Przed nami najbardziej “straszna” impreza sezonu – Halloween. Zaraz po niej nasze-bardziej tradycyjne “ostatki”, a potem już tylko chwila dzieli nas od karnawału! Krótko mówiąc, nadchodzi czas wspaniałych balów, barwnych pochodów i niezapomnianych imprez! Spotkania o tematycznym charakterze to z zasady dobra zabawa! Dostarczają nam wiele śmiechu i radości. Sama impreza wymaga jednak od nas solidnego przygotowania jak: dobranie stroju, wybór menu i stworzenie odpowiedniego klimatu.

Dzisiaj pomogę Wam rozwiązać przynajmniej jeden, aczkolwiek w przypadku kobiet najważniejszy problem! Przedstawię Wam jak w prosty, ekonomiczny i oryginalny sposób wykonać spektakularną charakteryzację. W tym przypadku będzie to przebranie czarownicy jednak same rady bez względu na planowany charakter Waszego przebrania są uniwersalne.

CHARAKTERYZACJA CZAROWNICY DIY

Zapomnijcie o pomarszczonej staruszce i garbatym nosie. Udowodnię Wam, że nawet w przebraniu możecie czuć się dobrze i atrakcyjnie. A do samego wyczarowania stroju, wcale nie będzie nam potrzebne żadne magiczne zaklęcie tylko odrobina kreatywności i kilka wskazówek.

  1. SUKIENKA – pod żadnym pozorem nie kupuj gotowego stroju z internetu! Po pierwsze 90% z nich nie wygląda równie dobrze w rzeczywistości, tak jak na modelkach, a po drugie nie znam żadnego rozsądnego argumentu na wydanie około 200 złotych na strój, którego nie wykorzystamy nigdy później. Zrób przegląd swojej szafy, z pewnością kryje się w niej czarna sukienka, którą da się przerobić i dzięki dodatkom, odpowiednio ucharakteryzować. Swoją sukienkę kupiłam około miesiąc temu, na zupełnie inną okazję jednak okazała się również doskonałym modelem na przebranie. Tak się składa, że w tym roku każda z sieciówek, posiada w swojej kolekcji czarne, tiulowe spódnice i sukienki. Są to części garderoby – uniwersalne i z pewnością jeśli zdecydujesz się na zakup, znajdziesz kilka okazji do ich założenia w pózniejszym czasie.
  2. BUTY – to samo dotyczy obuwia. Któż nie posiada w swojej kolekcji czarnych botków? Ułatwienie: im bardziej zniszczone, tym lepiej;)
  3. MIOTŁA – czyli nieodzowny element “narzędzi” każdej czarownicy. Pozornie służy do zamiatania jednak w tajemnicy powiem Wam, że czarownice potrafią na niej również podróżować, przemieszczając się z prędkością światła!;)
  4. PAZNOKCIE – w kwestii zdobień paznokci mamy prawdziwe pole do popisu! Mogą się na nich znajdować wszystkie możliwe Halloween’owe gadżety typu: dynia, pajączki, pajęczyny itp. W przypadku stylizacji czarownicy zdecydowałam się na krwisty, elegancki manicure z małym zaskoczeniem w postaci jednego paznokcia z efektem lustra. Ta stylizacja paznokci doskonale wkomponowała się w całą charakteryzację a dodatkowo można z nią spokojnie funkcjonować poza przyjęciem.
  5.  WŁOSY  – pamiętaj aby solidnie je natapirować! Jeśli nie jesteś szczęśliwą posiadaczką kruczo-czarnych włosów, pomyśl o zmywalnym spray’u w kolorze czarnym i siwym. Włosy nadają charakteru całej stylizacji.
  6.  DODATKI – każda prawdziwa czarownica w swojej stylizacji, powinna zawierać: czarny kapelusz (jeśli nie posiadasz go w swojej garderobie, popytaj wśród znajomych, z pewnością jest wśród nich elegancka wielbicielka okryć głowy), pasek, rajstopy (zdecyduj się na kolor czarny/mogą to być kabaretki lub felerny egzemplarz w którym “puściło oczko”).
  7.  MAKIJAŻ – to zaraz po ubiorze najważniejszy element naszej charakteryzacji! O tym jakich używać kosmetyków oraz czym się charakteryzuje makijaż dedykowany balom przebierańców, dowiecie się w kolejnym wpisie!

Zapraszam do oglądania filmu przedstawiającego charakteryzację CZAROWNICY krok po kroku:

jak-sie-przebrac-na-halloween

charakteryzacja-czarownicy-1

charakteryzacja-czarownicy-2

czarownica

halloween

Poniżej przygotowałam dla Was listę sklepów, gdzie znajdziecie elementy garderoby czarownicy, a które będziecie mogli wykorzystać niejednokrotnie w codziennych stylizacjach:

charakteryzacja-czarownicy-ladyofthehouse

  • kapelusz: H&M
  • sukienka: Stradivarius
  • biżuteria: H&M
  • buty: H&M
  • biżuteria: H&M

 

Dziękuję za pomoc: Pracowni Wizerunku

fot. Piotr Ratuszyński