Uważam, że jest w bardzo dobrej kondycji. Czy ilustracje w książkach są ważne? - Bardzo ważne. Do pewnego momentu ważniejsze niż tekst. Twój ulubiony gatunek literacki? - Bajka (dla dzieci), powieść obyczajowa lub kryminalna (dla dorosłych).  Twoja ulubiona książka z dzieciństwa? - Dzieci z Bullerbyn, nieco później Ania z Zielonego Wzgórza (seria). Czy wyobrażasz sobie świat bez książek? - Nieeeeeeeeeeee.         Jak myślisz, dlaczego połowa Polaków nie czyta książek? - Z lenistwa, bo o książkę trzeba się postarać, trzeba o nią dbać, skupić się, pomyśleć, a potem jeszcze najlepiej z kimś o niej porozmawiać. Przecież o wiele prościej jest nacisnąć przycisk na pilocie od TV... Pewnie też dlatego, że są to dorośli, którym nie czytano w dzieciństwie. Nie wierzę, że istnieją ludzie, którzy czytali i porzucili czytanie bezpowrotnie. To niemożliwe...Dokończ zdanie –  Poczytaj ze mną, bo spędzimy razem miło czas. Odpoczniemy, zrelaksujemy się i poznamy coś nowego, albo odwiedzimy jakichś starych książkowych przyjaciół. Wraz z akcją ruszyła sprzedaż książeczek z serii "Poczytaj ze mną". Zabieramy się za czytanie, już wkrótce recenzja. 

''Nie zabierajcie mi dziecka'' C.Glass

KREATYWNYM OKIEM

''Nie zabierajcie mi dziecka'' C.Glass

MAMA TRÓJKI

Poczytajki - pomagajki - Zmyślacz i Gaduła

Poczytajki Pomagajki to seria, której celem jest wsparcie dzieci, szczególnie w przełomowych dla nich momentach: kiedy sytuacja w rodzinie jest napięta, gdy z domowego zacisza trafiają do środowisk szkolnych lub przedszkolnych oraz gdy spotykają rówieśników, którzy różnią się od nich i których zachowania czasem trudno zaakceptować. „Zmyślacz” i „Gaduła” dzięki swoim przygodom w przedszkolu

Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna

Słoń Trąbalski i inne wiersze

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Słoń Trąbalski i inne wiersze

KOSMETOMAMA

Dermedic. Linum Baby. Lekki balsam do ciała od 1 miesiąca życia

Nie każde dziecko ma skórę miękką i gładką. Są też takie maluchy ,które potrzebują delikatniejszej i codziennej pielęgnacji skóry dla zachowania jej zdrowej kondycji i optymalnego nawilżenia. Wiosna i lato to czas ,gdy skóra dziecka narażona jest na słońce i alergie bardziej niż w innych okresach. Tu może pomóc lekki i delikatny balsam-Linum baby do ciała od 1 miesiąca życia.   Deklaracja Producenta: Intensywnie nawilża ... Post Dermedic. Linum Baby. Lekki balsam do ciała od 1 miesiąca życia. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Jakie polecam książki z przepisami na smaczne jedzonko dla dzieci?

PAMIĘTNIK MAMY

Jakie polecam książki z przepisami na smaczne jedzonko dla dzieci?

Czytamy o dzieciach – mam czas dla dziecka

NASZE KLUSKI

Czytamy o dzieciach – mam czas dla dziecka

Dzisiaj w cyklu „Czytamy o dzieciach” książka o edukacji waldorfskiej – „Mam czas dla dziecka” Barbary Kowalewskiej. Dlaczego wybrałam tę książkę? Głównie dlatego, że mam wrażenie, że obecnie wszyscy mówią o pedagogice Montessori. Zachwycają się nią rodzice, którzy wychwalają otwartość tej metody, możliwość podejmowania przez dziecko decyzji, naukę samodzielności itd. A o pedagogice waldorfskiej – cisza. A przecież pedagogika waldorfska również uczy samodzielności, daje dzieciom możliwość podejmowania własnych decyzji, a jej „otwartość” jest dużo bardziej otwarta, niż w Montessori. Zabawki waldorfskie z założenia zachęcają do szukania własnych rozwiązań, pobudzają wyobraźnię i kształtują kreatywność. Rudolf Steiner (założyciel) bez wątpienia też kładł dużo większy nacisk na prace plastyczne niż Maria Montessori. Samodzielnie wykonane zabawki, naturalne materiały, zdrowa dieta, obcowanie z przyrodą, ruch na świeżym powietrzu… Wszystko to są ważne elementy pedagogiki waldorfskiej. Więcej na ten temat znajdziecie w tym wpisie. „Mam czas dla dziecka” to książka, która jest bardzo dobrym punktem wyjścia do rozpoczęcia przygody z pedagogiką waldorfską. Ale znajdziecie tu podstawy tego systemu. Jest to jakby kalendarz aktywności dla dzieci oparty o pory roku i doroczne święta (cykliczność jest istotnym elementem pedagogiki steinerowskiej). Znajdziecie tu obyczaje i tradycje, które można kultywować z dziećmi. Znajdziecie pomysły na zabawy odpowiednie do danej pory roku. Pomysły na własnoręcznie zrobione zabawki, między innymi instrukcje tworzenia tradycyjnych lalek waldorfskich. Ale też zabawki ze skarbów natury, papieru czy filcu. Do tego wiele wierszyków i piosenek odpowiednio dobranych do świąt i pór roku. A nawet przepisy na zdrowe jedzenie. Moim zdaniem naprawdę warto mieć ją w swojej bibliotece. Więcej wpisów, moich i innych uczestniczek cyklu Czytamy o Dzieciach zajdziecie tutaj. Post Czytamy o dzieciach – Mam czas dla dziecka. pojawił się poraz pierwszy w Nasze Kluski.

Klapu Klap - bardzo dźwięczna książka - Przygody z książką

KREATYWNYM OKIEM

Klapu Klap - bardzo dźwięczna książka - Przygody z książką

Laktator Basic od Canpol babies

ZAPISKI MAMY

Laktator Basic od Canpol babies