KURA KU RAdości L. Jesteśmy w parku. – Mamooooo, uważaaaaj, tam jest wielka locha*! – krzyczy A. Zamieram starając się opanować łopot serca. … Dwujęzyczność bywa taka niebezpieczna dla zdrowia Z dedykacją dla „Bilingual znaczy dwujęzyczny„. Pozdrawiam Kura znowu na obczyźnie www.kura-kura.pl PS Po niemiecku das Loch – dziura
KURA KU RAdości Bardzo? – Mamooo, a ty nas bardzo lubisz? – pyta mnie G. – Bardzo – mówię bez zastanowienia. – Bardzo, bardzo? Nawet jak zrobimy niedobre rzeczy? – upewnia się G. – Tak – mówię. – No, to wylało mi się picie na fotel – mówi G. z ulgą. … Co to ja mówiłam? Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Wstająca/y A to, tak na koniec wakacji. Żeby Wam podnieść ciśnienie. W szczególności czytelnikom Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Uhmm Plaża. W błogim bezruchu patrzymy na rahityczne fale. Obok nas leżą trzej mężczyzni. – Może pójdziemy do domu, trochę odpoczniemy i potem pójdziemy na obiad? – pyta powoli jeden z nich. – Uhmm – entuzjastycznie reagują pozostali. … Zabiegani. Jak my. … Pozdrawiam Kura napromieniowana słońcem
KURA KU RAdości Kartka z wakacji Pozdrowienia znad morza! Woda jest całkiem ciepła (G. i A.). Woda jest prawie zamarznięta (Brodoziak i ja). Pozdrawiam Kura PS Rysunek w wersji podróżnej.
KURA KU RAdości Czczcz! „Już” jesteśmy spakowani. Mamy rzeczy na wypadek, gdyby było gorąco, zimno, sucho, mokro, wietrznie, burzowo, na szalone ciemności i pustynne słońce, i gdybyśmy jednak zdecydowali się już nigdy nie wracać do domu.… Jeśli nigdy więcej się nie odezwę, to znaczy, że pływamy po morzu Bałtyckim. Wypatrujcie błękitnych namiotów, jednego suma brodacza, jednej wielorybki i dwóch sardynek. .. Czuj, czuj, czuwaj! .. .. Miłych wakacji! Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Pośrodku Prawie na zakończenie Światowego Tygodnia Karmienia Piersią jeszcze jeden rysunek o karmieniu (o przepraszam, o wywalaniu*). Pozdrawiam Kura PS O tym, że kiedyś wywalałam cycki, dowiedziałam się z kłótni (nie mylić z dyskusją) pod artykułami o karmieniu piersią. Zawsze człowiek się czegoś o sobie dowie.
KURA KU RAdości 11 Dziś 11 rocznica ślubu. Brodoziaka i moja. Poranek. Wspominamy. – To niesamowite, że tyle razem wytrzymaliśmy – mówię do Brodoziaka. – No właśnie – mówi B. – kręcąc głową. – Co „no właśnie”? – pytam czujnie. – Eee, no właśnie cudownie – mówi z szelmowskim uśmiechem. Pozdrawiam Kura PS A na zdjęciu my, no właśnie dokładnie w 11 lat temu.
KURA KU RAdości Inno Gotujecie w weekend rosu? Czy może jakąś inno supo? Pozdrawiam Kura PS Propozycja menu wg. G.
KURA KU RAdości Sama reklama A wiecie jak ma na imię serdeczna przyjaciółka Się? … Sama. … … Pozdrawiam Kura PS Jeśli zgubił Wam się rysunek z Się, to znajdziecie go na tej stoniĘ http://kura-kura.pl/sie/
KURA KU RAdości ŚDB Czy wiecie, że dziś jest Światowy Dzień Bezwstydnic? Pozdrawiam Kura *Światowy Dzień Karmienia Piersią.
KURA KU RAdości Różnice Jesteśmy w szatni w przedszkolu. A.wkłada buty nieustannie zdając relację z tego, co się wydarzyło. Przyglądam się innym dzieciom. Obok nas stoi dziewczynka ze słomkowatymi, prostymi włosami. Ma jasne oczy, a jej biała skóra wpada nawet lekko w róż. Dziewczynka bawi się z trochę większym chłopcem, który ma głowę całą w loczkach-sprężynkach, oczy jak węgle i ciemnoczekoladową skórę. – Jak niesamowicie się różnią! – mówię zafascynowana do koleżanki. – Bo on jest o rok starszy – tłumaczy mi A. Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Jak w… Zebrałam stos truskawek (na plantacji, gdzie można jeść do woli, a za to, co zerwie się do pojemnika trzeba zapłacić). Przetarłam truskawki przez sitko. Przetarłam truskawki przez sitko. Przetarłam truskawki przez sitko. Mieszałam w garze przez jakieś sto lat.. Dżem. Przychodzi Brodoziak z pracy. – Tatooooooo – A.drze się okrutnie lecąc ku drzwiom. – Co się stało? – pyta zdezorientowany B. – Mama zrobiła, nawet nie wiesz, co zrobiła. Zrobiła dżem! – Bardzo się cieszę – mówi B – I jest taki dobry, taki pysznościowy! – Świetnie! – cieszy się B. – Jak ze sklepu! – krzyczy A. Pozdrawiam Kura w załamaniu kulinarnym
KURA KU RAdości SMLX Jestem w sklepie. Przymierzam sukienki. Podchodzi sprzedawczyni. – Może przynieść pani jeszcze jakąś sukienkę? Jaki rozmiar? – pyta. – 34 – mówię. Pani robi wielkie oczy. – 40, żartowałam – mówię szczerząc się w uśmiechu. Dobry żart, pączka wart. Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Budowa Kurza strona jest w przebudowie, dlatego chwilowy bałagan. I rysunki trochę obcienkowane. Ale już za chwileczkę, już za momencik! Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Para Winda. Zbyt młody, przystojny* mężczyzna wchodzi ze mną do windy. Winda sunie w górę jak ślimak. – Wie pani, ja dużo myślę o przeszłości – mówi nagle. – A ja o przyszłości – wymyka mi się. – O to pani jest lękowa! – mówi uśmiechnięty od ucha do ucha. – Hihihi – rechoczę głupio – to prawda! – A ja depresyjny – mówi zadowolony. … … Były nadzieje. Ale jednak nasz związek nie ma przyszłości. Przepraszam, teraźniejszości. =D =D =D … … Pozdrawiam Kura
KURA KU RAdości Kura w sklepie Drodzy Czytelnicy, od dziś możecie rozproszyć Wasze oszczędności na: torbę zakupową, kubek, deskę do krojenia lub koszulkę. A już niedługo nawet na etui na telefon i skarbonkę (chociaż w sumie nie będzie Wam przecież już potrzebna). Zapraszam do pierwszego kurzego sklepu! http://artegro.pl/a/kura/ Pozdrawiam Kura http://artegro.pl/a/kura/ PS Jeśli pragniecie jakiś inny rysunek, to piszcie który (i na czym). Zostanie wstawiony do sklepu. Taki szał