Wózek Husky Baby Design na spacerze (recenzja cz. 2)

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Wózek Husky Baby Design na spacerze (recenzja cz. 2)

W roli Mamy

50 Twarzy Greya moimi oczami

50 Twarzy Greya to  film, dla którego ostatnimi dniami oblegane są polskie kina. Walentynkowa sobota to dzień, który przeszedł już do historii, jako najbardziej kasowy od początku istnienia kina w Polsce. Łącznie film „50 twarzy Greya” obejrzało w weekend 830 tys. widzów, co przełożyło się na ponad 17 mln złotych dochodu. Stanowi to rekord zarówno […] Post 50 Twarzy Greya moimi oczami pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy.

Wózek Husky - Baby Design - recenzja

MALUSZKOWE INSPIRACJE

Wózek Husky - Baby Design - recenzja

Szukam wózka spacerowego!

Martyna G

Szukam wózka spacerowego!

Jak wybrać najlepszy wózek dla dziecka? Nasz obecny wózek zawodzi. Myślę o tych wszystkich podróżach między półkami sklepów meblowych i artykułami budowlanymi. Myślę ile przed nami kilometrów, ile wyjazdów, ile czasu spędzonego poza domem. Doskonale wiem, że mimo wielu zalet naszego wózka Coletto nie sprawdza się on w podróży - zabiera zbyt dużo miejsca, jest zbyt ciężki, tudzież niepraktyczny. Szukam wózka spacerowego, który sprawdzi się w trasie, którego upchnę gdzieś razem z zakupami w tyle samochodu i który będzie prowadziło się dynamicznie i lekko. Od oglądania wózków mieni mi się w oczach. Ceny - trudno określić czy ich warte. Bo jeśli nie przetestujesz na własnym (dziecka) organizmie to nie przekonasz się, czy sprzęt jest dobry. Oferty wózków spacerowych są ogromne... parasolka, czterokołowe, trzykołowe, na pompowanych kołach, z przekładanym siedziskiem, z obrotową rączką i cała masa innych.Przeglądam, przeglądałam... Wrzucę tutaj Wam te, które najbardziej mi odpowiadają ( z pominięciem cen ) - może macie jakieś opinie na ich temat, za które będę wdzięczna.Mamas & Papas Sola City 2014 (spacerówka na srebrnym stelażu) Wózek Quinny - Zapp (spacerówka) 2015Wózek Baby Jogger City LITE (spacerówka) 2014 Wózek spacerowy Chicco London 2014 kolor black *Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony: www.Dino.sklep.pl 

Wariacje na temat marchewki czyli pierwszy raz w teatrze

DOOKOŁA NAS

Wariacje na temat marchewki czyli pierwszy raz w teatrze

Wystawa Lego

ZAPISKI MAMY

Wystawa Lego

W walce o czyste ubrania vol 2 czyli płyn pod lupą

KREATYWNYM OKIEM

W walce o czyste ubrania vol 2 czyli płyn pod lupą

PATITA

Filmowo # 3

Tytuł lekko zmieniony bo dzisiaj nie środa. A pozostałe wpisy filmowe publikowałam w środę, jednak wyjątek potwierdza regułę, ale mam ...Read more The post Filmowo # 3 appeared first on patita.pl.

PUDEŁKO MAMY

Testujemy?

Firma Canpol to lider akcesoriów dla niemowląt, nie tylko na polskim rynku ale i na rynkach w ponad 50 krajach. Od wielu lat dostarcza mnóstwa produktów dla dzieci i rodziców. To nie tylko zabawki, ale i produkty w zakresie karmienia, opieki, pielęgnacji i bezpieczeństwa.  Dzięki temu, że firma współpracuje z mamami, które są użytkowniczkami produktów oferowanych przez Canpol babies, ich asortyment jest idealnie dopasowany do oczekiwań i wymogów mam. Firma wciąż rozwija się i podąża za zmieniającymi się oczekiwaniami użytkowniczek. Bezpieczeństwo i innowacyjność produktów - to ich cel.Co mnie najbardziej przekonuje do firmy Canpol babies? Komisja Europejska negatywnie zaopiniowała związek chemiczny o nazwie bisfenol A (BPA) występujący w poliwęglanowych (PC) butelkach do karmienia niemowląt, a firma Canpol babies od razu podjęła decyzję o wprowadzeniu odpowiedników wykonanych z surowców alternatywnych. Dla mnie to właśnie jest najważniejsze - bezpieczeństwo mojego dziecka i wiem, że jako rodzic wybierając produkty tej firmy mogę być spokojna o to bezpieczeństwo. Informuje mnie o tym znak na opakowaniu "BPA free", który oznacza właśnie brak bisfenolu A. O czym jeszcze należy wspomnieć to to, że po wprowadzeniu surowców alternatywnych poliwęglanowe akcesoria do karmienia Canpol babies poddawane były restrykcyjnym badaniom na zawartość BPA i na uwagę zasługuje fakt, że zawartość BPA w produktach do karmienia Canpol babies była zdecydowanie niższa od założonej przez Normę Europejską.Firma Canpol  otrzymała mnóstwo nagród i wyróżnień za markę Canpol babies. Jest to niewątpliwie dodatkowy i ważny atut dla każdej mamy, która wybiera produkty dla swojego dziecka. Bo skoro polecają je takie miesięczniki jak "Dziecko" "Twój Maluszek" oraz "Mam Dziecko" i otrzymało między innymi wyróżnienie Super Produkt 2014, Firma Roku, Laur Konsumenta i wiele innych to czego chcieć więcej?To rzetelna firma, która stawia na bezpieczeństwo przede wszystkim i oferuje barzo szeroki asortyment. Dlatego jako mama dbająca ze szczególną ostrożnością o swojego maluszka i wybierająca bardzo rozważnie produkty i akcesoria dla niego, z przyjemnością przyjęłabym ofertę współpracy z firmą Canpol by móc testować markę Canpol babies i dzielić się z Wami swoją opinią w postaci recenzji. Co Wy na to? Wszystkich chętnych do współpracy z firmą zapraszam na stronę: CANPOL BABIES BLOGOSFERA 

Kosz z klapą:)

By cieszyć się życiem

Kosz z klapą:)

Muzyka jazz'owa w Ameryce Północnej

KREATYWNYM OKIEM

Muzyka jazz'owa w Ameryce Północnej

Lady Gugu

Książki o wychowaniu dzieci, które warto przeczytać

Wiem, wiem – już trochę przynudzam z tym czytaniem. Ale jeśli myślicie, że przestanę kiedyś nudzić w tym temacie, to się mylicie. Czytanie ubogaca, o czym napiszę szerzej wkrótce. Czasem zdarza mi się polecić wam jakąś ciekawą pozycję, często na waszą prośbę. Tym razem obrałam sobie na cel książki dotyczące szeroko pojętej tematyki wychowania. Są to pozycje, które w jakiś sposób mnie inspirują, czego efektem są wpisy na blogu. Miłej lektury o… lekturach. Jak wychować szczęśliwe dziecko? John Medina. Choć tytuł trochę niefortunny (angielski brzmi Brain rules for baby), to sama treść jest absolutnie rewolucyjna. Jest to kopalnia wiedzy o wychowaniu, szczęściu, inteligencji waszego dziecka. Nie liczcie, że podadzą wam jak w kulinarnym przepisie, ile czego dodać, żeby ulepić pyszniutkie, pachnące, mięciutkie… dziecko. Ale na pewno naukowe dane, które tutaj podane są w anegdotycznej formie przekonają was, że wcale nie potrzeba tak wiele pracy, wyrzeczeń i sił żeby wasze dziecko było szczęśliwym człowiekiem. Znalazłam tu wiele cennych i inspirujących informacji, a także faktów, o których nie miałam pojęcia. John Medina to niby neurobiolog, ale pisze tak zabawnie i z werwą, że podejrzewałam go o podrobienie dyplomów z uczelni. Do czasu, aż po zamknięciu książki nie wygooglowałam tego pana. I okazuje się, że amerykańscy naukowcy różnią się od rodzimych czymś, co towarzyszy i mnie na co dzień: poczuciem humoru. Czego i wam serdecznie życzę. Jak wychować dziecko, psa, kota i… faceta. Dorota Sumińska, Dorota Krzywicka, rozmawia Irena A. Stanisławska. Z tych samych powodów, co Johna Medinę, pokochałam swojego czasu panią psycholog Dorotę Krzywicką. Kupiłam tę książkę o banalnym tytule głównie ze względu na nią. Trochę też dlatego, że swojego czasu kolekcjonowałam wszystko ze słowem „dziecko” w tytule. Tak wartkiej rozmowy nie czytałam jeszcze jak żyję, a dodatkowo dotyczy tematu, który jest mi szczególnie bliski. Mówię tu oczywiście nie o psach, kotach i facetach (których jeśli nie lubię, to przynajmniej toleruję), ale o wychowaniu dzieci. Nie szukałam tutaj żadnych rad, ale znalazłam ich bardzo wiele: zarówno w kwestii przekarmiania dzieci (które jest dla mnie tematem newralgicznym), ich snu, mojego wolnego czasu oraz naszej – rodziców – ignorancji w kwestii wychowania dzieci (wszystko to wkrótce na blogu). Co więcej, po przeczytaniu nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że człowiek jednak tak bardzo nie różni się od zwierząt, które udomowił. Jeśli przy książce płaczę, to znaczy, że jest ona dobra. Płaczę oczywiście ze śmiechu. Płaczcie i wy! Najszczęśliwszy śpioch w okolicy, Harvey Karp To szczęście jest chyba dla Amerykanów znaczące… A ponieważ i dla mnie jest, sięgnęłam po tę książkę. Niestety, zrobiłam to trochę za późno, bo okazało się, że gdybym miała ją przy sobie na początku naszej wspólnej przygody z Lenką, oszczędziłabym sobie wielu problemów. Ale było minęło…  Jeśli zatem jesteście mamami dopiero co urodzonego maleństwa albo przygotowujecie się do macierzyństwa, polecam zaopatrzyć się w ten poradnik. Bo nie da się ukryć, że to poradnik – podane recepty w punktach, ściągawki i częste gry w „prawda/fałsz” sprawiają, że łatwo w tej książce odnaleźć to, czego potrzebujemy. Jest tutaj też rozdział o poprawianiu jakości snu dzieci nieco większych, bo jeśli matka-dżokej  mówi wam, że ich trzylatek śpi bez przerwy 12 godzin i nigdy się nie moczy, to nie wierzcie jej i zmieńcie kontakt w telefonie na „Pinokio”. Dzieci z reguły przed snem marudzą, szaleją, brykają; w jego trakcie budzą się, sikają i płaczą, czasem chrapią, chodzą i gadają. Jeśli chcecie choć trochę to unormować, odsyłam do książki. Na pewno przy niej nie zaśniecie, co więcej, zapewni wam bezsenną, zaczytaną noc. Początki. Jak 9 miesięcy w łonie matki wpływa na resztę naszego życia. Annie Murphy Paul. Kolejna książka, o której dowiedziałam się nieco za późno i kolejna książka popularnonaukowa. Ale nie bójcie się tego słowa – wiecie, że dla mnie wyznacznikiem dobrej książki jest lekki, swobodny styl, więc i tutaj znajdziecie to, co lubicie najbardziej. Jest więc rzetelna informacja, ale i historyjki z życia matki, są ciekawe rozmowy i autoironiczne komentarze. A przede wszystkim to prawdziwe kompendium dotyczące tematyki ciąży. Jeśli zatem chcecie wiedzieć, co naprawdę wpływa na rozwój dziecka, na jego temperament i usposobienie, a co jest tylko wymysłem internetowych forów, przeczytajcie tę książkę. Dzięki niej dotarło do mnie, jakie spustoszenie może siać BPA i paradoksalnie niewinny, spotykany na każdym kroku stres. Ponieważ nie przeczytałam tej książki w ciąży, to żyłam w błogiej nieświadomości, a dzięki temu… bez stresu. Jeśli więc wolicie wiedzieć, a nie chować głowę w piasek w nadziei, że „jakoś to będzie”, zachęcam. Książka ma wielką wadę: jeśli zaczniecie, nie będziecie mogły się oderwać. Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły Adele Faber, Elaine Mazlish Autorki nazywają tę książkę osobistym poradnikiem – oprócz tekstu znajdziemy tutaj mnóstwo ćwiczeń, które można wykonywać samemu albo z partnerem. Wszystko po to, żeby dowiedzieć się, że diabeł nie jest wcale taki straszny, jak go malują (mowa oczywiście o naszych dzieciach). Ma tę zaletę, że nie sposób przeczytać i zapomnieć; trzeba bez przerwy do niej wracać, dokształcać się, przeglądać, kartkować, przypominać. Jeśli znudzi nas tekst, autorki zaoferowały nam również porady w formie rysunkowej, może nie tak śmieszne jak przygody Tytusa, Romka i Atomka, ale które na pewno nas rozbawią. Problemów rodzicielskich jest dużo i wraz ze wzrostem dziecka rosną i one. Ta książka pokazuje, jak dogadać się z tym małym, dużym i największym – czyli z kilkulatkiem, nastolatkiem i własnym partnerem. Jego też przecież traktujemy czasem jak dziecko… Wychowanie przez czytanie. Irena Koźmińska, Elżbieta Olszewska. Czy jest w tym kraju ktoś, kto nie zna akcji „Cała Polska czyta dzieciom”? Polecam wam zatem książkę autorek i propagatorek całej tej akcji. Ponieważ ja czytać uwielbiam i – jak to mawiano dawniej – czytam pasjami, przeczytałam tę książkę o… czytaniu. Może nie jest to lektura do poduszki, ale za to rzetelna, profesjonalna publikacja, która na pewno utwierdzi was w przekonaniu, że dobrze robicie czytając swoim maluchom. Bo czytacie, prawda? Znajdziecie tutaj też cenne porady, jak dobierać książki w zależności od wieku, żeby nie podsuwać 8 latkowi Draculi, jak zrobiła to moja bibliotekarka (do dzisiaj czosnek dodaję nawet do kisielu, a na widok nietoperza zakrywam szyję szalikiem). Post Książki o wychowaniu dzieci, które warto przeczytać pojawił się poraz pierwszy w LadyGuGu.

'Bratki' czyli wszędzie Jaśki

KREATYWNYM OKIEM

'Bratki' czyli wszędzie Jaśki

DZIECIĘCE KLIMATY

Bratki... co kraj to Jaśki...

Książka będzie miała premierę 15 stycznia 2015 roku... Recenzować powinien ją w sumie pan tata... bo ja chorowałam, a on śmiał się i czytał dzieciom do snu... Ja tylko słuchałam w chorobowej niemocy, a gdy odzyskałam głos przejęłam pałeczkę i czytać dzieciom Bratki dokończyłam... Jedno jest pewne, to świetna książka o relacjach braterskich i rodzinnej zażyłości... Przygód też nie brakuje. Na

Mama ma oko na....jeździk Moover:)

By cieszyć się życiem

Mama ma oko na....jeździk Moover:)

KOSMETOMAMA

DERMEDIC OLEJEK DO KĄPIELI LINUM BABY

DERMEDIC LINUM BABY OLEJEK DO KĄPIELI OD 1 MIESIĄCA ŻYCIA Szukając odpowiedniej pielęgnacji dla moich dzieci (nie tylko na zimę) przetestowałam wiele różnych firm, które w swojej ofercie posiadają emulsje i olejki do kąpieli. Jak wiadomo są firmy droższe i tańsze polskie i zagraniczne. Wybrałam i przetestowałam dzięki uprzejmości Polskiej firmy Biogened S.A producentowi dermokosmetyków

Test dziecka

tekstualna

Test dziecka

EKOROBOT

EDEK i MY

EKOROBOT

'Paddington' niezwykły miś - Tydzień z książką

KREATYWNYM OKIEM

'Paddington' niezwykły miś - Tydzień z książką

MARNY PUCH

Książeczki kontastowe - czy warto kupować?

Czarno-białe książeczki kontrastowe są ostatnim krzykiem mody. Tak też było, gdy urodziła się Królewna, a ja dowiedziałam się, że dzieci uwielbiają kontrastujące obrazki w czerni i bieli. Kupiłam kilka książeczek, dwie czarno-białe i jedną z kolorowymi kształtami. Oddaliśmy je w spadku dla dzidziusia, który wkrótce pojawi się na świecie u pary z najbliższej rodziny. Z tego względu nie mogę

Ciekawe dlaczego - Tydzień z książką

NASZE KLUSKI

Ciekawe dlaczego - Tydzień z książką

Czego ma uczyć zabawka edukacyjna’?

WIKILISTKA

Czego ma uczyć zabawka edukacyjna’?

BABATU

Marcin Prokop jako 'Jego wsokość Longin'

Marcin Prokop rozkochał mnie w sobie swą optymistyczną osobowością. Może to głupie, by zaprzyjaźniać się z kimś ze szklanego ekranu. Ale śmiało mogę powiedzieć, że go uwielbiam. Chętnie poznałabym osobiście. Póki co miałam przyjemność poznać twór spod jego pióra "Jego wysokość Longin". Mowa o książce, którą dedykuje swej 8 letniej córce. W zabawny sposób ma ukazuje czasy PRL'u. Po to by

SZKODNIKOWO

Marbo – Plecak na jedno ramię

Rzadko coś testuję. Musi mnie coś mocno zainteresować i rzeczywiście być dobre bym zgodziła się na testy Nie ukrywam, że zawsze byłam przyzwyczajona do plecaków, które mają dwie szelki i kiedy dostałam plecak Marbo myślałam, że będzie po prostu nie wygodny… Myliłam się. Plecak okazał się idealny. Plecak jest przystosowany do przenoszenia laptopa. Zmieści się […]

NATURALNI RODZICE

historie ze sztuką / przygody z książką

Po wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej sprawiliśmy sobie artystyczną pamiątkę. Zasiedliśmy w domu do obejrzenia znanych obrazów, zastanawiając się jakie zabawne historie się za nimi kryją. Mały człowiek wybrał dla niego najciekawszą. Zanurzył łapki w gęstej farbie o przyjemnej konsystencji i namalował cztery płonące dzieła. A potem dorobił do nich świąteczne fabuły, doklejając małe naklejki. Tak powstała kapela Mikołajków na czerwonej planecie. Info S. Coissard i A. Lemoine, (Prawdziwa!) Historia sztuki. Wydawnictwo Muchomor. To ostatni wpis w ramach akcji Przygody z książką. Fajna inicjatywa, poczytaliśmy sporo o literaturze dla dzieci, złapalismy inspiracje do zabaw. Dziękujemy!

Jakie książeczki wybrać dla dzieci w wieku 1-3?

PAMIĘTNIK MAMY

Jakie książeczki wybrać dla dzieci w wieku 1-3?

Przydatne aplikacje w moim telefonie

WIKILISTKA

Przydatne aplikacje w moim telefonie

Przygody z książką - Zwierzaki Pocieszaki

KREATYWNYM OKIEM

Przygody z książką - Zwierzaki Pocieszaki

BEZ MOJEJ ZGODY

MATKA PASJONATKA

BEZ MOJEJ ZGODY

DZIECIĘCE KLIMATY

Paddington w książce i kinie

"Na stacji Paddington w Londynie pojawia się mały zagubiony niedźwiadek. Przypadkowo wpada na państwa Brown, którzy zabierają go do siebie. Miś szybko zostaje nowym członkiem rodziny, a jego zdumiewające pomysły sprawiają, że nikt nie będzie się nudzić! Paddington da sobie radę z każdym problemem, zawsze jest czarujący i uprzejmy, a w kieszeni ma kanapkę z marmoladą na czarną godzinę. Czy