Cecylka Knedelek czyli książka kucharska dla dzieci

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Cecylka Knedelek czyli książka kucharska dla dzieci

Tym razem pokażę Wam wyjątkową publikację. Niech Was nie zmyli tytułowe określenie jej jako książki kucharskiej. Owszem znajdziecie tu wiele ciekawych przepisów. Z niektórymi dziecko poradzi sobie samo, w przypadku innych będzie potrzebowało Waszej pomocy. Wstępem do każdego z przepisów jest związana z nim krótka dwustronicowa historia. Poza tym w książce można znaleźć świetny sposób na nauczenie się rozpoznawania różnego rodzaju warzyw i owoców. Dużo? To jeszcze nie wszystko...Autorką książki i jej główną bohaterką jest Cecylia Knedelek, dziewczynka o niebieskich oczach i "pomidorowych" włosach. Książka ta nie istniałaby gdyby nie jej wyjątkowy kuchenny pomocnik - gęś Waleria. To ona zachęciła Cecylię aby ta spisała wszystkie ich przygody i związane z nimi przepisy z ostatniego roku. Kiedy dziewczynka zapisała już cały zeszyt Waleria zadbała o ilustracje do niej i po miesiącu książka była już gotowa do druku. Obie były zachwycone ich wspólnym dziełem, którym jest ta właśnie książka.Na wstępie dowiecie się o genialnym sposobie babci Cecylii na zapamiętywanie oraz rozróżnianie owoców i warzyw. Nie będę Wam go zdradzać. Przeczytajcie o nim sami. Jestem pewna, że nie jedna mama chętnie zastosuje ten sposób w swoim domu lub ogródku.Wiem, wiem, tym razem pokazuję Wam bardzo dużo zdjęć. To dlatego, że książka jest naprawdę sporych rozmiarów i aż szkoda by było nie pokazać Wam choć po trochu wszystkich jej elementów. Przy każdym z przepisów znajduje się dokładny spis produktów ale i akcesoriów kuchennych jakie są niezbędne do jego wykonania. Przygotowanie podzielone jest na etapy przedstawione za pomocą fotografii i szczegółowo opisane. Dodatkowo przy każdym z przepisów Cecylka podpowie nam alternatywne sposoby przyrządzenia danego dania.Wspominałam Wam już, że wprowadzeniem do przepisów są historie z życia Cecylii. Nie są one długie, zajmują jedynie dwie strony. Myślę, że dzięki nim przygotowanie dania będzie jeszcze przyjemniejsze. Poza tym można się o nim dowiedzieć czegoś więcej. Efekt końcowy każdego z przepisów będziecie mogli zobaczyć na pięknych fotografiach. Jak wiadomo jemy oczami, więc nie da się przejść obojętnie przy jakimkolwiek z przepisów.Moim zdaniem tak książka to swojego rodzaju must have. Nie dość, że dzięki niej poznamy wiele smacznych i zdrowych przepisów, przeżyjemy wiele zabawnych przygód z Cecylią to jeszcze spędzimy wspólnie czas z dzieckiem wykonując dania w niej zawarte. Niech Was nie odstraszy jej cena. Książka jest naprawdę warta tych pieniędzy. Poza tym ma ona aż 496 stron. Oli już bardzo chętnie pomaga w kuchni, także niebawem będziemy z niej korzystać wspólnie. Już nie mogę się doczekać godzin spędzonych w kuchni z rodzinnym gronie. Mam to szczęście, że i mój mąż lubi gotować, więc będziemy mogli we trójkę przygotowywać rozmaite dania i potrawy.Wydawnictwo: Wydawnictwo JEDNOŚĆAutor: Joanna KrzyżanekIlustracje: Marcin CisełRok wydania: 2015Stron: 496Format: 20,3 x 29,7 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 2 latCena na okładce: 69,00 złCena w aros.pl: 51,75 złCo o książce pisze wydawnictwo?Ta wspaniała książka dla małych kucharzy opowiada o mieszkających w pomarańczowym domu przy ulicy Naleśnikowej 5 w Starym Knedelkowie: Cecylce Knedelek oraz gąsce Walerii, a także o ich przyjaciołach: pani Ludmile – miłośniczce starych książek, która piecze przepyszne ciasteczka oraz torciki, panu Alojzym – kolekcjonerze śrubek i nakrętek, potrafiącym zrobić coś z niczego i naprawić prawie wszystko, Joasi – dziewczynce umiejącej uszyć gałgankowego konika i zrobić na szydełku szalik, Antku – konstruktorze dziwnych machin, uwielbiającym zamieniać się w naukowca, Luci i Lusi – bliźniaczkach mieszkających w pokoju w paski, lubiących gotować przepyszne pomidorówki: zimową i letnią, oraz kotce Bazylii i psie Tymianku.W książce znajduje się prawie 100 opowiastek i ponad 130 bajkowo opisanych przepisów na pyszne potrawy. Jeśli chcesz wyruszyć z nami w przepyszną, bajkową podróż do krainy smaków, zapachów i kolorów, koniecznie przeczytaj tę książkę!Czytelnicy o książce "Cecylka Knedelek...":"Cecylka to świetna "baza" na spontaniczne urzędowanie w kuchni, pichcenie na poprawę nastroju, warsztaty kulinarne i co tylko chcesz. Na pewno ją kupię mojej trzylatce...""Miałam dziś przyjemność "Cecylię" przekartkować :). Świetna księga do gotowania (i co najważniejsze, do czytania!) dla młodej kucharki ;)).Brawa za ten wspaniały tytuł! To wspaniale, że wreszcie w zalewie książek kucharskich dla dorosłych z różnych stron świata ktoś pomyślał o dzieciach i o tym, jak bardzo lubią pomagać nam w kuchni. Dodatkowym plusem i dumą jest to, że książka została napisana przez polską autorkę. Gorąco polecam!  (źródło forum.gazeta.pl)Kochamy CECYLKĘ!!! Dziękujemy autorce za fantastyczną książkę. Pod każdym względem wspaniała, pełna przemiłych historii, cudnych ilustracji, porządnie wydana! Cecylka i Waleria zadomowiły się w naszej kuchni na stałe. Serdecznie polecamy! (źródło merlin.pl)Dlaczego wybrałam Cecylkę Knedelek? Ponieważ to wspaniała pozycja łącząca w sobie literaturę z pasją, przyjemność z użytecznością i fantazję z realizmem. Pięknie wydana, bogato ilustrowana z genialnymi fotografiami. (wpis na Facebooku - Biblioteka Pachnąca Cynamonem)To nasze pierwsze spotkanie z Cecylką. Z pewnością nie ostatnie!

Jak odstraszyć komary?

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Jak odstraszyć komary?

Komary i inne owadzie paskudztwa to istny koszmar. Szczególnie kiedy mieszka się na Mazurach. Zatrzęsienie zbiorników wodnych wokół sprawia, że na naszych terenach ciężko poradzić sobie z niechcianymi towarzyszami wypoczynku. Nie tylko komary są wakacyjną zmorą, ale także meszki, których ukąszenia swędzą o wiele gorzej oraz długo i trudno się goją. Oto środki i sposoby, które mogą okazać się skutecznie w walce z niechcianymi kąsającymi owadami.Aby uniknąć komarów i innych owadów warto:unikać perfum i kosmetyków zapachowych, ponieważ owady mają bardzo czuły węch i przyciągają je intensywne zapachy,stosować wodoodporne opaski na rękę nasączone olejkami eterycznymi, ultradźwiękowe breloki lub specjalne urządzenia podłączane do gniazdka, które emitują dźwięk niesłyszalny dla człowieka, który odstrasza owady,przed wyjściem z domu, szczególnie w upalny dzień, warto wziąć prysznic, ponieważ komary przyciąga wilgoć, również ta na naszym ciele spowodowana poceniem,unikać ciemnych kolorów ubrań, które przyciągają uwagę komarów,stosować odpowiednie środki odstraszające owady.W zeszłym roku nie stosowaliśmy żadnych preparatów chroniących przed komarami i innymi owadami. Oli był po prostu za mały. Na rynku nie było kosmetyków odpowiednich dla niespełna półrocznego dziecka. Bynajmniej my na takie nie trafiliśmy. Baliśmy się używać środków dla dorosłych ze względu na związki chemiczne w nich zawarte, które mogłyby zaszkodzić Olusiowi. Szkoda, że wtedy nie trafiliśmy na produkty chroniące przed komarami i innymi owadami z nowej linii środków odstraszających komary firmy Chicco. W sumie to nawet nie wiem czy były one dostępne rok temu. Od około dwóch tygodni używamy czterech preparatów Chicco: spray'u i roll on'u przeciw komarom, łagodzącego sztyftu po ukąszeniu oraz przenośnego urządzenia ultradźwiękowego.Spray przeciw komaromPrzeznaczony dla dzieci w wieku: powyżej 3 miesięcyPojemność: 100 mlCena: około 18 złGdzie można kupić: RossmannSkład:zawiera substancję czynną: mieszanina cis- i trans-p-mentano-3,8 diolu/Citriodiol (modyfikowana) 7,5 g / 100 gDziałanie oparte jest o Citrodiol, wyciąg z australijskiego gatunku eukaliptusa. Citrodiol jest powszechnie znany ze swoich odstraszających insekty właściwości. Jest jednym z najpopularniejszych w świecie, naturalnych, skutecznych składników stosowanych w tego typu preparatach.Moja opinia:Opakowanie jest poręczne. Dziecko samo go nie otworzy, ponieważ trzeba do tego użyć sporo siły i odpowiednio je trzymać. Spray ma lekko oleistą konsystencję dzięki czemu nie "ucieka" nam w powietrze a w całości zatrzymuje się spryskiwanej powierzchni ciała bądź ubraniu. Dzięki konsystencji płynu nie ma problemu z jego rozsmarowaniem na skórze. Bardzo miło zaskoczył mnie zapach tego środka. Jak to określił mój tata, pachnie świeżym praniem.Roll On przeciw komaromPrzeznaczony dla dzieci w wieku: powyżej 3 miesięcyPojemność: 60 mlCena: około 19 złGdzie można kupić: Rossmann, sklepy internetowe, drogerieSkład: zawiera substancję czynną: mieszanina cis- i trans-p-mentano-3,8 diolu/Citriodiol (modyfikowana) 7,5 g / 100 gDziałanie oparte jest o Citrodiol, wyciąg z australijskiego gatunku eukaliptusa. Citrodiol jest powszechnie znany ze swoich odstraszających insekty właściwości. Jest jednym z najpopularniejszych w świecie, naturalnych, skutecznych składników stosowanych w tego typu preparatach.Moja opinia:Jest to ten sam preparat co powyżej przedstawiony środek przeciw komarom w spray'u. Uważam, że umożliwienie dwóch sposobów aplikacji środka to rewelacyjny pomysł. Roll On sprawdzi się szczególnie u małych dzieci, które nie rozumieją, że podczas pryskania trzeba stać spokojnie. Dzięki niemu nałożymy środek np. na skórę rąk czy szyję bez obawy, że część produktu dostanie się do oczy dziecka czy też, że będzie ono go wdychać.Łagodzący sztyft po ukąszeniuPrzeznaczony dla dzieci w wieku: od urodzeniaPojemność: 10 mlCena: około 18 złGdzie można kupić: Rossmann, sklepy internetowe, drogerieDokładny skład:Moja opinia:W ciągu kilku minut po zastosowaniu w miejscu ugryzienia sztyftu znika obrzęk i zaczerwienienie. Zapach jest równie przyjemny, co wyżej wymienionych preparatów. Środek można bezpiecznie stosować nawet na twarzy dziecka. Pierwsze w tym roku ugryzienie Oli miał na nosie. Środek zadziałał właściwie i nie wywołał żadnego podrażnienia wrażliwej skóry twarzy. Jedynym minusem sztyftu jest utrudniona jego aplikacja w miejscach, w których nie możemy masować podrażnionego miejsca końcówką, a jedynie go na chwilę przytknąć. Tubkę trzeba wtedy mocniej ścisnąć aby wydobyć z niego odrobinę preparatu. Urządzenie ultradźwiękowe przeciw komarom przenośnePrzeznaczony dla dzieci w wieku: od urodzeniaSposób działania:Urządzenie Chicco działa poprzez ultradźwięki, które odstraszają komary nie wpływając przy tym negatywnie na ludzi. Mały rozmiar urządzenia pozwala na użycie go w każdym miejscu. Ponieważ jest całkowicie ekologicznie i nie wydostają się z niego substancje chemiczne, nie jest konieczne wietrzenie pomieszczeń zaraz po jego użyciu. Zużywa mało energii. Dzięki techniczno-funkcyjnemu charakterowi urządzenie może okazać się mniej nieskuteczne w przypadku różnych stref geograficznych lub niektórych gatunków komarów.Cena: około 30 złGdzie można kupić: Rossmann, sklepy internetowe, drogerieMoja opinia:Urządzenie jest bardzo lekkie i poręczne. Producent zapewnia nas, że zużywa ono mało energii. Jestem skłonna w to uwierzyć. Urządzenie działające na zasadzie ultradźwięków to świetne rozwiązanie do pomieszczeń, ale również na tarasy. Ja włączam je jedynie na noc i kiedy Oluś śpi w ciągu dnia. Kiedyś nie wierzyłam w działanie tego typu urządzeń jednak się do nich przekonałam.Co producent pisze o produktach?Nowa linia naturalnych, odstraszających komary środków jest przeznaczona specjalnie dla niemowląt i dzieci. Preparaty łagodnie chronią delikatną skórę. Działanie oparte jest o Citrodiol, wyciąg z australijskiego gatunku eukaliptusa. Citrodiol jest powszechnie znany ze swoich odstraszających insekty właściwości. Jest jednym z najpopularniejszych w świecie, naturalnych, skutecznych składników stosowanych w tego typu preparatach. Produkty z linii odstraszającej komary zostały przebadane dermatologicznie. Nie zawierają alkoholu, barwników ani parabenów. Nie zawierają DEET, który jest głównym czynnym składnikiem  większości dostępnych preparatów, ale stosowanie którego, nawet w niewielkich ilościach, nie jest zalecane, zwłaszcza dla dzieci poniżej 2 roku życia. Preparaty Chicco są odpowiednie dla dzieci już od 3 miesiąca życia, a także dla kobiet w ciąży. Cechuje je przedłużone działanie, do 3 godzin po jednorazowym nałożeniu. Chroni przed wszelkiego typu komarami, w tym przed najbardziej drażniącym i coraz częściej występującym azjatyckim komarem tygrysim. W dzień i w nocy.Podsumowując: Linia środków odstraszających od Chicco jest naprawdę godna uwagi. Skład produktów jest bezpieczny dla dzieci w zależności od produktu już od urodzenia albo po ukończeniu 3 miesiąca życia. Poza tym środki są faktycznie skuteczne i łatwe w aplikacji. Zaletą produktów Chicco jest przystępna cena w stosunku do ich wydajności. Co ciekawe działają nie tylko na komary, ale i na meszki i inne kąsające owady. Z pewnością kupię kolejne opakowanie gdy te już zużyjemy.

Naszą Panią napadli kosmici!

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Naszą Panią napadli kosmici!

Lekka lektura z ogromną ilością humoru. Wasze dzieci nie będą mogły powstrzymać się od śmiechu czytając tą książkę, a Wy przypomnicie sobie stare dobre czasy szkoły podstawowej. Miłym urozmaiceniem będzie nietypowy druk. Dlaczego nietypowy? Zobaczcie sami!Jednym z najmniej lubianych przez dzieci przedmiotem jest matematyka. Nie ze względu na samą dziedzinę nauki ale ze względu na nauczycielkę, która jest delikatnie mówiąc niesympatyczna. Cała klasa doznaje szoku, kiedy pewnego dnia nauczycielka matematyki, Pani Nowak zmienia się o 180 stopni. Nagle robi się miła aż do przesady, pozwala na luźne lekcje, przestaje jeść śmierdzące zupki chińskie i wychodzi przegryźć coś na mieście. Do tego w sprawę zamieszany jest Pan Dyrektor, a na biurku Pani Nowak, nieznoszącej wszelkich miłych stworzeń i przedmiotów, pojawia się pluszowy miś, do którego nauczycielka chętnie się przytula przy uczniach. Niewątpliwie ktoś lub coś musiało odmienić Panią Nowak. Maja, 'Zosia, Franek i Marysia podejrzewają, że to sprawka kosmitów. Czy mają rację? A może nauczycielkę odmieniło coś bardziej "ludzkiego"?Rysunki, jakby dziecięce, które spotkacie w książce, przypomniały mi moje zeszyty, szczególnie brudnopisy. Mam nawet kilka schowanych na pamiątkę. Pełno tam różnych obrazków, strzałek i dziwnych znaków. Podobnie jest w tej książce. Wygląda ona jak swego rodzaju pamiętnik ozdobiony rysunkami pasującymi do opowiadanej sytuacji. Poza tym tekst pisany jest różnymi rodzajami i wielkościami czcionek, które rewelacyjnie oddają emocje. Ja jestem miło zaskoczona tą książką, a okładka nie napawała mnie optymizmem co do jej zawartości.Wydawnictwo: Zielona SowaAutor: Pamela ButchartRok wydania: 2015Stron: 176Format: 12,8 x 19,8 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 6 do 8 latCena na stronie wydawnictwa: 14,99 złCena w aros.pl: 10,49 złCo o książce pisze wydawnictwo?W szkole Mai zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy...Nauczycielka, pani Nowak, która zawsze była wredna i złośliwa, nagle uśmiecha się do uczniów i staje się niezwykle miła. Nie wymaga usprawiedliwienia za spóźnienie, rezygnuje z matematyki i nie zadaje pracy domowej! Po kilku dniach sytuacja staje się jeszcze bardziej podejrzana - wychowawczyni stawia na swoim biurku pluszowego misia z napisem "Jesteś fajna", a przecież wszyscy w klasie doskonale wiedzą, że pani nie cierpi pluszowych zwierzaków, słodkich kotków czy milutkich szczeniaczków. Maja z przyjaciółmi dochodzi do wniosku, że ich nauczycielkę musieli porwać kosmici i to oni, przeprowadzając jakieś nieziemskie eksperymenty, zmienili ją w zupełnie inną osobę. Czy szkoła powinna się przygotować na inwazję obcych?Przezabawny debiut, który w niezwykle dowcipny sposób opisuje szaleństwa szkoły podstawowej.

Czarnoksiężnik z Krainy Oz

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Czarnoksiężnik z Krainy Oz

Wielki format, wysoka jakość papieru i piękne artystyczne ilustracje sprawią, że poczujecie się wyjątkowo trzymając tą książkę w dłoniach. Czarnoksiężnik z Krainy Oz to jedna z pozycji, które skradną serce nie tylko dzieci ale i dorosłych.Powieść dla dzieci autorstwa L. Franka Bauma po raz pierwszy została wydana w Chicago w 1900 roku. Czarnoksiężnik z Krainy Oz to pierwszy utwór fantasy w amerykańskiej literaturze dziecięcej, Jest on zaliczany do klasyki światowej literatury dla dzieci.Główną bohaterką tej historii jest Dorotka i jej wierny piesek Toto. Poznajemy ja w chwili kiedy nad miasteczko, w którym mieszka nadciąga tornado. Dziewczynka i jej pies wraz z całym domem zostają porwani przez trąbę powietrzną. Tornado porzuca ich w przepięknym miejscu, w krainie Manczkinów. Jej mieszkańcy uznają Dorotkę za swoją wybawicielkę, ponieważ dom spadając unicestwił złą czarownicę, która przez wiele lat nękała ich krainę.Zaczyna się niesamowicie? To dopiero początek niezwykłych przygód jakie spotkają Dorotkę i Toto. Razem wyruszą w niebezpieczną podróż do Szmaragdowego Grodu. Po drodze spotkają Stracha na Wróble, Blaszanego Drwala, Lwa, Kalidasy i Królową Polnych Myszy. Czy Uda im się dotrzeć do Szmaragdowego Grodu? Czy potężny Oz pomoże Dorotce wrócić do domu? Przeczytajcie sami.Oli od przeszło miesiąca zasypia w południe przy książce. Coraz bardziej podoba mu się słuchanie jak ktoś czyta mu na dobranoc niż jak śpiewa. Zdecydowanie szybciej się wycisza, przez co też szybciej zasypia. Ja również z tego korzystam. Mam okazję poczytać mu dłuższe książki dla dzieci, ale i od czasu do czasu przeczytać coś dla siebie.Wydawnictwo: OlesiejukAutor: L. Frank BaumIlustracje: Manuela AdreaniRok wydania: 2015Stron: 80Format: 29,5 x 36,5 cmOprawa: twardaCena na stronie wydawnictwa: 29,99 złCena w aros.pl: 21,89 złCo o książce pisze wydawnictwo?Książkę tę, stanowiącą adaptację klasycznego tekstu L. Franka Bauma, wzbogacają zachwycające ilustracje Manueli Adreani. Włoska artystka w niezwykły sposób wykreowała zaczarowany świat, w którym żyje potężny i straszliwy Oz, i uchwyciła magię opowieści należącej do kanonu literatury dziecięcej.

Super auta i inne megamaszyny

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Super auta i inne megamaszyny

Tym razem pokażę Wam rodzaj encyklopedii, tudzież albumu, który będzie ciekawą pozycją dla fanów motoryzacji. Nie tylko tych małych, tatusiowie też zapewne chętnie rzucą okiem na tę pozycję.W książce tej można znaleźć ciekawostki dotyczące najszybszych, najmocniejszych i najgroźniejszych maszyn wszech czasów. Zostały one podzielone na cztery kategorie: ekstremalne superauta, superwyścigówki, superłodzie oraz superwiropłaty. Poza ciekawostkami związanymi z poszczególnymi maszynami autor książki przedstawia ich podstawowe dane techniczne oraz historię. Oli w przyszłości będzie mógł wspólnie z tatą (fanem motoryzacji) czytać i oglądać tą książkę. Mi jako pasjonatce żeglarstwa najbardziej przypadły do gustu maszyny pływające.Wydawnictwo: Wydawnictwo DEBITAutor: Paul HarrisonRok wydania: 2015Stron: 128Format: 22 x 28 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 8 latCena na stronie wydawnictwa: 23,90 złCena w aros.pl: 16,19 złCo o książce pisze wydawnictwo?Poznaj najszybsze, najmocniejsze i najgroźniejsze maszyny wszech czasów! Wyścigowe supersamochody, mogące osiągać zawrotne prędkości, niesamowite jednostki pływające, które można spotkać na morzach świata, wyrafinowane wiropłaty, potrafiące pionowo wystartować i niemal wszędzie wylądować – w prezentowanej księdze znajdziesz mnóstwo informacji dotyczących tych maszyn. Ilustrują je wysokiej jakości zdjęcia – ze zbliżeniami ukazującymi ciekawe detale – którym towarzyszy mnóstwo danych technicznych i ciekawostek.

19/53 pamiątki

KIEDY MAMA NIE ŚPI

19/53 pamiątki

Oli w swoim żywiole! Jak widzicie uwielbia szaleć wokół domu.U nas to już chyba będzie tradycją, że zdjęcia z projektu 53 dodaję z opóźnieniem. Nie mówiąc już o tym, że za każdym razem liczę tygodnie od początku roku. Ale dość. Spisałam sobie kilka najbliższych terminów projektu i teraz może będę o nich bardziej pamiętać. Nie chciałabym tego zaprzestać, bo wiem, że to wspaniała pamiątka, a przy zbiorczym zestawieniu portretów na koniec roku z pewnością się wzruszę do łez.Będąc w temacie pamiątek chciałabym sama siebie pochwalić, że w końcu zabieram się za porządkowanie różnego rodzaju przedmiotów, z którymi wiążą się wspaniałe wspomnienia całej naszej trójki. Jak na razie uporządkowałam te skarby, które błąkały się po naszym pokoiku i podzieliłam je na dwa pudełka: moje i męża oraz Olusia. Do tego celu użyłam mocnych plastikowych pudełek Benq. Wcześniej nasze pamiątki przechowywałam w kilku papierowych pudełkach. Jednak nie było to najlepsze rozwiązanie, ponieważ nie są one zbyt wytrzymałe. Poza tym były niewielkie, a z biegiem czasu pamiątek jest coraz więcej.Z pewnością kiedy już będziemy mieć swój kąt takich pudełek znajdzie się u nas o wiele więcej. W końcu gdzieś trzeba będzie pomieścić i posegregować nasz dobytek, który w tej chwili stoi w kartonach na poddaszu. W najbliższym czasie dopinamy dokumentację budowy i ruszamy. Mąż i mój tata już szykują miejsce na narzędzia i zaczynają robić strzemiona na giętarce. Swoją drogą nazewnictwo budowlane potrafi być bardzo zabawne.

Urodziny Tappiego - Książka z grą

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Urodziny Tappiego - Książka z grą

Bardzo nietypowe wydanie książki. Dlaczego nietypowe? Wraz z książką Tappi i urodzinowe ciasto otrzymujemy w zestawie dwie rewelacyjne gry! Tak, dobrze czytacie. Tym razem będziecie mieli okazję świetnie się bawić nie tylko przeżywając wspólnie z Tappim jego przygody, ale również podczas grania w memo i grę planszową, które zostały przygotowane specjalnie z okazji urodzin Tappiego. Macie ochotę zajrzeć co w sobie kryje to pudełko? Zapraszam!W pudełku znajdziemy książkę Tappi i urodzinowe ciasto, arkusz z pionkami do gry i prezentowymi kartami memo, kostkę do gry, podstawki do pionków, instrukcję oraz karty do gry planszowej. Ach, oczywiście pudełko zawiera również wielką barwną planszę do gry. Oto ona:Każdy z graczy otrzymuje na początku gry swój pionek. Możemy zostać lisem, kaczuszką, jeleniem, jeżem lub borsukiem. Na przeciwległych rogach w bardzo widoczny sposób mamy oznaczony początek i koniec gry. Zaś dzięki instrukcji w przystępny sposób zapoznamy się z zasadami gry, które są naprawdę proste.Gra planszowa Urodziny Tappiego wykonana jest z grubego i bardzo sztywnego kartonu, co z pewnością zapewni jej długą żywotność. Na planszy poza standardowymi polami znajdziemy również pola specjalne, dzięki którym wykonamy dodatkowy ruch. Grę urozmaicą dwie talie kart z zadaniami: Chichotkowe zadanie oraz Mądra głowa. Będziemy więc mogli zrealizować pomysły Chichotka i np.: zrobić śmieszną minę, zatańczyć jak kaczuszka, lub skoczyć 3 razy na jednej nodze. Za to Tappi poprosi nas o znalezienie na planszy Leśnej Wróżki lub niedźwiedzia Brzuchacza.Ta gra będzie z pewnością nie lada gratką dla wiernych fanów Tappiego. Jednakże dla tych, którzy nie mieli jeszcze okazji go poznać, będzie to świetny wstęp do jego przygód. Polecam ją wszystkim, którzy mają ochotę na zabawę z dużą dawką śmiechu i łamigłówkami w bonusie. Ze względu na różne formy gry i tym samym różny stopień jej skomplikowania, będzie ona odpowiednia już dla czteroletniego, a może nawet trzy letniego dziecka. Bawcie się dobrze!Poza grą planszową w zestawie znajdziemy prezentowe memo, w którego skład wchodzi dwadzieścia par okrągłych żetonów. Memo będzie odpowiednie już nawet dla dwuletnich dzieci. Proste rysunki i owalny kształt z pewnością przypadną im do gustu i będą świetnym wstępem do rozpoczęcia swojej przygody z grami.Przyszła pora aby pokazać Wam książkę jaką znajdziecie w tym rewelacyjnym pudełku. Nic dziwnego, że trafiła do niego właśnie ta, urodzinowa, pozycja o przygodach dzielnego wikinga Tappiego.Tym razem będziemy mieli okazję poznać aż dziesięć krótkich opowiadań, w których Tappi i jego przyjaciele przeżyją równie ciekawe co niesamowite przygody. Poznamy zimowe smoki, Leśną Wróżkę, a nawet Olbrzyma. Tappiemu nie raz uda się wyjść z opresji i znaleźć najlepsze rozwiązanie niejednego problemu. Jednak nadejdzie również moment, że to on będzie potrzebował pomocy i opieki innych. W każdej z historii opowiedzianych w tej książce znajdziemy tak zwane drugie dno, ukryty ale bardzo wartościowy przekaż. Bez względu na to czy nauczymy się pamiętać o wyjątkowych okolicznościach, pomagać innym w potrzebie i rozumieć ich problemy, czy też dbać o wszystko to co nas otacza, z pewnością doświadczenia te zapamiętamy na długo i będą one stanowić dla nas bardzo cenną wiedzę.Wydawnictwo: Zielona SowaAutor: Holly WebbIlustracje: Marta KurczewskaRok wydania: 2015Stron: 48Format: 12,8 x 19,8 cmOprawa: kartonSugerowany przedział wiekowy: od 4 latCena na stronie wydawnictwa: 44,90 złCena w aros.pl: 29,19 złCo o książce pisze wydawnictwo?Jest to wyjątkowy i niepowtarzalny zestaw dla fanów Tappiego. W skład zestawu wchodzi książka Tappi i urodzinowe ciasto, gra planszowa wraz z kartami zadań, pionkami i kostką do gry. Cały zestaw dopełnia prezentowe memo.Nasz pakiet gwarantuje wiele godzin świetnej zabawy z Tappim i jego przyjaciółmi!

Mamą być...

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Mamą być...

Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja,Królu mój, nie będę dzisiaj spał.Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę,Kiedyś tam, kiedyś tam ...Ale dziś jesteś mały jak okruszek,Który Los rzucił nam.Skarbie mój, ty śpij, ty śpij, a ja,Skarbie mój, do snu ci będę grał.Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach,Kiedyś tam, kiedyś tam ...Ale dziś jesteś mały jak muszelka,Którą Los rzucił nam.Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę,Kiedyś tam, kiedyś tam ...Ale dziś jesteś mały jak okruszek,Który Los rzucił nam.Raz Dwa Trzy Ballada dla okruszkaDziś nie będzie zbyt wielu słów. Posłuchajcie, popatrzcie. Wspominajmy dzieciństwo i doceniajmy szczęście jakie dał nam los w postaci macierzyństwa.

Detektyw Miś Zbyś na tropie

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Detektyw Miś Zbyś na tropie

Rewelacyjny komiks dla najmłodszych czytelników. Nieskomplikowana fabuła, wspaniałe barwne ilustracje, a do tego twarda oprawa i strony wykonane z grubego papieru kredowego sprawiają, że jest to świetna pozycja już dla trzyletniego dziecka.Miś Zbyś wraz ze swoim asystentem i przyjacielem Borsukiem Mrukiem są w trakcie podróży na zasłużony urlop po niedawno rozwikłanej zagadce. Na miejsce swojego wypoczynku wybierają Dziki Zachód. Jak to zwykle bywa, w zawodzie detektywa, niespodziewanie znajdują się w samym środku afery związanej z tajemniczą kradzieżą Złotego Sokoła Teksańskiego.Natychmiast podejmują się rozwikłania zagadki i ruszają za złodziejem skarbu. Czy uda im się odzyskać Złotego Sokoła Teksańskiego? Czy zdemaskują złodzieja? Z pewnością nie będzie to łatwe. Trzymajcie za nich kciuki.Co prawda jest to druga część serii przygód detektywa Misia Zbysia i jego asystenta Borsuka Mruka, niemniej nie stanowi to żadnej przeszkody w odnalezieniu się w jej realiach. Odnoszę wrażenie, że autor scenariusza tworząc te postacie wzorował się na Sherlocku Holmesie i Doktorze Watsonie. Świetnym dodatkiem do standardowej formy komiksu są wielkie dwustronicowe rysunki pełne szczegółów. Niejedno dziecko będzie nalegało aby zatrzymać się przy nich na dłużej. Oli uwielbia tego typu ilustracje. Wasze dzieci również?Jest to komiks typowo rozrywkowy. Ciekawy, zabawny i wciągający. Próżno szukać tu elementów edukacyjnych. Ale czy nie o to właśnie chodzi, żeby móc choć raz na jakiś czas odpocząć od nauki i poznawania świata by bawić się na całego? Polecam Wam ten komiks i jestem w pełni przekonana, że kiedy już do Was trafi, to będziecie mieli ochotę na więcej przygód dwójki sympatycznych detektywów.Wydawnictwo: Kultura GniewuScenariusz: Maciej JasińskiRysunki: Piotr NowackiKolor: Norbert RybarczykRok wydania: 2014Stron: 48Format: 16,5 x 23,0 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: 6 lat +Cena na stronie wydawnictwa: 34,90 złCena w aros.pl: 22,69 złCo o książce pisze wydawnictwo?Miś Zbyś, najlepszy detektyw w okolicy, i Borsuk Mruk, jego wytrwały asystent, wracają w nowej przygodzie! Jak wiadomo nie ma dla tej dwójki spraw zbyt trudnych, ale czy tym razem uda się im znaleźć legendarną figurkę Złotego Sokoła, która padła łupem zamaskowanych bandytów?To właśnie jej poszukiwać będą Zbyś i Mruk w komiksie „Złoty Sokół Teksański”, którego akcja rozgrywa się… na Dzikim Zachodzie! Spotkamy zatem kowbojów i Indian, ruszymy w pościg za złodziejami, trafimy do ogarniętego gorączką złota miasteczka i tajemniczej kopalni. A to oczywiście nie wszystkie atrakcje przygotowane przez scenarzystę Macieja Jasińskiego, rysownika Piotra Nowackiego i kolorystę Norberta Rybarczyka.Druga odsłona serii „Miś Zbyś na tropie”, świetnie przyjętej przez młodych czytelników, to jeszcze więcej akcji, humoru i kolorowych plansz, na których odszukać trzeba ukrywającego się łotra!

Zaopiekuj się mną. Dzielny mały Karmel

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Zaopiekuj się mną. Dzielny mały Karmel

DIY 14 pomysłów na tablicę manipulacyjną

KIEDY MAMA NIE ŚPI

DIY 14 pomysłów na tablicę manipulacyjną

Cały czas zastanawiam się w jaki sposób bawić się z Olusiem. Czy aktywności, które jemu proponuję są dla niego odpowiednie i wystarczające?Oli jest na takim etapie, że odrzuca zabawki dla maluszków a np na układanki czy klocki jest jeszcze za mały. Poszukując pomysłów w sieci trafiłam na tak zwany busy board. Myślę, że Olusiowi spodobałaby się taka tablica. Teraz tylko muszę zrobić listę potrzebnych elementów, skompletować je i do dzieła!źródło zdjęć: PinterestPodzielicie się ze mną Waszym doświadczeniem? Czym bawiły się Wasze dzieci w okolicy 1,5 roku?

18/53 zabawa na sto dwa!

KIEDY MAMA NIE ŚPI

18/53 zabawa na sto dwa!

Korzystamy z pogody ile się da, a ta niestety ostatnio nas nie rozpieszcza. Dni całe pochmurne i deszczowe jakby to była jesień a nie wiosna. Także każdy promień słońca jest mile widziany i co widać po twarzy Olusia niesie on ze sobą olbrzymie pokłady radości.W ostatnim czasie sporo konkursów książkowych na naszym fanpage na Facebooku. Cieszę się, że wydawnictwa chętnie  w ten sposób współpracują. Dla nich to świetna reklama. Jednak mnie zdecydowanie bardziej cieszy coś innego. Dzięki tego typu konkursom wiele książek trafia do dzieci całkowicie za darmo, przez co więcej dzieci czyta książki. Jest to niezwykle istotne, bo w obecnych czasach statystyki są zastraszające. Statystyczny Polak czyta mniej niż jedną książkę rocznie. Bardzo często zasłaniając się dość wysokimi cenami książek. Dla chcącego nic trudnego. Można wziąć udział w konkursie, a jest ich wiele, i zdobyć książkę dla siebie lub swojego dziecka całkowicie za darmo. Bierzecie udział w tego typu konkursach? Lubicie takie konkursy? Chcecie aby było ich więcej na naszym fanpage?

Pustelnik

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Pustelnik

Komiks ten, autorstwa Norwega Martina Ernstsena, jako pierwszy ukazał się w ramach serii wydawniczej - Centralka. Zgodnie z założeniami tej serii publikowane są w niej komiksy dla dzieci mądrych rodziców. Są one dedykowane najmłodszym i młodzieży. Już sama okładka zapowiada, że będzie to dość nietypowy komiks.Głównym bohaterem komiksu jest chłopiec, który jak co lato, jedzie odwiedzić babcię w północnej Norwegii. Jak to bywa w tej części kraju, babcia mieszka na całkowitym odludziu nad brzegiem fiordu. Początkowo chłopiec nie jest zachwycony. Już sama wizja błąkania się po brzegach fiordu jest dla niego wyjątkowo nudna i mało atrakcyjna. Jednak szybko zmienia zdanie. Odkrywa tajemnice jakie skrywają się w stodole i próbuje stworzyć dom dla dwóch raków pustelników. Sielankę przerywa niespodziewana wizyta gigantycznego raka pustelnika. Czy chłopcu i babci uda się przegonić intruza? A może wcale nie będą musieli tego robić?To dość nietypowy i kontrowersyjny komiks. Z jednej strony prosta, wręcz banalna fabuła, z drugiej zaś zniekształcone twarze ludzkie, uboga kolorystyka i nietypowe rysownictwo, które raczej dobrze wpasowałoby się w gusta dorosłych a nie dzieci. Mimo to Oli lubi go oglądać. Nie raz już sama się na tym złapałam, że książka, która mi się nie podobała jemu przypadła do gustu od razu. Tak też jest z tym komiksem.Historia ta pokazuje, że każdy z nas ma swoje miejsce na ziemi, w którym chce żyć, i sam je sobie wybiera w taki sposób żeby być szczęśliwym. My, bez względu na pokolenie, powinniśmy szanować decyzję drugiego człowieka. Na przykładzie chłopca dziecko uczy się, że pozornie nudne miejsce, może w sobie skrywać wiele pasjonujących tajemnic. Przez co z nudnego miejsca stanie się takim, z którego ciężko się wyjeżdża, i do którego zawsze chętnie się wraca.Wydawnictwo: CentralaAutor: Martin ErnstsenRok wydania: 2013Stron: 56Format: 15 x 22 cmOprawa: szyta i klejonaOkładka: miękka ze skrzydełkamiSugerowany przedział wiekowy: 6 lat +Cena na stronie wydawnictwa: 34,90 złCena w aros.pl: 22,69 złCo o książce pisze wydawnictwo?„Pustelnik” Martina Ernstsena to opowieść o chłopcu, który spędza wakacje u babci na północy Norwegii. Historia przedstawia rozwój przyjaźni między dwojgiem bohaterów. Autor podejmuje też problem odróżniania przez małe dziecko fantazji od rzeczywistości. Dzięki nastrojowym kolorom komiks prezentuje wiarygodny i fascynujący obraz środowiska i czasu, w którym toczy się akcja.Komiks ten zdobył pierwszą nagrodę w kategorii komiks dla dzieci w międzynarodowym konkursie na najlepszy komiks dla dzieci ABECEDEX - Poznań 2012 (książka sugerowana dla czytelnika: 5+ lat).

Rekwizytor Otto. Przygody Małych Marzycieli

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Rekwizytor Otto. Przygody Małych Marzycieli

Wbrew pozorom, w moim odczuciu, głównym bohaterem książki nie jest rekwizytor Otto, a mały chłopiec o imieniu Leo. Nie jest dzieckiem takim jak inne. Tata opuścił jego mamę, zanim jeszcze Leo się urodził. A mama zmarła kilka miesięcy temu. Od tego czasu chłopiec nie wypowiedział ani słowa...Trudno nawet sobie wyobrazić co czuje dziecko, które niespodziewanie traci swoje dotychczasowe otoczenie i trafia do wielkiego, nieprzytulnego domu dziecka. Leo przestał mówić a stres związany z zaistniałą sytuacją rozładowywał dokuczając wszystkim wokół, płatając im figle i robiąc głupie kawały. Pewnego dnia chłopiec postanawia zajrzeć do niezwykłego domu położonego na wyludnionych obrzeżach miasta.Okazuje się, że właścicielem tego domu jest rekwizytor Otto. Nie jest on jednak zwykłym rekwizytorem. Otto jest rekwizytorem Krainy Baśni. W dniu urodzin Leo rekwizytor wyrusza na poszukiwanie materiałów potrzebnych do naprawienia jednego z Siedmiomilowych Butów. Chłopiec postanawia do niego dołączyć i niepostrzeżenie chowa się w jego torbie.Otto i Leo odwiedzą wspólnie odległe miejsca Krainy Baśni, takie jak Kraina Obfitości czy Wrak "Trójzębu". Jesteście ciekawi jakie przygody ich tam czekają? A może zastanawiacie się czy rekwizytorowi uda się naprawić Siedmiomilowy But? Skuście się na lekturę tej chwytającej za serce opowieści.Wydawnictwo: SiedmiorógAutor: Vincent Zabus, Renaud CollinRok wydania: 2015Stron: 36Format: 20 x 20 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 3 do 6 latCena na stronie wydawnictwa: 9,99 złCena w aros.pl: 6,99 złCo o książce pisze wydawnictwo?Seria pięknie i nowocześnie ilustrowanych książeczek opisujących zabawne i humorystyczne, a czasem fantastyczne i groźne przygody sympatycznych bohaterów. Niesamowite opowieści pełne ciepła i pozytywnych emocji, do których dzieci będą zawsze chętnie wracały.

Calineczka

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Calineczka

Calineczka to baśń Hansa Christiana Andersena, wydana po raz pierwszy w 1835 r. Przepełniona jest miłością, przyjaźnią i nadzieją na lepsze jutro. Dziś pokażę Wam wyjątkowe, bajecznie ilustrowane i wielkoformatowe wydanie tej baśni.Pewnego dnia ziszcza się marzenie kobiety, która najbardziej na świecie pragnęła zostać matką. Umożliwiła jej to czarownica. Dała jej magiczne ziarenko, z którego wyrosła dziewczynka, a jej wzrost nie przekraczał jednego cala. Calineczka była szczęśliwym dzieckiem, do czasu porwania przez ropuchę, która chciała ją wydać za swojego syna. Dziewczynce udaje się uciec z pomocą ryb i motyla. Jednak to nie koniec historii. Calineczka na swojej drodze spotka jeszcze chrabąszcza, mysz i jaskółkę. Kto okaże się jej przyjacielem? Część z Was z pewnością zna odpowiedź. Pozostałych zachęcam do przeczytania tej książki.Zapewne Waszą uwagę przyciągają piękne ilustracje. Powiedziałabym, że jest to wręcz ekskluzywne wydanie baśni o Calineczce, w przystępnej cenie. Wielkoformatowe wydanie, bo aż a formacie A3, wysokogatunkowy papier i twarda oprawa dostarczą Wam wspaniałych doznań estetycznych. Nawet jeśli już macie inne wydanie Calineczki to warte jest Waszej uwagi.Wydawnictwo: Wydawnictwo JEDNOŚĆAutor: Barbara ŻołądekIlustracje: Ola MakowskaRok wydania: 2015Stron: 36Format: 27 x 36 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 7 do 10 latCena na okładce: 24,90 złCena w aros.pl: 23,99 złCo o książce pisze wydawnictwo?I wreszcie stało się… Stało się to o świcie.Kobieta podeszła do doniczki, z której wykiełkował przepiękny kwiat. W rozchyleniu jego kielicha, na delikatnych jak mgła płatkach, siedziała słodka, przecudnej urody dziewczynka. Była maleńka i zgrabna jak laleczka.– Moja kochana tycia dziewczynko – powiedziała czule kobieta. – Twój wzrost nie przekracza cala, dlatego nazwę cię Calineczką.– Calineczka, Calineczka… szeptała kobieta i umościła dziewczynce bardzo wygodne posłanie.„Calineczka” to piękna historia o małej dziewczynce, która znalazła swoje szczęście. Opowiedział ją dzieciom całego świata duński pisarz i poeta, pan Hans Christian Andersen. Chcemy, by i nasi drodzy czytelnicy poznali i pokochali tę mądrą opowieść, bo bardzo nam na tym zależy, by zawsze mieli odwagę realizować swoje marzenia. Na przekór wszystkim chrabąszczom i kretom świata.Odbiorcy:– wszystkie dzieci, które kochają baśnie.– rodzice i dziadkowie, którzy chcą podarować dzieciom piękną, pełną artyzmu książkę.Dlaczego warto nabyć tę książkę?– opracowana z niezwykłym smakiem i artystycznym wyczuciem, posiada niepowtarzalny klimat.– przemawia do wyobraźni, zaprasza do cudownego świata baśni.– jej kunsztowne ilustracje i piękny tekst zachwycą nie tylko małych czytelników.

Jak nauczyć dziecko samodzielności?

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Jak nauczyć dziecko samodzielności?

Czytamy bez mamy - Nadchodzi słoniątko i Kraina Nieczytania

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Czytamy bez mamy - Nadchodzi słoniątko i Kraina Nieczytania

Dziś pozostaniemy w temacie nauki czytania. Kiedy dziecko pozna już pierwsze litery i wyrazy z czasem z pewnością zapragnie przeczytać swoją pierwszą książkę. Właśnie z myślą o najmłodszych czytelnikach Wydawnictwo Debit wydało serię książek podzieloną na trzy poziomy nauki czytania: dla dzieci, które zaczynają czytać, dla dzieci, które już samodzielnie czytają oraz dla pożeraczy książek!Pierwsza pozycja, którą Wam przedstawię, Nadchodzi słoniątko, to jedna z trzech książek pierwszego poziomu, przeznaczona dla dzieci, które zaczynają czytać. Duża czcionka i spore odstępy między wierszami są tu zdecydowanie na miejscu. Dodatkowo lekturę umilą dziecku delikatne kolorowe ilustracje przedstawiające sceny z historii małego słoniątka.Tytułowe słoniątko poznajemy kiedy jest ono jeszcze w łonie matki. Przeżywamy z nim cały dzień. Dziecko dowie się o tym jakie odgłosy słyszy słoniątko, jak odczuwa ruchy matki i zmiany temperatury na zewnątrz. Poznamy jego członków rodziny i znajomych. Aż wreszcie powitamy je na świecie wspólnie z innymi małymi i dużymi słoniami.Książka jest lekka i poręczna, zawiera ciekawą historię, dlatego uważam, że może być świetną pozycją dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z samodzielnym czytaniem.Wydawnictwo: Wydawnictwo DEBITAutor: Magdalena ZarębskaIlustracje: Katarzyna KrakowiakRok wydania: 2014Stron: 32Format: 14,0 x 20,5 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 6 latCena na okładce: 9,90 złCena w aros.pl: 18,20 złCo o książce pisze wydawnictwo?Pełna ciepła historia opowiadająca o odczuciach, jakich doznaje znajdujące się w łonie matki Słoniątko. Kiedy pojawia się na świecie, zostaje otoczone przez stado słoni i poznaje swoje rozbrykane rodzeństwo. Akcja rozgrywa się pośród zapierających dech w piersiach afrykańskich krajobrazów. Maluszek uczy się poznawać otaczający świat, spędza dni na wędrówce do wodopoju, beztrosko bawi się ze słoniętami, a wieczorami wtula się w ciepły bok ukochanej mamy i śni o tym, co było i co dopiero będzie…Druga pozycja, Kraina Nieczytania, to książka dla nieco starszego dziecka, które już samodzielnie czyta. Czcionka i odstępy między wierszami są nieco mniejsze niż w książkach z poziomu pierwszego. Książka jest też nieco dłuższa i przedstawia bardziej rozbudowaną historię dwóch braci - Stasia i Kacpra.Bracia uwielbiają bawić się zabawkami w swoim pokoju i oglądać bajki w telewizji, za to nie cierpią wręcz książek. Przydają im się one na przykład jako tunele dla pociągów, elementy do konstrukcji fortów czy murów obronnych. Każdy dzień mija im identycznie. Rano idą do szkoły i przedszkola, a popołudniu bawią się w swoim pokoju. Pewnego dnia podczas zabawy na jednym z samochodzików pojawia się nietypowy gość.Skrzat Literka przybywa do Stasia i Kacpra aby nauczyć ich czytać i pokazać im jak wspaniałą zabawą jest czytanie książek. Czy Skrzatowi uda się przekonać chłopców do nauki czytania? Czy bracia pokochają książki i poproszą rodziców aby im je czytali? Przeczytajcie sami.Wydawnictwo: Wydawnictwo DEBITAutor: Magdalena ZarębskaIlustracje: Katarzyna KrakowiakRok wydania: 2014Stron: 64Format: 14,0 x 20,5 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 6 latCena na okładce: 12,90 złCena w aros.pl: 18,20 złCo o książce pisze wydawnictwo?Kacper i Staś to dwaj bracia, którym książki służą do wszystkiego, tylko nie do czytania… Układają z nich tunele, konstruują forty i mury obronne, budują wieże. Pewnego razu podczas zabawy z jednej z książek wychodzi Skrzat Literka i nagle – kiedy chłopcy chcą się z nim zaprzyjaźnić – okazuje się, że nieczytanie wiąże się z poważnymi problemami… Nowy przyjaciel wprowadza braci w świat wyobraźni i pokazuje, jakie skarby można ukryć za zwykłymi literkami. Historia, która porwie serce niejednego czytelnika, napełniając je pozytywną energią i chęcią do działania.

Poczytam Ci mamo. Elementarz

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Poczytam Ci mamo. Elementarz

Zapewne większość z Was pamięta ze swojego dzieciństwa Elementarz. Nauka z nim była prawdziwą przyjemnością i dobrą zabawą. Niewątpliwie będzie tak również w przypadku najnowszej wersji Elementarza autorstwa Beaty Ostrowickiej. Zachwycające ilustracje i wiedza merytoryczna autorki na najwyższym poziomie zaowocują pierwszymi samodzielnie przeczytanymi wyrazami a z czasem nawet zdaniami.Autorką książki jest Beata Ostrowicka absolwentka Wydziału Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Utwory Beaty Ostrowickiej zwracają uwagę żywą akcją, ciekawą intrygą i humorem. Zawierają elementy powieści historycznej, baśni i powieści fantastycznej, wzbogacone są także o wątek sensacyjny i przygodowy. Pisze zarówno dla starszej młodzieży, jak i dzieci młodszych. Bez względu na wiek swoich odbiorców porusza problem tolerancji i umiejętności odnalezienia się w grupie, akcentuje znaczenie prawdziwej przyjaźni. Mieszka w Krakowie z mężem i dwoma synami. / Wydawnictwo Nasza KsięgarniaNauka czytania jest bardzo ważna w rozwoju. To dzięki niej dziecko ćwiczy koncentrację, skupienie uwagi, konstruktywne myślenie, zwiększa zasób słownictwa i poznaje świat. Zwykle dzieci wcześnie zaczynają się interesować światem liter, nie należy im tego zabraniać, a w miarę szybko rozpocząć "zabawę w czytanie". (...) Pamiętajmy, że czytanie powinno kojarzyć się z przyjemnością i pasją, a nie przykrym obowiązkiem. Nigdy nie zmuszajmy do czytania.Wizualnie estetyka książki jest dość zbliżona do "starego" elementarza. Poza tym znajdziemy w niej też to, co ja bardzo lubiłam jako dziecko, a mianowicie rysunki zastępujące słowo w tekście. Zawsze lubiłam łamigłówki i rebusy, nic więc dziwnego, że te czytanki wyjątkowo przypadły mi do gustu. Żałuję, że nie mam mojego elementarza z dzieciństwa. Z pewnością to wydanie pozostanie z nami na lata i posłuży kilku pokoleniom.W przedszkolu, do którego już niedługo zacznie chodzić Oli stosowana jest metoda globalnego czytania, głównie metodą pani Majchrzak. Dlatego z pewnością będziemy korzystać z tej pozycji i to już całkiem niedługo. W naszym przedszkolu, jedynym w mieście, dzieci zaczynają się uczyć globalnego czytania już jako trzylatki. Pracując tam miałam okazję zaobserwować jak świetnie sprawdza się ta metoda i jak chętnie dzieci uczą się za jej pomocą.Wydawnictwo: Nasza KsięgarniaAutor: Beata OstrowickaIlustracje: Kasia KołodziejRok wydania: 2015Stron: 160Format: 22 x 20 cmOprawa: twardaSugerowany przedział wiekowy: od 0 do 10 latCena na okładce: 36,90 złCena w aros.pl: 23,99 złCo o książce pisze wydawnictwo?"Poczytam ci, mamo. Elementarz" to wspaniała pomoc dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Książka, stworzona zgodnie z zaleceniami metodyków, składa się z trzech etapów:Pierwszy etap zawiera ilustracyjne przedstawienie bohaterów i ich świata. Najmłodszy czytelnik opowiada, co widzi, a dzięki wsparciu rodzica może uczyć się czytać pierwsze słowa, czyli podpisy znajdujące się na ilustracjach. Pierwszy etap wprowadza czytanie globalne, które można stosować już u najmłodszych dzieci.Drugi etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą "Jak się pisze, tak się czyta", czyli używamy tylko podstawowych liter alfabetu, są one wprowadzane stopniowo od najprostszych do tych trudniejszych jak ą, ę czy ź, ś. W dymkach umieszczone zostały dodatkowo podpowiedzi, jak wybrane wyrazy sylabizować i literować.Trzeci etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą "Tak się pisze, a tak się czyta". Pojawiają się wszystkie litery alfabetu, dwuznaki, a także upodobnienia i udźwięcznienia, które sprawiają liczne trudności początkującemu czytelnikowi, ponieważ wyrazy je zawierające inaczej się pisze, a inaczej czyta."Poczytam ci, mamo. Elementarz" opowiada o Antku i Lence, którzy mieszkają w bliźniaku, o ich rodzinach i kolegach z podwórka, o tym, co lubią, a czego nie oraz wielu innych ciekawych dla wszystkich dzieci sprawach.Konstrukcja książki z podziałem na etapy zachęca do przechodzenia na kolejne poziomy, dzięki czemu, mamy nadzieję, nauka czytania będzie po prostu dobrą zabawą. Czcionka pierwszych tekstów jest bardzo duża i czytelna, w kolejnych tekstach stopniowo się zmniejsza. Na pierwszych stronach dominują ilustracje, teksty do przeczytania są bardzo krótkie, stopniowo teksty wydłużają się i zajmują więcej miejsca w stosunku do ilustracji, dzięki czemu dziecko, kończąc książkę, samo widzi, jaką drogę przeszło i ile już potrafi.

14 książek, które warto kupić dla rocznego dziecka

KIEDY MAMA NIE ŚPI

14 książek, które warto kupić dla rocznego dziecka

Dziś chciałabym podzielić się z Wami książkami, które u Olusia (17 miesięcy) już robią furorę i zapewne będzie tak jeszcze przez długi czas. Z książek, które mamy i które widziałam w środku mogę polecić Wam:1. Na wsi. Pociągnij i przesuń - W sumie cała seria jest warta uwagi; mamy co prawda tylko tą, ale zastanawiam się i nad pozostałymi częściami.2. Biblia dla dzieci w obrazkach - Oli ciąga ją wszędzie i ogląda z wielkim zaciekawieniem, prawdopodobnie tak działa na niego duża ilość szczegółów na obrazkach.3. Misia Marysia - Cała seria jest fajna, muszę ich trochę pilnować ze względu na cienkie strony, bo Oli jak tylko je widzi to ściąga z półki, przegląda i przynosi je żeby mu czytać i o dziwo słucha, nawet całej książeczki na raz.4. Jan Brzechwa - Wiersze dla najmłodszych - Krótkie wierszyki. Kiedy je czytam dodatkowo naśladuję odgłosy zwierząt.5. Poznaję kolory i kształty - Jak Oli przekłada kartki to ja wymieniam dany kolor a on się aż śmieje w głos, jest jedną z ulubionych książek od ponad trzech miesięcy6. Księga dźwięków - Chyba książka the best dla Olusia! Dźwiękonaśladownictwo sprawdza się u większości dzieci. Jedna uwaga, książka jest bardzo gruba, więc nie da się uniknąć rozdarć. Naszą już kilka razy kleiłam i ratowałam poszczególne strony taśmą klejącą7. Opowiem ci, mamo, co robią auta. - tu jest podobnie jak z Biblią.Tymi książkami Oli jest zachwycony i z tego co obserwuję, to z miesiąca na miesiąc coraz bardziej. Bardzo chwalonymi pozycjami jest seria o Pomelo oraz seria z porami roku na ulicy Czereśniowej, ale nigdy nie miałam tych książek w rękach. Te książki, które Wam wymieniłam będą świetne zarówno dla dziecka, które tylko ogląda, jak i dla tego, które już zaczyna słuchać i umie się skupić na dłuższą chwilę. Co do typowych książek do czytania to z pewnością dla rocznego dziecka będą odpowiednie baśnie, bajki, wiersze i rymowanki.Tak więc z książek nie tylko do oglądania polecam:1. Zwierzątka mojego malucha. Historia pieska - Bardzo fajna jest cała seria, także z pewnością wybierzecie jakieś zwierzątko dla siebie. U nas stanęło na piesku, bo Oli uwielbia psy. :)2. Jan Brzechwa - Wiersze dla najmłodszych - Co prawda mało tekstu, ale świetne rymowane wierszyki na początku słuchania z pewnością się sprawdzą. Do tego książka ma twarde strony, więc dziecko będzie mogło samo ją "czytać". ;)3. Sto bajek. Seria limitowana - Pięknie wydana. Z pewnością sprawi dziecku i rodzicom dużo przyjemności z czytania. Dość krótkie bajki, więc powinna się sprawdzić.4. Lena. Nocnikowe przygody braciszka - Krótka książeczka, w dodatku tania. Może okazać się pomocna w oswajaniu z nocnikiem.5. Misia Marysia - Oli wiecznie je wyciąga, mamy 3 z serii. Nie wiem co w nich jest ale on je uwielbia. :)6. Książki dla rocznego dziecka - Baśnie i legendy - Czytam Olusiowi tą książkę od urodzenia i zawsze chętnie jej słucha, szczególnie bajki o trzech świnkach.7. 365 bajek na dobranoc - Ta może się okazać jeszcze za poważna, ale warto spróbować. Jest to zbiór jedno lub dwustronicowych bajek, krótkich i nietypowych.Poza tym Warto wypróbować prosty sposób. Zabrać ze sobą dziecko do księgarni i pokazać mu kilka książek. Można wtedy zobaczyć, która mu się spodoba. Wtedy nie warto patrzyć na przedziały wiekowe, niech ma tą która skradła jego serce. Ja niestety nie mam możliwości aby dotknąć książki przed jej zakupem i często kupuję lub wybieram do recenzji książki na wyczucie. W mojej okolicy nie ma dobrze zaopatrzonych księgarni. Ból małego miasta.Mam nadzieję, że trochę pomogłam Wam w wyborze książek dla dziecka w wieku około roczku.

Tarapaty Tappiego w Magicznym Ogrodzie

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Tarapaty Tappiego w Magicznym Ogrodzie

Pomysły na prezenty i marzenia związane z macierzyństwem

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Pomysły na prezenty i marzenia związane z macierzyństwem

Zbliża się święto wszystkich mam w Polsce. Dlaczego tylko w Polsce? Nie ma ogólnoświatowej daty Dnia Matki. W Polsce obchodzimy go 26 maja, a na przykład w Norwegii święto mam przypada na drugą niedzielę lutego. Z tej okazji chciałabym podzielić się z Wami swoistą wishlistą zawierającą prezenty i marzenia, które są mi bliskie jako mamie.1. Kubek okazjonalny.tutajtutajCo prawda kawoszem zapalonym nie jestem, choć dobra kawą nie pogardzę. Lubię za to pić kawę inkę lub herbatę z kubka. Trzymając taki kubek w dłoni zdecydowanie byłoby mi milej i cieplej na sercu.2. Wyjątkowa kartka okolicznościowa. tutaj                                                                   tutajUwielbiam wręcz tego typu pamiątki. Lubię do nich wracać, wspominać, czytać wzruszające słowa.3. KsiążkaO obu tych publikacjach czytałam dużo dobrego. Obie chętnie bym przeczytała. Choć przyznam szczerze, że trudno byłoby znaleźć na to dodatkowy czas podczas doby. Jednak dla chcącego nic trudnego. Liczę, że po obronie będę miała trochę więcej czasu.4. PerfumyMyślę, że większość kobiet lubi perfumy. Ja mam obecnie dwie. Jedną dostałam od męża ( CK Truth) a drugą od teściowej (Playboy). Znam zapach Euphorii a Daisy wygląda pięknie i ponoć jeszcze piękniej pachnie. Gdyby nie ceny tych perfum to pewnie już dawno bym się na nie skusiła.5. BiżuteriaTą biżuterię można znaleźć w DaWanda. Nie lubię ciężkiej biżuterii. Oli jak na razie skutecznie niweczy noszenie przeze mnie biżuterii, ale staram się go z nią oswajać, choć lekko nie jest. Łańcuszki próbuje zerwać, bransoletki ściągnąć, a kolczyki zjeść lub choć rozłożyć na części pierwsze. Dostałam od męża wiele pięknej biżuterii i ubolewam, że leży ona szkatułce. Prezenty materialne to kwestie raczej poboczne i mniej ważne. "Na deser" zostawiłam sobie kilka życzeń, które mogłyby ułatwić mi życie jako matce, żonie, kobiecie.1. OdpoczynekJuż nie pamiętam co to znaczy odpoczynek i relaks. Zawsze, nawet kiedy idę się wykąpać i zrobić sobie małe spa mam duszę na ramieniu. Wiecznie nasłuchuję czy Oli nie płacze albo nie stoi pod drzwiami i nie dobija się do mnie. Niestety zawsze jest coś i muszę wyjść z łazienki, bo trzeba go przebrać, nakarmić, uspokoić itp. Wiem, że jestem mu potrzebna i niezastąpiona, bo matka jest tylko jedna, ale jak słucham innych matek, które mają czas tylko dla siebie, to zaczynam się zastanawiać, czy to tylko ja jestem jakaś inna czy one mijają się z prawdą.To życzenie jest już częściowo w fazie realizacji. Jadę w maju na dwa spotkania blogujących mam, a mój mąż zaopiekuje się Olusiem pod moją nieobecność. Ja mam spokojnie jechać i odpocząć. Dziękuję Tobie Kochanie. :*2. EdukacjaMarzę aby skończyć studia bez większych problemów, przystąpić do egzaminów aplikacyjnych i dostać się na aplikację.Po zakończeniu roku akademickiego zaczynam uczyć się szycia od mojej babci i mam nadzieję, że wystarczy mi do tego zapału, bo nie jest to wcale tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Mam już w głowie kilka pomysłów co uszyję dla Olusia, ba, nawet już mam trochę materiałów do ich realizacji.Chciałabym gotować smaczniejsze i bardziej urozmaicone posiłki. Nic tak nie cieszy jak widok rodziny, której smakuje to co przygotowałam.3. Spełnienie.Czuję się spełniona jako matka, bynajmniej w dużym stopniu. Gorzej jest za to ze spełnieniem jako kobieta i żona. Z racji tego, że nikt nie wyręczy mnie i męża w opiece nad Olusiem nie mamy możliwości żeby spędzić trochę czasu tylko we dwoje, wyjść na kolację, pójść do kina, na spacer czy po prostu pobyć razem. Liczę, że ulegnie to zmianie kiedy Oli pójdzie do przedszkola. Na tej ważnej zmianie skorzysta cała nasza trójka.Cały czas mam problem z kondycją włosów po porodzie i karmieniu. Kręgosłup uniemożliwia mi ćwiczenia. Czuję się źle sama ze sobą i staram się to zmieniać krok po kroku.Na tym zakończę. Za miesiąc będę obchodzić urodziny, więc będzie jeszcze okazja żeby pomarzyć o prezentach i innych potrzebach serca, ciała i duszy.

W drogę! Poszukaj i znajdź. Książeczka malucha

KIEDY MAMA NIE ŚPI

W drogę! Poszukaj i znajdź. Książeczka malucha

Witaj! Mam na imię Azor i jestem pieskiem Mateusza i Lenki! Przyłącz się do nas w drodze na wakacje! A ponieważ lubię psocić i bawić się, na każdej stronie gdzieś się ukryłem. Potrafisz mnie znaleźć?W książce tej znajdziemy niewielką ilość tekstu. W poznawaniu, szukaniu i wskazywaniu pojazdów i rzeczy, z którymi możemy się spotkać w drodze, będą nam towarzyszyć Mateusz, Lenka, ich rodzice i piesek Azor, którzy własnie wyruszają na wakacje. Proste ilustracje są przyjemne dla oka i spodobają się niejednemu dziecku.Ta książka to świetna pomoc w nauce rozumienia słów i utożsamiania ich z konkretnymi obrazami. Oli już od długiego czasu umie pokazać konkretną rzecz lub postać na obrazku, szczególnie jeśli jest to pies, kot, krówka lub świnka. Nie pytajcie dlaczego, bo odpowiedzi nie znam. Takie zwierzątka sobie upodobał i już. Także chętnie szuka i pokazuje Azorka na obrazkach. Oprócz szczeniaczka na ilustracjach dziecko będzie szukać i pokazywać na przykład rower, samochód, pociąg, samolot czy traktor.Wydawnictwo: OlesiejukAutor: praca zbiorowaRok wydania: 2015Stron: 10Format: 17,5 x 18,5 cmOprawa: oprawa twarda wypełniona gąbkąSugerowany przedział wiekowy: od 0 do 3 latCena na stronie wydawnictwa: 12,99 złCena w aros.pl: 8,83 złCo o książce pisze wydawnictwo?Wyrusz na wakacje z psem Azorem!Widzisz radiowóz? Jakiego koloru jest trójkołowy rowerek Mateusza?Oto piękne, pełne szczegółów obrazki. Znajdź wszystkie detale i cieszcie się razem z dzieckiem z pierwszych odkryć.W tej serii: W gospodarstwie, Nad morzem, W parku, W krainie Świętego Mikołaja, W dżungli, Pora spać, W domu, W ZOO, W lesie, W żłobku, W drogę.

Biedronka Fionka. Marzenie mrówki Podkówki

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Biedronka Fionka. Marzenie mrówki Podkówki

Seria o przygodach biedronki Fionki to rodzaj książeczek, na które ja zapewne nie zwróciłabym uwagi, a które Oli wręcz uwielbia. Już sama okładka wywołuje uśmiech na jego twarzy.Delikatne, wręcz urocze, ilustracje przyciągają wzrok dziecka na długo. Do tego niewielka ilość tekstu w pełni wystarczająca do opowiedzenia historii i proste, nieskomplikowane dialogi. Całość tworzy bardzo przyjemną lekturę dla małego dziecka.Tytułowa biedronka Fionka ma przyjaciółkę mrówkę Podkówkę, której największym marzeniem jest aby móc latać i wznieść się w przestworza. Jest ona bardzo zdeterminowana i wszelkimi sposobami próbuje zrealizować swoje marzenie. Do jakiej sytuacji doprowadzi mrówkę Podkówkę usilnie pragnienie latania? Jaką rolę odegra w niej biedronka Fionka? Jesteście ciekawi? Sięgnijcie po tą książeczkę.Wydawnictwo: SiedmiorógAutor: Elen Lescoat, Benedicte CarboneillRok wydania: 2013Stron: 16Format: 20 x 20 cmOprawa: miękkaSugerowany przedział wiekowy: od 3 do 6 latCena na stronie wydawnictwa: 7,99 złCena w aros.pl: 6,49 złCo o książce pisze wydawnictwo?Urocze bajeczki małej biedroneczki charakteryzują się pozytywnym przesłaniem i odwołaniem do dobrych emocji. Przygody Fionki opowiedziane są przyjaznym dla dziecka językiem, literackim, a zarazem prostym, łatwo wpadającym w ucho dzięki płynącej w nim melodii. Piękne i pełne ciepła ilustracje ukazują od najlepszej strony świat przyrody i jej mieszkańców. Pełne radości książeczki o biedronce Fionce doskonale nadają się do czytania dzieciom przed snem lub jako pierwsza lektura dla dzieci zaczynających czytać.Weekendowe linkowanie z książkami trwa. Zapraszam do dodawania swoich wpisów dotyczących czytaniu dzieciom i raz recenzji książek dla dzieci oraz oczywiście do czytania zamieszczonych już wpisów. document.write('');

Weekendowe linkowanie. Warto czytać dzieciom. IV

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Weekendowe linkowanie. Warto czytać dzieciom. IV

Konkurs z wydawnictwem Debit - Dzieci w sieci dobrych manier

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Konkurs z wydawnictwem Debit - Dzieci w sieci dobrych manier

Bezpieczni na drodze. Historia interaktywna z praktycznymi informacjami

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Bezpieczni na drodze. Historia interaktywna z praktycznymi informacjami

17/53 Pełnia szczęścia!

KIEDY MAMA NIE ŚPI

17/53 Pełnia szczęścia!

Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna

Klub Poszukiwaczy Przygód cz.2 - Moneta Zagłady

KIEDY MAMA NIE ŚPI

Klub Poszukiwaczy Przygód cz.2 - Moneta Zagłady

16/53 Jak nie zwariować będąc matką?

KIEDY MAMA NIE ŚPI

16/53 Jak nie zwariować będąc matką?