Po drugiej stronie brzucha

Pożyczanie sobie zabawek - dzielenie się z innymi dziećmi. To moje, moje, moje!

Uwielbiamy spędzać czas na dworze, gdzie spotykamy mnóstwo dzieci które, mają ze sobą swoje zabawki. Nie wiem jak to jest u was, z moich obserwacji najlepsza zabawka to ta którą bawi się inne dziecko, "czyjaś". Staram się Janka uczyć pożyczania zabawek, jeśli akurat się nimi nie bawi, staram się też żeby nie zabierał zabawki innym dzieciom wbrew ich woli. Niestety na naszym osiedlu jest różnie

Po drugiej stronie brzucha

Śniadaniówka, lunchbox i bidon dla maluchów - co wybrać? Inspiracje

Śniadanie to podstawa ale trzymane kilka godzin w plecaku wraz z książkami i innymi przyborami nie zawsze wygląda apetycznie i nadaje się do spożycia, bo przecież maluchy nie uważają na nie specjalnie. Najlepszym rozwiązaniem jest śniadaniówka zwana inaczej lunchbox, gdzie jedzenie jest zabezpieczone przed uszkodzeniem i czeka aż brzuchy naszych maluchów będą gotowe do spożyć. Takie opakowanie

Po drugiej stronie brzucha

Cotton Ball Lights - kit czy hit?

Kule, kuleczki, lampki w okrągłych osłonkach, przypominające troszkę kłębki wełny Cotton Ball Lights to świetna dekoracja do mieszkania, tarasu czy balkonu. Taki rodzaj lampek podobał mi się już od dłuższego czasu i nosiłam się z zamiarem zakupu ich w przyszłości.  Na Blogowym Love dostałam kupon na 10 lampek, jednak po dłuższym zastanowieniu się postanowiłam dopłacić i tak oto zostałam

Po drugiej stronie brzucha

Crowdbirthing - Ile osób powinno oglądać Twój poród?

Crowdbirthing - nowa moda w USA czy dojdzie również do Polski? W USA w śród młodych matek zapanowała moda na rodzenie dziecka w licznym gronie osób towarzyszących, jest to średnio 6-8 osób (lub więcej). Sama idea porodu z osobami towarzyszącymi nie jest zła, bo o ile mówimy tu o ojcu dziecka, przyszłej babci lub kimś naprawdę bliskim jestem "za", ale już 6-8 osób to spory tłok. Pierwsze

Po drugiej stronie brzucha

Odwieczne ubolewanie ... PRANIE! Perlux - z miłości do czystości.

Przyznaje się, że pod tym względem można mnie zaliczyć do typowej "Matki Polki" bo jeśli jest piękna pogoda to co robię? Nie jedno a dwa lub trzy prania! Tak, przyznaję się jesteśmy rodziną brudasów. Jak wiecie jestem aktualnie w ciąży, na USG kiedy lekarz powiedział mi, że będziemy mieli chłopca i usłyszał, że jeden wulkan energii jest już w domu powiedział: - dwóch chłopaków hahahahaha....

Po drugiej stronie brzucha

Chill out - wieś moje miejsce na oddech.

Jestem dziewczyną z małej wioski, obok niewielkiego miasta, gdzie miałam cudowne dzieciństwo za które, opieka społeczna w obecnych czasach już dawno stała by pod naszymi drzwiami. Co takiego robiłam? Biegałam w samopas po podwórku z bandą dzieci, wdrapywałam się na drzewa (niekiedy z nich spadałam), za nic miałam zakazy mamy, o jedzeniu zielonych jabłek i śliwek - opychałam się, co kończyło się

Po drugiej stronie brzucha

Blogowe love. Sponsorzy, prezenty, gifts, dary losu!

Chwaliłam się Wam już jak interesująco i wesoło było w Poznaniu na Blogowe Love a teraz pokaże, co przywieźliśmy w bagażniku z powrotem do domu. Jednej rzeczy wam nie mogę pokazać, bo jest to moja mała "grupa wsparcia" którą dzięki temu spotkaniu mam. Blogowe Love nie skończyło się 18 lipca, ono trwa do teraz tylko wirtualnie, ściskam Was kochane. Organizatorki bardzo się postarały dobrze, że

Po drugiej stronie brzucha

Dla tych z Was, którzy posiadają dzieci ... Nie trać życia parząc wstecz.

40 sekund filmu który poruszył moje serce, niesamowity i wzruszający, chodź ta czynność zdarza mi się  niezwykle rzadko, zobaczyłam w nim troszkę siebie. I uwierzcie mi, nie popełnię już nigdy tego błędu. Ja bardzo rzadko jeżdżę sama z Jasiem autem, przeważnie jedziemy całą rodzinką, wtedy zajmuję zaszczytne miejsce z tyłu. Jeśli jednak jedziemy sami i jest to miasto staram odwracać się na

Po drugiej stronie brzucha

Akademia mądrego dziecka. "Zwierzęta i zwierzątka". Dłubiemy w nosie!

 Czy znacie to powiedzenie: "Nie dłub w nosie boś nie prosie, palec nie górnik a nos nie kopalnia"? A my się otwarcie przyznajemy, że w nosie dłubiemy, nic a nic się nie wstydzimy i otwarcie o tym mówimy. Rano, wieczorem a może nawet o innej porze? Tak jest! Dłubiemy wszystkim i każdemu z osobna, bo świetną zabawę przy tym mamy i nowe zwierzęta odkrywamy. Znacie serie książek: Akademia

Po drugiej stronie brzucha

Kalosze na deszczowe lato.

Lato w pełni i aż prosi się żeby pisać o pięknych sandałkach, ale pogoda ostatnio nie rozpieszcza. Zastanawiałam się czy zmieniliśmy klimat na deszczowy? Ostatnio poszukiwałam kaloszy dla Jasia i właśnie jesteśmy po zakupach naszej pierwszej pary! Najfajniejsze jest skakanie po kałużach i wiele nowych możliwości na wybrudzenie się. Poniżej kilka propozycji kaloszowych, jeśli akurat jesteście na

Po drugiej stronie brzucha

Półmetek ciążowy!

Sama nie mogę w to uwierzyć ale jesteśmy już w połowie: czyli w 20 tydzień ciąży. USG połówkowe za nami. Co się zmieniło? Moja garderoba w większości leży i się kurzy, powoli ustępują miejsca ciążowym strojom. Shopping już był i starałam się wybrać takie rzeczy, które będą spełniać role w czasie karmienia. Brzuch jest mocno widoczny i jednoznacznie wskazuje na mój "stan błogosławiony" nie da się

Po drugiej stronie brzucha

Nasz dzień, czyli: Ja i Jaśko (Szogun).

Mała dawka naszej codzienność z humorem i przymrużeniem oka. Godzina 5:20 rano CZAS START i wtedy Jaśko budzi się pełen werwy i energii do zabawy, szaleństw i zdobywania świata. Mama zwleka się z łóżka i próbuje przetrwać do 7 rano (w międzyczasie wstawiam pranie, bo jesteśmy rodziną brudasów). Wiadomo podstawą jest śniadanie i zabawa, poranne nieporządki, wprowadzanie chaosu w zabawkach które

Po drugiej stronie brzucha

Plastry - opatrunki dla dzieci.

Lato, lato, lato! Za oknami piękna pogoda. Co za tym idzie ? A to, że nie musimy się już ubierać na "cebulkę", place zabaw oraz inne podwórkowe rozrywki stoją otworem przed naszymi maluchami, oblegane od rana do wieczora. Jak wiadomo w szale zabawy, nauki nowych rzeczy, zdobywania "świata" może dojść do małych wypadków. Drobne skaleczenia , otarcia to nie koniec świata ale jak fajnie jest

Po drugiej stronie brzucha

Letnia szafa Jaśka.

Czekałam, czekałam i jest! Piękne słońce, bezchmurne niebo i wakacje. Pierwsze prawdziwe wakacje Jasia, bo w lipcu Żłobek zamknięty. Z tej okazji będziemy codziennie szaleć na dworze i brudzić się. Sezon odkrytych i obdartych kolan uważam za otwarty. A w szafkach czekają już na nas w gotowości takie oto ubrania. Na pierwszy ogień nasz ulubiony H&M. Ulubiona czapka z ZARY

Po drugiej stronie brzucha

Ojciec, tato, tatuś ich święto.

Dzisiaj jest 23/06/2015 - Dzień Ojca. Wydaje mi się, że ten dzień nie jest tak hucznie obchodzony jak dzień matki a przecież oni odgrywają tak samo ważna role w życiu naszych dzieci jak i my - Mamy. I oczywiście Ojcem łatwo zostać znacznie trudniej nim być ale to samo można powiedzieć o Matkach. U nas jest tak, że w chwili kiedy urodził się Jasio to nie było tak, że tylko ja dostałam nowe

Po drugiej stronie brzucha

Kruche ciasto z truskawkami i pianką.

Zdradzę Wam dzisiaj przepis na jedno z moich ulubionych ciast z owocami. W lecie robię je z truskawkami a w zimie/jesień z brzoskwiniami w puszcze. Co jest nam potrzebne do ciasta: 2 szklanki mąki, 250g masła,  4 lub 5 żółtek, 4 łyżki cukru, opakowanie cukru waniliowego, 2 łyżeczki proszku do pieczenia. Na pianę: 4 lub 5 białek (zależy od ilości użytych jajek), szczypta soli (do ubijania