Wiem kochani, że bywam tu z doskoku, ale nie martwcie się, szykuję dla Was coś nowego 🙂 Nie, nie chcę zdradzić co to, ale myślę, że się spodoba.

To że boxy się tu nie pojawiały, nie znaczy, że ich nie zabieram do pracy! Nic bardziej mylnego. Kocham moje pudełeczka! A nawet najprostsza sałatka, czy zupa w słoiku cieszą mnie o wiele bardziej, niż fast food. Poza tym ten ostatni źle robi na mój układ trawienny, więc staram się go wystrzegać.

Projekt Lunchbox 51

poniedzialek

PONIEDZIAŁEK
pieczone młode warzywa
sałatka z pomidora, papryki i ogórka
jabłko

wtorek

WTOREK

żurek z pieczarkami

chudy twaróg z pomidorem

banan i kiwi

czwartek

ŚRODA

kanapki z pełnoziarnistego chleba żytnio-orkiszowego

jabłko, marchew, rzodkiewka

banan

sroda

CZWARTEK

makaron ze szpinakiem i mlekiem kokosowym

banan i kiwi

warzywa konserwowe

piatek

PIĄTEK

pieczone buraki

kalafior i brokuł

tarta marchew

Smacznego tygodnia!