Puzzle cyferki

On Ona i Dzieciaki

Puzzle cyferki

     Jakiś czas temu, przy okazji przedstawiania serii książek "Jakie to łatwe", wspominałam o wprowadzaniu Myszki w świat cyferek. Pomyślałam jednak, że zanim nauczy się je zapisywać powinna nie mieć problemu z ich rozpoznawaniem.     Postanowiłam więc, że przygotuję puzzle, które pomogą Myszce w nauce odczytywania graficznego zapisu liczb.      Ale przecież nie po to mam męża i dwójkę dzieci żebym wszystko miała robić sama. Każdy dostał po kilka papierowych tacek, pędzel, farby i zabraliśmy się do pracy.       Gdy już 10 talerzy było pomalowanych (i oczywiście suchych) poprzecinałam każdy z nich, w różny sposób, na pół tworząc kolorowe puzzle.     Później na jednej części tacki z każdego koloru poprzyklejałyśmy odpowiednią liczbę naklejek, a na drugiem kawałku dopisałam cyfry.       Teraz puzzle były już gotowe. Mogłyśmy rozpocząć już naukę albo zabawę. A właściwie to najlepszą formę nauki czyli naukę przez zabawę.      Na początek Myszka liczyła naklejki znajdujące się na poszczególnych kawałkach i dopasowywała do nich odpowiednią cyfrę.     Na razie dopasowanie cyfr odbywa się bardziej na zasadzie dobrania odpowiedniego koloru tacki, ale od czegoś przecież trzeba zacząć. Gdy już Myszka opanuje trochę lepiej sztukę rozpoznawania liczb utrudnię jej życie i przygotuję podobne puzzle bez malowania je na różne kolory.     Na drugi dzień wzięłyśmy puzzle do ogródka i wprowadziłyśmy jeszcze więcej zabawy, bo Myszka zaczęła już się nudzić.     Myszka liczyła ile jest naklejek na puzzlu, później  przynosiła taką samą liczbę zabawek, a na końcu dobierała odpowiednią liczbę.     Szczerze mówiąc myślałam, że wykorzystam puzzle także do nauczenia Kruszynki kolorów, ale ona w ogóle nie zamierza współpracować.  Podobnie jak ostatnio większość zabaw, także i ta próba skończyła się na krzykach oburzenia i rzucaniu wszystkim co jej wpadło w rękę. Myszka też się tak kiedyś zachowywała, ale wyrosła już z tego etapu więc mam nadzieje, że u Kruszynki to też tylko przejściowe zachowanie, bunt dwulatka, a nie charakterek.

BAKUSIOWO

Zabezpieczony: Nie powtarzaj tego testu sama w domu! (nigdzie go nie powtarzaj)

Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.

Lilannn

7 niezawodnych sposobów na zabawę z dzieckiem w domu

-W co bawisz się z dziećmi? – usłyszałam kiedyś pytanie od znajomej. -Jak to w co?-zapytałam zdezorientowana. – No w co? Bo nasz to niczym na dłuższą chwilę się nie zajmie, a my kompletnie nie wiemy w co można się bawić z nim… W sumie nigdy jakoś nad tym się specjalnie nie zastanawiam, nie wiedziałam,... 

NASZE KLUSKI

Zabawa na dworze – dla mamy i dziecka

Jeśli jeszcze nie znasz bloga Kreatorka Jutra, to serdecznie tam zapraszam. Jest tam wiele ciekawych artykułów dla kreatywnych kobiet, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie. Szczególnie, że założycielka całego ruchu Kreatorek, obiecała ostatnio, że zamierza się wziąć porządnie za prowadzenie tego bloga. Również ja będę tam pisać regularnie, więc i we własnym imieniu zapraszam. A mój pierwszy wpis już się pojawił – Zabawa na dworze latem:   Wakacje w pełni, z pogodą jednak bywa różnie. Ale lato to jednak lato i trzeba korzystać z możliwości jakie daje i jak najwięcej czasu spędzać na dworze. Szczególnie z dziećmi. Dzisiaj chciałam podpowiedzieć co można robić na dworze, żeby się nie nudzić. Co prawda, małym dzieciom najczęściej wystarczy pozwolić wyjść na dwór i badać otaczający je świat, ale dorosłym zazwyczaj dość szybko taka forma zabawy się nudzi. Proponuję dziś cztery sposoby, które najprawdopodobniej dadzą i Tobie i Twoim dzieciom dużo radości z zabawy. A tę radość i energię, będziecie mogły później wykorzystać do kreowania biznesu. Prawdziwa zabawa z dziećmi może być naprawdę skuteczną formą inspiracji. Powrót do dzieciństwa Pamiętasz, w co grałyśmy, kiedy byłyśmy małe? Guma, skakanka, wyliczanki, trzepak, klasy, państwa miasta… Trochę tego było. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby te wszystkie zabawy pokazać naszym dzieciom. Niech też mają coś z życia, a nie tylko komputer i telewizor. CZYTAJ DALEJ Jeśli masz jakiś sprawdzony sposób na dobrą zabawę z dzieckiem, podziel się proszę w komentarzu. Bardzo chętnie wypróbuję nowe pomysły. Post Zabawa na dworze – dla mamy i dziecka pojawił się poraz pierwszy w Nasze Kluski.

Kreatywna sesja z malowaniem po numerach + tutorial

WIKILISTKA

Kreatywna sesja z malowaniem po numerach + tutorial

Leśne łowy

ALE MAMO!

Leśne łowy

Cyrk. Tak, ale bez zwierząt

DZIECIĘCE KLIMATY

Cyrk. Tak, ale bez zwierząt

The Greatest Show on Earth fot.Steven Meisel Cyrk to niby miejsce wesołej zabawy, magii, a jednak budzi kontrowersje... Klauny, akrobaci to jedno... ale tresura zwierząt, warunki w jakich żyją... Tradycja cyrku oparta jest na istniejącej w starożytnym Rzymie budowli z areną, która otoczona była widownią amfiteatralną. Obecna sztuka cyrkowa różni się nieco od starożytnej i wywodzi się z XVIII-wiecznej Anglii. W Polsce pierwszy stały cyrk wybudowano w 1883 roku w Warszawie...Gdy byłam dzieckiem w cyrku najbardziej fascynowały mnie akrobacje pod kopułą namiotu...  Piękne stroje, historie opowiedziane przez ciała akrobatów... Spektakle przedstawiane przez utalentowanych akrobatów dostarczają o wiele więcej wrażeń i emocji widzom niż przestraszone lwy skaczące przez przeszkody. Zwierzęta, to wolałam oglądać w zoo. Walory edukacyjne wizyty z dzieckiem w cyrku są wątpliwe.. no chyba że jako wstęp do dyskusji o prawach zwierząt. Warunki w jakich żyją zwierzęta w cyrkach nie mają nic wspólnego z ich naturalnym środowiskiem... podczas tresury zwierzęta zmuszane są do nienaturalnych dla nich zachowań. Te biedne zwierzęta całe swe życie muszą spędzić albo w ciasnych klatkach, często zakute w łańcuchy, albo na arenie, w strachu przed batem tresera.- Mamo, co ten pan trzyma w ręku?- Bat.- On bije tego konika? Przecież to boli!- Tak.- O nie nie dobry pan, biedny konik. Po co on bije te zwierzęta? Są niegrzeczne?- W cyrk się tresuje zwierzęta. Koniki same z siebie by tak nie tańczyły w kółku.- I tak byłby ładne. Bicie boli. Nie wolno bić!Byłam ostatnio z dziećmi w cyrku. W zgiełku przedstawienia, światłach reflektorów kilka osób wsłuchiwało się w moją rozmowę z Viki. Zwierzęta wyglądały na zadbane... a jednak... żaden, nawet najlepiej prowadzony cyrk nie jest w stanie zapewnić dzikim zwierzętom namiastki ich naturalnego środowiska... Wybieram cyrk bez zwierząt... Następnym razem Cirque du Soleil...

Dinozaury

Być matką...

Dinozaury

Books and Babies

Najpiękniejsze domki dla lalek

Nigdy nie miałam domku dla lalek. Takiego z prawdziwego zdarzenia, w którym mogłabym przestawiać maleńkie meble, przebierać lalki, aranżować wnętrza itp. W czasach mojego dzieciństwa rodziców nie było stać na kupno wymarzonego domku dla lalek; do jego posiadania trzeba było mieć bujną wyobraźnię. Dopiero na I Komunię Świętą moja młodsza siostra dostała od kuzyna komplet mebelków w odcieniach

Zielone Zabawki

DZIECIĘCE KLIMATY

Zielone Zabawki

Drewniane zabawki mają duszę... są ponadczasowe... Drewniane zabawki mają w sobie coś wyjątkowego. Nie chodzi tylko o to, że są ekologiczne. Po prostu zdają się być ładniejsze, fajniejsze, trwalsze i mądrzejsze od swoich plastikowych odpowiedników. Pomagają dzieciom w rozwoju wyobraźni i fantazji, podnoszą poziom kreatywności i zręczności a przede wszystkie bawiąc uczą. Drewniane zabawki to pomysł na kreatywną, rozwojową, bezpieczną i beztroską zabawę. Zielone zabawki, to sklep z ogromnym asortymentem zabawek drewnianych i edukacyjnych. Znajdziemy w nim uwielbianą przeze mnie i moje dzieci markę Goki.Marka Goki to zabawki drewniane o funkcjonalnym design oraz żywych barwach stworzone dla dzieci w różnym wieku. Umożliwiają odkrywanie na nowo otoczenia i poszerzania wiedzy. Rozwijają umiejętności w wielu zakresach podczas zabawy indywidualnej jak i w gronie rodzinnym. Goki to marka zabawek o wysokiej jakości w dostępnej cenie. Wiele z nich otrzymało wyróżnienie "spiel gut". Codziennie tworzą nowe projekty zabawek, które mają na celu rozwój wrażliwości dziecka, kreatywności, wyobraźni, umiejętności motorycznych. Zabawki tworzone są w taki sposób, aby dziecko każdego dnia podczas zabawy przeżywało nową przygodę. Specjalnie przeszkoleni pracownicy testują zabawki pod kątem bezpieczeństwa. Zaawansowany system zarządzania jakością gwarantuje zabawki o wysokiej jakości. Jeśli kochacie drewniane zabawi jak moje dzieci mam dla was niespodziankę. Mini konkurs, w którym do wygrania jest bon o wartości 100 zł na zakupy w sklepie zielonezabawki.pl . Zasady konkursu: 1. Konkurs trwa od 16-25.07.20152. Lubimy Dziecięce Klimaty i Zielonezabawki.pl na fb3. Wysyłamy na maila klimaty.dzieciece@gmail.com zdjęcie w formacie jpg realizujące temat:"Kocham drewniane zabawki" 4. Zdjęcia zostaną opublikowane w galerii na fb i spośród nadesłanych prac, najciekawsza zostanie nagrodzona bonem 100zł. Wyniki poznacie do 27 lipca.

MAMA W DOMU

Jak ujarzmić klocki Lego?

Gdy dziecko przekroczy pewien wiek, na każde urodziny, imieniny czy mikołajki pragnie tylko jednego – dostać kolejny zestaw klocków Lego. Tym sposobem kolekcja nieustannie rośnie i byłoby wspaniale, gdyby złożona prezentowała się na półce. Niestety idealny świat nie istnieje, a z pewnością nie w pokoju dziecięcym. Klocki są wszędzie, do tego zestawy zmieszane są tak, […]

Mały dinozaur – konkurs Poki

NASZE KLUSKI

Mały dinozaur – konkurs Poki

Przyroda wszystkimi zmysłami - wzrok ( Mały Przyrodnik i 12 sekretów)

KREATYWNYM OKIEM

Przyroda wszystkimi zmysłami - wzrok ( Mały Przyrodnik i 12 sekretów)

DIY - 20 Pomysłów na domek dla lalek

KIEDY MAMA NIE ŚPI

DIY - 20 Pomysłów na domek dla lalek

Wychowywałam się w takich czasach, w których o domku dla lalek można było pomarzyć. Teraz możliwości są o wiele większe i wszystko dostępne jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy mieć na to fundusze lub po prostu zakasać rękawy i przygotować coś samodzielnie.Niedawno Agnieszka z bloga Mamatywna pokazała piękny domek jej córeczek, który można podziwiać we wpisie Będę śniła swoją baśń w domku od TraLALA. Zajrzyjcie, myślę, że urzeknie Was podobnie jak mnie.Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia dwudziestu wyjątkowych domków dla lalek, które być może zapragniecie wykonać własnoręcznie. Choć wymaga to sporego nakładu pracy to z pewnością warto. Olusia nie ciągnie do tego typu zabawek. Kto wie, może kiedyś. ;)wszystkie zdjęcia pochodzą z PinterestJak Wam się podobają tego typu domki? Bawiłyście się takimi w dzieciństwie, a może teraz bawicie się nimi wspólnie z dziećmi?

antoonovka

Plastik – fantastik

Długo broniłam się przed plastikiem. Przed kolorowymi, grającymi i śpiewającymi zabawkami, które doprowadzają do szału niejednego dorosłego. No wyobraźcie sobie gdy to całe ustrojstwo zaczyna grać na hura! Albo kiedy Wasze dziecko już smacznie śpi, a Wy chcąc poukładać zabawki niechybnie trafiacie na tę, która gra najgłośniej… Jeżeli czytacie nas od dawna, wiecie, że lubię otaczać się rzeczami, które mi się podobają, są estetyczne i nie są wściekle kolorowe. O wyborze zabawek dla Antoniny w listopadzie ubiegłego roku  mówiłam tak: „Od kiedy zostałam mamą i otoczył mnie gąszcz paskudnych, plastikowych, beznadziejnie kolorowych zabawek byłam przerażona. Moje poczucie estetyki w zetknięciu z większością dostępnego na rynku szajsu zostało poważnie zaburzone, dlatego postanowiłam, że będę starannie wybierać i selekcjonować zabawki, którymi bawi się moje dziecko.”  [więcej przeczytacie TUTAJ]   W moim wyobrażeniu miało być pastelowo, estetycznie i w drewnie. Poza małymi wyjątkami w ogóle miało nie być plastiku. I jak to w życiu Matki często bywa, rzeczywistość brutalnie zderzyła się z wyobrażeniami z czasów ciąży. Do naszego życia powoli, małymi kroczkami wkradał się plastik. Zaczęło się niewinnie – od ulubionego, grającego ślimaczka Tosi i zawieszki na wózek, która muszę przyznać pomimo, że była plastikowa skradła też moje serce. Później zdecydowałam się na zakup Garnuszka – Klocuszka i telefonu komórkowego od Fisher Price, które Antonina pokochała od pierwszej zabawy. Aż w końcu Antosia dostała w prezencie dwie zabawki, których na pierwszy

MUTRYNKI

To był prawdziwy od(lot) !

Artykuł To był prawdziwy od(lot) ! pochodzi z serwisu Mutrynki.pl.

W czasie deszczu dzieci się nie nudzą

ALE MAMO!

W czasie deszczu dzieci się nie nudzą

Klocki jeżyki

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Klocki jeżyki

O klockach i ich ogromnym znaczeniu dla dziecięcego rozwoju pisałam już kilkakrotnie. To zabawki, które nie kosztują majątku, a potrafią zająć dziecko na dłuższy czas, zabawić, a przy okazji pomagają mu rozwinąć szereg umiejętności - takich jak kreatywność, koncentracja, logiczne myślenie wyobraźnia przestrzenna, koordynacja wzrokowo - ruchowa, mała motoryka czy precyzja ruchów.Co więcej, wybór klocków jest tak duży i różnorodny, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Polska firma Wader od dawna w swojej ofercie ma klocki z wypustkami typu jeżyki, które od pewnego czasu można kupić w nowej odsłonie - jako zestawy z konkretną propozycją konstrukcyjną.Czytaj więcej »

Przestrzeń do zabawy – cz. 18 – obrazek na ścianie

NASZE KLUSKI

Przestrzeń do zabawy – cz. 18 – obrazek na ścianie

Bezręce

KURA KU RAdości

Bezręce

Ściśle tajny dziennik Prosiaka

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Ściśle tajny dziennik Prosiaka

Pozornie zwykłe życie zwykłego Prosiaka. Jak to w życiu bywa pozory mylą i to jeszcze jak! Tytułowy Prosiak ma 465 wschodów słońca kiedy znajduje w śmieciach Farmera nadgryziony ołówek oraz notes i postanawia zacząć pisać dziennik. Pełna humoru lektura, która wciągnie całą rodzinę. Tylko uważajcie żebyście nie pękli ze śmiechu!Prosiak zaskoczy Was niebywałym poczuciem humoru. Jego najlepszym kumplem jest Kaczor a najmniej lubianymi zwierzętami w gospodarstwie są paskudne kurczaki. Początkowo sielankowe życie zwierząt nabiera tempa kiedy paskudne kurczaki zaczynają budowę rakiety kosmicznej, którą chcą dolecieć do Plutona aby pobić rekord ustanowiony przez kurczaki z innej zagrody położonej w dolinie.Nagle paskudne kurczaki zaczynają być bardzo miłe dla Prosiaka, ponieważ chcą aby został on pilotem ich rakiety kosmicznej. Twierdzą, że prosiaki są najlepszymi pilotami na świecie. Prosiak zgadza się ruszyć w kosmos kiedy zrozumiał, że Farmer wcale go tak mocno nie kocha i po prostu chce go zjeść. Czy Prosiakowi uda się dotrzeć na Pluton? Kogo tam spotka? Czy wróci jeszcze na Ziemię?  Wydawnictwo: Zielona SowaAutor: Emer StampRok wydania: 2015Stron: 192Format: 17,5 x 14,5 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 6 do 8 latCena na stronie wydawnictwa: 24,90 złCena w aros.pl: 16,19 złCo o książce pisze wydawnictwo?Zabawna seria o przygodach sympatycznego Prosiaka, który mieszka na farmie, razem z przyjacielem Kaczorem, Krową, Owcami i paskudnymi Kurczakami. Prosiak zaczyna pisać swój niewiarygodny pamiętnik, a choć jego styl daleki jest od ideału, to przemyślenia i opowiedziane historie rozbawiają czytelnika do łez.

Kącik malarski dla dziecka

MA I LU

Kącik malarski dla dziecka

facebook.plOd jakiegoś czasu Lu zaczęła więcej malować, kolorować, wieszać swoje prace. Dlatego marzy się mi idealne miejsce, kącik do malowania, by wszystko miała pod ręką i by dalej mogła zgłębiać techniki sztuki malarskiej. By mogła rozwijać swoją kreatywność, by świat barw dalej ją fascynował jak to ma miejsce teraz. Fajnie jest patrzeć, jak miesza kolory z taką fascynacją, jak zerka kącikiem oka czy patrzę i czy widzę, że zaczyna malować całymi rękami, aż po łokcie ;). Jak z dumą woła i mówi: "Patrz Mamo, jestem al(r)tystą".A co nam by było potrzebne?Biurko / stolik miejsce do malowania ( aktualnie malujemy na podłodze :)) pojemniki, na kredki, mazaki, farby pędzle itp. oraz ramki na gotowe prace. Idealne rozwiązanie jak dla Nas  ilustruje pierwsze zdjęcie i dodatkowo ta farba/ tapeta tablicowa, stanowi świetne wykończenie oraz daje jeszcze więcej możliwości to stymulowania twórczego myślenia u dzieci.Poniżej prezentujemy Wam inne ciekawe rozwiązania, jak urządzić kącik plastyczny dla dzieci.A może już taki kącik urządziliście? Czekamy na Wasze zdjęcia!www.monikaispolka.plczasnawnetrze.plwww.monikaispolka.plwww.apartmenttherapy.comwww.nietylkodzieciaki.plpodobasie.netwww.funkydiva.plwww.nietylkodzieciaki.plwww.funkydiva.plwww.nietylkodzieciaki.plwww.nietylkodzieciaki.plgadzety.dziecigwiazd.plwww.funkydiva.plwww.babyearth.comwww.babyearth.com

MAMA W DOMU

Kolorowe kwiaty – eksperyment

Znowu eksperyment? Wybaczcie, ale w czasie wakacji odzywa się u nas syndrom wchłaniania wiedzy o wiele intensywniejszy niż podczas innych miesięcy. Próbujemy to wykorzystać i zaznajomić się z otaczającym nas światem i zagadkową przyrodą. Tym razem pod lupę wzięliśmy kolorowe kwiaty, które jak się zaraz przekonacie, dawniej były białe! Do eksperymentu potrzebujemy: wody zabarwionej barwnikami […]

Jakie to łatwe

On Ona i Dzieciaki

Jakie to łatwe

     Trafiłam ostatnio na rewelacyjne książeczki dla dzieci. "Jakie to łatwe" to seria trzech edukacyjnych książek, dla dzieci w wieku przedszkolnym, wydanych przez Wydawnictwo Wilga.      W skład serii wchodzą następujące pozycje:     "Uczę się pisać 123."     To właściwie nie jest książka tylko zestaw 26 suchościeralnych tablic do nauki pisania cyfr. Na każdej z tablic dziecko może ćwiczyć pisanie po śladzie, a także samodzielne zapisywanie liczb. Przy każdej cyfrze jest także odpowiednia ilość przedmiotów, która ma pomóc dzieciom w wyobrażeniu sobie ile to jest np. 9. I tak, między innymi, przy cyfrze 1 mamy jedną piłkę, przy 7 mamy siedem lalek, a przy 15 widnieje piętnaście winogron.     Dodatkowo przy cyfrach od 1 do 10 czekają na dzieciaki proste zadania, które nie tylko pomagają w nauce liczenia, ale także rozwijają spostrzegawczość.     Wszystkie tablice połączone są rolonem, który umożliwia  ich swobodne obracanie. Do książki dołączony jest także odpowiedni mazak.    Od tej pozycji zaczęłyśmy z Myszą naszą pracę z serią "Jakie to łatwe", ale okazało się, że wcale takie łatwe dla Myszki nie jest. Na razie dość ciężko nam idzie, ale przecież nie od razu Rzym zbudowano. Będziemy wytrwale ćwiczyć nadal.       "Mój zegar Tik-Tak - uczymy się odczytywać godziny."     Gdy poznamy już cyferki możemy przejść do nauki odczytywania godzin na zegarze.      Na dwunastu stronach książeczki, dzięki rymowanym wierszykom,  dzieci poznają przygody i rozkład dnia misia. Dowiadują się, między innymi, kiedy je śniadanie, o której wybiera się na piknik, czy kiedy nadchodzi pora na sen.      Przy każdej porze dnia dzieci mają za zadanie ustawić ruchome wskazówki zegara na odpowiednią godzinę. Dla ułatwienia zarówno wskazówki jak i poszczególne godziny są różnokolorowe.      "Moje buty - naucz się wiązać sznurówki krok po kroku"     Nauka wiązania bucików to nie taka prosta sprawa. Małym paluszkom ciężko jest opanować tą trudną sztukę.      Z prawej strony rozkłada się kartkę z  bucikiem, na którym dzięki dwukolorowej sznurówce dzieciaki mogą ćwiczyć ich wiązanie.      Rymowanka o dwóch wesołych króliczkach oraz prosta instrukcja tłumaczą krok po kroku jak postępować z końcami niesfornej sznurówki aby zrobić z nich ładną kokardkę.   Jak pierwszy raz rozłożyłam książkę to pomyślałam, że chyba coś jest nie tak, bo jak dziecko ma jednocześnie czytać i ćwiczy wiązanie sznurówki skoro jest ona źle przewiązania? I jakie jest pierwsze zdanie w książce? "Wyciągnij sznurówkę i przewlecz ją przez dziurki tak, żeby jej końce zwisały po wewnętrznej stronie okładki". Muszę działać wolnej, najpierw powinnam czytać instrukcję, a dopiero później przechodzić do czynów.      Kartki książek "Mój zegar Tik-Tak" i "Moje buty" są wykonane z wysokiej jakości grubego kartonu i nawet mojej Kruszynce raczej nie uda się z nimi rozprawić.     Cała seria jest obecnie dostępna w Tesco w promocyjnej cenie. https://tesco.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-tesco-09-07-2015,14758/7/

Piknik z blogującą mamą

BARWNE ŻYCIE CALINECZKI

Piknik z blogującą mamą

Królewna Lenka łapie skrzaty

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Królewna Lenka łapie skrzaty

Nie od dziś wiadomo, że bajki mogą pomóc rozwiązać niejeden poważny problem dziecka. Tak też jest w przypadku tej bajki, która w zabawny i przystępny dla małego czytelnika sposób przedstawia problem znikających przedmiotów. A może raczej bałaganiarstwa?Autorka i ilustratorka tej książeczki jest mamą, nic więc dziwnego, że z taką lekkością tworzy atrakcyjne dla dzieci krótkie historie i ozdabia je wspaniałymi ilustracjami, które skradną serce niejednego malucha. Królewna Lenka łapie skrzaty to już kolejna, ósma, część serii, w której poruszane są duże problemy małych ludzi takie jak nocne strachy, katar czy bunt na wszystkich i wszystko. Do dziecka niejednokrotnie łatwiej jest dotrzeć poprzez bajkę niż tłumacząc mu pewne sprawy wprost. Zdecydowanie warto sięgać po takie lektury, ponieważ ułatwią one życie nie tylko nam rodzicom ale i naszym pociechom.Pewnego dnia Królewnę Lenkę odwiedza jej przyjaciel, syn strażnika. Żali się jej, że spotkało go wielkie nieszczęście. Zalęgły się u niego skrzaty pożyczlaskie! Zabierają mu różne rzeczy i chowają je tak, że nie może ich już znaleźć. Dzieci postanawiają złapać złośliwe skrzaty. W tym celu planują stworzenie pułapki, która zakończy ich żarty. Czy uda im się złapać skrzaty? A może rozwiązanie zagadki znikających przedmiotów będzie zupełnie inne?Wydawnictwo: Wydawnictwo SkrzatAutor: Aneta Krella-MochIlustrator: Aneta Krella-MochRok wydania: 2015Stron: 36Format: 20 x 19 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 3 do 5 latCena na stronie wydawnictwa: 6,90 złCena w aros.pl: 2,54 złCo o książce pisze wydawnictwo?W ósmej części Lenka pomaga koledze rozwiązać zagadkę znikania skarpetek i innych przedmiotów. Wszystko wskazuje na to, że w pokoju chłopca zamieszkały małe złośliwe skrzaty! Ale czy to na pewno wina uciążliwych lokatorów? A może poszukiwania utrudnia panujący w pomieszczeniu bałagan? Nowe przygody uroczej królewny z pewnością zaskoczą i rozbawią małych czytelników.Aneta Krella-Moch to mistrzyni nie tylko ilustracji, ale i krótkich, przepełnionych humorem historyjek. Trudno w zasadzie wybrać, co w książeczkach o Lence jest lepsze: teksty czy szata graficzna. Autorka to baczny obserwator – świetnie pisze o dużych problemach małych dzieci, podpowiada rodzicom, jak rozwiązywać je mądrze i tak, aby pociechy czuły, że są traktowane poważnie i z szacunkiem. Ulubiona lektura małych królewien i ich rodziców!

Nauka literek – przegląd gier edukacyjnych

TYGRYSIAKI

Nauka literek – przegląd gier edukacyjnych

Books and Babies

Pokochać Afrykę. Moje debiutanckie opowiadanie #1

Kilka lat temu zaczęłam pisać teksty zupełnie inne od tych, które na co dzień piszę w pracy. Potrzebowałam zmian. Zaczęłam bawić się pisaniem. Trzy lata temu w wyniku tych eksperymentów napisałam opowiadanie, a potem, by sprawdzić, czy jest ono cokolwiek warte, wysłałam je na konkurs organizowany przez jedną z warszawskich fundacji oraz Uniwersytet Warszawski. Otrzymałam wyróżnienie i

Jak bawić się z dziećmi?

NASZE KLUSKI

Jak bawić się z dziećmi?

Wyczaruj zwierzęta i zabawki - malowanka wodna

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Wyczaruj zwierzęta i zabawki - malowanka wodna

Pamiętam tego typu malowanki z dzieciństwa. Bardzo je lubiłam. Nie myślałam, że jeszcze wydaje się tego typu publikacje. Kiedy zobaczyłam je na stronie Wydawnictwa Skrzat nie mogłam się im oprzeć.Oli coraz chętniej rysuje. Zdarza się, że pokazuje na stolik i krzesło żeby mu je wystawić na środek pokoju. Po czym łapie za rękę i prowadzi do szuflady z kredkami, farbami i innymi plastycznymi gadżetami. Umie już sam usiąść na krzesełko i z niego zejść. Malowanie trwa zazwyczaj od pięciu do nawet piętnastu minut. Wszystko oczywiście zależy od nastroju i zapału Olusia. Jak na półtoraroczne dziecko to moim zdaniem i tak dużo.Malowanki wodne Wyczaruj zwierzęta oraz Wyczaruj zabawki nie są zbyt obszerne, ale i ich cena jest niewielka. W każdej z książeczek znajdziemy osiem obrazków. Dzięki nim dziecko z pewnością będzie świetnie się bawiło i dodatkowo poćwiczy sprawność swoich małych rączek. Poza książeczką do malowania potrzebne są jedynie pędzelek i woda, ponieważ farba jest już na obrazkach w formie kolorowych kropek. Kartki są dość grube, więc nie obawiajcie, nie przemokną zbyt szybko. Oczywiście jeśli wręcz zalejemy je wodą to niewiele z nich zostanie a kolory zaczną się mieszać.Wydawnictwo: Wydawnictwo SkrzatIlustrator: fotolia.plRok wydania: 2015Stron: 8Format: 20,5 x 28,5 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 2 do 4 latCena na stronie wydawnictwa: 3,90 złCena w aros.pl: 2,54 złCo o książce pisze wydawnictwo?Dzięki tej książeczce zostaniesz prawdziwym czarodziejem! Zmoczony wodą pędzel, niczym magiczna różdżka, sprawi, że obrazki nabiorą kolorów, a ty będziesz się świetnie bawić i odkryjesz magię barw!Malowanki wodne to świetna rozrywka dla najmłodszych dzieci, które dopiero ćwiczą sprawność manualną. Kolorowanie rysunków bez użycia farb ułatwi im zabawę i pozwoli zachować porządek. Proste, dostosowane do wieku odbiorcy ilustracje, a także ciekawa tematyka zachęcą dziecko do dalszych plastycznych ćwiczeń.Jak Wam się podobają tego typu malowanki? Wasze dzieci z takich korzystają?