KREATYWNYM OKIEM Sok z pędów sosny cz 1 - zbieractwo i początek produkcji Sok z pędów sosny jest zdrowy. To wiadomo. Można kupić gotowy gotowy w sklepie, a można pokusić się i zrobić taki samemu w domu. Nie wiele potrzeba, a będzie pewność co w nim jest. Tylko potrzeba mu czasu.Czytaj dalej
KREATYWNYM OKIEM X Festiwal Pieśni i Muzyki Ludowej - Dziecko na Warsztat - kulinarna Europa To już przedostatni warsztat w tej edycji. Na tapecie Europa i kulinaria. Dziś trochę przewrotnie bo główna tematyka to muzyka, jednak kulinaria również się pojawiają. Po takich występach, pięknej ludowej muzyce czas coś przekąsić. Zapraszam na kulinarno-muzyczną podróż po najbliższej okolicy.Czytaj dalej
KREATYWNYM OKIEM EdukoMania, czyli świat w kolorach w Gościnnej Sobocie Współcześnie często krytykuje się nadmierną obecność dzieci w środowisku medialnym oraz w środkach masowego przekazu, ale jednocześnie niewiele się robi, aby uzdrowić tą sytuację. W wolnych chwilach pozwalamy naszym małym pociechą korzystać z technicznych dobrodziejstw XXI w., a oprócz tego chętnie kupujemy prezenty takie jak: tablet, laptop, gry komputerowe itp. Zapominamy o tym jak ważnym etapem w rozwoju dziecka jest sztuka, muzyka, praca twórcza i artystyczna.Czytaj dalej
KREATYWNYM OKIEM Łowcy skarbów czyli jak wykorzystać książkę do zabawy Książki są nie tylko do czytania. Jeśli tylko damy im szansę pokażą nam jak dzięki nim możemy się świetnie bawić i poznać nowe rzeczy. Książka o młodych piratach stała się pretekstem do stworzenia własnych stateczków i opisania ich poszczególnych części. Mowa o "Łowcach Skarbów" J. Pattersena. Czytaj dalej
KREATYWNYM OKIEM Ebambino - sklep rozsądnych rodziców Lubię zakupy przez internet. Mogę popatrzeć ile chcę, porównać oferty bez natychmiastowego kupowania czegokolwiek - co ma miejsce w sklepie stacjonarnym. No chyba że chce jeździć kilka razy do tego samego sklepu. Ja nie chcę a Wy? Dziś o sklepie, który podbił moje serce.Czytaj dalej
KREATYWNYM OKIEM Mocem - Małżeństwo jest fajne ( Gościnna Sobota) Jestem Ewa i od kiedy pamiętam, na świat patrzyłam kreatywnym okiem. Rodzice mówili, że będę studiować na ASP. Zdecydowałam jednak, że pójdę na Politechnikę Łódzką przekonana praktycznymi argumentami. Uczyłam się rysunku, by być architektem. Czytaj dalej