Witaj Synku

3 czerwca 2016

Sobota. 28 maja. Kolejny raz już świętujemy trzecie urodziny Mai. Tym razem jest piknik. Czekoladowe muffiny, owoce, lemoniada, gofry i wiele radości. Przez myśl mi nie przeszło, że już za parę godzin powiem witaj synku.

Po parkowych i piknikowych szaleństwach wracamy do domu. Jestem taka zmęczona, ale chyba jeszcze bardziej szczęśliwa. Poślubiony nadzoruje kąpiel Mai, ja w kuchni przygotowuję kolację. Kolorowe kanapki, bo takie lubimy najbardziej. Siadam w moim ulubionym fotelu z kubkiem herbaty i talerzem. Nie zdążyłam zjeść do końca. Zaczęło się.

Zaczęło się jak na filmach, ogromną kałużą. Ogarnęła mnie panika. Poczułam się tak jakbym przyszła na zajęcia i dowiedziała się, że egzamin który miał być w przyszłym tygodniu ma być za parę minut. Poślubiony uspokoił i rozdzielił zadania. Majuszka, w przeciwieństwie do mnie też wiedziała co robić. Jakie mam mądre dziecko!

Za kilkadziesiąt minut taksówka, a w niej Pan Taksówkarz. Poślubiony poinformował, że rodzę, że do szpitala musi mnie zawieź. Biedny był taki wystraszony! W taksówce ogarnęłam już sytuację. Przecież jestem przygotowana. Przecież nie mogłam się doczekać. Ogarnęła mnie fala spokoju. Taksówkarz dojechał.

Izba przyjęć. Cisza i spokój. Przemiła Pani doktor, która pokazała mi jak bije serduszko Maksia i że za parę godzin będę go już na rękach trzymał. Dojechał też Poślubiony i pojechaliśmy windą rodzić. Jakie to śmieszne, że nic się tutaj nie zmieniło! Śmiejemy się też, że idealnie trafiliśmy z różnicą trzech lat. Spacerujemy żeby przyspieszyć akcję. Wyścig na korytarzu. Skurcze coraz silniejsze. Gorący prysznic, a później spacerowania ciąg dalszy. Zupełnie inny poród niż ten majuszkowy. Bardziej świadomy. Wiedziałam co się dzieje z moim ciałem i co mam robić. Potrafiłam zrelaksować się między skurczami i złapać energię na każdy następny. Do tego cudowna położna! Skarb! Kilkanaście silnych skurczy i Maksymilian jest już z nami. Witaj Synku!

Witaj Synku idealny, maleńki, doskonały. Jesteś z nami dopiero 5 dni, a ja nie mogę sobie wyobrazić jak to było przedtem. Od razu przestroiłam się na podwójną mamę. Uwielbiam tą naszą czteroosobową Rodzinę.

witaj synku witaj synku witaj synku

pozdrawiam

Zobacz też

  • Zuza

    dziecka nie mam ale autentycznie się wzruszyłam.. :):)

    • Katjuszka

      :)

  • Monika Siemieniuk

    Kasiu, wszystkiego dobrego :) świetna z Was rodzina ♡♡♡

    • Katjuszka

      Dziękujemy!

  • Cudownie! Uwielbiam te zdjęcia. Gratuluję, że szybko poszło:)

    • Katjuszka

      :)

  • Ewa

    Ależ Ty szybko ten wpis ogarnęłaś ;) Śliczny Maksio, mam sentyment do tego imienia, więc uśmiecham się podczas czytania. Gratuluję Ci Kasiu z całego serca! Niech sielanka trwa wszystkiemu na przekórr, a endorfiny przepełniają twój umysł. Wspominam też jak urodziłaś Majuszke, ja wtedy z wytęsknieniem czekałam na Mikołaja. Trzy lata…kiedy to minęło? Mnóstwo buziaków dla Synka, no i dla Ciebie również. Powodzenia!

    • Katjuszka

      Chciałam, żeby był taki na świeżo. :)

  • sliczny! jeszcze raz gratuluje! :* mam nadzieje, ze nie malowalas dla syna korytarza w zwierzeta z mojego snu :)

    • Katjuszka

      Nie malowałam :D

  • Cudownie czytać takie od serca napisane historie.
    Jesteś tak piękną mamą. Gratulacje !
    Całą rodzinką trzymaliśmy kciuki za Was !

    • Katjuszka

      Dziękujemy!

  • tikurila

    Gratulujemy! Za rok będzie świętowanie – dzień Mamy, czwarte urodziny i roczek – dzień po dniu:) Niech Maksiu rośnie zdrowo no i zdrówka dla siostry w walce z ospą (kto się opiekował Majuszką gdy rodziliście?)

    • Katjuszka

      Maj będzie nasz :)

      Maję zawieźliśmy do Siostry Poślubionego. W niedzielę była już u nas moja Mama :)

  • Sylwia

    Pięknie to opisałaś Kasiu, wzruszyłam się… Zostanę mamą w sierpniu – po raz pierwszy.

    • Katjuszka

      Trzymam za Was kciuki! :)

  • Pięknie <3 Gratuluję, wszystkiego dobrego dla Was :*

    • Katjuszka

      Dziękujemy!

  • Olga

    Pieknie !! Jak historia z ksiazki !
    Gratulacje dla dzielnej Mamy !! ;)

    • Katjuszka

      : *

  • Dominika

    Ten paznokieć na ostatnim zdjęciu – rozczulający! Uściski dla Was i dużo zdrowia!

    • Katjuszka

      Dłonie i paznokcie noworodków są takie idealne. :)

  • O jezuniu, ale się splakałam! Witaj Maksiu na świecie!

    • Katjuszka

      : )

  • ewa

    Jestem w wieku Twojej Mamy,a może starsza:))Strasznie jestem wzruszona,pozdrawiam serdecznie i gratuluję.Ewa,mama Chłopca 30 letniego<:))…

    • Katjuszka

      : )

  • Aga

    gratuluję Ci serdecznie;)

    • Katjuszka

      Dziękuję!

  • Dominika

    A ja sobie czytałam moje wspomnienie pierwszego porodu i muszę do kroniki rodzinnej opisać poród z 13 kwietnia. Uwielbiam potem czytać wspomnienia. Też sie od razu przestawiłam na tryb podwójnej mamy. Mój Franio 13.06 skończy dwa miesiące i co miesiąc obiecałam sobie robić mu zdjęcie z tym samym misiem- bedzie widać jak sie zmienia i rośnie :-) Mam nadzieję, że doszedł do Ciebie mój mail z jego zdjęciem. Pozdrowienia :-) odpoczywajcie i cieszcie się sobą.

  • Katarzyna Nowak vel. Katinka

    :-) Przecież on też chciał złożyć życzenia Starszej Siostrze a nie czekać do czerwca!
    GRATULACJE! OGROMNE! Tak bardzo lubię Was podglądać, czerpać z Twoich inspiracji, z Twoich doświadczeń i radości życia! Prze-fajna Rodzinka! Teraz już w komplecie! <3 GRATULACJE dla Rodziców i … WITAMY NA ŚWIECIE Maleńki! :-)
    PS. Różnica to 3 lata i 3 dni (Maja z 27, Maksiu z 30?)? :-)

  • Katarzyna Nowak vel. Katinka

    PS2. Maja z 27 a Maksiu chyba jednak z 29 :-)

  • Narodziny dziecka to najpiękniejsza chwila w życiu kobiety!

  • Uwielbiam Twoje zdjęcia??? Ja swój poród wspominam niezbyt miło. Mam nadzieję, że gdy się zdecyduję na drugie dziecko, będę mogła wspominać swój poród tak jak Ty. Wyczekany i pełen spokoju.

  • Ale niespodzianka! Gratuluję, czytałam z gęsią skórką :)

  • Witaj na świecie!

  • serdecznie gratulacje!

  • Marlena Marlena

    Jejku gdzie ty kupujesz te body?:) są cuuuudne;)