KOSMETOMAMA

Balsam samoopalający Pat& Rub. Zdrowy sposób na naturalną opaleniznę

Zbliża się lato minimalistyczne spódniczki i krótkie ramiączka. Każda kobieta chciałaby wyglądać ładnie i czuć się dobrze w tym co nosi. Na lekko opalone skórze wszystko wygląda ładniej a ciało wygląda na szczuplejsze. Co robi w związku z tym przeciętna kobieta z dyszką w portfelu? idzie na solarium i wychodzi z niego po 10 minutach opalona, a skóra 5 lat straszą. Solarium to nie jest ... Post Balsam samoopalający Pat& Rub. Zdrowy sposób na naturalną opaleniznę. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Rozmowy z piaskownicy-Mam nieidealne dziecko!

Minęło 3,5 roku od sprowadzenia na świat mojej starszej córki Zosi. Przez ten czas jako matka przeżyłam wzloty i upadki. Wzlatywałam pod niebiosa jak coś mi się udawało i spadałam boleśnie na tyłek jak sukcesu nie było. Jedno sobie natomiast obiecałam, nigdy nie będę porównywała mojej córki do innych dzieci ani do jej rodzeństwa .Bo przynosi to więcej złego niż dobrego. Zosia zaczęła szybko mówić, ... Post Rozmowy z piaskownicy-Mam nieidealne dziecko! pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Pasta do zębów Silver Action dla eko-rodziców i nie tylko

„Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda. Myję zęby bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty. Żeby zdrowe zęby mieć trzeba tylko chcieć!”  Piosenka dla dzieci,która zostałam przez naszą Zosię wymaglowana na wszystkie strony, kiedy uczyła się myć ząbki, teraz na szczęście już potrafi i chce. Dlatego bardzo spodobał jej się pomysł testowania przeze mnie pasty o ... Post Pasta do zębów Silver Action dla eko-rodziców i nie tylko. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Dermedic. Linum Baby. Lekki balsam do ciała od 1 miesiąca życia

Nie każde dziecko ma skórę miękką i gładką. Są też takie maluchy ,które potrzebują delikatniejszej i codziennej pielęgnacji skóry dla zachowania jej zdrowej kondycji i optymalnego nawilżenia. Wiosna i lato to czas ,gdy skóra dziecka narażona jest na słońce i alergie bardziej niż w innych okresach. Tu może pomóc lekki i delikatny balsam-Linum baby do ciała od 1 miesiąca życia.   Deklaracja Producenta: Intensywnie nawilża ... Post Dermedic. Linum Baby. Lekki balsam do ciała od 1 miesiąca życia. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Temat tabu dla rodzica. Zboczenie czy fizjologia? Jak do tego podchodzisz?

Temat bardzo wstydliwy i krępujący dla rodzica. Możemy się chwalić dziećmi na lewo i prawo, ile to ma nowych ząbków, jak szybko zaczął chodzić, w jakich ciuszkach mu najlepiej. Natomiast o TYM nikt nie rozmawia, nikt się nie odzywa i każdy odwraca wzrok. Rodzice czują skrępowanie i zażenowanie. Zadają sobie wtedy często pytanie, „Czy TO normalne?” Masturbacja wczesnodziecięca to temat absolutnie „nie poruszalny” w środowisku rodziców ... Post Temat tabu dla rodzica. Zboczenie czy fizjologia? Jak do tego podchodzisz? pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Buty dla każdej mamy na różne okazje

Były kolorowe ubrania i modne fasony a dziś zapraszam na coś na nogi. Wiadomo ,że mamy najlepiej się czują w cichobiegach (baleriny) albo w trampkach, ale bywają też takie okazje gdzie trzeba przywdziać na nogi coś bardziej odlotowego. Wszystkie buty gabor damskie , które tu pokazałam są wykonane ze skóry. Są to trendy na wiosnę i lato. PÓŁBUTY I CZUŁENKA Na spotkanie i do pracy,wygodne z ... Post Buty dla każdej mamy na różne okazje. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Wiosenne i letnie trendy dla pięknej mama. Fasony i kolory

Wiosna i lato to piękne pory roku nie tylko dlatego, że jest ciepło i ptaszki śpiewają, ale także dlatego, że można zaszaleć trochę z kolorami, fasonami i wzorami. Dzisiaj trochę inspiracji dla Mamy eleganckiej, dresiary, kobiecej, krótko mówiąc dla każdej, bo myślę, że każda mama znajdzie tu coś dla Siebie. ROMANTYCZNE KWIATY Na lato doskonałe. Delikatne kwiatki, są zawsze w modzie nie tylko na spacer ... Post Wiosenne i letnie trendy dla pięknej mama. Fasony i kolory. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Czas wolny z dzieckiem.Ogródek w domu

Moja starsza córeczka uwielbia pomagać babci w ogródku, kopać w ziemi, podlewać. Niestety do babci nie mamy blisko, a pogoda zmienią jest jak kobieta i trudna do okiełznania. Dlatego dziś wspólnie z córcią pokażemy Wam pomysł na zabawę, która przy okazji uczy cierpliwości. Ogródek w domu! Spędźcie z nami trochę czasu! Pomysł narodził się gdy moja sympatyczna sąsiadka (tak mam to szczęście ,że tacy sąsiedzi ... Post Czas wolny z dzieckiem.Ogródek w domu pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Delikatny i skuteczny. Peeling kawitacyjny. Co to takiego?

Zbliża się (mam nadzieję) czas pięknej pogody, czas śpiewu ptaków i budzącej się do życia przyrody. W tym wiosenno-letim czasie obudź się i TY! . Odśwież skórę twarzy, nadaj jej blasku i radości. Jednym z dobrych i delikatnych pomysłów na odświeżenie skóry twarzy jest peeling kawitacyjny.Nie będę Was dziś jednak zanudzała szczegółami na temat parametrów urządzeń i samych ultradźwięków. Tylko tak krótko i szybciutko i ... Post Delikatny i skuteczny. Peeling kawitacyjny. Co to takiego? pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Zakładniczka. Czyli historia o samotności

Wstaje rano, nieumalowana, z potarganymi włosami, ONA idzie za mną. Myję zęby, maluję się, patrzę w lustro. ONA tam jest, jest i szepcie mi na ucho-„Po co to robisz przecież i tak jesteś brzydka!, Brzydka i nic nie warta!” Odwracam się do niej i patrze w jej czarne oczy i ziemistą prawie przezroczystą skórę. ONA nigdy się nie czesze, nie ubiera, nie maluje. Chodzi w ... Post Zakładniczka. Czyli historia o samotności. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Fotografuj z pasją. Wywiad z cyklu „kobieta ekspert”

Dziś trochę inspiracji dla każdej kobiety i mamy, która chciałaby zrobić coś dla siebie a nie wie czy może i czy powinna. Powinnaś i możesz! Bo  liczy się pasja, czego dowodem jest mój dzisiejszy gość, Agnieszka Kobylińska. Fotografuje bo kocha przyrodę, ludzi i zwierzęta. Pragnie zatrzymać chwilę na dłużej. „Nie mam wykształcenia fotograficznego. Robienie zdjęć to moja pasja. Więc można powiedzieć, że jestem fotografem amatorem, ... Post Fotografuj z pasją. Wywiad z cyklu „kobieta ekspert”. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Zbrodnia i kara. Negatywne konsekwencje karania dzieci

Kary, kary za wszystko. Najlepiej żeby dziecko chodziło jak robot.Groźby, zastraszanie, krzyk, zmuszanie dziecka do czegoś. Zgodnie z oczekiwaniami rodziców, sąsiadki, babci czy dziadka. Kara, bo nie zjadło obiadu. Kara, bo nie posprzątało pokoju. Kara, bo śmiało się sprzeciwić rodzicowi. Ale , czy karanie dziecka za wszystko jest dobrym rozwiązaniem? Czy na prawdę chcemy wychowywać bezdusznie, wykonujące polecenia cyborgi?   Do niedawna myślałąm,że kara jest dobra na wszystko. Że moje dziecko będzie przez to grzeczne, będzie miało odpowiednią dyscyplinę, będzie znało podstawy dobrego zachowania i będzie zawsze robiło, to co chcę. Ale czy na pewno? Czy na pewno chcę w ten sposób wychowywać dziecko? żeby bało się, że jeśli postąpi w inny niż akceptowany przeze mnie sposób spotka je kara? żeby bało się, że po przez złamanie „reguł gry” nie sprosta moim oczekiwaniom? NIE! Chcę, aby moje dziecko czuło się w mojej obecności komfortowo i nie bało się ,że jak nie posprząta w pokoju to straci swojego ulubionego misia, bo mama go zabierze. Ta mama, której tak ufa? ta, której wierzy w każde słowo?. Dlaczego rodzic kara?   Rodzic kara z kilku powodów. Kara, bo uważa , że jest nieomylny, że jego zdanie jest tym właściwym i że tylko ono się liczy. Kara z bezsilności, bo dziecko tak łobuzuję, że nie widzi on innego sposobu na rozstrzygnięcie konfliktu. Kara, bo tak został wychowany i wyrósł na porządnego człowieka więc karanie skutkuję. Kara w „dobrej wierze”, bo chce wychować swoje dziecko i pokazać mu konsekwencjami swoich czynów. Ze złości na siebie i na dziecko, -„chciałaś to masz!, doigrałeś się!, marsz do kąta!”. Dlaczego dziecko się złości?   Złe zachowanie może być sygnałem, że dziecko nie radzi sobie ze swoimi emocjami w inny sposób niż gniewem. Nierozładowane emocje, niezaspokojone potrzeby. Nie potrafi ci jednak o tym powiedzieć słowami. Robi więc to co umie najlepiej, płacze, krzyczy, gryzie, rzuca się na podłogę, lub na wszystko odpowiada NIE! Co więc warto zrobić?   Wczuć się w jego sytuację, stać się na chwilę dzieckiem. Obserwować. Spróbować zobaczyć co takiego się wydarzyło lub się dzieje, że dziecko wpadło w szał? Porozmawiać z dzieckiem ( nie wygłaszaj do niego monologu!). Wypytaj się, o co chodzi?. Nie chce rozmawiać, odczekaj. Dziecko, tak jak każdy człowiek, może mieć po prostu zły dzień i nie chce mu się w danej chwili wykonywać poleceń rodzica. Kara zawodzi?   Tak, chociaż nie mamy świadomości ,że tak jest. Kara powoduje silne emocje u dziecka. Strach, upokorzenie, gniew,  poczucie niesprawiedliwości. Chciałbyś się tak czuć? jak w więzieniu? Kara sprawi, że Twoje dziecko wyronię na spryciarza! Fajne?! Nie sądzę. Będzie udawało, że działa zgodnie z oczekiwaniami rodziców a za ich plecami będzie robiło to co chce robić. Uderzy brata, popchnie koleżanką itp, ale nie przyzna się bo będzie się bało, kary. Kara może też zadziałać na odwrót ( tak jak w przypadku mojej córki). Tak bardzo boi się konsekwencji-kary, że jest za grzeczna! Na placu zabaw i w przedszkolu. Dzieci przepychają ją w kolejce na zjeżdżalnie, czasem powiedzą coś co ją zrani albo nawet czasem ugryzą. A ona nic, płacze albo się wycofuję!, dlaczego? bo za złe zachowania była karana. Kara wyzwala w dorosłych złe instynkty i powoduje, że chcemy żeby dziecko dotkliwie odczuło lekcję „niesłuchania się rodzica”Kara po jakimś czasie staje się dotkliwsza, bo ta którą do tej pory stosowałeś już nie skutkują. Kara powoduje utrudnienie kontakt na linii rodzic-dziecko. Utrudnia wyciąganie wniosków (bo nie na tym dziecko jest skupione), utrudnia budowanie więzi i zaufanie do rodzica. W każe wygrywają argumenty rodzica , dla dziecka w większości niezrozumiałe, a nie słowa i rozmowa na temat zachowania. Recepta ?!   Nie istnieje taka złota zasada, która zadziała na każde dziecko ,ale możesz zrobić wiele, aby umocnić wieź z dzieckiem i dać mu poczucie bezpieczeństwa, być może wtedy kary będą zbędne. -Umacniaj w dziecku jego poczucie własnej wartości, dziecko powinno siebie lubić, -Pokazuj granicie. Mów  i pokazuj zachowania które ci się podobają, -Daj dziecku poczucie bezpieczeństwa, -Nie bądź obojętny na jego potrzeby, -Szukaj rozwiązania problemu, ale nie przez kare na skróty, -Dziecko ma prawo odmówić, spróbuj przyjąć tą odmowę,  -Rozmawiaj z dzieckiem, dlaczego nie chce zrobić tego o co go prosisz (karzesz mu zrobić) -Rozmawiaj z dzieckiem o uczuciach, jest ci przykro? że tak się zachował/a powiedz jej/mu o tym w ten sposób nauczy się mówić o swoich uczuciach, -Dzieci nie rozumieją ironii, mówi prosto i zrozumiale, -Słuchaj, nie ignoruj, rozmawiaj. Najważniejsza to, to abyś wiedział/a dziecko nie ma złych intencji,kiedy mówi NIE! To istota, która wchodzi w dorosły świat z dużą dawką emocji w małym ciele, które nie zawsze radzi sobie z ich natłokiem.Dzieci potrafią wyciągać wnioski z zachowań i obserwacji otoczenia.Uczą się i reagują, nie rzadko są lustrzanym odbiciem rodzica. Stałą kontrola i karanie,nie pomoże w odbudowie lub tworzeniu relacji z dzieckiem. Masz prawo być zmęczony/a ,czasem nie mieć chęci na nic i nie szukać możliwości rozwiązania jakiegoś konfliktu. Nie posługuj się wtedy metodą „na skróty”-karą. Czasem lepiej w takiej sytuacji odpuścić, pomyśleć, przemyśleć lub zaakceptować daną sytuację. Zmienianie siebie i własnych zachowań jest procesem.Długotrwałą i żmudną pracą nad sobą. Ale praca, którą wykonasz zaprocentuję na przyszłość, w mocnej i szczerej relacji z dzieckiem. Pamiętaj dziecko nie jest Twoją WŁASNOŚCIĄ,a często o tym zapominamy. Jest istotą za którą jesteśmy jako rodzice odpowiedzialni. Odpowiedzialni za jak najlepsze przygotowanie go do samodzielnego życia.  A więc,czy warto ryzykować bliskość na rzecz bezwzględnego posłuszeństwa?   Post Zbrodnia i kara. Negatywne konsekwencje karania dzieci. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Regenist ARS 3-ARS 4. Dermedic clinical. Krem pod oczy intensywnie wygładzający

KOSMETOMAMA

Regenist ARS 3-ARS 4. Dermedic clinical. Krem pod oczy intensywnie wygładzający

Rodzinne.Czyli to co w życiu najważniejsze

KOSMETOMAMA

Rodzinne.Czyli to co w życiu najważniejsze

KOSMETOMAMA

Historia z przeszłości. Ciężkie początki, czegoś wyjątkowego

Nie lubię o tym mówić, ani pisać, bo wracają wspomnienia, które są tak bolesne, że kują prosto w serce. Przypomina mi się jak blisko było od…. Noc z 2010 na 2011 rok. Zima,mróz,wszędzie fajerwerki i ukochany mężczyzna przy boku. 3 tygodnie później… 5:55 rano. -Janek, Janek, są!!! -Co jest? co się stało? -są, są dwie kreski!!! 6 tygodni później, puk, puk,puk -Czy to serce?! -Tak to właśnie je słychać. 3 miesiące później. -Pani Ado jak będzie tak Pani „szalała” to może Pani stracić to dziecko… -Dam Pani lek podtrzymujący ciąże+magnes+no-spe na złagodzenie skurczy, ale musi się Pani oszczędzać. Zaczęłam 1 rok studiów magisterskich. Maluch był planowany i wyczekiwany. Jeździłam na zajęcia metrem. Wszyscy w pociągu udawali, że nie widzą mojego okrągłego brzucha. Kobiety czytały książkę, a mężczyźni zawsze patrzyli w inną stronę lub grzebali coś w telefonie. Zapachy, mnóstwo zapachów. Wszędzie. W ciąży wydawało mi się, że świat jest nimi aż za nadto nasycony. Perfumy, papierosy, kanapki, ludzie, wszystko tak mocno pachniało….-niedobrze mi… Docierałam na zajęcia koło 8 rano, do godziny 13 najczęściej zajęcia były przerywane, z powodu moich nagłych wyjść do toalety, tak wymiotowałam.Często, bardzo często. Nic nie pomagało ani metody babci, ani herbatki i naturalne sposoby. Za farmakologie się nie łapałam. Powtarzałam sobie, że jak tylko urodzi się zdrowe to mogę tak rzygać, nawet do końca ciąży…i rzygałam. Kolokwia, zaliczenia i mój bolący brzuch i takie uczucie, że jest w nim za mało miejsca, że zgniatam moje dziecko.Ból, strach, skupienie, ból,strach, nerwy. 5 miesięcy później. -Pani Ado jest źle, proszę zwolnić, bo maluch w macicy ma za mało miejsca.Inaczej będę musiała Panią zamknąć na patologi ciąży. Strach. smutek.złość.Te wszystkie uczucia razem tworzą mieszankę wybuchową. Mieszankę, która rozsadza wnętrzności z bezsilności. 8 miesięcy później. godz. 2 rano. 30.08. 2011 r. 36 tydzień ciąży. Lato.ciepła noc. Chlust. -Pani E., chyba się zaczęło. Dobrze jedziemy. 30.08.2011, godz. 10:00. -Dalej 4 centymetry, oksytocyna. 30.08.2011, godz. 12:00 Ból, którego nie da się opisać. Wszechstronny i ogarniający a zarazem rozrywający od zewnątrz. -Niech Pani poskacze na piłce pod prysznicem, to złagodzi ból. (gówno prawda, nic go nie łagodzi!) 30. 08. 2011 r, godz. 13:00 -Nadal 4 centymetry. Tak Panią boli, bo dziecko jest już gotowe, ale Pani nie. -Anestezjolog. Trzeba zrobić znieczulenie, może to rozluźni mięśnie. -Zgadza się Pani? -Tak… 30. 08. 2011 r. godz. 13:30 -Boże, dziękuję ci, że nie czuję już tego bólu! -Pani Ado, jest 10 cm,rodzimy. Proszę przeć!. 30.08. 2011 r godz. 14:00 -łe, łe, łe (Pierwsze „słowa” Zosi ;) Najpiękniejszy płacz na świecie i to uczucie. Nie da się go z niczym porównać! Niedowierzanie , że stworzyłam z mężem życie. Strach, „matko to moje dziecko!” Lęk o „Boże przyjechałam do szpitala jako Ada a wychodzie jako MAMA!” Radość, bo to cud!. Miłość i cały świat w jednej małej osóbce. ZOSI! 30.08. 2011 r. godz. 14:10 -Zapraszamy tatę na badanie i mierzenia malucha. Karta malucha. Weryfikacja wpisanych danych: 1. Imię i Nazwiska: Zosia Krynicka 2. 10 punktów w skali Apgar 3. wzrost: 49 cm 4. waga: 2980 g. 5. godzina porodu: 14:00/ czas 12 h 6. data urodzenia: 28.08. 2011 r Janek (tata) : Panie Doktorze tu jest błąd w dacie!. Moja córcia urodziła się przecież przed chwilą. Pan Doktor schylił się nad naszą małą istotką i powiedział: - Widzisz dopiero się urodziłaś a już mieszasz facetom w głowach. … Post Historia z przeszłości. Ciężkie początki, czegoś wyjątkowego. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Wpływ nadwagi i otyłości na ciąże i poród

Podobnie jak w wielu krajach europejskich, tak i w Polsce problem nadwagi i otyłości jest duży. Pierwsze wiarygodne badania zostały przeprowadzone w 2000 r. przez Instytut Żywności i Żywienia. Badania te wykazały, że nadwaga występowała u 41% mężczyzn i 28,7% kobiet, otyłość natomiast u 15,7% mężczyzn i 19,9% kobiet. Badania prowadzone w latach 2003-2005 w ramach projektu WOBASZ (Wieloośrodkowe Badanie Stanu Zdrowia Ludności), ujawniły, że nadwagę posiada 40,4% mężczyzn i 27,9% kobiet, a otyłość ma 21,2% mężczyzn i 22,4% kobiet. Niestety, badania pokazują, że od roku 2000 nastąpił wzrost liczebność osób otyłych w Polsce o 6,5% u mężczyzn i o 3,2% u kobiet. Nadwaga- tym terminem określa się zwiększenie masy ciała o 10% w odniesieniu do właściwej masy ciała, natomiast terminem otyłość określa się masę ciała większą o 20% od masy prawidłowej i określonego wzrostu. Otyłość to nagromadzenie tkanki tłuszczowej, które prowadzi do licznych powikłań narządowych. Za niedożywienie uznawany jest spadek masy ciała od prawidłowej masy o 10%. Choć określenie procentowe masy ciała nie wskazuje bezpośrednio na stopień udziału tłuszczu w ciele, jest to punkt wyjściowy dalszej diagnozy problemu przez specjalistów. Za prostą i dość precyzyjną metodę określenia prawidłowej masy ciała uznaje się tzw. wskaźnik masy ciała ( BMI-body mass index) oraz wskaźnik stosunku talii do bioder (WHR- Waist to Hip Circumference Ratio). Trzecim pomocnym wskaźnikiem do oceny wagi prawidłowej, nadwagi bądź otyłości jest obwód talii.   Wskaźnik masy ciała-wzór ”BMI jest to stosunek masy ciała wyrażonej w kilogramach do podniesionej do kwadratu wysokości ciała wyrażonej w metrach”. Wskaźnik ten umożliwia ocenę stanu odżywiania. Prawidłowa masa ciała według wskaźnika BMI wacha się od 18,5 do 24,9.Osoby z niedowagą mają wskaźnik BMI poniżej 18,5. U osób z nadwagą wskaźnik waha się od 25,0 do 29,9.Wraz ze wzrostem wskaźnika prawidłowej masy ciała wzrasta też ryzyko powikłań chorobowych. Gdy BMI przekracza 30 ryzyko, chorób wzrasta i od tego momentu osoba z nadwagą staje się otyła. Otyłość można podzielić trzystopniowo. Otyłość 1 stopnia BMI wacha się od 30,0 do 34,9, otyłość 2 stopnia BMI wacha się od 35,0 do 39,9 oraz otyłość3 stopnia  BMI wynosi >40, tak zwaną olbrzymią. STAN ODŻYWIANA BMI Niedożywieni < 18,5 Norma 18,5-24,5 Nadwaga 25,0-29,9 Otyłość >30,0 Stopień 1 30,0-34,9 Stopień 2 35-39,9 Stopień 3 >40 Tabela ta nie dotyczy kobiet już w ciąży ponieważ wskaźnik BMI nie obejmuje tego aspektu w wyliczeniach. Chodzi tu głównie o wagę wyjściową z którą kobieta zachodzi w ciąże. Jeśli przed zajściem w ciążę miała już sporą nadwagę lub otyłość może to zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań ciążowych. Nadmierna masa ciała wpływa na niemal każdy aspekt kobiecej rozrodczości, powoduje powikłania metaboliczne, rozrodcze a także zwiększa ryzyko zachorowania, m.in. na raka macicy, jajników. Zwiększa też prawdopodobieństwo wystąpienia innych zaburzeń i chorób. Otyłość stwierdza się w 35% zgonów połogowych w Wielkiej Brytanii. W Stanach Zjednoczonych, gdzie zjawisko nadwagi i otyłości jest jeszcze większe, Amerykańskie Kolegium Położników i Ginekologów (American College of Obstetricians and Gynecologists) sformułowało specjalne wytyczne na temat wpływu otyłości na ciążę.(Tabela poniżej) WPŁYW OTYŁOŚCI NA CIĄŻĘ   POWIKŁANIA MEDYCZNE POWIKŁANIA TECHNICZNE OKRES PRZED ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ ZABURZENIA MIESIĄCZKOWANIA,          NIEPŁODNOŚĆ ———— WCZESNY OKRES CIĄŻY PORONIENIE, ANOMALIE PŁODU TRUDNOŚĆ Z WYKONYWANIEM BADANIA USG OKRES CIĄŻY NADCIŚNIENIE INDUKOWANIE CIĄŻĄ,STAN PRZEDRZUCAWKOWYCUKRZYCA CIĘŻARNYCHŻYLNA ZAKRZEPICA Z ZATOROWOŚCIĄ ———— OKRES PRZEDPORODOWY PORÓD INDUKOWANY CESARSKIM CIĘCIEM PROBLEM PODCZAS ZABIEGU I ZNIECZULENIA OKRES POPORODOWY KRWOTOK, ZAKAŻENIA ŻYLNA ZAKRZEPICA Z ZATOROWOŚCIĄ   ———– PŁÓD ZAGROŻENIE ŻYCIA PŁODU, UMIERALNOŚĆ/CHOROBOWOŚĆ OKOŁOPORODOWA, MAKROSOMIA URAZY OKOŁOPORODOWE   Tabela. opracowanie własne na podstawie N. Sattar, M. Lean, redakcja naukowa tłumaczenia prof. zw. dr hab. med. D.Pupek-Musialik, „ACB Otyłości”, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2009 r. Większość kobiet z nadmierną masą ciała, zwłaszcza otyłych, boryka się z wieloma problemami ginekologicznymi. Najnowsze dowody wskazują, że insulinooporność jest integralną częścią zespołu policystycznych jajników u kobiet z nadmierną masą ciała. U większości kobiet z tym schorzeniem zwiększone jest wydzielanie androgenów i nieprawidłowe rozwijanie się pęcherzyka Graafa, co prowadzi do zaburzenia funkcji jajników i menstruacji. Do klinicznych objawów wielotorbielowatości jajników związanych z większą czynnością androgenów i niższym stężeniem SHBG zalicza się hirsutyzm, trądzik, łysienie, oraz skąpe miesiączki i zaburzenia owulacji. Leki zawierające estrogen i indukujące owulację mogą zwiększyć ryzyko zakrzepicy żylnej u kobiet z nadwagą i otyłością. Stosowanie tabletek antykoncepcyjnych przez otyłe kobiety (BMI >25) 10-krotnie zwiesza ryzyko zakrzepic żylnych. Ryzyko nadciśnienia indukowanego ciążą u kobiet z otyłością (BMI >30, lub obwód w talii >88cm) i stanu przedrzucawkowego jest 2-3-krotnie wyższe niż u kobiet z nadwagą czy prawidłową masą ciała. Otyłość ciężarnych kobiet zwiększa także 4-krotnie ryzyko cukrzycy indukowanej ciążą, co wiąże się, m.in., z makrosomią płodu (masa urodzeniowa powyżej 4000g). Makrosomia sprzyja niższej punktacji w skali Apgar w pierwszych chwilach po urodzeniu i niższemu pH krwi pępowinowej, a także urazom i złamaniom. Całkowita śmiertelność takich noworodków to 8%7. Istnieje duże ryzyko powikłań ciążowych u kobiety z nadmierną masą ciała, dlatego kobiety z upośledzoną przez otyłość płodnością powinny spróbować przed zajściem w ciąże „zrzucić” możliwie jak najwięcej kilogramów. Niestety na problemach samej otyłej ciężarnej się nie kończy. Kobiety o nadmiernej masie ciała rzadziej karmią piersią, mają 3-krotnie większą szanse na poronienie, trzy razy częściej rodzą dzieci z rozszczepem kręgosłupa i przepukliną pępkową oraz dwa razy częściej rodzą dzieci z wadami serca lub licznymi anomaliami. Otyłe matki nawet bez problemów z cukrzycą mogą niekorzystnie „programować” swoje potomstwo w macicy w kierunku większej otyłości w późniejszym życiu. Dlaczego tak tyjemy? Dlaczego wciąż przybywa osób z otyłością olbrzymią? Czy w dobie dobrobytu, zapomnieliśmy o zdrowym rozsądku? Przeczytaj też o zagrożeniach zdrowotnych u kobiet i mężczyzn. Post Wpływ nadwagi i otyłości na ciąże i poród. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Jaja w Wielkanoc.Czyli bitwa o koszyk w kościele

Przygotowania wielkanocne z naszymi córeczkami w tym roku ograniczają się do pieczenia mazurków, kolorowania i ozdabiania jajek (razem ze wszystkim co jest w pobliżu tych ,że jajek). To pierwsze na w pół świadome święta Helenki ( w tamtym roku miała miesiąc) i tak na prawdę pierwsze świadome święta Wielkanoce Zosi. W tym roku poszliśmy na łatwiznę i  zakupiliśmy do farbowania jajek barwniki w płynie, które trzeba pomieszać z wodą. Zosia farbowała jajka a Helenka farbowało Zosię. Helka pofarbowała sobie zęby na zielono, ręce na niebiesko a włosy Zosi na czerwono.  Gdy już wszystko zostało pofarbowane kolorowym pigmentem a moje dzieci wyglądały jak tęczowe smerfy na paradzie równości, zaczęłyśmy pakować kolorowe jajka do koszyczków. Zosia wybrała sobie koszyk w swoim ulubiony kolorze-truskawkowym. Przez co jajko farbowane przez Zosię łącznie z jej rękami tez musiało do niego pasować, tak też były czerwone ( truskawkowe znaczy się :) Wyszłyśmy z domu, na szczęście pogoda była dość ładna i trafiłyśmy na lukę w deszczu. Mijałyśmy po drodze wracających ludzi ze święconkami. Jeden koszyki przykuł naszą uwagę szczególnie.  Był to koszyk piknikowy, tak taki duży i głęboki. Pan tachał go z nieudawaną trudnością. Zastanawiam się czy Pan wie ,że koszyk to taki symbol i że jedzenie które się w nim znajdują to tylko niewielkie kawałki potraw a nie cały wielkanocny stół wpakowany do koszyka, no ale cóż, kto bogatemu zabroni? W kościele tak jak się spodziewałam był szał! Przepychanie się koszykami, wirujące jajka i szaleństwo wpychania swojego koszyka jak najbliżej księdza, hmm, czyżby dalej jego słowa nie docierały do potraw?. Koszyki z potrawami wylansowane były niezmiernie. Teraz już nie ma mody na zwykły koszyczek, z ładną chusteczką i pisankami w środku. Niedługo ludzie do koszyków zamiast jedzenia będą wkładać tablety, IPhony , bo to priorytet, bo kto przy wielkanocnym stole by gadał, a koszyki będzie od Versace czy innego ZNANEGO projektanta. Przyszedł czas na święcenie, osoby o słabych nerwach (babcie w moherach) zaczęły głosować do osób ,które chciała jeszcze rzutem na taśmę zostawić koszyk do święcenie: -Tu nie ma miejsca proszę Pana, na Pana koszyk, niech Pan se poczeka do następnego święcenia, bo Pan mój koszyk zasłania. Inna babcia miała pretensje do jakiejś mamy ,że nogi jej dziecka ( podnosiła córkę żeby zobaczyła co się dzieje podczas święcenia koszyków, ale las moherów jej zasłaniał) są za BLISKO! koszyka z jej (niebawem) święconym pokarmem. Stół był długi więc ksiądz chcąc poświęcić wszystkie koszyki musiał obejść go wokoło. Moją mistrzynią ceremonii okazała się jednak babcia, która biegała za księdzem z koszykiem, bo nie trafił wodą święconą w jej koszyk… Wreszcie nadszedł czas na AMEN!. Wszyscy znowu stoczyli bitwę, aby zabrać swój koszyk, depcząc przy tym dzieci, które nie zdążyły umknąć z drogi. Zastanawiam się czy ci ludzie tak RZUCAJĄCY się na koszyki myślą ,że ktoś inny je im zabierze? No nie wiem. Wracając z kościoła, koszyk Zosi dziwnie opustoszał. Doszłyśmy do domu i został w nim tylko fioletowy (niejadalny) kurczak, bo dziecko tak mi od tych wrażeń zgłodniało ;) WESOŁYCH ŚWIĄT!   Post Jaja w Wielkanoc.Czyli bitwa o koszyk w kościele. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Wielkanocne dekoracje i inspiracje na świąteczny stół

KOSMETOMAMA

Wielkanocne dekoracje i inspiracje na świąteczny stół

Konkurs Dermedic. Wygraj zestaw dermokosmetyków z linii Tolerans do cery nadwrażliwej i poczuj ukojenie na własnej skórze!

KOSMETOMAMA

Konkurs Dermedic. Wygraj zestaw dermokosmetyków z linii Tolerans do cery nadwrażliwej i poczuj ukojenie na własnej skórze!

Dermedic. Maska nawadniająca Hydrain3. Poczuj komfort i lekkość na skórze

KOSMETOMAMA

Dermedic. Maska nawadniająca Hydrain3. Poczuj komfort i lekkość na skórze

KOSMETOMAMA

Zagrożenia zdrowotne związane z nadwagą i otyłością u mężczyzn i kobiet

Co niesie ze sobą nadwaga i otyłość? Na pewno znacznie więcej zagrożeń niż jesteś to sobie w stanie wyobrazić. Otyłość to choroba cywilizacyjna. Otyłych ludzi na świecie i w Polsce przybywa. Mają oni coraz więcej problemów ze zdrowiem jak i z funkcjonowaniem w społeczeństwie. Kobiety jak i mężczyźni otyli narażeni są na wiele niebezpiecznych chorób w tym nowotwory. U kobiet   W przypadku nowotworów „hormonozależnych”, których ryzyko zwiększa się u kobiet otyłych, takich jak np. rak macicy, pod uwagę bierze się mechanizm wpływu nadmiaru estrogenów i przedłużonej ekspozycji na nie, w wyniku uwalniania ich z nadmiernej tkanki tłuszczowej. Badania kohortowe u otyłych kobiet wskazują na znacznie większe ryzyko zachorowania na różne typy nowotworów, w tym na raka endometrium. Powiązanie to jest większe zwłaszcza u kobiet w wieku menopauzalnym i pomenopauzalnym. Ryzyko zachorowania na raka piersi także wzrasta wraz z wagą o 12% u kobiet z nadwagą i o 25% u kobiet z otyłością. W przypadku raka pęcherzyka żółciowego ryzyko wzrasta o 34% u kobiet z nadwagą i aż o 78% u kobiet z otyłością względem kobiet o prawidłowej masie ciała. Zjawisko to zostało zaobserwowane tylko u kobiet. W amerykańskich i kanadyjskich badaniach zauważono istotną rolę aktywności fizycznej w prewencji raka piersi. Duża aktywność w młodym wieku zmniejsza w dużym stopniu zachorowania w późniejszym wieku. Rak piersi u kobiet aktywnych fizycznie występuje od 30% do 40% rzadziej niż u kobiet o małej aktywności fizycznej. Ciekawy jest też fakt, że w badaniach przeprowadzonych w Instytucie Onkologii w Warszawie stwierdzono różnicę pod względem aktywności fizycznej kobiet z Warszawy i spod Warszawy, okazało się, że mieszkanki Warszawy o małej aktywności fizycznej 2-krotnie częściej chorowały na raka piersi niż mieszkanki okolic Warszawy. W badaniach epidemiologicznych zauważono odwrotną zależność między występowaniem nowotworów hormonozależnych a aktywnością fizyczną. Zakłada się, że zmniejsza ona zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, zmienia i łagodzi działanie estrogenów z niej pochodzących. Odpowiednia dawka ruchu normuje cykl owulacyjny i w konsekwencji zmniejsza czas działania na endogenne estrogeny. Poprawia także działanie układu immunologicznego. Dlatego też protekcyjną rolę aktywności fizycznej stwierdzono w przypadku nowotworów hormonozależnych u kobiet, tj. rak jajników, piersi i macicy (endometrium). U mężczyzn Nadmierna masa ciała wpływa negatywnie na seksualny aspekt życia mężczyzn. U około 50% mężczyzn w wieku 40-70 lat występują zaburzenia erekcji. Objawy u mężczyzn z nadwagą i otyłością występują jeszcze częściej, może to być skutek powikłań zespołu metabolicznego, ale także oziębłości seksualnej, która może być spowodowana fizycznymi albo psychicznymi problemami. Oligospermia (mniej niż 20 mln./ml plemników w nasieniu) jest także problemem otyłych mężczyzn. Wprowadzenie zachwiań zdrowotnych, polegających na redukcji masy ciała i zwiększeniu aktywności fizycznej, powoduje zmniejszenie występowania zaburzeń erekcji . Nadwaga i otyłość sprzyjają rozwojowi nie tylko zaburzeń erekcji czy wręcz impotencji, ale także powstawaniu bardziej agresywnej formy raka gruczołu krokowego z większymi guzami. W badaniach przeprowadzonych przez naukowców z American Cancer Society w Atlancie, stwierdzono związek między wskaźnikiem masy ciała (BMI), wielkością guzów a śmiertelnością w przebiegu raka prostaty. Uczestników badania podzielono na dwie grupy w zależności od wskaźnika BMI, na mężczyzn otyłych (BMI > 30) i mężczyzn o prawidłowej masie ciała (BMI < 25). Analiza badań wykazała, że wśród badanych grup śmiertelność z powodu raka prostaty była mniejsza u mężczyzn szczupłych niż u mężczyzn otyłych. Mam nadzieje, że tym artykułem zachęcę trochę do zdrowszego i bardziej aktywnego trybu życia zarówno kobiety jak i mężczyzn. Nie chce straszyć, ale badania pokazują ewidentny związek po między chorobami a otyłością, bo „Jesteś tym co jesz” .   Post Zagrożenia zdrowotne związane z nadwagą i otyłością u mężczyzn i kobiet pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Biały szum. Rozwiąż problem z zasypaniem twojego dziecka

Jest wieczór. Szykujesz malucha do spania. Najpierw kąpiel, potem kolacja i wyczekiwana chwila, w której ta mała, słodka istotka zamknie oczka i pójdzie spać, a Ty będziesz miała czas, aby posłuchać własnych myśli i odpocząć. Niestety, maluszek nie chce zasnąć, kręci się, wierci, płacze, znasz to?   Mały człowiek jest niesamowicie wrażliwy na bodźcie głosowe docierające do niego ze wszystkich stron.To prawda w macicy też je słyszał, ale docierały do niego w inny sposób. Przy zbyt dużym natłoku dźwięków i głosów małe dzieci mogą mieć problem z drzemkami w ciągu dnia i zasypianiem w nocy. Zmiana miejsca, odwiedziny gości, hałaśliwy sąsiad za ścianą. To wszystko może zakłócić sen dziecka. Wiele rodziców ma problem z usypianiem malucha. „Sisianie”, syczenie, śpiewnie,czasem nic nie pomaga. Znam takich rodziców, którzy aby uśpić dziecko jeżdżą z nim pokonując trasę z Warszawy do Łodzi,  lub takich którym w nawyk weszło już kołysanie dziecka przez pół nocy, potem taki rodzic kołysze się już wszędzie ;) A może Twój maluch zasypia bez większych problemów na co dzień? ale ma problemy z zasypianiem w nowym miejscu czy w czasie kiedy w domu są goście lub słychać głośną muzykę za ścianą? Gdy już wreszcie zaśnie… Jest euforia i radość, chwila w ciągu dnia dla siebie. Niestety zazwyczaj nie trwa ona długo bo nasz maluszek pośpi 30 minut w porywach do 45 i wstaje marudzący i  trzeba go nosić na rękach. Znasz to? bo ja doskonale. Jest rozwiązanie… Sam się przekonałam na własnym dziecku. Że jest prosta, bezbolesna i bezpieczna metoda na łagodnie usypianie malucha i na jego dłuższy sen….to tajemniczy…..BIAŁY SZUM. Co to takiego? „Mówiąc prostym językiem – biały szum to rodzaj sygnału dźwiękowego, którego używa się do maskowania dźwięków w tle. Jego rola w promowaniu zdrowego snu polega na zagłuszeniu wszystkiego, co nie pozwala nam zasnąć lub budzi nas w trakcie wypoczynku. Technicznie rzecz ujmując jest to rodzaj szumu akustycznego o całkowicie płaskim widmie.”(fragment ze strony Lulanko.pl) Biały szum. To taki monotonny, jednolity dźwięk, wyselekcjonowany dla ucha malucha i  kochany przez małe dzieci i noworodki. Suszarka, szumiący telewizor, odkurzacz, bicie serca, szum morza. Moja córcia Helenka ma już ponad roczek. Odkąd się urodziła, jakoś do spania nie było jej po drodze. Wydawało się, że zawsze ma inne sprawy na głowie niż spanie. W ciągu dnia często padała z nóg, ale żeby ją uśpić trzeba było się „trochę” nagimnastykować. Mówiąc „trochę” mam na myśli, bujak, kołysanki, sisianie, i najlepiej jeszcze butla mleka. Postanowiłam więc sprawdzić jak biały szum wpłynie na moje oporne dziecko. Zasypianie Położyłam ją w łóżeczku. Kręciła się na początku i marudziła. Puściłam szum, wybrałam bicie serca. Nie chciała go na początku słuchać. Puściłam głośniej. Z zaciekawieniem zaczęła go słuchać i się uspokoiła. Dostała butelkę i ciumkając ją słuchała. Oczka zaczęły jej się kleić i zasnęła. Pomyślałam na początku, że to może przypadek i że Helka pewnie i tak za chwilę (jak kto zwykle bywało) wstanie. Ale nie… Posprzątałam mieszkanie, zrobiłam obiad i usiadłam do komputera. Spojrzałam na godzinę i oczom nie wierzyłam mieniło już prawie 2 godziny a ona cały czas śpała. Po ponad dwóch godzinach słyszę nawoływanie „Mama, maammmaaa”. O myślę, wreszcie ;) wstała, idę sprawdzić jak tam. Helka przywitałam mnie uśmiechem, bo do tej pory potrafiła spać 2 godziny, ale tylko na dworze nigdy nie zdarzyło jej się to w domu. Często budziła się marudna, a przecież nie zawsze można wyjść z dzieckiem na spacer. Biały szum zadziała i to nie był jednorazowy sukces, powtórzyłam test jeszcze kilka krotne z podobnym sukcesem. Ale czy to bezpieczne? Według zagranicznych badań tak. Ale nie wystarczyła mi ta wiadomość. Poszłam więc do swojej Pediatry, która zajmuje się moimi córkami od pierwszych tygodni ich życia. Powiedziała mi ona, że „Dla dorosłego te monotonne dźwięki mogą być męczące, ale dziecko słyszy je inaczej. Są to dla niego dźwięki uspakajające i wyciszające„. Powiedziała też, że nie widzi przeciwwskazań do używania białego szumu do usypiania dzieci. A gdy już przyjdzie czas, że szumy nie będą potrzebne do zasypiania i spania można z nich zrezygnować stopniowo oduczając malucha. inne opinie: dr Harvey Karp, uznany pediatra i ekspert od rozwoju dziecka Harvey Karp, „Najszczęśliwszy śpioch w okolicy”, wydawnictwo Mamania, Warszawa 2014 „Niemowlętom najlepiej służy dudniący biały szum, ponieważ jest najbliższy dźwiękowi towarzyszącemu im w łonie matki. Prawidłowy rodzaj białego szumu (puszczanego w trakcie wszystkich drzemek i w nocy) jest kluczem do poprawy jakości snu od dnia narodzin do dnia pierwszych urodzin…i jeszcze dłużej!” (fragment ze strony lulanko.pl) Gdzie szukać białego szumu? Na stronie stworzonej dla rodziców  przez rodziców z myślą o maluchach, które nie chcą spać lub zasypiać LULANKO.PL Na stronie znajdziecie bezpłatne, bezpiecznie nagrania z wyselekcjonowanymi dźwiękami, które nagrane są w trybie 1 godzinnym (pomagają w zasypianiu ) lub można je odtwarzać (na komputerze, tablecie, telefonie ) przez całą noc, bo zawierają około 10 godzinne nagrania. Najróżniejsze szumy od suszarki, po przez pralkę a na szumie morza czy biciu serca skończywszy. Każdy maluch znajdzie tu jakiś swój ulubiony szum, a rodzic ukojenie nerwów. Maluchy są różne i każdy z nich może gustować w innym szumie. Natomiast rodzice, który już przetestowali te dźwięki mówią, że do ulubionych przez dzieci szumów należą szum suszarki i odkurzacza. Szumy są najskuteczniejsze od 0 m.ż do 1 roku życia, ale jak widać u mojej ponad rocznej córki też działają. Ja polecam wypróbować! Dla kogo? dla maluchów, które mają problemy z zasypianiem, dla dzieci, które są wrażliwe na dźwięki i zmianę otoczenia, dla niemowląt, z kolką, dla dzieci, które w ciągu spania często się wybudzają, dla maluchów, które ciężko adaptują się do zmiany miejsca, dla dzieci, które w ciągu dnia były narażone na dużo nowych bodźców, dla rodziców, którzy nie mają czasu/sposobności na długie noszenie  i usypianie dziecka, dla rodziców, którzy oduczają malucha od wspólnego spania lub karmienia piersią, dla rodziców, którzy w domu mają starsze dziecko, aby to młodsze mogło odbywać w spokoju swoje popołudniowe drzemki. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na ten temat. Macie zamiar przetestować? a może już testowałyście? Sprawdziło się? Post Biały szum. Rozwiąż problem z zasypaniem twojego dziecka. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

Nie zapomnisz już o niczym!. Lista zakupowa do pobrania i wydruku

Zawsze przed wybraniem się na zakupy tworzę sobie listę zakupową. Na skrawkach kartek w pośpiechu i w nieładzie. Idę do sklepu a lista jak zwykle zostaje w domu….Drugi scenariusz jest taki, że stworzona przeze mnie w pośpiechu lista jednak ze mną w tym sklepie się znalazła, ale wszystkie produkty są wpisane tak jak mi to do głowy przyjdzie bez kategorii ani logiki. Tak że zakupy, które mogły by trwać minut 15 trwają 30, bo idę po sałatę potem na liście jest mięso, więc idę po mięso a potem -cóż za niespodzianka! znowu biegnę do działu z warzywami po pomidory. Maluch w wózku zaczyna się niecierpliwić bo ile można siedzieć w jednym miejscu i krążyć w koło w sklepie. Dlatego też stworzyłam listę zakupową. Sama ją przetestowałam i wydaje mi się, że ułatwi Wam życie :) Listę można pobrać i wydrukować w każdej chwili. Jest dostępna w formacie A4. Lista zawiera podziały na zakupy, które w ciągu dnia wpadają Wam do głowy, ale których kupienie zostawiacie na koniec miesiąca. Druga część listy to kategorie, w które zakupy się wpisuje (warzywa, owoce, słodycze, ciasta, nabiał, produkty zbożowe,mięso, apteka, drogeria, moje sklepy (tu możesz wpisać inną kategorie na odzieżowy lub produkty dla dzieci itp, oraz kategoria must have-produkty bez których się nie ruszysz ze sklepu dopóki ich nie kupisz.) Listy są 2 i różnią się nieznacznie od siebie. Jedna jest bardziej dla osób które głównie listy tworzą na zakupy spożywcze (więcej miejsca), a druga dla tych Pań i Panów którzy do listy zakupowej dodają też inne zakupy jak odzież itp. Stworzyłam ją tak ,że można ją rozciąć na dwie części i iść na zakupy z niedużą kartką z pogrupowanymi produktami co na pewno zaoszczędzi czas i pieniądze, bo nie będziecie błąkać się w labiryncie półek z myślą „kurcze co ja miałam kupić?!”. Przy każdym produkcie jest także miejsce do jego odhaczenia, że dany produkt już jest kupiony. POBIERZ TU POBIERZ TU Miłych zakupów! Post Nie zapomnisz już o niczym!. Lista zakupowa do pobrania i wydruku. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

KOSMETOMAMA

To co każda kobieta powinna mieć zawsze przy sobie

Tego nie zmieścisz w kieszeni czy w torebce, ale powinnaś to mieś zawsze przy sobie. To sprawi, że każda kobieta będzie szczęśliwa.   1. Czas Wydaje mi się dość istotny :) Przydaje się wszędzie i o każdej porze. Gdyby tylko można było go kupić w osiedlowym sklepie! Jeszcze lepiej byłoby, gdyby można byłoby go zatrzymać i czasem delektować się chwilą. 2. Wolność Każda nawet najbardziej rodzinna kobieta powinna czuć się wolna i być po części egoistką i co ważne nie mieć za to wyrzutów sumienia .Nie chodzi mi tu o zwalanie odpowiedzialności czy obowiązków na partnera czy brak zaangażowania, ale o mentalność. Kobieta dla której, rodzina jest ważna ale wie, że może pozwolić sobie na swoją pasję jest wolna i wie, że poradzi sobie zawsze i wszędzie. 3. Pasja Ulubiony sport, malowanie, dzierganie czy jeszcze inne aktywności. Sprawiają, że robiąc coś dla siebie zrobisz też coś dla innych. Jako mama będziesz mniej zmęczona i bardzie wyrozumiała. Jako kobieta będziesz bardziej kreatywna i bardziej pewna siebie! i  pokochasz siebie!. 4. Miej Marzenia Kobieto. Nie daj się przekonać nikomu, że to że JE masz to głupota, że to tak tylko w bajkach dla dzieci. Dzięki temu jesteś wyjątkowa! i to na prawdę się uda. Jeśli będziesz w coś mocno wierzyła i dążyła do celu to na pewno się uda! Nieważne jak duże jest Twoje marzenie. Pamiętaj każdy ma do nich prawo! a ci którzy marzą się nie starzeją ;)! ” Jeśli możesz o tym śnić,  możesz to zrobić” 5. Pozytywne myślenia Z pozytywną myślą zaczynaj dzień. Spójrz w lustro i powiedz „Jestem fajna babka, dzień też będzie fajny!” I z pozytywną myślą go kończ! Wiesz jaka jest siła pozytywnych myśli?!! Ogromna! sprawdź TU. 6. Ja-kocham się! Powinnaś być pierwszą osobą która to zrobi! Jeśli pokochasz samą siebie, inni też to zrobią! 6. Równowaga Czy jesteś stara czy młoda czy masz rodzinę czy jesteś singielką to nie ważne. Podążaj zawsze za swoim sercem. Równowaga jest potrzebna w każdej sferze życia kobiety, bo bez niej utracisz coś naprane ważnego…siebie! 7. Niezależność Własne konto a na nim pieniądze :). To tak jak własny portfel do którego ci nikt nie zagląda.Uważam, że szczypta niezależności i możliwość decydowania o sobie każdemu jest potrzebna. Nie chodzi tu o brak zaufania do partnera, ale o odrobinę własnej przestrzeni i autonomia. Oczywiście to tylko mała część niezależności ale wyrazie pomaga :) A na koniec coś bardziej przyziemnego: Zawsze miej przy sobie produkty, które sprawiają, że się dobrze czujesz. Ulubiony kosmetyk, perfumy, gadżet na szczęście. Ukochana torba, buty czy sukienka, zawsze sprawią, że nawet na „obcej ziemi” w trudniejszy dzień poczujesz się pewniej. Kochane bądźcie silne, radosne i wyrozumiałe dla siebie i własnych słabości bo, na prawdę każdy je ma trzeba tylko umieć się z nimi zaprzyjaźnić i przekuć je w coś dobrego i pozytywnego. Gdyby każdy z nas był idealny to świat byłby nudny.       Post To co każda kobieta powinna mieć zawsze przy sobie. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Normacne. Dermedic. Matujący krem na dzień

KOSMETOMAMA

Normacne. Dermedic. Matujący krem na dzień

Był taki dzień, na zimowy spacer.Pomysły by Zośka

KOSMETOMAMA

Był taki dzień, na zimowy spacer.Pomysły by Zośka

KOSMETOMAMA

5 błędów rodziców, przez które dziecko nie chce spać.

Błogi sen dziecka?! Nie popełniaj tych błędów.   Raz na jakiś czas chciałabym spędzić spokojny wieczór z moim M, ale nierzadko niestety jest to nie możliwe ze względu na moje urocze i kochane córki. Pewnie znacie to z autopsji tak jak ja.Co robię źle, że czasem nie chcą spokojnie zasnąć? tylko wiercą się i kręcą, albo wielokrotnie wstają w nocy? EMOCJE   Jestem tylko człowiekiem, który w mniej lub bardziej udany sposób ukrywa negatywne emocję przed dziećmi.  Czasem jednak biorą one nade mną górę i nieświadomie przekazuje je swojej córce, którą właśnie usypiam. Myśli z całego dnia lub niewyjaśnione sytuację pętlą się w głowie. Ona je czuje, czuje moje emocje. Moją irytacje, gniew czy smutek. Często pyta wtedy mamusiu czemu jesteś smutna? lub kręci się i wierci nie może spokojnie zasnąć. Moje doświadczenie pokazało,  że w takim stanie nie mogę usypiać dzieci bo tylko im tym szkodzę. Budzą się potem w nocy i nie śpią spokojnie błogim snem. W takich sytuacjach, mam dwa rozwiązania staram się poukładać wszystko wcześniej w głowię i spokojna iść usypiać córkę trzymając ją za rękę lub w sytuacjach, gdy nie jest to możliwe bo nie radzę sobie z emocjami proszę o to mojego M, aby dzisiaj on uśpił dzieci. Nie tylko te negatywne myśli i emocje możemy przekazać dzieciom. One czują także naszą euforie i radość. Jeśli jestem tak nastawiona znacznie łatwiej jest mi skupić się na tym co najważniejsze, na moich córkach i ich usypianiu bez narażania ich na niepotrzebny stres. SŁODKOŚCI   Tak jak każdy rodzic ja też mam czasem słabszy dzień. Słabszy pod względem konsekwencji. Starsza córka nie dostaje na codzie dużo słodyczy, czasem nie dostaje ich w ogóle. Ale są takie dni (najczęściej weekendowe) gdzie cukru jest trochę więcej. Urodziny przedszkolnej koleżanki, odwiedziny u babci itp. Po takiej dawce emocji pomieszanej z cukrem buzującym w żyłach moja Zosia jest pobudzona. Ma problemy z zaśnięciem a w nocy najczęściej budzi się wielokrotnie, nie rzadko z bólem brzuszka. TELEWIZJA i MUZYKA   Wieczorne bajki, które trwają dłużej niż 15 minut zdarzają się nam najczęściej w weekendy. Mamy wtedy więcej czasu i rano można dłużej pospać. Nie wszystkie jednak bajki przeznaczone dla dzieci są harmonijne, radosne, łagodna ze spokojną muzyką w tle. Najczęściej są to bajki piękne jak „Król Lew” lub „Kraina Lodu” (bo takie chce teraz oglądać Zosia), ale dużo jest w nich głośniej muzyki, wzroków akcji i nie zawsze dobrych bohaterów. Dziecko przeżywa wszystko co się dzieje na ekranie i to w inny sposób niż dorosły. Dlatego Zosia rzadko ogląda takie bajki wieczorem. Jeśli już chce oglądać bajkę to staram się ją puszczać w godzinach popołudniowych a nie wieczornych, żeby miała czas na przetrawienie swoich emocji.Warto jest też z dzieckiem o tych emocjach porozmawiać. Czy w czasie filmu się bało?, czy może smuciło? czy bajka sprawiła mu radość? Muzyka w naszym domu jest bardzo lubiana, ale wieczorne tańce zawsze kończą się szaleństwami do późnego wieczora. Dlatego też jak tańczymy to robimy to w ciągu dnia. Wieczorem puszczam dziewczynką kołysanki, wtedy łatwiej się im zasypia. ZABAWA Z DZIEĆMI   Czasem, niestety w godzinach wieczornym nachodzą Nas dziwne pomysły i szalone zabawy z dziećmi. Zabawa w berka, zapasy, skoki na łóżkach, gilgoty i inne wygłupy. Niestety to także odbija się potem na śnie dziecka w sposób negatywny. Maluchy w nocy przeżywają zabawę z rodzicami i emocje, które im towarzyszyły. Nie chcą zasnąć i mogą budzić się w nocy. Więc na wieczorne zabawy lepiej wybrać czytanie ulubionych książeczek lub jako forma spędzania czasu ze sobą tulenie się do malucha i rozmowy o całym dniu. Wtedy i Zosia i ja mamy na to czas i ochotę. Nic nas nie rozpraszam i nie przeszkadza. DRZEMKA NIE W PORĘ   To dotyczy głównie mojej młodszej córki. Drzemki, które są regularne czasem się przesuwają i cały dzień jest wtedy bardziej chaotyczny. Córka pada z nóg, o takiej porze, że jest jeszcze za wcześnie na nocy sen za późno na drzemkę. Wydawać by się mogło, że 10 minut nie zakłóci rytuału nocnego i że maluch po takim czasie spokojnie zaśnie o „swojej” godzinie.  Niestety najczęściej nawet tak krótkie drzemki, okazują się problemem. Maluch się jakimś cudem w tak krótkim czasie regeneruje?,  rozbudza i idzie spać znacznie później niż zwykle. FIZJOLOGIA i CHOROBA   Istnieją także czynniki, które nie są od Nas rodziców zależne, a od których zależy samopoczucie i sen dziecka. Do najczęstszych, które zakłócają błogi i spokojny sen moich dzieci należą: problemy z brzuszkiem. Czasem zdarza się, że zjedzą coś co im nie leży na ich małych brzuszkach. Ząbkowanie jest to najczęściej trudny i nieprzyjemny czas dla malucha. Dziecko jest wtedy drażliwe, ślini się, czasem ma stany podgorączkowe i często budzi się w nocy. Czasem niespokojny sen zwiastuje też chorobę dziecka. My rodzice jeszcze nie widzimy jej symptomów (temperatura, senność, rozdrażnienie), ale dziecko może gorzej spać i następnego dnia budzi się z kartem.   Oprócz tych sytuacji na, które nie mamy wpływu, staramy się nie popełniać wyżej wymienionych błędów chociaż czasem się nam one zdarzają. Usypiając moje córki trzymam je za rączki, mocno tule przed snem, czasem opowiadam bajki i śpiewam lub puszczam kołysanki i całuje na dobranoc. Cały proces przygotowywania malucha do snu powinien być rytuałem i powinien dziecku dawać poczucie bezpieczeństwa. Kąpiel, ubieranie malucha w piżamę, kolacja, opowiadanie bajek i sen. Tak to wygląda u Nas. A jak u Was? Post 5 błędów rodziców przez, które dziecko nie chce spać. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.

Normacne. Preventi. Tonik skóra mieszana i tłusta.DERMEDIC

KOSMETOMAMA

Normacne. Preventi. Tonik skóra mieszana i tłusta.DERMEDIC

„Mamma mia” Jedną stopą w Grecji, czyli podróż którą warto przeżyć.

KOSMETOMAMA

„Mamma mia” Jedną stopą w Grecji, czyli podróż którą warto przeżyć.

KOSMETOMAMA

Gdy przyjdzie czas odstawię.To moja decyzja.Nie karmię już

Witajcie moje drogie dziś trochę prywaty. Chciałam się z Wami podzielić moim doświadczeniem związanym z odstawianiem moich córek od piersi. Nie będą to żadne dane naukowe, ale moje doświadczenia. Może któraś z Was jest teraz na etapie odstawiania dziecka od piersi a nie ma pomysłu jak to zrobić? Ja z pierwszym dzieckiem tez nie wiedziałam, robiłam to metodą prób i błędów.  Z drogą córką było łatwiej dlatego bo unikałam błędów z pierwszego odstawiania. Każda z nas która zdecydowała się karmić maluszka piersią dochodzi do takiego momentu, w którym podejmuje decyzje o odstawieniu maluszka od piersi. Jedne z Nas są gotowe na to szybciej, drugie wolniej, ale na pewno każda musi być na tą decyzję gotowa. Przygotowanie   Mentalnie musisz wiedzieć, że to już czas i że Twoja decyzja jest tylko Twoją. Nie zwracaj uwagi na innych który mówią „A ty kiedy skończysz karmić” , albo co gorsza „Ty jeszcze karmisz!.,przecież to takie duże dziecko”. Nie możliwe?, niestety są osoby, które lubią wtrącać się w tak prywatną sprawę jak karmienie dziecka. Moja babcia zawsze opowiada mi jedną historię. Ada-mówi do mnie ” Wiesz ja karmiłam twojego tatę ponad dwa lata, mówił już!. Któregoś dnia przyszła do mnie Pani z radia na wywiad (babcia ma wykształcenie pedagogiki specjalnej i logopedii). Rozmawiałyśmy, a twój tata przyszedł do mnie i mówi „Mama daj cyca”. Ja się tylko uśmiechnęłam, ale Pani z radia była oburzona i powiedziała wtedy do mnie „No wie Pani taka inteligentna kobieta a jeszcze karmi piersią?!, takie duże dziecko?” Przytoczyłam tą sytuacje, która miała miejsce 50 lat temu, ale nie wszyscy przez ten czas zmienili swoją mentalność i wciąż uważają, że karmienie piersią jest sprawą wszystkich a nie tylko mamy i dziecka. Tak jak więc pisałam to jest sprawa tylko i wyłącznie Twoja i Twoja decyzja czy nadszedł już czas czy nie. Wiedziałam, że chce już odstawić Zosię (starsza córka) od piersi i że jestem na to gotowa. Miała już 14 miesięcy, a jak miałam iść na studia magisterskie.Byłam gotowa emocjonalnie, przynajmniej tak mi się zdawało. Myślałam, że skoro podjęłam w pełni świadomą decyzję, przez nikogo nie narzuconą to, że będzie to łatwe. Nie było. Wielokrotnie odsysając lakrymatorem mleko płakałam jak patrzyłam, że spływa ono do umywalki i się marnuje. Wiele razy chciałam się poddać i jeszcze przedłużyć karmienie o ten jeden dzień. Pomimo, że to była moje decyzja, była ona trudna. Zapytacie się teraz, ale dlaczego nie dawałaś jej swojego mleka z butelki? Chciałam, ale ona butelki nie akceptowała, nigdy z niej nie chała pić. Z  druga córką Helenką było łatwiej. Odstawiłam ją w wieku 12 miesięcy. Także byłam na to gotowa, ale i tym razem targały mną różne myśli. Chce Wam przez to napisać, że nawet wtedy kiedy jesteście świadome swojej decyzji ona i tak nie jest łatwa. Moja metoda   Zosia była odstawiana od piersi bardzo powoli. Jest to dobra metoda, bo przychodzi bardzo naturalnie i wiąże się z zdecydowanie mniejszym stresem dziecka, bo nie ukrywajmy, że dla dziecka tak zmiana też jest mniej lub bardziej stresująca. Na początku do 6 m.ż. karmiłam Zosię bardzo często. Dużo ulewała i mało przybierała na wadzę, więc ja miałam wrażenie, że przyrosła mi do piersi i jest moją dużą broszką. Po wprowadzeniu pierwszych kaszek (u nas Sinlack) zaczęła przybierać na wadzę, potem pojawiły się pierwsze warzywa i owoce, a między takimi posiłkami mleczko. Gdy Zosia miała 10 miesięcy zaczęłam ją karmić tylko rano, po przebudzeniu i wieczorem do snu. Gdy nadszedł czas na odstawienie, przyszło to dość łatwo i bezstresowo dla dziecka. Rano dostawałam kaszkę zamiast cyca a wieczorem usypiał Zosię mój mąż. Takie wsparcie partnera jest niezwykle ważne w tym okresie. Maluch znacznie łatwiej zaśnie u taty niż u mamy od której czuje mleczko, a nie może go dostać. Zosia bardzo szybko się oduczyła i po tygodniu już było dobrze. Zaczęła ładnie zasypiać i nie domagała się już mleka. Z Helenką sytuacja była nieco bardziej ograniczona czasowo. Jak wiedziałam, że niedługo będę ją odzwyczajała to zaczęłam karmić ją piersią rzadziej. Hekla także do 6 m.ż. dostawiała tylko mleczko, potem zaczęłam wprowadzać warzywa, owoce, gluten, jajko i mięsko, w między czasie też dostawałam cyca :). Helenka butelkę tolerowała więc, u niej zastosowałam metodę  odessania laktatorem mleka do butelki i w taki sposób jej go podawałam, aby przestała kojarzyć mnie z mlekiem i nie domagać się go przy każdej okazji jak tyko trzymałam ją na rękach. Tu także bardzo pomógł mi mąż. Usypiał ją i podawał w nocy wodę. Po 1,5 tygodnia Hekla już także była oduczona. Czego potrzeba?   Maluch oduczony, a co zemną?. To nie jest tak, że odstawiasz od piersi, wyjmujesz wkładki laktacyjne, nakładasz szpilki i idziesz na imprezę.Cierpliwości. Wiadomo, że u każdej z Nas powody ostawienia będą inne. Powrót do pracy, studia, lekarstwa czy porostu stwierdziwszy, że już czas. Oprócz kłębiących się w głowie myśli, pozostaje jeszcze dyskomfort fizyczny. Wiadomo, że laktacja nie zatrzyma się z dnia na dzień i że będzie to trwało trochę czasu. Ile? nie wiem u każdej kobiety pewnie inaczej, ale jest to proces do którego potrzebna jest cierpliwość. W obu przypadkach mi bardzo pomógł laktator. Piersi z których nie ma kto pić są obolałe i twarde. Nawet jeśli odstawiasz malca stopniowo to piersi i tak mogą boleć. Moje piersi były obolałe i twarde na początku. Używałam laktatora, aby ściągnąć mleka taką ilość, aby poczuć ulgę. Ważne jest to, aby nie opróżniać piersi do końca bo to pobudzi znowu laktacje. Ściąganie niewielkiej ilości stopniowo tą laktacje wygasi. Nie doprowadź do takiej sytuacji w, której piersi będą bardzo bolesne. Nie przyspieszysz tym końca karmienia i nie wygasisz tym laktacji a doprowadzisz do zastoju pokarmu, który jest bardzo bolesny i może spowodować zapalenie kanalików mlekowych i nawet leczenie antybiotykami. Nie masz laktatora? Są jeszcze dwa sposoby. Możesz ręcznie odciągać niewielka ilość mleka, lub (ten sposób podpowiedziałam mi położna ) Jeśli sytuacja jest kryzysowa a Ty masz zastój, to bardzo przydatny jest tu partner! Niektóre z was powiedzą” fuj! no jak mój facet?!” Tak jeśli ma ci to uchronić od problemów zdrowotnych. Tak jeśli masz do niego zaufanie. Tak jeśli chce ci pomóc. Jak nie korzystałam z własnego męża, bo nie było takiej potrzeby, ale położna mówiła, że czasem Panie stosują tą metodę (awaryjną) i sobie ją chwalą ;) Moje dwie córki są już odstawione. Na początku budziły się w nocy częściej i dłużej zajmowało im zaśniecie. Niecierpliwiły się, denerwowały, że jak to był cycuś a nie ma?!. Z każdym dniem było łatwiej , rzadziej się budziły i dostawały wtedy wodę po picia. Teraz budzą się, ale szybko zasypiają. Zosia już dawno nie potrzebuje w nocy nic do picia bo ma już 3,5 roku, ale Helenka już także jak się budzi to wypija 2 łyki i idzie spać. Budzi się już nad ranem na kaszkę. To tyle z mojego doświadczenia. Bardzo chętnie przeczytam o waszych doświadczeniach w tym temacie. A może macie jakieś pytania? Dziś było o świadomej decyzji w odstawieniu malucha od piersi, ale oczywiście szykuje się post z fachowym wsparciem, jak pobudzić laktację. Pozdrawiam! Post Gdy przyjdzie czas odstawię.To moja decyzja.Nie karmię już. pojawił się poraz pierwszy w kosmetomama.