Piosenki do tańca

On Ona i Dzieciaki

Piosenki do tańca

NIEZŁE ZIÓŁKO

Mikołajki w Grodzie Kraka- to matek blogerek inicjatywa taka!

Był Poznań, był Szczecin, Koszalin, Sosnowiec i wiele, wiele innych miast. Teraz przyszła pora na Kraków… Dwie blogerki- Paulina Energiczna Mama i Klaudia Niezłe Ziółko, połączyłyśmy swe siły i postanowiłyśmy zorganizować spotkanie blogerek, właśnie w tym pięknym i urokliwym mieście. Wydarzenie to odbędzie się dnia 5 grudnia 2015 roku, tj. w sobotę. Jeśli są z […]

Wycieczka edukacyjna do lasu

TYGRYSIAKI

Wycieczka edukacyjna do lasu

Mama na pełny etat

Gra DIY Angry Birds

Z  okazji Dni Chłopaka przygotowałam dla przedszkolaków grę Angry Birds. Chłopcy z mojej grupy są fanami "ptaków". Bardzo się ucieszyli jak zobaczyli, że będą mogli w przedszkolu zagrać w tę zręcznościówkę. POTRZEBUJEMY: - kartony - zielony brystol - marker, klej - piłkę ETAPY: 1. Z zielonego brystolu wycinamy kółka. 2. Na kółkach rysujemy podobizny świnek 3. Świnki naklejamy na kartony

Julia i tajemniczy sklep pana Pokrętły

On Ona i Dzieciaki

Julia i tajemniczy sklep pana Pokrętły

Miśkolandia - kraina wyjątkowych misiów + konkurs

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Miśkolandia - kraina wyjątkowych misiów + konkurs

Jakiś czas temu Oluś dostał pewną dużą paczkę z niezwykłej krainy Miśkolandii. W jej środku krył się miś Louis, wielki podróżnik. Nie jest to taki zwykły miś. To obieżyświat, który uwielbia aktywnie spędzać czas. To niezwykły przyjaciel dzieci, które kochają przygodę. Zobaczcie sami.Wspomniałam już, że nie jest to zwykły miś. Między innymi dlatego, że ma serce. Delikatne satynowe serduszko, którego magię może uwolnić tylko dziecko, jeśli przez jeden dzień będzie nosić je w kieszonce na piersi. W tym czasie powinno myśleć o Misiu z miłością i wyobrażać sobie wspaniałe przygody. Następnie serduszko należy umieścić w Misiu i je zaszyć aby od tej chwili dziecko było połączone z misiem niewidzialną więzią.Każdy miś posiada również niepowtarzalną metrykę urodzenia. Pozawala ona na samodzielne nadanie mu imienia i określenie jego daty urodzenia. Dzięki temu dziecko będzie miało poczucie wyjątkowości swojego nowego przyjaciela. Poza tym będzie to okazja do wspólnej zabawy ale i rozmowy na temaurodzin i ich świętowania.Elementami, które możemy (ale nie musimy) zamówić razem z misiem są jego paszport, w którym będziemy mogli udokumentować podróże z pluszowym przyjacielem oraz poręczna torba, dzięki której dziecko będzie mogło zabrać ze sobą misia dosłownie wszędzie.Misie posiadają certyfikaty, które potwierdzają, że:zostały one wykonane z materiałów, które spełniają kryteria techniczne oceny tekstyliówsposób wykonania zabawek spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa;do wypełnienia misiów wykorzystano materiał bezpieczny dla zdrowia i środowiskanie ma ryzyka alergii i innych niebezpieczeństwoczy misiów są zabezpieczone i wykonane z bezpiecznych materiałów.*Misie można prać ręcznie w wodzie w temp. 30°C.Louis - klik                              Matylda - klik                              Oskar - klikJak widzicie powyżej, w Miśkolandii możecie znaleźć trzy różne misie. Poza "naszym" Louisem - podróżnikiem znajdziecie jeszcze Matyldę - artystkę oraz Oskara - naukowca. Jeśli te sympatyczne misie Was zaciekawiły zajrzyjcie koniecznie do Miśkolandii i ponajcie je bliżej.UWAGA Konkurs ! ! !Wspólnie z Miśkolandią zapraszamy Was na konkurs. Będziecie mogli wygrać wybranego przez Was misia, wraz z którym Wasze dziecko przeżyje wiele pasjonujących przygód i dzięki któremu nie raz na jego twarzy zagości wspaniały uśmiech. Zapraszam do zabawy!O tym, co trzeba zrobić, aby mieć szansę na wygraną przeczytacie poniżej:1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga kiedymamaniespi.pl2. Sponsorem nagrody jest firma Miśkolandia.3. Nagrodami w konkursie jest  jeden miś artystka lub podróżnik oraz dwie nagrody pocieszenia czapeczki z daszkiem..4. Konkurs trwa od 1.10.2015 r. do 21.10.2015 r. do północy.5. Wyniki zostaną ogłoszone dnia 22.10.1015 r.6. Wyboru zwycięzcy dokona właścicielka bloga.7. Aby wziąć udział w konkursie należy:         a) Udostępnić plakat konkursowy na Facebooku,         b) Polubić fanpage https://www.facebook.com/Miskolandia         c) Zaprosić 3 osoby do zabawy,         d) Przedstawić tytuł konkursu: "Moje wymarzone wakacje z misiem" w pracy plastycznej lub              w formie opisowej.8. Zwycięzca zgadza się, abym przekazała jego dane adresowe firmie Miśkolandia, w celu dostarczenia wygranej.9. Będzie mi miło, jeśli:         - zostaniesz obserwatorem mojego bloga         - polubisz fanpage mojego bloga na Facebooku

Pola Chwały – Niepołomice 2015

TYGRYSIAKI

Pola Chwały – Niepołomice 2015

Otto Rekwizytor

On Ona i Dzieciaki

Otto Rekwizytor

Ostatki ;)

Little Gentleman

Ostatki ;)

Ostatnie wspomnienie wakacji - wracamy do szarej rzeczywistości. Mamy nadzieję, że jesienna pogoda pozwoli nam na szaleństwa w złotych liściach :) A teraz szał w falach :)Koszulka - h&mSpodnie - mirauFrak/bluza - mizerki kids 

Klocki gwiazdki

DZIECIĘCE KLIMATY

Klocki gwiazdki

Klocki gwiazdki, to nasze nowe odkrycie... upolowane w osiedlowym sklepiku papierniczym... Specjalnie zaprojektowane klocki, stworzone zarówno dla małych jak i starszych dzieci, które dostarczą im podczas zabawy mnóstwo wspaniałych wrażeń. Dzięki ich unikalnym kształtom, można z nich stworzyć fantastyczne budowle, ludziki, czy stworki. Rozwijają pasję tworzenia, pobudzają wyobraźnię...Ciekawy kształt klocków i wyraziste kolory stymulują wszechstronny rozwój dziecka, ucząc kreatywności, umiejętności dopasowywania kształtów i koordynacji ruchowej. Największym plusem, tej zabawki jest jej prostota. Klocki gwiazdki, to po prostu mądra zabawka, która ćwiczy dłonie, rozwija wyobraźnię i gwarantuje wiele godzin dobrej zabawy. Łączenie gwiazdek wciąga i zdecydowanie nie znudzi się po kilku minutach zabawy.Klocki zostały zaprojektowane tak, aby pobudzić rozwijające się zmysły dziecka: wzrok - poprzez wyraziste kolory oraz dotyk - poprzez oryginalny kształt klocków. Dziecko z łatwością połączy ze sobą kolorowe gwiazdki wykonane z wysokiej jakości materiału i dostosowane wielkością do jego rączek.kupić można je: TU i TU i TU  albo TU

Gdzie na wycieczkę z dzieckiem? Farma Dyń – pomarańczowa kraina

Lady Gugu

Gdzie na wycieczkę z dzieckiem? Farma Dyń – pomarańczowa kraina

Tipi z zasłon

THE MOMENTS OF LIFE

Tipi z zasłon

MUTRYNKI

Organizacja pierwszych urodzin- level expert

Artykuł Organizacja pierwszych urodzin- level expert pochodzi z serwisu Mutrynki.pl.

Dziecko na warsztat - Pogoda

On Ona i Dzieciaki

Dziecko na warsztat - Pogoda

Klocki Joinks - radość konstruowania

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Klocki Joinks - radość konstruowania

Nie jestem fanką niezliczonych zabawek w pokoju dziecięcym, ale mam słabość do klocków - i to w każdej postaci. Ich jakoś nigdy nie jest za dużo. Każdy kolejny zestaw to nowe wyzwanie. Aby poznać, jakie możliwości konstrukcyjne dają trzeba spędzić z nimi trochę czasu i puścić wodze fantazji, bo rzadko od razu widać wszystkie ich możliwości.Czytaj więcej »

Gra matematyczna

Być matką...

Gra matematyczna

Mila lubi sobie pododawać. Zasypuje nas pytania ile jest coś dodać coś. Wykorzystując jej zainteresowanie znalazłam w sieci grę z dodawaniem.Trzeba tylko wydrukować planszę z cyframi, przygotować trzy kostki i dwa flamastry o różnych kolorach.Zasady: rzuca się trzema kostkami naraz i dodaje oczka. Następnie szuka na planszy liczby, która jest wynikiem tego dodawania i zakreśla ją w kółko swoim kolorem. Najlepiej zakreślić tę liczbę, obok której są takie, które zakreśliła już inna osoba - wtedy ma się więcej punktów.Tak naprawdę ta gra ma inne zasady, ja nagięłam je do naszych potrzeb. Mila bardzo dobrze radzi sobie z dodawaniem oczek na kostkach. Już od dawna nie liczy ich palcem, tylko widzi od razu ile wypadło i teraz też dodawała liczby, a nie oczka. W trakcie przydały się też nasze listeweczki do dopełniania do 10. W trakcie okazało się, że plansza trochę nie odpowiada naszym zasadom. Niektóre cyfry są zbędne, ponieważ stosujemy tylko dodawania, więc 0, 1 i 2 zupełnie nam się nie przydają.  Dlatego na następny raz przygotowałam nam planszę nieco zmodyfikowaną i grało się dużo fajniej. Emilce się podobało, szczególnie, że udało jej się wygrać :-)Mi też się podobało, bo spędzałyśmy razem miły czas w trakcie drzemek Maciusia.

Pierwsze puzzle. Gram z Sówką Zuzią. Zwierzęta

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Pierwsze puzzle. Gram z Sówką Zuzią. Zwierzęta

Jakiś czas temu pokazałam Wam pierwsze memory Olusia z tej serii. Dziś przyszła kolej na pierwsze dwuelementowe puzzle, które nie dość, że są świetnie wykonane to jeszcze mają szatę graficzną odpowiednią dla najmłodszych.Powoli zaczynam Olusiowi podsówać różnego rodzaju zabawki edukacyjne dla dwulatków. Memory chętnie przekłada, ogląda i obraca. Jednak nie potrafi jeszcze łączyć ich w pary. O dziwo z puzzlami idzie mu o wiele lepiej. Owszem najpierw je rozrzucał. Po chwili kiedy część par połączyłam, a inne pasujące położyłam blisko siebie, Oli intuicyjnie zaczął je ze sobą łączyć.Jak na pierwszy raz uważam to za duży sukces. Cierpliwości wystarczyło co prawda na jedną parę puzzli przedstawiających bociana. Zapewne zanim się obejrzę będzie układał je w mig a ja będę musiała sie rozejrzeć za czymś bardziej skomplikownym.Mamy również sporo puzzli drewnianych jednak one kompletnie naszego synka nie interesują. Rozrzuca je i tylko kilka razy miał ochotę na ich wspólne układanie. Tym bardziej cieszę się, że mieliśmy okazję przeterstować te puzzle i okazały się one strzałem w dziesiątkę dla niespełna dwulatka.Puzzle są wykonane z bardzo twardego kartonu. Dużym plusem jest dokładność sklejania i wykończenie każdego puzzla, dzięki czemu nie rozwarstwią się one zbyt szybko. Oli nadal ząbkuje i ślini sie na potęgę, więc zostały również sprawdzone pod względem odporności na wilgoć i egzamin zdały śpiewająco.Za pierwszym razem, jak się później okazało, popełniłam błąd. Doczytałam, że na początku przygody z puzzlami nie powinno się wykładać całego kompletu. Wystarczy pokazać dziecku od jednej do trzech par i to nie pomieszanych. Wtedy powoli dziecko będzie mogło zaznajamiać się z ta zabawą i nie zniechęci go początkowo zbyt duża liczba ekementów pozornie do siebie nie pasujących.Wydawnictwo: Zielona SowaIlustrator: Katarzyna NowowiejskaRok wydania: 2015Stron: 24Format: 14,5 x 20,5 cmOprawa: kartonSugerowany przedział wiekowy: od 0 do 3 latCena na stronie wydawnictwa: 19,99 złCena w aros.pl: 13,99 złCo o grze pisze wydawnictwo?Gram z Sówką Zuzią to seria łącząca książkę oraz grę edukacyjną. Sówka Zuzia, jest uroczym bohaterem który ma różne przygody. W książkach pojawiają się polecenia, które dziecko musi wykonać książce lub w grze. Dołączona gra edukacyjna to duże dwuelementowe puzzle do składania prostych obrazków. Połączenie książki i gry edukacyjnej to gwarancja wspaniałej zabawy. To także znakomity sposób na edukację najmłodszych.Kiedy już Oli zdobędzie trochę wprawy w układaniu puzzli zapewne sięgniemy po inne zestawy z tej serii. Jest w czym wybierać. Zobaczcie sami:

Nasza nuda zła! - Aleksandra Jurkowska

KREATYWNYM OKIEM

Nasza nuda zła! - Aleksandra Jurkowska

Dzisiejszy świat i nasz codzienny tryb życia przyzwyczaił nas do tego, że ciągle jesteśmy zajęci. Ciągle mamy co robić. Nawet jeśli nie mamy żadnej konkretnej pracy do wykonania, to zawsze jest film, który chcemy obejrzeć, Facebook, na którym zawsze coś się dzieje, czy nowy wpis na blogu, który czytamy.Czytaj dalej

Wizyta w Centrum Nauki Kopernik - Warszawa cz.1

MATKA PASJONATKA

Wizyta w Centrum Nauki Kopernik - Warszawa cz.1

Z mega opóźnieniem , za które was serdecznie przepraszam, pokazuję wam zdjęcia z naszej urodzinowej matki wyprawy.  Nie będę się rozpisywała bo to trzeba koniecznie zobaczyć. Miejsce jest bajeczne i choć kilka rzeczy nie działało to bawiłyśmy się z Amelką doskonale. Na pewno jeszcze tam wrócimy jak Amelka podrośnie do pozostałych atrakcji - jednak podnoszenie młodej na rękach to masakra. Ja zaś, z moją przyjaciółką chętnie zerkniemy na laboratorium, przeznaczone wyłącznie dla dorosłych zwiedzających.

Indiański kącik dla dziecka

TYGRYSIAKI

Indiański kącik dla dziecka

Drewniana..:)

By cieszyć się życiem

Drewniana..:)

Świetlne czary mary ;)

BABYLANDIA

Świetlne czary mary ;)

Odkąd moje dziewczyny śpią w jednym pokoju - zawsze zasypiają przy zgaszonym świetle. Nigdy nie miałam problemu z tym, że jedna z nich boi się ciemności czy coś takiego.  Więc gdy jest pora spania - wyłączamy światło, całujemy małe główki na dobranoc i zostawiamy je same. Ale czasem zdarza się, że choć zbliża się czas na spanie, żadna z nich ani odrobinkę nie jest śpiąca. Staram się więc jakoś urozmaicić im ten czas oczekiwania na sen, by nie rozbrykały mi się za bardzo. Bo wtedy to nie wiem kiedy w ogóle by zasnęły. I tak niekiedy czytam im coś na dobranoc, czasem włączam im cichutko muzykę. A ostatnio mam też zupełnie inny sposób na zasypianie moich panienek :)Dzięki uprzejmości do naszego domu trafiła maleńka, ale wprost przecudna lampka. Moje dziewczyny są nią zachwycone, dlatego też postanowiłam ją Wam polecić :)Czytaj więcej »

Jeż z darów jesieni

On Ona i Dzieciaki

Jeż z darów jesieni

Bajkorada

Jak nie organizować przyjęć urodzinowych dla dzieci

To nie będzie post, w którym będę Wam wymieniała czego nie robić na przyjęciu urodzinowym dla dzieci.Bo ludzie są różni, mają różne potrzeby, możliwości finansowe, lokalowe i zwyczajowe.To prywatna sprawa każdego, kto takie przyjęcie organizuje, bądź nie organizuje.Jego pomysł, jego czas i pieniądze, ale... no właśnie mam jedno "ale".Uczucia! Uczucia zapraszającego, uczucia zapraszanych i uczucia pozostałych. Z uczuciami trzeba się liczyć i o tym nigdy nie zapominajmy!Wyobraź sobie taką sytuację. Biuro, duże, open space, taki 20 osobowy. Siedzisz sobie przy biurku i nagle jeden z kolegów (nazwijmy go X) wyciąga z teczki plik zaproszeń. Kolejno podchodzi do każdego i wręcza mu zaproszenie. Ciebie omija bez słowa. Omija też Janka spod okna i Krysię, która i tak zapatrzona w okno (bo w domu problemy, o których mało kto wie) nie spostrzega co się dzieje. Zaproszenia są na imprezę. Nie ważne jaką... bo i tak się na nią przecież nie wybierasz. Kilka osób dostrzega twoje zakłopotanie, ale po chwili zaczyna rozmawiać z innymi o szczegółach zaproszenia. Ludzie śmieją się, planują, omawiają... a Ty siedzisz i nie wiesz o co chodzi, bo właściwie nic do kolegi nie masz, a i on w sumie do ciebie i wydawało się, że jesteś tacy jak inni, ale jednak nie. Myślisz sobie, że nic to, że i tak w następny piątek wieczorem masz już plany (usłyszałeś, że to w piątek), ale mimo wszystko jest ci przykro. I nie dlatego, że nie idziesz, bo właściwie nie lubisz takich imprez, ale dlatego, że nagle poczułeś się odrzucony, niechciany i gorszy. Obiecujesz sobie spytać X przy najbliższej okazji dlaczego tak cię potraktował. Po chwili stwierdzasz, że właściwie to jesteś ponad to i wcale cię to nie obchodzi. Uświadamiasz sobie, że posiadasz innych, prawdziwych przyjaciół i w zasadzie to X wyświadczył ci przysługę, bo nie musisz się spinać i iść na tę imprezę.A teraz wyobraź sobie, że jesteś kilkulatkiem (takim normalnym w sumie, krzywdy nikomu nie robisz, nie bijesz, nie prześladujesz), wchodzisz do szkoły czy przedszkola, a tam w szatni leżą kolorowe zaproszenia. Nie ma go jednak w twojej przegródce, nie ma też w przegródce Janka i Krysi. A w pozostałych leżą. Uśmiechają się do wszystkich kolorową czcionką. No tak... nie do wszystkich. Ale dlaczego w twojej szafce właściwie nie ma zaproszenia?Dlaczego? Nie masz pojęcia...Co to w ogóle za zaproszenia? Słyszysz, że na urodziny X. Nie ważne gdzie...nie ważne kiedy... Serce przeszywa ci myśl - dlaczego X mnie nie lubi? Dlaczego mnie odrzucił? Łzy cisną ci się do oczu. Mama próbuje tłumaczyć, że różnie w życiu bywa, że nie każdy musi lubić wszystkich..., ale nie wie jakie to jest przykre, jak to boli... Jest ci tak bardzo smutno, że nie masz ochoty iść teraz i bawić się czy uczyć... Zwłaszcza, że teraz top tematem w grupie czy klasie będą urodziny X...Smutne? Ale niestety prawdziwe. Autentyczne do bólu.A teraz wyobraź sobie, że spotyka to twoje dziecko.Kurtyna.p.s. Też jesteście zdania, że tak nie powinno się organizować przyjęć dla dzieci? Bo grunt to żeby zrobić coś tak, żeby nikomu krzywdy przy tym nie zrobić, tak uważam.p.s. Przy założeniu, że dzieci jest w klasie/grupie np. 20 a niezaproszonych np. 2.

Kocioludek Długowłosy - nowy gatunek?

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Kocioludek Długowłosy - nowy gatunek?

Był sobie chłopiec, który wybrał się z tatą do zoo. Jego wiecznie zapracowany tata rzadko wpadał na takie pomysły, więc tym bardziej było to ważne wydarzenie w życiu chłopca. Mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie zepsuć tej wycieczki - no właśnie, mogłoby się wydawać, a jednak tak właśnie się stało. Jeden nagły telefon z firmy położył kres miłemu popołudniu. Tata wręczył chłopcu pieniądze na bilet powrotny, powiedział, żeby dokończył zwiedzanie sam i poinstruował, co powinien powiedzieć mamie, jak wróci - a sam pobiegł na ważne spotkanie.Ważniejsze niż czas spędzony wspólnie z synem.Czytaj więcej »

Suchy lód

MATKA PASJONATKA

Suchy lód

"Suchy lód - zestalony dwutlenek węgla. Jest stosowany w chłodnictwie, samodzielnie lub jako składnik mieszanin oziębiających. Otrzymywany przez rozprężanie ciekłego dwutlenku węgla, następnie może zostać formowany przez prasowanie. W warunkach normalnych suchy lód nie topi się, lecz sublimuje. (źr.Wikipedia)."Dostałam w nim otuloną przesyłkę z Monte Snack z projektu TRND. Służy on jednak nie tylko do przewożenia produktów wymagających schłodzenia. Bardzo często używany jest też na weselach do chłodzenia napoi ( w małych ilościach ) a także w kuchni molekularnej.źr. zdj.: http://www.kolory-wina.pl/galeria/kuchnia-molekularna-pl" Kuchnia molekularna – (nazywana również kuchnią kreatywną) rodzaj kuchni wykorzystujący wiedzę naukową na temat gotowania. Celem jest otrzymanie czystych smaków, nietypowymi sposobami i niekiedy w bardzo zaskakujących zestawieniach. (źr. Wikipedia) 'Suchy lód ma postać granulatu , takie sprasowanego wałeczka, małej wielkości. Dziadostwo ma aż :  -78 st. C !!!! Dotknięcie gołą skórą skutkuje poparzeniem. W żadnym wypadku nie należy połykać lodu nierozpuszczonego w potrawie !!! źr.zdj. http://www.firmy.net/budownictwo.htmlA tak ja się pobawiłam. Cudowne uczucie jest gdy ten dym otula łydki, takie zimne powietrze, bardzo delikatne."Środki bezpieczeństwa przy posługiwaniu się suchym lodem: Posługując się suchym lodem musisz zachować taką samą ostrożnością jak przy posługiwaniu się otwartym ogniem lub gorącym naczyniem! Stąd zalecane jest użycie rękawic i gogli na twarzy.Nie pozwól na bezpośredni kontakt skóry z suchym lodem – grozi do poważnym poparzeniem!Przed podaniem potrawy z użyciem suchego lodu upewnij się, że lód całkowicie się rozpuścił – pogryzienie lub połknięcie suchego lodu grozi trwałym kalectwem lub śmiercią! " (źr. http://blog.wojnanasmaki.pl/5966,porady-kulinarne-jak-bezpiecznie-poslugiwac-sie-suchym-lodem-w-kuchni-molekularnej/ )LINDE GROUP - czyszczenie suchym lodem - na czym to polega ??

Pozwólmy dzieciom być dziećmi

WIKILISTKA

Pozwólmy dzieciom być dziećmi

Korale z jarzębiny

On Ona i Dzieciaki

Korale z jarzębiny

Pomelo i kolory

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Pomelo i kolory

To nasza pierwsza przygoda z Pomelo, za to część z Was zapewne bardzo dobrze zna tą serię. Tym razem Pomelo pomoże dziecku w nauce kolorów w dość nietypowy i wręcz literacki sposób. Lekturę tej pozycji ułatwi poręczny format w jakim została wydana. Oli zdecydowanie polubił to małe różowe słoniątko, a Wy? Znacie, lubicie Pomelo?Pomelo wie, że świat nie jest tylko czarno biały. Abyśmy i my mogli podziwiać otaczające nas kolory słoniątko zabierze nas w niezwykle barwną podróż. Nie spotkamy tu standardowych porównań kolorystycznych jak: "czerwony jak jabłko" czy "żółty jak słońce". Za to będziemy mogli w niesztampowy sposób dostrzec otaczające nas kolory.Ogólnie książka ta bardzo mi się podoba. Jednak mam pewne ale do kilku określeń kolorów jak: za każdym razem inna żółtość siuśków, absolutny róż pośladków Pomelo czy róż sałaty, gdyby tylko tego chciała. Myślę, że można byłoby zrezygnować z takich określeń w pozycji dla małych dzieci. Jednak jest to moja subiektywna uwaga i na pewno znajdą się tacy, którym takie przedstawienie barw nie będzie przeszkadzać. Nie mam jednak zamiaru wyrywać lub zaklejać stron jak to robią niektórzy z Księgą Dźwięków.Dużym plusem jest twarda szyta oprawa tej książki oraz dość grube i sztywne strony. Bez problemu mogę ją dać Olusiowi do samodzielnego oglądania bez obawy, że będę zaraz zbierać jej kawałki.Podsumowując, bardzo ciekawa pozycja wspomagająca naukę kolorów. Jednak do pewnych określeń trzeba podejść z dystansem i nie oburzać się na ich dosadność.Wydawnictwo: ZakamarkiAutor: Ramona BădescuIlustracje: Benjamin Chaud Rok wydania: 2014Stron: 124Format: 16 x 16,5 cmOprawa: tward Sugerowany przedział wiekowy: od 3 latCena na okładce: 29,90 złCena w aros.pl: 19,44 złCo o książce pisze wydawnictwo?Pomelo, filozofujący słoń mieszkający pod dmuchawcem, tym razem bierze na warsztat kolory i bawi się w skojarzenia. Niektóre przewidywalne, niektóre zaskakujące. A wraz z kolorami daje nam posmakować wielu nowych, fascynujących słów.Niebanalny tekst i pomysłowe ilustracje sprawiają, że książka może być intelektualno-estetyczną rozrywką tak dla trzylatka, jak i dla jego starszego rodzeństwa, rodziców czy dziadków.

MUTRYNKI

Jak zrobić w kuchni armagedon- pierwszy film

Artykuł Jak zrobić w kuchni armagedon- pierwszy film pochodzi z serwisu Mutrynki.pl.