Malowanie promieniami słońca

KREATYWNIE W DOMU

Malowanie promieniami słońca

Przedostatni wakacyjny piątek... ale na szczęście nie przedostatni eksperyment przez nas wykonany :)Dziś zapraszamy na malowanie... promieniami słońca. Malowaliście tak kiedyś? Jeśli nie to zapraszamy :)Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Fontanna z Coca-Coli

      Tego doświadczenia już od dawna chciałam spróbować. Niby nic wielkiego, chyba każdy go zna, a jednak nigdy wcześniej go nie robiłam i postanowiłam, że najwyższa pora to zmienić.      Kupiłam Coca-Colę i mentosy, wyszłyśmy do ogródka i zabrałyśmy za zrobienie wybuchu  - lubimy wybuchy! :)      Do butelki wrzuciłam cukierka i się zaczęło.Cola zaczęła bardzo szybko buzować i

Pierwszoklasista na start

KREATYWNIE W DOMU

Pierwszoklasista na start

Zawirowania jakie towarzyszą edukacyjnej reformie lekko przyprawiają mnie o ból głowy. O ile w ogóle to co się aktualnie dzieje można nazwać reformą. Jakby się tak przyjrzeć to szkolnictwo polskie od dobrych 20 lat jest nieustannie reformowane. Ale nie o tym będzie dzisiejszy post.Dziś będzie o bardzo fajnym zestawie materiałów dla ucznia, zintegrowanych i skorelowanych z podręcznikiem MEN Nasz Elementarz dla klasy 1 autorstwa Marii Lorek i Lidii Wollman. Materiały, które z powodzeniem mogą posługiwać się dzieciaki w szkole jak i w domu.Czytaj więcej »

Farbkowe wariacje

KREATYWNIE W DOMU

Farbkowe wariacje

Dawno u nas nie było zabaw farbkami. Oj dawno... oczywiście na blogu bo w domu dość często farbki są w użyciu ;) W deszczowe dni to najlepsze lekarstwo na nudę. Jesień zbliża się w ekspresowym tempie a wraz z nią długie wieczory to będziemy działać i postaram się więcej "chwalić" naszymi zabawami.Czytaj więcej »

Mówiące książki czyli nauka angielskiego dla przedszkolaków

KREATYWNIE W DOMU

Mówiące książki czyli nauka angielskiego dla przedszkolaków

Dzieci w wieku przedszkolnym chłoną wiedzę jak gąbka wodę. Nie raz i nie dwa, pokazywałam Wam nasze sposoby na naukę języka angielskiego, nasze ulubione książeczki z którymi się uczymy. Dziś również będzie o książkach ale o książkach nie byle jakich.Czytaj więcej »

Czego brakuje?

KREATYWNIE W DOMU

Czego brakuje?

Od najmłodszych lat staram się wyćwiczyć u moich dzieci koncentrację, spostrzegawczość ale przede wszystkim pamięć. Najstarszy uwielbia wszystkie gry i zadania, które mu przygotowuję. Dziewczynki dopiero wkraczają w ten świat i już się im podoba :) Ostatnio ćwiczymy pamięć i spostrzegawczość z Alexander.Czytaj więcej »

Humorki - humorystycznie o ludzkich humorach

KREATYWNIE W DOMU

Humorki - humorystycznie o ludzkich humorach

O istnieniu tego miasteczka nie miałam bladego pojęcia aż do czasu, kiedy to nasze skromne progi przekroczyła urocza seria książeczek dla dzieci Wydawnictwa Kocur Bury.Czytaj więcej »

Siła papieru czyli wakacyjne piątki z eksperymentami

KREATYWNIE W DOMU

Siła papieru czyli wakacyjne piątki z eksperymentami

Proste i tanie w wykonaniu eksperymenty dla dzieci. Takie, które wywołają na ustach małych odkrywców ogromne WOW. Dziś zapraszamy na odrobinę magii...Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Lewitujące jajko

      Czy jajko wrzucone do wody opadnie na dno, uniesie się na powierzchnię, czy może będzie lewitowało wewnątrz? Postanowiłyśmy to sprawdzić.        Do słoika nalałyśmy wodę (trochę więcej niż połowę słoika) i ostrożnie, żeby nie potłuc, wsadziłyśmy jajko. Jajko opadło na dno.       Ale przecież my chciałyśmy żeby lewitowało. Jak to zrobić? Wyjęłyśmy jajko i do wody dosypałyśmy

Nauka geografii nie musi być nudna!

KREATYWNIE W DOMU

Nauka geografii nie musi być nudna!

Nauka geografii nie musi być nudna! Nie musi opierać się na wkuwaniu na pamięć położenia konkretnych kontynentów na ziemi, kto z kim sąsiaduje itp. Nauka może być świetną zabawą! Odkryłam Mapę Zdrapkę, która idealnie wręcz łączy ze sobą naukę i zabawę.Czytaj więcej »

Akademia mądrego dziecka

KREATYWNIE W DOMU

Akademia mądrego dziecka

W poszukiwaniu ciekawych książeczek dla moich 2-3 letnich dziewczynek w oko wpadły mi książeczki bardzo kolorowe, z rymowanymi wierszykami, w których główną atrakcją jak się okazało są kolorowe otwory znajdujące się a każdej stronie.Czytaj więcej »

BARWNE ŻYCIE CALINECZKI

Halo, czyje to dziecko?

1. Oho, myślę sobie. Patrzy, patrzy, zaraz podejdzie. Jeszcze niepewnie zerka na mnie, sprawdza, czy TO widzę. Zdezorientowanie na twarzy. Po chwili zaczyna podbiegać. „Spokojnie, da radę!” – mówię dobitnie. Mimo to nieznajoma robi TO. I kwituje z uśmiechem: „Już dobrze”. Nie, nie jest dobrze. Ja, matka stoję obok. Na jakiej podstawie nieznajoma z placu zabaw ocenia, że jestem nieodpowiedzialna? Na podstawie młodego wieku? Czerwonych włosów? Czy tego, że wpuszczam „małe” dziecko na drabinkę sznurkową? Skoro wpuszczam i stoję w pobliżu, to znaczy, że wiem, na co sobie mogę pozwolić. I na co pozwolić sobie może Cali. Moja mała, zdolna, elastyczna, zwinna, sprytna dziewczynka. Dlaczego obcy człowiek sądzi, że dziecko na pewno zaraz spadnie i będzie tragedia a jego nieodpowiedzialna matka nie zdaje sobie z tego sprawy? Podbiega, pomaga na siłę, ściąga Cali z drabinki. Mimo że mówię, że nie trzeba. Mimo że Cali mówi, że „ona to umie”. Zdjęta na siłę Cali pyta: „Mamo, dlaczego ta pani mi nie pozwala się wspinać?” – „Wejdź jeszcze raz, pokaż jej, że umiesz”. Cali wdrapuje się raz jeszcze. Tym razem nieznajoma nie ma odwagi, by podejść. Jeśli dziecko zawiśnie na drabince głową w dół i panicznie, ale bezskutecznie woła matkę, która w tym czasie zdrowo plotkuje na ławce, podejdź i pomóż. Jeśli matka stoi obok lub nawet w pewnym oddaleniu, ale patrzy na dziecko i jest spokojna, zaufaj. Nawet jeśli dziecko wygląda na niemowlaka. Bo uwierz mi, żadna matka nie wpuści 10-miesięcznego bobasa na drabinkę sznurkową. To dziecko, które tam widzisz, jest starsze.   2. Kręcimy się w księgarni. Sprzedawczyni chce poczęstować Cali czekoladą. Mówię, żeby tego nie robiła, bo córka już dzisiaj jadła i nie chcę, żeby miała problem z brzuszkiem. Cali jest niepocieszona. Po chwili widzę, jak sprzedawczyni jednak częstuje ją czekoladą. Nie jestem awanturnicą, najczęściej odpuszczam sobie, ale w tym momencie wszystko ze mnie wypadło. „Jakim prawem pani częstuje moje dziecko czekoladą, mimo że wie, że nie pozwoliłam? Już dziś jadła, teraz będzie mieć problem ze zrobieniem kupy. A co, gdyby poczęstowała pani dziecko z alergią na orzeszki? Jak pani może być tak nieodpowiedzialna? Skoro mówię, że nie może, to proszę to uszanować!”. No tak, sprzedawczyni z innej epoki. Z epoki, kiedy dzieci widziały słodycze od święta. Kiedy nie słyszało się o alergiach i innych dziwnych chorobach. Kiedy mało kto miał problem z trawieniem. Jej się wydaje, że to ja, matka, jestem zła, bo odmawiam dziecku takiej przyjemności. W rezultacie częstuje je czekoladą nie po to, żeby pocieszyć obce dziecko, ale żeby dać mi w nos prztyczka pod tytułem: „ja wiem lepiej, pięcioro dzieci odchowałam”. Nie przeprosiła. Na jej twarzy nie odmalował się nawet cień refleksji czy wstydu. Na drugi dzień Cali poszła to tej księgarni z prababcią. Znów dostała czekoladę. Zwykła głupota ludzka czy też celowa złośliwość? Nie częstuj słodyczami obcych dzieci. Zapytaj opiekuna, czy możesz. Małe dziecko może zadławić się twardym cukierkiem. Inne może dostać wysypki na całym ciele, bo zje kawałek batonika z orzeszkami ziemnymi. Jest milion chorób i schorzeń, o których nie masz pojęcia. Nie znasz tego dziecka.   Prawda, że to wydaje się takie oczywiste? My, matki, pojmujemy najczęściej takie kwestie w lot. Wiele z nas boryka się z takim problemami na co dzień. Teraz jednak dopiero odczuwam, czym jest bariera pokoleniowa. Mimowolnym zagrożeniem stają się miłe, starsze panie, uśmiechające się do wszystkich dzieci, pomagające na siłę, częstujące bez pytania. Oczekujące szacunku z racji swojego wieku, jednocześnie nie szanujące racji młodych matek. Ba, młodych… wszystko jedno, czy 20- czy 30-letnich. Po prostu młodszych od siebie. – „Nie chcesz dać rączki mamie? To ja cię porwę, choć ze mną!” – „Oj, ta niedobra mama, nie chce ci kupić balonika!” – „Nie słuchaj mamy, choć do babci, babcia ci to kupi/da.” Głupota nie ma wieku. Ale pokoleniowy bagaż doświadczeń może nieźle namącić. Artykuł Halo, czyje to dziecko? pochodzi z serwisu Ca-lineczka.pl.

Szukam i liczę

KREATYWNIE W DOMU

Szukam i liczę

Są takie książki, które z góry są skazane na sukces i miłość od pierwszego wejrzenia u moich dzieci. Wiem, że książki te nie będą zwyczajnie stały na półce a będą wertowane każdego dnia aż do znudzenia. Do takich książek należą książki rozwijające spostrzegawczość. Moje dziewczynki bardzo lubią książki, w których należy odnaleźć jakiś przedmiot, zwierzę czy coś innego. Naszą domową bibliotekę zasiliły właśnie książeczki Wydawnictwa Wilga.Czytaj więcej »

CzuCzu puzzle z gwarancją frajdy!

KREATYWNIE W DOMU

CzuCzu puzzle z gwarancją frajdy!

W ramach akcji Na tropie odjazdowych zabawek sklepu Poszukiwacze Frajdy sprawdzaliśmy już grę dla 6latka oraz grę dla 3latka. Obie gry otrzymały od moich pociech tytuł odjazdowych zabawek. Dziś kolejna odsłona akcji... sprawdzamy coś dla maluchów. Czytaj więcej »

Wciągająca klockowa zabawa

KREATYWNIE W DOMU

Wciągająca klockowa zabawa

Klocki rozwijają wyobraźnię dzieci i kreatywność. Klocki ćwiczą małą motorykę i skupienie uwagi. Bez klocków nie ma u nas ani jednego dnia. Klocki Lego, Lego Duplo, klocki puzzle, klocki z cyferkami... klocki... klocki... klocki wszędzie.Czytaj więcej »

Maniak krzyżówkowy, łamigłówkowy pożeracz czyli 6latek w akcji

KREATYWNIE W DOMU

Maniak krzyżówkowy, łamigłówkowy pożeracz czyli 6latek w akcji

Swego czasu pisałam, że Kuba uwielbia rozwiązywać sudoku. Od niedawna jego miłością stały się obrazkowe krzyżówki. Do tego stopnia się nimi zauroczył, że pochłania jedną książkę na raz! I to w wakacje! A ja myślałam, że w jesienne wieczory będziemy sobie rozwiązywać krzyżówki. Naiwna... choć może i będziemy jeśli się wyposażymy w kolejne ;)Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Lodowe kamienie pomalowane od wewnątrz

     Kolorowe zabawy odchodzą u nas w przeszłość. Miała być zabawa z rozpuszczaniem lodu i zabarwianiem go od wewnątrz, a skończyło się na wielkiej wojnie i kuchni wyglądającej jak po jakiejś rzezi.       Zacznijmy jednak od początku, bo na początku wszystko szło ładnie i pięknie. Wieczorem wsadziłam do zamrażalki kilka misek z wodą aby się zamroziły. Na drugi dzień wyjęłyśmy je na

KREATYWNIE W DOMU

Tęczowy eksperyment

Kolejny wakacyjny piątek za nami. Kolejny przeprowadzony eksperyment. Kolejny uśmiech na twarzach moich dzieci wywołany. Po raz kolejny padło z ust moich dzieci słowo WOW. Jest zabawa!Czytaj więcej »

KONKURS

KREATYWNIE W DOMU

KONKURS

Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Kura domowa

         Dzieci marzą o tym, że jak dorosną zostaną lekarzami, strażakami lub aktorami. Z biegiem lat marzenia te często się zmieniają, dojrzewają razem z dziećmi, stają się bardziej realne. Niejednokrotnie także zostają zweryfikowane przez życie.      Ja zawsze miałam jasno sprecyzowane plany zawodowe - będę mamą. Taką prawdziwą, która spędza czas ze swoimi dziećmi, bawi się z nimi, czyta

Pszczółka Maja rozwija kreatywność wśród dzieci

KREATYWNIE W DOMU

Pszczółka Maja rozwija kreatywność wśród dzieci

Wakacje wakacjami ale do jesieni trzeba należycie się przygotować. Zasilić zbiory domowej biblioteczki o pozycje rozwijające kreatywność u dzieciaków. I choć nie wszystkie z nich dotrwają do długich wieczorów to są godne uwagi i polecenia.Czytaj więcej »

Super, hiper, fajowy start do szkoły

KREATYWNIE W DOMU

Super, hiper, fajowy start do szkoły

Wakacje co prawda w pełni, lenimy się na wszystkie sposoby ale jakby na to nie patrzył do szkoły trzeba się jakoś przygotować. I choć Kubek nie idzie do pierwszej klasy to do zerówki szkolnej i owszem. Przed nami wybór plecaka. Wybór nie łatwy, gdyż na runku cały ogrom plecaków... do wyboru do koloru. Jaki wybrać aby był tym, z którym dziecko z chęcią będzie podążało do szkoły. Kubek chodząc jeszcze do przedszkola marzył już o plecaku. Czytaj więcej »

Mniam czyli książka o zajadaniu

KREATYWNIE W DOMU

Mniam czyli książka o zajadaniu

Książki kartonowe bardzo lubimy. Lubimy bo są dużo wytrzymalsze niż "normalne" książki. Strony są grube i nie straszne im działania najmłodszych czytelników. Dziś na tapecie kolejna z kartonówek... Książka pod niepozornym tytułem... Mniam Wydawnictwa Tatarak.Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Akcja edukacja - piraci

      Jak zachęcić dziecko do nauki liczenia? Najlepiej przez zabawę! A co najlepiej liczyć? Oczywiście pieniądze! No dobra, pieniądze i cukierki.      Myszka cyferkami i liczeniem nie jest zbyt zainteresowana. Wymyślam przeróżne zabawy żeby przekonać ją do matematyki, ale Myszka przeważnie nie chce do nich wracać. Owszem, raz chętnie się pobawi, ale przy następnej próbie powrócenia do

Wakacje na Teneryfie…

BARWNE ŻYCIE CALINECZKI

Wakacje na Teneryfie…

Klocki Bio czyli przygoda z rzutowaniem cz.2

KREATYWNIE W DOMU

Klocki Bio czyli przygoda z rzutowaniem cz.2

8 identycznych, drewnianych klocków - prostopadłościanów, które w niesamowity sposób działają na wyobraźnię dzieci. Rozwijają w nich wyobrażenie przestrzenne, pomagają stawiać pierwsze kroki w geometrii przestrzennej.Czytaj więcej »

KREATYWNIE W DOMU

Balonowa wyścigówka

Ostatnie piątki przepełnione były wybuchami. Wybuchom mówię dość ;) Dziś będzie wyścigowo... a ścigać będą się dzieciaki z wyścigówką.Czytaj więcej »

On Ona i Dzieciaki

Pojedynek balonów

     W tym tygodniu w ramach Piątku z eksperymentami pojedynkowały się u nas balony.      Do eksperymentu potrzebne są dwa balony, oprawka z długopisu, taśma klejąca oraz dwie klamerki, choć nasze klamerki były za słabe i musiałam użyć profesjonalnych zacisków.       Jeden balon należy mocno nadmuchać i zacisnąć tak aby powietrze nie uciekało. Następnie końcówkę balonu należy

On Ona i Dzieciaki

Frytki z cukinii

      Czy istnieje coś takiego jak zdrowe frytki? Oczywiście, że tak!. Trzeba tylko olej zamienić na piekarnik. Idąc o krok dalej można nawet zamienić ziemniaki na inne warzywa.       Mamy teraz sezon na cukinie więc warto go wykorzystać. Z cukinii można zrobić nie tylko pyszne kotleciki, ale także właśnie frytki. A zrobienie ich jest dziecinnie proste.       Ja tylko pokroiłam cukinię

Króliczek czyli zabawa w chowanego

KREATYWNIE W DOMU

Króliczek czyli zabawa w chowanego

Zabawa w chowanego... jedna z moich ulubionych zabaw dzieciństwa. A i nie przeczę... moje dzieci również lubią się chować ;) Zabawa w chowanego z bardzo sympatycznym królikiem to dopiero frajda. W dodatku chowający się króliczek dokładnie jak dzieci chowa się tak, że czasem nie widać go wcale, a czasem widać go bardzo dobrze, choć myśli, że jednak nie. Króliczek jest tak cudny, że od pierwszego wejrzenia podbił serce mojej 3latki. Czytaj więcej »