15.10.2015

Celina - ekologiczna soda piorąca



Tym razem, dzięki Wojtkowi, miałam okazję wypróbować ekologiczną sodę piorącą o wdzięcznej nazwie Celina. Akurat kiedy przyszło mi wypróbować owy produkt zapuściliśmy nasz dom z powodu remontu. Remont delikatny, bo tylko malowanie, a wyglądało jakby się tornado przewaliło... także zadanie było nieco utrudnione, bo miejsca na suszarkę na ubrania też nie było, czasu nie było, pogody nie było, tylko materiału do obróbki rosły stosy! Stos brudnych ubrań w garderobie, stos w łazience...



Wreszcie przyszła wena i troszkę luźniejsze dni. Otworzyłam czarną paczkę.



W pięknie zapakowanej przesyłce znajdowały się dwa owalne opakowania sody do koloru i białego. 


ZAPACH

Już kiedy otwierałam paczkę poczułam ten miły zapach. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze, tak mówią i muszę przyznać, że chłop wiedział jak osiągnąć efekt "wow" na samym wstępie. Po otwarciu opakowania sody zapach wypełnił całą kuchnię. Nawet mojej Mamusi się spodobał także to naprawdę jest coś.

ekologiczny proszek do prania

OPAKOWANIE 1KG

Opakowanie bardzo wygodne w użyciu. Doskonale widać zawartość, także wiadomo jest kiedy zbliża się koniec i kiedy zamówić kolejne. Nakrętka jest duża i poręczna. Wesołe kolory na pewno zwracają uwagę i mogą zachęcić do kupna. Mnie osobiście spodobał się pomysł na klimat retro czy tam pin-up tylko może trochę inaczej bym go zrealizowała.


DOZOWANIE 30/50

Producent nie daje zbyt wiele opcji dozowania i to jest fajne. Zero komplikacji. Są dwie opcje: jak dużo plam to 50 gram proszku, jak mało to 30 gram. Proste prawda? Według Wojtka jeden kilogram Celiny wystarczy na 135 kilo brudnych ubrań. 


EFEKTY

Jeśli chodzi o efekty po użyciu to były w porządku. Pranie było świeże i czyste, nawet koszulki mojego M się doprały. Miałam nawet wrażenie, że ubrania były trochę bardziej miękkie w dotyku niż po praniu w zwykłym detergencie. To pewnie zasługa unikalnego składnika ułatwiającego prasowanie. Ja wogóle nie używam żelazka, więc efekt sody bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i sprawił, że już suche rzeczy były mniej pogniecione niż zazwyczaj. 

Od dłuższego czasu nie używam płynów do płukania tkanin. Nie tylko ze względów ekologicznych. Wolę olejki zapachowe - Celina też je lubi. Spokojnie można używać jej razem z olejkami. 

ALERGIA

Cała nasza rodzina ma bardzo wrażliwą, atopową i alergiczną skórę. Na szczęście po praniu Celiną nie mieliśmy żadnych problemów, ani ja ani Córa. 


EKOLOGIA

Cieszy mnie to, że Wojtek podjął się trudnego zadania wprowadzenia na rynek produktu ekologicznego, wyprodukowanego w Polsce, z dbałością o skład i środowisko. Od dłuższego czasu zachęcona licznymi pozytywnymi komentarzami miałam ochotę wypróbować orzechy piorące. Tylko do niedawna prałam głównie pieluchy wielorazowe, a do nich orzechy się nie nadają. Teraz, kiedy wypróbowałam Celinę jakoś odechciało mi się bawić orzechami.


Violianka-eko-mama to istota raczej wygodna. Jeśli mam podany gotowy produkt, nie muszę mieszać odpowiednich proporcji boraksu, sodaksu i czego tam jeszcze, nie muszę martwić się o opakowanie to, to wchodzę w to! Jestem na tak.


Jestem na nie w kilku kwestiach.

Opakowanie: 
- zamienić na fajny ciemny karton lub torbę, ten plastikowy cylinder jest wygodny, ale niestety bardzo nie ekologiczny

Etykieta:
- mniej lukru, mniej kolorów, bardziej czytelny opis, mniej czcionek w różnych kolorach i rodzajach
- uporządkowanie i "odchudzenie" etykiety wyjdzie na dobre klientom, warto popracować na czytelnością

Dozowanie:
- obliczyłam przy użyciu małej wagi, że 50 gram sody to około 3 czubatych łyżek, ale przydałoby się jakiś przelicznik zapodać ludziom na etykiecie, żeby nie musieli sami ważyć sobie odpowiedniej dawki... 

Cena:
- dla mnie 35 zł za opakowanie plus koszty przesyłki to dużo, a jeśli miałabym możliwość kupna w sklepie stacjonarnym to bym się zastanawiała
- liczę na to, że produkt znajdzie swoich odbiorców, a cena z czasem troszkę spadnie - wiadomo, że przy dużych ilościach można trochę z ceny zejść


PODSUMOWANIE

Celina jest spoko.

Pierze. Pachnie. Wygląda. Czegóż chcieć więcej?

Tutaj kupicie >>> Allegro

Tutaj polubcie >>> CelinaEKO

Informacje producenta
Naturalny proszek do prania na bazie sody, do używania w pralkach automatycznych i półautomatycznych oraz do prania ręcznego. Zakres temperatur: 30–60°. Do wszystkich rodzajów tkanin. Proszek jest biodegradowalny, ze składników pochodzenia naturalnego. Zawiera unikalny składnik ułatwiający prasowanie oraz delikatną kompozycję zapachową. Bez fosforanów, wybielaczy na bazie chloru, szkodliwych surfaktantów, wydajny dzięki temu, że nie ma wypełniaczy i substancji obniżających temperaturę prania. 1 kg proszku może starczyć na 30 prań (jedno pranie – 4,5 kg – 30 g proszku, bardzo zabrudzone rzeczy – 50 g proszku). Opakowanie: 1,5-litrowe plastikowe, zakręcane pudełko z PET. Produkt polski. baranowscy.eu

Wpis sponsorowany



Brak komentarzy: