Rodzice

JESTEM MAMA

Rodzice

Tacy sami! Nic dodać nic ująć ;)

JESTEM MAMA

Ciężkie życie...

- Dziecko to ma ciężkie życie- mówi przy kolacji Mała Zu.-Musi chodzić do przedszkola, potem do szkoły. Tam są krótkie przerwy, trzeba odrabiać lekcje, a potem jest jeszcze no, hm, to..   Jak to się nazywa? NAMNATURA?-Matura.( Oj tylko współczuć takiego ciężkiego losu ;) )

Jak rozmawiać z dziećmi na trudne tematy?

JESTEM MAMA

Jak rozmawiać z dziećmi na trudne tematy?

Od dłuższego czasu o tym myślę.Jak rozmawiać z dziećmi na poważne tematy? Ile im mówić?Wydaje mi się, że trzeba mówić wszystko. Jakąś chwilę temu  musiałam  poważnie zająć się  swoim zdrowiem. Przed pójściem do szpitala wzięłam Małą Zu na rozmowę. Powiedziałam, że będę miała zabieg/operację, ale wrócę szybko. Mogę po powrocie źle się czuć, być bez sił. Mogę nie dać rady kłaść jej spać i czytać bajki na dobranoc. Przez kilka dni będę miała problemy z głosem, więc ustaliłyśmy sobie dwa ważne znaki, które możemy pokazywać rękoma: znak STOP ( ;) ) i znak KOCHAM CIĘ.  Mała Zu dzień przed moim pojściem do szpitala powiedziala mi wieczorem "Mamo, martwię się o ciebie". Bardzo mnie tym rozczuliła.Wiem, że trochę ją przestraszyłam, jednak wydaje mi się, że lepiej wytłumaczyć sytuację dziecku niż udawać, że nic się nie dzieje.Mam takie wspomnienie z dzieciństwa, kiedy moja mama przebija sobie stopę ogromnym gwoździem. Pamiętam, jak wyszłyśmy z przychodni.  Mama kuśtykała  przede mną, a ja szłam za nią z jej butem w dłoni.Pamiętam jaka byłam przestraszona, wiedziałam, że dzieje się coś złego,  nie wiedziałam jednak co dokładnie. Bardzo się bałam. Tata Małej Zu uważa jednak, że lepiej nie mówić wszystkiego, lepiej izolować dziecko od trudnych tematów, bo nie da się dziecka "przygotować".Pamiętam  jednak dobrze swój strach o moją mamę, poczucie zagubienia i niepokoju. Nikt ze mną nie rozmawiał, nie tłumaczył co się dzieje w myśl zasady "izolowania".Co myślicie na ten temat?P.S: Ku jasności jestem za mówieniem dziecku wszystkiego w sytuacji, która go bezpośrednio dotyka. Myślę tu o moim poście na temat bajki "Sekrety morza" - w tej kwestii nic się nie zmieniło ;)

JESTEM MAMA

Puchatki prezentują...

 "Czikulinka" Żyrafa w ogrodzie Paw CzarownicaŚwięty Mikołaj ( trochę straszny..)

Grupa artystyczna

JESTEM MAMA

Grupa artystyczna "Puchatki" prezentuje.. cz 1

Kilka dni temu grupa artystyczna "Puchatki", do której należy Mała Zu, miała swoją  wystawę.Dumna matka ze mnie jest. Muszę to wam pokazać :) Czerwony Kapturek Ryby Smoki Ryby Łąka Smok Pies Koguty i pawŁąka

Urodziny!

JESTEM MAMA

Urodziny!

 Właśnie się zorientowałam, że dwa dni temu minęło 5 LAT od kiedy piszę bloga!!!Jestem z siebie bardzo dumna!Pięć lat to kawał czasu. Mała Zu z niemowlęcia zmieniła się w mądrą, zaraz kończącą przedszkole dziewczynkę a ja z przestraszonej dziewczyny w Mamę.

JESTEM MAMA

Sekrety morza. Dlaczego ta bajka tak bardzo mnie wkurzyła?

Wiem, wiem, trochę wsadzam kij w mrowisko. Wszędzie są ochy i achy, że taka mądra, piękna i wyjątkowa bajka dla dzieci. Właśnie, bajka dla dzieci?Owszem jest zrobiona wyjątkowo. Bardzo różni się od tego, co możemy zobaczyć w kinach. Wspaniała kreska, muzyka..Jednak moim skromnym zdaniem nie dla dzieci. Tutaj zdradzę trochę wątek: utrata matki, samotność, odrzucenie. Dla mnie, dorosłej osoby to było bardzo mocne doświadczenie, po którym długo nie mogłam się otrząsnąć. Mała Zu, która z niepokojem pytała co chwila “ALE CO SIĘ STAŁO Z MAMĄ?!”. I co ja jej mam powiedzieć?? Wiem co, powiem prawdę. Czasem ludzie odchodzą. Na świecie jest wiele dzieci bez mamy, taty, rodziny i jest to wielka tragedia. To się zdarza. Tylko czy ja chcę, żeby moje ponad pięcioletnie dziecko już nad tym się głowiło? Nie. Chcę, żeby jeszcze chwilę była w tej Iluzji, że świat jest piękny i dobry. Wiem, że to długo nie potrwa. Zaraz zaczną pękać te bańki mydlane, jednak nie chcę tego przyspieszać.Na pewno jest to bardzo, bardzo poruszająca historia. Ja, aż takiego efektu się nie spodziewałam, wcale też tego nie chciałam. Wyszłam z kina bardzo poruszona i wściekła, bo stało się to “bez ostrzeżenia”.W tym wszystkim przestraszona Mała Zu, która ostatnio rozmyśla o śmierci. O tym, że ja kiedyś też odejdę.To było trudne doświadczenie, dla mnie, dorosłej osoby.

Jakie są współczesne dzieci?

JESTEM MAMA

Jakie są współczesne dzieci?

Good bye  Mr President!

JESTEM MAMA

Good bye Mr President!

Recharging..

JESTEM MAMA

Recharging..

Dla mami

JESTEM MAMA

Dla mami

Popatrz w niebo

JESTEM MAMA

Popatrz w niebo

JESTEM MAMA

Hecy ciąg dalszy..

-Mamo, patrz jak mi się rusza ten ząb! mówi Mała Zu demonstracyjnie łapiąc za dolną jedynkę.-Kochanie, ale ty go tak nie ruszaj! On ( ten ząb w domyśle) sam zdecyduje kiedy wypadnie... powiedzialam ja dumając nad tym co ja właściwie jej mówię.-On? Sam zdecyduje? A czy to jest jakiś Prezydent?  odpowiedziało dziecko.No właśnie, od tej chwili  ów ząb został nazwany Panem Prezydentem.

JESTEM MAMA

Mała Zu i ruszający się ząb

Ostatnio rzadko tu wpadam. Jak co roku, te miesiące nie są dla mnie lekkie i pełne weny. Wierzę jednak, że wkrótce to się skończy i wrócę do regularnego pisania. Dziś stała się rzecz niesłychana!! Małej Zu zaczął ruszać się ząbek! Wiem, wiem co za heca. Dla mnie jednak heca.. Zrozumiałam, że Mała Zu nie jest już taka mała i ten ząbek to taki trochę symbol.To zaczyna być duża dziewczyna.

JESTEM MAMA

Przeprosiny

Mała Zu ostatnio bywa niegrzeczna.. oto jak przepraszała swojego dziadka:-Przepraszam cię dziadku. Gadzie ty jeden..Eh

JESTEM MAMA

Loczek

-Mamo wiesz jaki pseudomonik ma Zuzia K w przedszkolu?-Co takiego ma?-No pseudomonik!-? hmm.. jaki?-Loczek -Aaaa

JESTEM MAMA

O tacie

-Mamo, tata jest jak wędrówek. Ciągle wędruje po podróżach.Może taka jest jego rola?

JESTEM MAMA

Smoczy Smark

-Ptysiu, podnieś swoje spodnie z podłogi- powiedziałam do Małej Zu wczoraj.-Nie jestem żadnym Ptysiem! Jestem Smoczym Smarkiem!!Hmm, wspomnę tylko, że w naszym domu już chyba ze "sto razy" leciał film "Jak wytresować smoka".;)

JESTEM MAMA

To my- 2014

A na górze lata smok- vel nasz pies.Tak myślę..

Nie zawsze jest tak jak chcemy

JESTEM MAMA

Nie zawsze jest tak jak chcemy

Nowy Rok

JESTEM MAMA

Nowy Rok

Pomysł na obiad- pieczone warzywa z

JESTEM MAMA

Pomysł na obiad- pieczone warzywa z "twistem" ha!

JESTEM MAMA

Słowa, które lada chwila znikną

-Mami, może zrobię ci padikiur?Kolejne do kolekcji :).

Ciastka owsiane- SUPER PROSTE

JESTEM MAMA

Ciastka owsiane- SUPER PROSTE

Pomidorowa VEL Pitimorowa

JESTEM MAMA

Pomidorowa VEL Pitimorowa

JESTEM MAMA

List do Świętego Mikołaja

Mamo zapisz:"-magiczny kucyk, który lata-magiczne skrzydła-czarodziejskie ziarenko (?)-magiczna mapa, która ma czerwony guzik,  że jak się go naciśnie wszyscy lecimy do Włoch (ja też taką mapę poproszę Mikołaju),-magiczny lakier, który nie niszczy paznokci (?!) ;)"Drogi Mikołaju, będziesz się musiał, nieźle napocić, nie zapomnij też proszę, że słowo MAGICZNE jest kluczowym, jak zapewne zauważyłeś. ;)

JESTEM MAMA

Co rysujemy?

-Mała Zu co rysujemy?-Na wsi.- Ok, ale dokładniej -Drzewo, polana, słonko, marchewki, dom, zwierzaki, gospodyni i gospodysia.:)

JESTEM MAMA

Jak poprawić odporność malucha?

Mamy teraz  czas niekończących się glutów do pasa. Synek mojej przyjaciółki, właśnie rozpoczął swój maraton, ostatnio złapał szkarlatynę :( zrozpaczona wrzuciła na fb zapytanie do innych mam o sposoby na wzmocnienie odporność.  O to, co otrzymała.Myślę, że może to zainteresować niejedną mamę.Zacznijmu od sposobów naturalnych:- woda z imbirem, miodem i cytryną-kasza jaglana- mało nabiału, który według medycyny chińskiej jest "mokrym" pożywieniem i opóźnia powrót do zdrowia zwłaszcza przy "glutowych" dolegliwościach jak katar czy kaszel,-unikanie wieprzowiny- o tym słyszałam już z kilku źródeł, ale w sumie nie wiem dlaczego, trzeba to sprawdzić..-mało glutenu- dlaczego? dokładnie nie wiem, tak jak z wieprzowiną trzeba to sprawdzić- unikanie potraw wychładzających organizm- również medycyna chińska się kłania- pomagają przyprawy: cynamon, kardamon,pieprz, gorczyca (  u nas z małą Zu oprócz cynamony reszta "nie przejdzie")-znowu chodzi o kwestię rozgrzewającą,-mikstura z octu, imbiru i chilli (niestety nie podano proporcji)- ponoć pomaga, ale już widzę mała Zu jak to próbuje... -mało surowych warzyw i owoców, raczej gotowane na parze i kompoty -stosowanie homeopatii-bańki bezogniowe-  nigdy nie sprawdzałyśmy, synek wspomnianej koleżanki na sam widok delikatnie mówiąc daje dyla,-inhalacje - chodzenie na basen ( to zanim zachoruje ;) ), świeże powietrze-olejek z czarnuszki, czosnek Solgara, miód ManukaApteczne specyfiki:-Acerole, Ecomer, Ismigen, Immupret, Padme- nie znam tych leków, ale mamy na fb, stosowały i polecały, - Biostymina (aloes), Propolis, Od siebie mogę dodać syropy: Scorbolamid Junior, Sambucol, bądź Rutinacea Junior. Mała Zu codziennie dostaje dawkę któregoś z nich (aktualnie Sambucol) i tfu tfu jak na razie nie jest źle.Powody ciągłych infekcji:- uczulenie na np. mleko -pasożyty-refluks jako przyczyna chorób laryngologicznych Poruszono też temat szczepionek wzmacniających, ale głosy były podzielone. Chociaż w sumie to raczej nie było dobrych opinii. Mamy mówiły, że  efekt jest wręcz odwrotny, nie wspominając o  rozleniwianiu w ten sposób układ immunologicznego.A wy jakie macie zdanie na ten temat?

O języku angielskim

JESTEM MAMA

O języku angielskim

JESTEM MAMA

Pytania, pytania

-Mamusiu, co to jest "żywota"?Musiałam się grubo zastanowić nad  odpowiedzią.