TYGRYSIAKI Boże Narodzenie na internetowym detoksie Telewizja, internet i social media. Dobry film, najnowsze selfie znajomych pod choinką czy sweet focia karpia leżącego na świątecznym stole oddalonym o dobre kilkadziesiąt kilometrów od Twojego stołu. Wszystko to jest ważniejsze niż rodzina, którą mamy na co dzień, ale zwykle jedynie w przerwach od pracy, obowiązków domowych i tego, co już wymieniłam w poprzednim zdaniu. Podczas świąt nie liczą się prezenty, nie liczą się czyste okna i wypastowane podłogi. Liczą się bliscy. Wspólnie spędzony czas, serdeczny uścisk i radosny uśmiech. Wspólne leniuchowanie na kanapie, wspólna zabawa i testowanie znalezionych pod choinką planszówek. Również tych znalezionych kilka lat temu… Wspomnienie świąt Bożego Narodzenia, które przeżywałam w dzieciństwie nieodłącznie wiążą się z tęsknotą za moją mamą. Tęsknota ta zaczynała się już kilka tygodni wcześniej, gdy ustalano grudniowy grafik dyżurów. Do podziału pomiędzy trzech lekarzy pracujących na oddziale trzy dni: Wigilia oraz dwa dni świąt Bożego Narodzenia. A oto co miałam na wyłączność: kilkadziesiąt sposobów na wytłumaczenie dziecku dlaczego mama w święta również musi iść do pracy! Kiedy kilkanaście lat temu tradycyjne kartki świąteczne zastępowały SMSy, cieszyłam się tym bez żalu wyrzucając z pamięci obowiązek, który zawsze z niej umykał. Niepisaną tradycją w naszym domu było przypominanie sobie o wysłaniu kartek świątecznych w chwili otrzymania pliku pocztówek od znajomych i rodziny. Z czasem SMSy zaczęły przychodzić coraz później, aż pewnego roku okazało się, że z powodu odpisywania na otrzymane wiadomości jemy letnie uszka pływające w zimnym barszczu… Przykre jest to, że złożenie życzeń i polubienie czyjegoś posta na Facebooku stało się ważniejsze od pochwalenia nowej sukienki mamy i uszek lepionych mozolnie przez całe wigilijne popołudnie przez żeńską część rodziny. W związku z powyższym życzę Wam prawdziwie rodzinnych świąt, z ciepłymi uszkami i wspólną zabawą. I jeszcze jedno – awarii Internetu Wam życzę! Do zobaczenia po świętach! Post Boże Narodzenie na internetowym detoksie pojawił się poraz pierwszy w Blog Parentingowy Tygrysiaki.pl.