Powtórka EEG

Wcześniak i co dalej

Powtórka EEG

Jeśli śledzicie mnie też na fb, to wszystko wiecie. Krzyś miał powtarzane EEG, w sumie obyło się bez problemów, a przynajmniej nie działo się nic czego nie byłabym w stanie przewidzieć, więc uważam, że było dobrze. Wyniki do odbioru u lekarza, więc nie wiem jak poszło. Wiem tylko, że zbadali mu wszystko co chcieli i nic ich nie zastanawiało w tym badaniu.Czytaj więcej »

Potrawka z kurczaka

Wcześniak i co dalej

Potrawka z kurczaka

Dziś danie absurdalnie proste i smaczne. Pierwszy raz jadłam je po porodzie, już w domu, ze względu na zalecenie stosowanie diety lekkostrawnej. Czytaj więcej »

Przestać się bać

Wcześniak i co dalej

Przestać się bać

Dziś to nie będzie poradnik, a raczej bezradnik. Przyznam się do głęboko skrywanych lęków i strachów. Tych wszystkich irracjonalnych i tych trochę bardziej rzeczywistych... Czyli dziś o matce paranoiczce. Czytaj więcej »

Wakacje

Wcześniak i co dalej

Wakacje

Drodzy czytelnicy,Dziś taka bardziej notatka niż wpis. Jest lato, piękne, gorące i nikomu nie chce się siedzieć przed komputerem. I dobrze, bo trzeba łapać promienie słońca, które niebawem znikną. Trzeba bawić się z dzieciakami, odpoczywać i zajadać się świeżymi owocami i warzywami. Tego życzę Wam i sobie.Dlatego podjęłam decyzję o trochę mniejszej liczbie wpisów w tygodniu. Do tej pory publikowałam posty co 3-4 dni. Ale no cóż lato za oknem i aż żal nie korzystać. No i wypadało by w końcu trochę rozruszać sklep internetowy (ale to nie tutaj, tylko tu), a doba ma tylko 24 godziny.Dla mnie to będzie zmiana ogromna i naprawdę długo nad tym myślałam, ale teraz będę pisać dla Was tylko raz na 5 dni. Dla mnie zmiana ogromna, dla Was (czerpiących pełną radość z lata) pewnie mniejsza. Po wakacjach wracam z starym porządkiem. Oczywiście ja wciąż jestem na fb i wciąż możecie do mnie pisać. Jak wiecie, odpisuję o mniej lub bardziej szalonych porach, ale staram się Wam zawsze odpisać możliwie jak najszybciej. No to co? Cieszymy się latem, na tyle na ile się da ;)

Jest impreza - 2 LATA!!!

Wcześniak i co dalej

Jest impreza - 2 LATA!!!

W tej chwili Krzyś słodko śpi, a ja będę próbowała napisać co u nas nowego. Czy u nas świąteczny nastrój? Nie bardzo. Tata w pracy, ukrop za oknem i nie ma się ochoty na imprezy. Szczególnie, że jedna impreza już za nami (z dziadkami), a druga z przyjaciółmi przed nami. Czytaj więcej »

Kupujemy buty - czyli koszmar w obuwniczym

Wcześniak i co dalej

Kupujemy buty - czyli koszmar w obuwniczym

Pisałam już o pierwszych butach dla dziecka (Kształtujemy stopy). Ale wtedy pisałam tylko o tym czego się dowiedziałam z internetu lub od fizjoterapeuty. A teraz już za nami kilka par kupionych i kilka komplikacji po drodze. Czytaj więcej »

Dzień Ojca - poszukiwania najlepszego prezentu

Wcześniak i co dalej

Dzień Ojca - poszukiwania najlepszego prezentu

Dziś świętujemy Dzień Ojca. Ja już niestety mogę jedynie się za swojego pomodlić, ale mój syn swojego tatusia ma i tak się zastanawiam - co też mogłoby go ucieszyć najbardziej? Czytaj więcej »

Apki dla matki #5 - Nawigacja

Wcześniak i co dalej

Apki dla matki #5 - Nawigacja

Ostatnio w ramach cyklu wpisów Apki dla matki pisałam o  aplikacji do płacenia za parking. Dziś pozostanę w klimacie podróży, czyli słów kilka o nawigacji i czemu Tobie - jako mamie wcześniaka może się okazać niezbędna.Czytaj więcej »

Ciąże w internetach

Wcześniak i co dalej

Ciąże w internetach

Dziś chcę dać upust swoim przemyśleniom na temat ciąży. Kolejnej, ewentualnej ciąży. Sprowokowała mnie do tych przemyśleń chyba najgłośniejsza ciąża po wcześniaku, czyli ciąża Matki Prezesa. Czytaj więcej »

Gdy rodzi się wcześniak - moja lista zakupów

Wcześniak i co dalej

Gdy rodzi się wcześniak - moja lista zakupów

Coraz bardziej mgliste wydają mi się wspomnienia szpitala, porodu i tego całego zamieszania na samym początku. I dobrze, i bardzo się z tego cieszę. Wolę skupić się na tym co jest teraz, bo teraz jest dobrze, spokojnie i pewnie niebawem przestanie takie być, bo powiedziałam na głos, że jest dobrze ;) Ale tak serio, to postanowiłam przygotować dla Was, tych na początku drogi, taką moją podpowiedź w postaci listy zakupów. A może raczej powinnam powiedzieć - wyprawki dla wcześniaka.Czytaj więcej »

Sałatka z miętą i kuskusem

Wcześniak i co dalej

Sałatka z miętą i kuskusem

A dziś sałatka. Chyba pierwszy raz na blogu jest sałatka. Mi smakowała, Krzysiowi trochę mniej, bo POMIDOR. Aż mu na balkonie zasadziłam pomidorki. Może tak się do nich przekona? Kto wie. A teraz zapraszam na przepis.Czytaj więcej »

Jak nie popaść w paranoję?

Wcześniak i co dalej

Jak nie popaść w paranoję?

Wokół nas kleszcze, szkodliwe promieniowanie, spaliny, niezdrowe jedzenie i szkodliwe kosmetyki. A umysł matki chłonie. Pochłania te wszystkie lęki i strachy. Ja niektórym staram się śmiać w twarz, ale czasem.... czasem są takie chwile, kiedy to te paranoje śmieją mi się w twarz.Czytaj więcej »

O tym jak bałaganiara uczy porządku

Wcześniak i co dalej

O tym jak bałaganiara uczy porządku

Nie jestem perfekcyjną panią domu. Oj zdecydowanie. Wiem, że w moim domu jest wiele miejsc, które testu białej rękawiczki, by nie przeszły. Ale lubię stan domu, który określam jako "w miarę ogarnięty", a mąż z racji zawodu określa go jako "niestwarzający zagrożenia". W pewnym momencie zauważyliśmy, że nasz dom tonie w zabawkach i jakoś zupełnie nie umieliśmy tego ogarnąć. I wpadłam na pewien pomysł, mój własny, autorski. Pod poprzednim postem dostałam komentarz, że mama "nie miała by serca" do takiego rozwiązania. Nie był to komentarz o jakimś negatywnym wydźwięku, ale skłonił mnie do napisania tego wpisu. Sami zobaczcie, czy jestem bez serca czy też (jak to sobie sama tłumaczę) po prostu chcę pewnych rzeczy nauczyć moje dziecko.Czytaj więcej »

Krótka historia, o tym jak smoczek odszedł w zapomnienie

Wcześniak i co dalej

Krótka historia, o tym jak smoczek odszedł w zapomnienie

Tak, tak moi drodzy - do tej pory Krzyś używał smoczka. Piszę w czasie przeszłym, bo to już właśnie jest przeszłość. Obyło się bez płaczu, bez nieprzespanych nocy. Pojawiły się tylko problemy brzuszkowe, które u niego zawsze się w takich chwilach pojawiają. I co chcecie poznać sekret jak tego dokonałam?Czytaj więcej »

23 miesiące za nami

Wcześniak i co dalej

23 miesiące za nami

Za miesiąc napiszę magiczną "dwójkę" z przodu. Kiedyś czekałam na tę cyfrę w zupełnie innych okolicznościach. Miała ona przepowiedzieć chwilę, kiedy Krzyś wyjdzie do domu. Jakież to teraz jest nierealne wspomnienie. Ostatnio patrzyłam na córeczkę znajomych - 3 miesięczne dziecko i zupełnie nie mogłam uwierzyć, że Krzyś też był taki mały, a nawet więcej - dużo, dużo mniejszy. Czytaj więcej »

Dzień Matki

Wcześniak i co dalej

Dzień Matki

W ubiegłym roku cały post z tej okazji poświęciłam sobie (Podwójne święto). W tym roku wpis z okazji tego pięknego święta ofiaruję komuś innemu. Komuś cenniejszemu niż ja sama - mojej mamie. Bez niej nie było by mnie. A gdyby nie ona i jej model wychowania - nie byłabym dziś tym kim jestem. Niech ten dzisiejszy post będzie ogromnym DZIĘKUJĘ w Jej stronę.Czytaj więcej »

Wcześniak pierwsze 6 lat życia - recenzja

Wcześniak i co dalej

Wcześniak pierwsze 6 lat życia - recenzja

Apki dla matki #4 - Mobi Parking

Wcześniak i co dalej

Apki dla matki #4 - Mobi Parking

Tę aplikację kocham i prędzej usunę Facebooka niż ją. Chociaż nie, Facebooka też nie usunę ;) No dobra, ja się z moimi aplikacjami nie rozstanę, ale ta naprawdę jest moją ulubioną i moją prawą ręką :)Czytaj więcej »

Dlaczego urodziłam 10 tygodni za wcześnie?

Wcześniak i co dalej

Dlaczego urodziłam 10 tygodni za wcześnie?

Za nami weekend, a w weekend działo się dużo. A może nie dużo, a raczej było gorąco. W sumie to dalej jest. Gorąco, bo Krzyś nam gorączkuje od soboty. Ja widzę, że to zęby, ale zaraz idziemy do lekarza, żeby się upewnić. Oczywiście, gdzieś po drodze, między sobotą a niedzielą odwiedziliśmy Świąteczną Pomoc Lekarską, a tam po serii pytań, pojawiło się to, którego już dawno sobie nie zadawałam: dlaczego urodziłam 10 tygodni za wcześnie?Czytaj więcej »

Nie ustępuj mojemu dziecku!

Wcześniak i co dalej

Nie ustępuj mojemu dziecku!

Plac zabaw... Był taki okres mojego życia, kiedy już sobie myślałam: kiedy będzie się mógł bawić na placu zabaw? On się będzie bawił, a ja sobie usiądę, może sprawdzę pocztę, czy inne wiadomości (co szczególnie teraz by mi się przydało)... Jak czytam to co właśnie napisałam, to mam ochotę się walnąć w twarz. Co mi się w tych spacerach nie podobało? Szliśmy sobie w miarę spokojnie. On oglądał świat z perspektywy wózka, ja jak klasyczna nowoczesna mama - mogłam porozmawiać spokojnie przez telefon. A teraz spacerów praktycznie nie ma. Jest tylko PLAC ZABAW.Czytaj więcej »

Wspomnienie dzieciństwa - placuszki z jabłkami

Wcześniak i co dalej

Wspomnienie dzieciństwa - placuszki z jabłkami

Nie, dziś nie będzie żadnej rewolucji, tylko smak, którym pachnie moje dzieciństwo. Wierzę, że nie tylko moje. A kiedy rozpoczynałam przygodę z rozszerzaniem diety, a raczej kiedy zaczęłam wszystkie posiłki przygotowywać sama (znaczy z pomocą męża - DUUUŻĄ pomocą) doszukałam się, że wszystkie smaki dzieciństwa są praktycznie zakazane. Bo albo są smażone, albo za tłuste, albo pełne pustych kalorii. Chleb ze śmietaną i cukrem? Albo chleb smażony w jajku? No jakoś teraz tracą na popularności, ale placuszki z jabłkiem? Chyba wciąż są na fali, a że coraz bliżej jest do naszych polskich truskawek, które zaraz rozpoczną sezon na pyszne i nasze świeże warzywa i owoce to chcę przypomnieć Wam smak dzieciństwa :)Czytaj więcej »

5 bajek dla dwulatka

Wcześniak i co dalej

5 bajek dla dwulatka

Oczywiście, że wiem, że bajki w wieku 2 lat (nawet niepełnych) nie są najlepszym pomysłem. Ale co zrobić, kiedy nic innego nie może nam, rodzicom, pomóc? Stali czytelnicy wiedzą, że jestem przeciwniczką obecności wyższej technologii w życiu dziecka. Uważam, że bajki, piosenki czy inne takie powinny pojawić się w życiu dziecka najpóźniej jak to możliwe. Szczególnie jeśli dziecko zaliczyło przedwczesny start. Ale dziś zupełnie coś innego - dziś pokarzę listę bajek, które moje dziecko gdzieś tam poznało. Hipokryzja? Możecie mnie o to posądzić. Choć naprawdę robiłam wszystko, żeby tą rozrywkę odciągnąć  w czasie.Czytaj więcej »

Ośmiorniczki dla wcześniaków

Wcześniak i co dalej

Ośmiorniczki dla wcześniaków

Nie, nic nie sprzedaję, ale reklamuję. A i owszem. I na dodatek poproszę i Was o puszczenie informacji w świat. Tylko, że nie o zarobki tu chodzi, a o wcześniaki. Wspomniane ośmiorniczki to nie są zwykłe zabawki. Są szczególne i wyjątkowe. Czemu? Czytajcie dalej :)Octopus MafiaCzytaj więcej »

22 miesiące

Wcześniak i co dalej

22 miesiące

Spoglądam na tę liczbę w tytule i nie mogę uwierzyć. Już za dwa miesiące minie dwa lata od narodzin Krzysia. I tak samo jak w ubiegłym roku pewnie wrócą bolesne wspomnienia, bo to chyba normalne, że rodzice wspominają dzień narodzin. Z tym, że dla większości to wspomnienie nie jest tragiczne i przerażające. Ale prawda jest taka, że chyba zamazują mi się te bolesne wspomnienia. Nie wiem czy to chęć ruszenia dalej, czy po prostu to czas leczy rany.Czytaj więcej »

Wyniki EEG

Wcześniak i co dalej

Wyniki EEG

Wielu z Was bacznie śledzi nasze losy i bardzo wspieraliście nas, kiedy Krzyś trafił do szpitala. Dawno temu to było, ale dopiero teraz dostaliśmy się do neurologa, który przetłumaczył nam wynik EEG na nasze. Czytaj więcej »

Zajęcia

Wcześniak i co dalej

Zajęcia "Mama i ja"

Chyba jeszcze tu na blogu nie pisałam o tym, że Krzyś chodzi na zajęcia "Mama i ja". A może powinnam napisać rehabilitację? Pewnie powinnam, ale wolę słowo zajęcia, bo rehabilitacji mam już po dziurki w nosie. A czemu piszę ten post? Bo o wszystkich naszych specjalistach i przygodach zdrowotnych piszę, więc i tego nie pominę.Czytaj więcej »

Apki dla matki - #3 Aplikacja przypominająca o piciu wody

Wcześniak i co dalej

Apki dla matki - #3 Aplikacja przypominająca o piciu wody

I to jest mała apka, która wywołała ogromne zdziwienie u mojego męża. Cytując: "Czy ty już całkiem oszalałaś? Do wszystkiego musisz mieć aplikację?". No i może się wydawać, że taka sobie o głupota, ale dla matki karmiącej nie ma nic ważniejszego niż uzupełnianie niedoborów płynów. A przecież w tym czasie zapotrzebowanie jest dużo większe niż normalnie.Czytaj więcej »

Wcześniak, u nas też z i to z 37 tygodnia... czyli straszne historie, które usłyszysz

Wcześniak i co dalej

Wcześniak, u nas też z i to z 37 tygodnia... czyli straszne historie, które usłyszysz

Jesteś mamą wcześniaka to prawdopodobnie czeka Cię wiele wizyt u specjalistów. A tam kolejki i inne mamy, albo co gorsza babcie... Czemu co gorsza? Bo z moich doświadczeń wynika, że to właśnie babcie najbardziej przeżywają to co się dzieje z ukochanym maleństwem. A jeśli nie bardziej, to na pewno o wiele chętniej dzielą się swoimi obawami z obcymi osobami, w tym z Tobą.Czytaj więcej »

Żyj zdrowo - bądź aktywna, czyli czemu warto robić badania

Wcześniak i co dalej

Żyj zdrowo - bądź aktywna, czyli czemu warto robić badania

Idzie lato i zewsząd docierają do nas informacje o tym jak zrzucić niepotrzebne kilogramy. Ile ja takich maili codziennie usuwam ze skrzynki… No dobra nie powiem, bo może i mają rację z tymi moimi kilogramami, ale nigdy nie byłam zwolenniczką szybkich diet. Jedyną dietą cud jaką stosowałam jest taka dieta: jesz wszystko, jak schudniesz będzie cud. Ale był w moim życiu taki czas, kiedy zapragnęłam zmian. Wybrałam się do dietetyka i on potwierdził to co czułam od zawsze: nie da się przejść na dietę, osiągnąć upragnionej figury i wrócić do starych nawyków żywieniowych i nie powrócić do dawnej wagi i dawnych problemów. Jednak ostatnio coraz więcej mówi się o diagnostyce. O tym, że specjalista musi wiedzieć jaki jest stan zdrowia pacjenta. Na szczęście coraz więcej z nas sięga po badania laboratoryjne wykonywane „na własną rękę”. Szczególnie, że niektóre laboratoria regularnie prowadzą różne akcje czy kampanie gdzie oferują pakiety badań w obniżonych cenach. Dziś opowiem o tym co właśnie promuje Diagnostyka sieć laboratoriów. A my dzięki temu możemy mieć upragnione badania taniej.Zdjęcie: DiagnostykaCzytaj więcej »

Rosół dla malucha z kluskami serowymi

Wcześniak i co dalej

Rosół dla malucha z kluskami serowymi

Nadszedł 10. więc pora na przepis. Dziś jak zwykle coś prostego, co może być inspiracją do Waszych dań, albo ściągnięte wprost z bloga. A co dziś na tapecie? Rosół. Prosta sprawa, ale czasem potrzeba odmiany nawet w tych prostych daniach. Dlatego dziś rosół z kluskami serowymi.Czytaj więcej »