Konkurs CZUCZU ☺

BABYLANDIA

Konkurs CZUCZU ☺

Wojny dorosłych - historie dzieci

BABYLANDIA

Wojny dorosłych - historie dzieci

U nas w domu nigdy nie brakuje książek. Alicja na szczęście wdała się w mamusię i tatusia, bo czyta za każdym razem, gdy tylko nie ma nic innego do roboty. Nie muszę jej specjalnie do tego namawiać. Moim jedynym zadaniem w tym temacie to dbanie o to, by jej biblioteczka obfitowała w ciekawe tytuły. Tak by nie brakowało jej książek, po które z przyjemnością chwyci. A trzeba przyznać, że sporo książek ją interesuje. Lubi kryminały, komedie, książki podróżnicze. A ostatnio pokochała także literaturę faktu. Wydawnictwo Literatura od dawna już posiada w swojej ofercie pewną bardzo ciekawą serię. Nosi ona nazwę"WOJNY DOROSŁYCH - HISTORIE DZIECI"a w jej skład wchodzą lektury opowiadające o wojennych czasach opisanych z punktu widzenia dziecka. Większość z nich to wspomnienia ludzi, którym udało się przeżyć II wojnę światową i opowiadają nam swoje życie. Ale nie tylko. W kolekcji tej znajdziemy także kilka bardziej współczesnych tytułów. Jak na przykład opowiadanie o Ukraińskim uchodźcy czy też historię Malali, pakistańskiej dziewczynki, która już jako dziecko postanowiła walczyć o prawa kobiet.Seria ta liczy już ponad 10 tytułów, a kolejne są już w przygotowaniu. W naszym domu książeczek tych jest dokładnie 10. A oto i one :)Kolekcjonuję te lektury już od dawna. Jednak przez bardzo długi czas byłam przekonana, że moja Alicja jest jeszcze za mała by czytać o tych wszystkich smutnych wydarzeniach. Co prawda autorzy tych opowiadań przedstawili wszystkie te wydarzenia w bardzo spokojny i ciepły sposób. Opisali każdą historię w taki sposób, że nawet 7 letni maluch mogłoby się z nimi zapoznać. Ja jednak wciąż miałam wrażenie, że to jeszcze za wcześnie. Chciałam uchronić moje dziecko przed tym strasznym światem, nie chciałam, by moja córka znała tą ciemną stronę życia. Teraz jednak wiem, że to był błąd. Że nie było potrzeby rozkładać nad nią tego ochronnego parasola, bo Ala jest już na tyle dojrzała, by zrozumieć co dzieje się wokół niej. A te lektury pomogły jej jedynie wyobrazić sobie jak to było naprawdę. Postawić się w sytuacji tych osób i lepiej zrozumieć to co przeżyły.Każda z tych książek jest pięknie wydana. Ma sztywną okładkę i dobrej jakości papier. Nie brakuje w nich także ciekawych ilustracji, które z pewnością przyciągną uwagę każdego młodego czytelnika. No i ta treść. Piękne, niekiedy smutne lub wesołe, trzymające w napięciu bądź wzruszające - historie ludzi, którym nie dane było przejść przez życie leniwie i beztrosko. Wydarzenia, które miały miejsce w realnym świecie. Oraz postacie, które mogły nam to wszystko opowiedzieć. To wszystko znajdziemy w tych krótkich opowiadaniach. To właśnie o nich są tek książki. A my dzięki nim możemy poznać ich życie i jednocześnie dowiedzieć się jak to jest żyć w ciągłym strachu. Jak rodzą się prawdziwi bohaterowie.Seria Wojny dorosłych - historie dzieci - jest niesamowita. Każda z tych książek jest bardzo wartościową, piękną opowieścią, którą warto podsunąć dziecku. Ja jestem zachwycona i mam nadzieję, że nasza kolekcja będzie stale rosnąć. Zapomniałam jeszcze dodać, że na końcu każdej z książek jest kilka słów o głównym bohaterze tej historii. Możemy zatem jeszcze lepiej poznać te wszystkie postacie i dowiedzieć się o nich jeszcze więcej. Ba, są tu także zdjęcia, dzięki którym możemy je także zobaczyć! :)Seria Wojny dorosłych - historie dzieciZaprezentowane przeze mnie książki, to:"Czy wojna jest dla dziewczyn?" - Paweł Beręsewicz"Która to Malala?" - Renata Piątkowska"Teraz tu jest nasz dom" - Barbara Gawryluk"Zaklęcie na "w" " - Michał Rusinek"Wszystkie moje mamy" - Renata Piątkowska"Syberyjskie przygody Chmurki" - Dorota Combrzyńska-Nogala"Asiunia" - Joanna Papuzińska"Mój tato szczęściarz" - Joanna Papuzińska"Krasnale i olbrzymy" - Joanna Papuzińska"Jest taka historia, opowieść o Januszu Korczaku" - Beata OstrowickaPOLECAM!(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.8&appId=375088799213734"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs); }(document, 'script', 'facebook-jssdk'));Wydawnictwo Literatura

Akademia malucha

BABYLANDIA

Akademia malucha

Gdy do naszego domu wdaje się nuda, szybko próbujemy jej zaradzić. Mamy oczywiście na to swoje sprawdzone sposoby, ale dziś nie zdradzimy Wam ich wszystkich. Dziś pokażemy tylko jeden, który sprawdza się zawsze ;)A są nimi oczywiście puzzle. Najlepsze jakie znamy :)Czytaj więcej »

Szarlotka - palce lizać ;)

BABYLANDIA

Szarlotka - palce lizać ;)

Uwielbiam piec ciasta. Mam na swoim koncie całkiem pokaźną kolekcję tych przysmaków. Zresztą, w moim przypadku - sama przyjemność coś upiec, bo każdy smakołyk wychodzący z piekarnika znika w mgnieniu oka. U nas wszyscy lubią słodkości. A już te, które robimy sami - w szczególności. Nikogo nie muszę namawiać do tego, by zjedli choć kawałeczek. Wręcz przeciwnie, trzeba się naprawdę uwijać, żeby całość nie zniknęła zanim się obejrzymy ;)Ale jak dotąd szarlotki nigdy nie robiłam. Sama nie wiem dlaczego. Tak więc oto mój debiut. Szczegóły poniżej ;)Czytaj więcej »

Nasze wakacyjne wspomnienia z PRINTU

BABYLANDIA

Nasze wakacyjne wspomnienia z PRINTU

Spoko Mamuśki to nie tylko mamy dwójki urwisów, nie tylko książko-maniaczki, ale również matki-aparatki. Zdjęć robimy zawsze dużo, kochamy czas spędzony z aparatami w dłoniach i pewnie to się już nigdy nie zmieni. Ale jest coś czego w zdjęciach nie lubimy. To jest ich wersja elektroniczna. Fajne jest to, że w tak prosty sposób możemy przechowywać tysiące fotografii. Ale przeglądanie ich w takiej formie nie jest niczym fajnym. To nie to samo co ich postać papierowa. Nawet nie ma co porównywać :)Dlatego już w połowie wakacji przeglądałyśmy różne oferty, by nasze zdjęcia prezentowały się jak najlepiej. I jaz zwykle wygrało PRINTU.Czytaj więcej »

KONKURS

BABYLANDIA

KONKURS "Podwórko NIVEA"

Dziennik Łowcy Przygód. eXtremalne Borneo

BABYLANDIA

Dziennik Łowcy Przygód. eXtremalne Borneo

Uwielbiam czytać książki podróżnicze. Od zawsze sięgałam po taką tematykę i z przyjemnością poznaję kraje, których nigdy pewnie nie będę miała okazji zwiedzić osobiście. Dlatego też bardzo się cieszę, że ktoś pomyślał o takich lekturach również dla dzieciaków. Znam wiele maluchów, które bardzo chciałyby dowiedzieć się jacy są ludzie zamieszkujący inne kontynenty, jak wyglądają odległe kraje oraz czym różni się życie w tych dalekich zakątkach globu od naszego. A gdy jeszcze o tym wszystkim opowiada nie ktoś dorosły, tylko ich rówieśnik, to już w ogóle rewelacja! Nie uważacie?Czytaj więcej »

BABYLANDIA

12 miesięcy razem - WRZESIEŃ 2016

Słowo się rzekło, czas na realizację naszego noworocznego postanowienia. A polegało ono na organizowaniu naszym dzieciaczkom wspólnych sesji zdjęciowych minimum raz w miesiącu, by stworzyć im wspaniałą pamiątkę z mijającego właśnie roku. Zachęcałyśmy również, żebyście do nas dołączyli i podjęli wyzwanieObiecałyśmy także, że tu na Babylandii będziemy się Wam chwalić jednym ze zdjęć z danego miesiąca. Resztę - jeśli jesteście ciekawi możecie podglądać na naszych fotoblogach. Zatem nie przedłużając. Oto sierpień w naszych obiektywach. Czytaj więcej »

Traktor z przyczepką - FARMER :)

BABYLANDIA

Traktor z przyczepką - FARMER :)

Jestem mamą dwóch chłopców, samochody i inne wszelkiego rodzaju pojazdy to u mnie chleb powszedni. Starszak jest typowym automaniakiem, młodszy nie szaleje za autami aż tak bardzo, ale mimo swojego młodego zaledwie niespełna półtorarocznego wieku już często chwyta po jakieś samochodziki i robi "brum brum" :) Narazie Dominik papuguje za bratem i bawi się wszystkim tym co on więc auta często są u nas w ruchu. Przypuszczam, że z czasem miłość "samochodowa" się rozwinie, myślę że u nas to nieuniknione. Chłopaki z pewnością mają to po tacie ;)Czytaj więcej »

Ciasto z jabłkami

BABYLANDIA

Ciasto z jabłkami

Jabłka to takie owoce, które w naszym domu są w zasadzie zawsze. Mieszkamy w największym okręgu sadowniczym w Polsce, więc wszędzie dookoła jest ich pod dostatkiem. Nic więc dziwnego, że je uwielbiamy i zajadamy się nimi bez przerwy. Mniam!Dziś zatem polecę Wam przepis na ciasto z jabłkami. Czytaj więcej »

Puzzelkowy zawrót głowy

BABYLANDIA

Puzzelkowy zawrót głowy

Wiecie co? Rośnie nam nowe pokolenie puzzelko-maniaków. Alicja z Nikodemem bawią się nimi już od dawna. I już nie raz pisałyśmy Wam o tym jak bardzo lubią tego typu zabawę. Teraz czas na nasze młodsze maluszki. Choć te brzdące mają zaledwie rok i trzy latka - już się rwą do puzzelków. Oczywiście Dominik ma jeszcze czas na bardziej skomplikowane układanki, ale to nie szkodzi. Marta już stara się powiększać ich domową kolekcję o kolejne ciekawe obrazki. Natalka natomiast całkiem fajnie sobie radzi. Choć ma tylko 3 latka od dawna układa obrazki z wieloma elementami. Jej rekord to 35 kafelków. I wierzcie nam, pomoc potrzebowała tylko podczas pierwszego czy drugiego układania. Przy kolejnych robiła to już zupełnie sama!Tak więc domyślacie się chyba, ze dziś chcemy Wam pokazać kolejne bardzo fajne zestawy. Idealne dla małych puzzlo-maniaków :)Czytaj więcej »

Kuchenka z akcesoriami - Party World

BABYLANDIA

Kuchenka z akcesoriami - Party World

Jakiś czas temu do naszego domu (troszeczkę przez przypadek) trafiły plastikowe naczynka do zabawy w kuchnię. W pierwszym momencie pomyślałam sobie "Naczynia? Przecież ja mam w domu dwóch chłopaków", zaraz potem "Różowe? Co ja z nimi zrobię", ale szybko się opamiętałam. Nieważny kolor i nieważne, że zabawkowe naczynia i kuchenki są raczej domeną dziewczynek, przecież mój Dominik także może się nimi bawić. Wiedziałam, że będzie zachwycony więc postanowiłam zestaw zatrzymać i nie oddam, bo dziecku mojemu się spodobał :) Naczynia zostały więc z nami i dzisiaj chciałabym napisać Wam o nich słów kilka :)Czytaj więcej »

Mlekołaki na śniadanie

BABYLANDIA

Mlekołaki na śniadanie

No i znów zaczął się rok szkolny. A tak dobrze było naszym dzieciaczkom w wakacje. Beztroska zabawa, minimum obowiązków. Laba na całego. Bardzo szybko minęły te dwa miesiące. Tak naprawdę to nie wiadomo nawet kiedy. A na kolejne wakacje trzeba czekać aż 10 miesięcy! Jak to dobrze, że przed nami kilka długich weekendów, przerwy świąteczne i ferie zimowe. Gdy tylko o tym pomyślimy, od razu widzimy światełko w tunelu...Ale jeśli mamy być tak do końca szczere, to... tylko my tak to wszystko widzimy. Bo Alicja i Nikodem nawet ucieszyli się, że wracają już do szkoły. Nauka nauką, ale tęsknota za rówieśnikami okazała się silniejsza :)Czytaj więcej »

Niezwykłe pamiątki prawdziwych turystów

BABYLANDIA

Niezwykłe pamiątki prawdziwych turystów

Do znudzenia już pisałam Wam jak bardzo lubię fotografię. Ale to nie jedyne zajęcie, które zajmuje mój wolny czas. Sporo także czytam, bloguję i jeśli tylko mam do tego okazję - podróżuję po Polsce. Tak naprawdę jeśli o mnie chodzi, to to ostatnie zajęcie ściśle wiąże się z pozostałymi. Zawsze bowiem podczas każdej wyprawy robię całą masę zdjęć, dużo czytam na temat miejsca, do którego wyruszamy, a potem zazwyczaj pisze co nieco na temat tej wyprawy na moim foto blogu. Nie są to może szczegółowe relacje, ale zawsze coś tam jest. Tak to już ze mną jest ;)Ale nie będę dziś opowiadać Wam o żadnej wyprawie, nie polecę Wam żadnego ciekawego miejsca ani też nie mam zamiaru reklamować swojego prywatnego bloga ;) Za to pokażę Wam coś, na co natknęliśmy się jakiś czas temu podczas jednej z wycieczek i co szalenie spodobało się nam wszystkim :)Czytaj więcej »

BABYLANDIA

12 miesięcy razem - sierpień 2016

Słowo się rzekło, czas na realizację naszego noworocznego postanowienia. A polegało ono na organizowaniu naszym dzieciaczkom wspólnych sesji zdjęciowych minimum raz w miesiącu, by stworzyć im wspaniałą pamiątkę z mijającego właśnie roku. Zachęcałyśmy również, żebyście do nas dołączyli i podjęli wyzwanieObiecałyśmy także, że tu na Babylandii będziemy się Wam chwalić jednym ze zdjęć z danego miesiąca. Resztę - jeśli jesteście ciekawi możecie podglądać na naszych fotoblogach. Zatem nie przedłużając. Oto sierpień w naszych obiektywach. Czytaj więcej »

Fiszki z angielskiego

BABYLANDIA

Fiszki z angielskiego

W dzisiejszych czasach, gdzie się człowiek nie obejrzy tam język angielski. Bajki dla dzieci, książki, zabawki... Zresztą rodzice posyłają maluchy na prywatne lekcje jeszcze zanim dobrze zaczną mówić po polsku. A w szkole, a nawet w przedszkolu - nauka angielskiego to już obowiązek. Ale z drugiej strony, nie ma się co dziwić. Ten język to teraz podstawa. Gdzie byśmy nie byli - po angielsku możemy porozumieć się niemalże ze wszystkimi! Dlatego warto go znać i już.Gdy Alicja była malutka, nie zwracałam na to zupełnie uwagi. Byłam przekonana, że moje dziecko ma jeszcze czas na naukę. Że przecież to nie ucieknie. Ale teraz, gdy Ala jest już w szkole - ostro wzięłyśmy się za robotę. Bardzo mi zależy na tym, by moje dziecko znało język angielski. Zresztą sama również zaczęłam się go uczyć. W szkołach zawsze miałam niemiecki i bardzo tego żałuje. Teraz nadrabiam braki w mojej edukacji. Kto wie, kiedy mi się ta wiedza przyda? :)Czytaj więcej »

Smoki z zupełnie innej bajki czyli Momo i Kiki :)

BABYLANDIA

Smoki z zupełnie innej bajki czyli Momo i Kiki :)

Zawsze mówimy Wam, że fotografia to nasza największa pasja. Ale na pewno nie jedyna. Drugim hobby, które wciąż zabiera nam cały wolny czas są... książki. Czytając nas na pewno wiecie, że Babylandia, to nie jedyne miejsce w którym piszemy co nieco na ich temat. Ale jak widać, wciąż nam mało, bo są i takie publikacje, które z przyjemnością prezentujemy również tutaj. Takie książki to perełeczki w swojej kategorii. To publikacje, obok których z pewnością trudno przejść obojętnie. Dziś znów napiszemy kilka słów na temat takiej właśnie książki. Wyjątkowej i niepowtarzalnej publikacji dla dzieci. Zerknijcie dalej a sami się przekonacie dlaczego ta bajka jest taka wyjątkowa...Czytaj więcej »

Wierszowane historyjki :)

BABYLANDIA

Wierszowane historyjki :)

Jestem książkoholiczką! Nie jest mi z tym źle, nie wstydzę się tego, wręcz przeciwnie - jestem jak najbardziej dumna ;) Moje dzieci także zarażają się tym uzależnieniem ode mnie i strasznie mnie to cieszy. Choć starszak teraz kiedy musi sam czytać książki stracił nieco zapał i miłość do literatury jakby przygasła to młodszy nadrabia za siebie i brata ;) Dominik ma już sporą kolekcję swoich własnych książeczek i ich liczba stale rośnie. Tak naprawdę mogłabym Wam ich tutaj zaprezentować naprawdę sporo, ale wtedy "Babylandia" stałaby się w końcu blogiem z recenzjami książek, a przecież od tego mamy już "Książeczki synka i córeczki" ;)Ale są takie książki, którymi jednak chciałabym się z Wami tutaj podzielić, bo wiem, że nie każdy zagląda na naszego bloga z recenzjami. Dobra, przyznam że jest mnóstwo książek, które chciałabym Wam tutaj zaprezentować, ale nie mam po prostu kiedy :( Pewnie w kwestii braku czasu niewiele się u mnie nie zmieni więc nie będę w stanie pokazać Wam wszystkiego co zdecydowanie na uwagę zasługuje, ale chociaż od czasu do czasu spróbuję zaprezentować tutaj jakieś fajne książeczki, które lubimy bardziej niż inne. Na przykład taką serię dla maluszków jaką dzisiaj Wam pokażę ;)Czytaj więcej »

Nosidełko Zaffiro Care N22 firmy Womar

BABYLANDIA

Nosidełko Zaffiro Care N22 firmy Womar

Pamiętacie jak w maju pisałam Wam o cudnym nosidle Zaffiro Care N22 firmy Womar, które trafiło w nasze ręce? Obiecałam wtedy, że w wakacje napiszę o nim nieco więcej ponieważ będziemy już po porządnych testach ;) Wtedy nie byłam w stanie napisać Wam tego co o nim myślę ponieważ dopiero co je otrzymałam, dzisiaj mogę z czystym sumieniem to zrobić ponieważ przez ostatnie dwa miesiące trochę się w nim ponosiliśmy :)Czytaj więcej »

Tajemnice fotografii

BABYLANDIA

Tajemnice fotografii

Coraz częściej zastanawia mnie, czy przypadkiem tej mój bzik na punkcie fotografii nie jest jakąś chorobą. Czy to normalne, że prawie nigdy nie rozstaje się z aparatem? Że moja własna domowa biblioteczka aż pęka w szwach od różnego rodzaju książek o tej właśnie tematyce? I wiecie co? Mnie wciąż mało... Mam przypinki dotyczące fotografii, kubek w kształcie obiektywu, notes fotograficzny, kilka starych modeli aparatów fotograficznych, a nawet małego zabawkowego bohomaza w kształcie krokodyla z aparatem foto zawieszonym na szyi... No i jak, powinnam wybrać się na spotkanie anonimowych fotografoholików? ;)A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ta moja mania fotografowania udziela się też innym. Mój mąż co prawda jest odporny na tego typu zabawy, bo jak sam twierdzi "nie idzie mu to zupełnie" - i wierzcie mi, nie ma w tym ani odrobiny przesady ;) Za to moja starsza córka ostatnio połknęła bakcyla. Oj spodobało jej się bieganie z aparatem jak nic! Czytaj więcej »

BABYLANDIA

12 miesięcy razem - lipiec 2016

Słowo się rzekło, czas na realizację naszego noworocznego postanowienia. A polegało ono na organizowaniu naszym dzieciaczkom wspólnych sesji zdjęciowych minimum raz w miesiącu, by stworzyć im wspaniałą pamiątkę z mijającego właśnie roku. Zachęcałyśmy również, żebyście do nas dołączyli i podjęli wyzwanieObiecałyśmy także, że tu na Babylandii będziemy się Wam chwalić jednym ze zdjęć z danego miesiąca. Resztę - jeśli jesteście ciekawi możecie podglądać na naszych fotoblogach. Zatem nie przedłużając. Oto lipiec w naszych obiektywach. Czytaj więcej »

Nasz urlopik w Zakopanem

BABYLANDIA

Nasz urlopik w Zakopanem

Jeśli czytacie nas od dawna to na pewno wiecie, że Babylandia to nasze wspólne dziecko. Od lat współtworzymy to miejsce, staramy się dzielić obowiązkami i przez te wszystkie lata działamy razem. Niestety jakoś tak się złożyło, że w realu widujemy się bardzo rzadko. W zasadzie dopiero od kilku lat udaje nam się spotkać raz w roku w czasie wakacji. Czasem jest to dzień lub dwa. Tym razem był to prawie tydzień! I co więcej po raz pierwszy spotkanie to nie odbyło się nad naszym pięknym polskim morzem lecz w górach! Przez cały rok czekamy na te kilka dni, żeby wreszcie móc pogadać oko w oko a nie tylko za pośrednictwem komunikatorów czy telefonu. Poza tym tak jakoś fajnie się złożyło, że nasze rodzinki także szybko znalazły wspólny język i świetnie się dogadują :) Mężowie mają swoje tematy, dzieciaki zachowują się jakby się znały jak łyse konie. Naprawdę patrząc na nas z boku trudno uwierzyć w fakt, że widujemy się tylko raz do roku!Ale nie o nas chciałyśmy dziś pisać, lecz o tych kilku dniach urlopu, który na początku lipca był powodem naszej nieobecności na blogu i wszędzie dookoła. Byłyśmy w górach!Czytaj więcej »

Zabawki małych ogrodniczek ;)

BABYLANDIA

Zabawki małych ogrodniczek ;)

Każde dziecko lubi zabawę w pisakownicy, ale moje dziewczyny to już chyba lekko przesadzają. Alicja choć ma już prawie 9 lat na placu zabaw mogłaby siedzieć tylko w piasku. Cały czas kopie jakieś nory, jamy, tunele. Młodszym dzieciaczkom robi babki itp. Natalka oczywiście jak zwykle we wszystkim ją naśladuje i tak piaskownica to ulubione miejsce moich panienek na placu. Ale najbardziej na świecie obie lubią bawić się w ogród. Na naszej działce niestety nie ma pola do  popisu w tym temacie. Wszędzie twarda, czarna ziemia. To właśnie dla dziewczyn powstał nasz niewielki ogródeczek. Ale wiecie jak to z nim jest. Raz się kopie, raz sieje, a potem pozostaje tylko o niego dbać, pielić, podlewać itp. A Alicja najchętniej cały czas wsadzałaby nowe roślinki, przesadzała je, projektowała coś nowego. I to nie musi być ogród, który przetrwa wszystko. To ma być ogród do zabawy i tyle. Dlatego też niekiedy unikamy wyprawy na pobliski plac zabaw, bo tam nie ma skąd wziąć roślinek, a mamusie krzywo patrzą na sadzenie chwastów w piaskownicy. Musimy wtedy wybrać się gdzieś w okolice stawów itp. Tam piasek może nie jest idealny, ale za to bawić można się na wiele sposobów. Wystarczy tylko mieć odpowiednie narzędzie i... do dzieła!Czytaj więcej »

Kierunek Polska!

BABYLANDIA

Kierunek Polska!

Wiecie doskonale, że Spoko Mamuśki uwielbiają podróżować. Gdy tylko nadarza się okazja pakują manatki i w drogę. Różnie to oczywiście z tymi okazjami bywa. Ani jakoś częściej się one zdarzają niż Marcie, ale to nie zmienia faktu, że kochamy wycieczki i te bliższe, i te dalsze. Tak spędzony czas z rodziną to wspaniała przygoda i cudowne wspomnienia... Nie w głowie nam jednak wycieczki zagraniczne. Według nas w Polsce także można znaleźć wiele przepięknych miejsc. Nie trzeba wyjeżdżać daleko by odkryć coś niezwykłego. Wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć.Czytaj więcej »

Drożdżówka z jabłkiem

BABYLANDIA

Drożdżówka z jabłkiem

Uwielbiam swoje własne wypieki. Moje dziewczyny kochają różnego rodzaju bułeczki, a ja z przyjemnością podsuwam je te, które sama upiekłam. I powiem Wam szczerze, że znikają one w tak zastraszającym tempie, że aż trudno w to uwierzyć! Ale wcale mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu jeszcze bardziej chce mi się piec :)Dziś zatem podam Wam przepis na przepyszne drożdżówki. Czytaj więcej »

BABYLANDIA

12 miesięcy razem - CZERWIEC 2016

Słowo się rzekło, czas na realizację naszego noworocznego postanowienia. A polegało ono na organizowaniu naszym dzieciaczkom wspólnych sesji zdjęciowych minimum raz w miesiącu, by stworzyć im wspaniałą pamiątkę z mijającego właśnie roku. Zachęcałyśmy również, żebyście do nas dołączyli i podjęli wyzwanieObiecałyśmy także, że tu na Babylandii będziemy się Wam chwalić jednym ze zdjęć z danego miesiąca. Resztę - jeśli jesteście ciekawi możecie podglądać na naszych fotoblogach. Zatem nie przedłużając. Oto luty w naszych obiektywach. Czytaj więcej »

Kostium sroki

BABYLANDIA

Kostium sroki

W szkole mojej córki co roku organizowany jest konkurs teatralny dla dzieciaków. Klasy, które chcą wziąć w nich udział muszą przygotować jakąś sztukę i wystawić ją przed konkretną publicznością. Zazwyczaj są to po prostu wybrane klasy. Niestety całej szkoły nie da się zgromadzić w sali, gdzie wystawiane są sztuki. Powiem Wam szczerze, że to świetny pomysł. Alicja uwielbia spotkania teatralne choć jak dotąd nigdy nie miała jakiejś wielkiej roli. Ale przecież nie trzeba być gwiazdą by się świetnie bawić. Najważniejsze, że dzieciaki robią to wspólnie, bawią się przy tym i maja ogromną frajdę z tego, że robią coś ważnego. Coś innego niż dotychczas.W zeszłym roku Ala była myszką i przyznam szczerze - nie musiałam pocić się nad kostiumem. Po prostu ubrałam ją na szaro, przyczepiłam ogonek, narysowałam wąsiki, założyłam uszka i po kłopocie. Ale tym razem moje dziecko jest sroką! Oj, tu musieliśmy wykazać się pomysłowością ;)Chcecie zobaczyć jaki Ala miała kostium? Czytaj więcej »

Kocur Bury i Humorki

BABYLANDIA

Kocur Bury i Humorki

Od ponad 4 lat śledzę to co dzieje się na rynku literatury dziecięcej. Wiem, które wydawnictwa dla dzieci przechodzą transformacje, byłam świadkiem fuzji niektórych z nich. Z żalem patrzyłam jak jedno wydawnictwo z przepięknymi książkami dla najmłodszych skończyło swoją działalność na polskim rynku, a inne zostało wchłonięte przez jakieś większe o zupełnie innym sposobie działania i postrzegania tego co dzieje się dookoła. Jednym słowem dzieje się, oj dzieje w tej branży. Nie zawsze są to fajne zmiany, niekiedy bardzo żałuję niektórych sytuacji. Ale chyba jednak nie jest tak źle. Słyszymy cały czas o tym, że Polacy nie czytają książek, jednak biorąc pod uwagę ilość wydawanych miesięcznie lektur zarówno dla młodszych jak i starszych - chyba nie jest tak tragicznie. W końcu ktoś musi je kupować prawda? Gdyby nie było popytu, nie byłoby również podaży, tak to przecież działa. Najbardziej cieszy mnie jednak sytuacja, w której nagle, w najmniej spodziewanym momencie dowiaduję się o nowym, zupełnie nie znanym mi dotąd wydawnictwie, którego asortyment niemalże natychmiast zapiera mi dech w piersiach. To najlepsza niespodzianka jaką można sobie wymarzyć, dla takiego mola książkowego jak ja i mich dziewczyn. Chcecie wiedzieć co takiego nadzwyczajnego odkryłam? Już Wam piszę.Czytaj więcej »

Roczek małego księcia ;)

BABYLANDIA

Roczek małego księcia ;)

Pewnie wiecie, że już ponad miesiąc temu mój synek skończył roczek.Z tej właśnie okazji postanowiłam zrobić mu sesję zdjęciową na pamiątkę :)Fotografię uwielbiam i od wielu miesięcy planowałam zorganizowanie jakiś zdjęć z okazji pierwszych urodzinek Dominika. Długo zastanawiałam się jak powinnam go ubrać. Wiedziałam, że pójdę w błękity jeśli chodzi o tło i dodatki, ale zupełnie nie miałam koncepcji na ubiór... Z pomocą przyszła mi "Martyna Wymyśla" :)Kiedy zobaczyłam jej stronę od razu wiedziałam jak Dominik będzie wyglądał na urodzinowej sesji zdjęciowej :)Czytaj więcej »

Dom pełen Bolka i Lolka :)

BABYLANDIA

Dom pełen Bolka i Lolka :)

Na Babylandii piszemy już od przeszło pięciu lat. Przez ten długi czas przyzwyczaiłyśmy Was do tego, że nasze posty to albo instrukcje jak coś zrobić albo recenzje czegoś co lubimy. Jednak od pewnego czasu pomalutku zmieniamy ten trend. Coraz częściej piszemy o nas, o naszych rodzinach i tym co lubimy najbardziej. Teraz Babylandia pomału staje się bardziej nasza, a ciut mniej... oficjalna ;) To chyba dobrze, prawda??  Dziś zatem pokażę Wam coś co bardzo, ale to bardzo mi się podoba. I co kompletnie zawróciło mi w głowie. A wszystko przez to, że od zawsze uwielbiam tych dwóch urwisów i moja miłość do nich udzieliła się również Alicji i Natalce. Zobaczcie - cudo! :)Czytaj więcej »